|
KOLUMNY GŁOŚNIKOWE ⸜ podstawkowe XAVIAN
Producent: XAVIAN ELECTRONICS s.r.o. |
|
Test
tekst WOJCIECH PACUŁA |
|
No 260 1 grudnia 2025 |
⌈ XAVIAN jest firmą specjalizującą się w produkcji kolumn. Założona została przez ROBERTO BARLETTĘ, z pochodzenia Włocha, w czeskiej Pradze, w roku 1997. Jej nazwa pochodzi z greckiej mitologii – „Xavian” to święte miejsce dla muz, uważane za źródło inspiracji. Testujemy najmniejsze i jednocześnie najnowsze kolumny w jej ofercie, model UNICA. ⌋ KIEDY ROBERTO BARLETTA zapytał mailowo o to, czy byłbym zainteresowany recenzją jego najnowszych kolumn, podkreślił w uzasadnieniu tego wyboru, że jego celem było sprowadzenie ich ceny w okolice 1500 euro za parę. Samo w sobie interesujące, wbrew pozorom w tym przedziale cenowym niewiele jest naprawdę interesujących konstrukcji, nie było jednak najważniejsze. Ciekawsze wydało mi się to, że obudowy kolumn Unica – tak miały się nazywać – zostały wykonane w całości z litego drewna.
W odpowiedzi zapytałem dwa razy, czy aby na pewno chodziło o cenę za parę, a nie za sztukę, na co założyciel firmy dwukrotnie odpowiedział „Ano”. Wydało mi się to interesujące, poprosiłem więc o przesłanie kolumn do Krakowa. W czasie, w którym do mnie jechały przyszedł do mnie jeszcze jeden mail z biura firmy Xavian, w którym czytałem:
Tak, tysiąc euro za parę kolumn w „popularnej serii” Natura, jak o niej mówi pan Barletta, w obudowie z pełnego drewna i z przetwornikami wcześniej stosowanymi w wyższych seriach tego producenta. Jak widać – można. ▲ Kika prostych słów… ROBERTO BARLETTA
PEŁNEGO DREWNA DO PRODUKCJI OBUDÓW zaczęliśmy używać w 2015 roku. W ciągu 10 lat stworzyliśmy kilka modeli z tego materiału i zdobyliśmy naprawdę duże doświadczenie. Ideą stojącą za modelem Unica było stworzenie czegoś naprawdę wyjątkowego, całkowicie ręcznie wykonanego, czegoś unikalnego, wykorzystującego nasze własne, specjalnie dla nas wykonane włoskie przetworniki AudioBarletta. Nie oznacza to jednak, że taki produkt musi być bardzo drogi. Wyjątkowość Unica wynika z kształtu, użytych materiałów i rzemieślniczego podejścia.
Podczas opracowywania tych kolumn sięgnąłem po kolumny kilku różnych marek, aby mieć pewność, że uzyskany dźwięk będzie taki, jakiego oczekiwaliśmy. Oczywiście dźwięk pochodzący ze wzmacniacza EverSolo będzie się znacznie różnił od dźwięku wzmacniacza Norma IPA80, ale „duch” kolumn pozostaje niezmienny, zachowana zostaje również ich muzykalność. Jest to możliwe, ponieważ Unica jest mało wymagającym, 8-omowym obciążeniem z dość prostą 5-elementową zwrotnicą o nachyleniu drugiego rzędu. Przedni port bas-refleks sprawia, że jego ustawienie nie jest skomplikowane.
Obudowa jest wykonana z litego drewna dębowego o grubości 23 mm, co sprawia, że jest to „obiekt pożądania”, wzbogacający dom o piękny przedmiot. Model UNICA zacząłem projektować w grudniu ubiegłego roku, a od maja tego roku gra ona w moim domu. Wyprodukowaliśmy kilka różnych prototypów, o różnych rozmiarach i zwrotnicach.
Nadal mam je u siebie w domu i słucham na nich najróżniejszej muzyki, od Briana Eno po Sade, Weather Report, Petera Nootena, This Mortal Coil, Edvarda Griega, Haendla, Giacomo Pucciniego, Kronos Quartet, Roberta Frippa. Z kolei, dodam, nie słucham muzyki hardrockowej, metalowej ani trashowej. » RB ▌ Natura Unica JAK CZYTAMY W MATERIAŁACH FIRMOWYCH, najbardziej przystępny model z serii Natura otrzymał swoją nazwę dzięki „naprawdę wyjątkowemu poziomowi ręcznego wykonania i staranności, które są całkowicie niezwykłe w tej klasie”. Unica ma nawiązywać do doświadczenia w projektowaniu i produkcji popularnych modeli Perla i Joy we wszystkich ich generacjach, ale „przenosi ich żywotność i organiczność na jeszcze wyższy poziom”. Czytamy o nich:
Unica to kolumny podstawkowe, dwudrożne, z obudową typu bas-refleks. Są naprawdę niewielkie, ale solidnie wykonane. Uwagę zwraca przede wszystkim obudowa, o której już sporo powiedzieliśmy. Została wykonana z drewna dębowego i złożona z klepek w taki sposób, że jej krawędzie są zaokrąglone. Doskonale znamy to zarówno z kolumn Xaviana (model Perla, test → TUTAJ), jak i produktów innych włoskich mistrzów, że odwołam się do oczywistości, to jest kolumn Sonus Faber (Minima Vintage, test → TUTAJ), Chario (Nobile) i – w bardziej kanciastym wydaniu – Diapason (Micra III Excell). Jak donosi producent, obudowy „o pięknych, gładkich kształtach” tworzy zespół „wyjątkowo utalentowanych stolarzy”. Jako wykończenie wybrano nowoczesny bielony dąb z delikatnym lakierem, którego właściwie nie czuć pod palcami, przez co wydaje się, że to zupełnie surowe drewno. Takie kształty, jak zapewnia pan Barletta, można uzyskać „tylko dzięki cierpliwej pracy ręcznej”. Wytrzymałość obudowy ma zapewnić wyjątkowa w tej klasie cenowej grubość materiału – aż 23 mm.
Równie ważne jak obudowa są zastosowane tu przetworniki. W podanych na stronie www producenta „ekskluzywnych rozwiązaniach” zastosowanych w modelu Unica zostały one umieszczone najwyżej w hierarchii. Obydwa głośniki noszą logo AudioBarletta i są produkowane dla Xaviana we Włoszech w systemie OEM. Zostały opracowane wspólnie przez Roberto Barlettę i fabrykę. Wykorzystują one inne zawieszenia, kosze i membrany niż głośniki firmy Scan-Speak, ale mają wspólne systemy napędowe. Historycznie rzecz biorąc, Xavian stosował różne kombinacje przetworników w zależności od modelu głośnika. W niektórych były to przetworniki Scan-Speak, a w innych głośniki z logo AudioBarletta. Scan-Speak stosowany był zarówno w klasycznych modelach, jak i głośnikach z wyższych serii. Z kolei AudioBarletta był „zarezerwowany” dla flagowych modeli, takich jak Orfeo i Ambra Esclusiva, ale również dla wybranych głośników z niższych serii. Po tym, jak duński producent zaprzestał produkcji niektórych modeli, Xavian zaczął stosować własne rozwiązania w niemal wszystkich modelach kolumn. W modelu Unica zastosowano miękką kopułkę o średnicy ø 26 mm i głośnik nisko-średniotonowy z powlekaną papierową membraną, mającą średnicę ø 150 mm. Kopułka ma membranę z powlekanego jedwabiu i neodymowy magnes. Jego front wykonany jest ze sztywnego plastiku. Z kolei kosz większego głośnika to odlew ze stopu aluminiowo-magnezowego. Ma on również solidny system magnetyczny, w którym zastosowano miedziany ring poprawiający liniowość i zmniejszający zniekształcenia. Obydwa głośniki zostały przykręcone bezpośrednio do przedniej ścianki za pomocą wkrętów. Podział między nimi ustalono przy częstotliwości 2490 Hz, a więc blisko 2500 Hz, które pan Barletta wybiera zazwyczaj dla swoich konstrukcji dwudrożnych. Sygnał jest dzielony w niewielkiej zwrotnicy, zmontowanej na płytce drukowanej i przykręconej do tylnej ścianki za pośrednictwem miękkiego filcu. Zastosowano w nim tylko pięć elementów, firmy Jantzen, z polipropylenowym kondensatorem i powietrzną cewką dla głośnika wysokotonowego. Ma to dać szybką odpowiedź impulsową, czemu ma pomóc również niemal zupełny brak wytłumienia. Jedynie na trzech bocznych i tylnej ściance przymocowano niezbyt grube płaty gąbki. Aranżacja ta ma pomóc również we współpracy z szeroką gamą wzmacniaczy. Po odsłuchach mogę powiedzieć, że to prawda, choć warto zadbać o to, aby były one wydajne prądowo, mimo że nie muszą być bardzo mocne.
W swoim domowym systemie założyciel Xaviana korzysta z elektroniki włoskiej firmy Norma Audio i to będzie dobry trop. Inny to wzmacniacz Aura VA-40 Rebirth, test → TUTAJ, a nawet końcówka mocy Norse Audio X1 z zasilaczem X5, którą testowaliśmy w zeszłym miesiącu; więcej → TUTAJ. Ze wzmacniaczy lampowych to może być Fezz Audio Luna Evo, a w małych pokojach Luna Mini Evo (test → TUTAJ). Może i cena kolumn Unica nie jest wysoka, ale możliwości już tak. Dlatego widziałbym je w systemie, w którym wzmacniacz jest od nich droższy, z naprawdę dobrym okablowaniem. Poza tym to wyjątkowo ładne konstrukcje, z wylotem bas-refleks ukształtowanym w drewnie, a więc neintruzywnym, z pojedynczymi złoconymi zaciskami. W komplecie nie ma maskownic. ▌ ODSŁUCH JAK SŁUCHALIŚMY • Kolumny Xavian Natura Unica testowane były w systemie referencyjnym HIGH FIDELITY. Źródłem był odtwarzacz SACD Ayon Audio CD-35 HF Edition oraz gramofon Rega P8 z wkładką Denon DL-103R i przedwzmacniaczem RCM Audio Sensor Prelude IC.
|
Kolumny ustawiłem na starych podstawkach Sonus Faber, z których korzystam od wielu lat. Te stanęły na platformach Acoustic Revive RST-38H, a pod kolce podłożyłem podkładki Acoustic Revive SPU-8. Spowodowało to, że głośnik wysokotonowy znalazł się na wysokości 95 cm od podłogi. Dodajmy, że Xavian ma własne podstawki dopasowane stylistycznie do swoich kolumn. Głośnik wysokotonowy został umieszczony z offsetem, a nie na osi. Daje to dwie możliwości ustawienia kolumn – z głośnikami wysokotonowym na zewnątrz lub do wewnątrz. Dyskusje na temat wyższości jednego rozwiązania nad drugim były prowadzone przez wiele, wiele lat, głównie przy okazji testów kolumn firm ProAc i Castle. Dzisiaj spotyka się je znacznie rzadziej. Z mojego doświadczenia wynika, że dobrze zaprojektowane kolumny tego typu lepiej grają z głośnikami wysokotonowym od wewnątrz.
Xaviany stanęły w odległości 245 cm od miejsca odsłuchowego i 175 cm od siebie, licząc od ich osi pionowej, tam, gdzie stojące tam na co dzień, Harbethy M40.1. Od tylnej ściany znajdowały się w odległości 85 cm, również od ich osi i górnej krawędzi. Kolumny skręcone były bezpośrednio na miejsce odsłuchowe. Napędzane były przez wzmacniacz tranzystorowy Soulution 710, a sygnał do nich prowadziły kable głośnikowe Siltech Triple Crown. » PŁYTY UŻYTE W TEŚCIE ⸜ wybór
⸜ MILES DAVIS QUINTET, Relaxin' With The Miles Davis Quintet, Prestige/Universal Music LLC (Japan) UCCO-40005, Platinum SHM-CD ⸜ 1958/2013. „ABSOLUTNA ELEGANCJA” – to określenie, które obracałem w głowie przez cały czas odsłuchów najnowszych kolumn firmy Xavian. Starałem się oczywiście wytrącić je równowagi różnego typu graniem, w rodzaju Red Hot Chilli Peppers, Slayera czy Oasis. Nawet jeśli pokazywały ich jaśniejszą, bardziej agresywną czy wręcz jazgotliwą naturę tych nagrań, to i tak wracałem do tego, co napisałem na początku. Pan Barletta osiągnął to strojąc kolumny Unica w taki sposób, aby od razu było wiadomo, że najważniejszy jest w nich środek pasma. To król, władca, imperator tego przekazu. Jedynowładca, warto jeszcze dodać. Bo choć jest w graniu kolumn z Czech szerokie rozłożenie skrajów, co słychać było już z pierwszą płytą, MILES DAVIS QUINTET Relaxin' With The Miles Davis Quintet, to każdy kolejny krążek potwierdzał moją pierwszą intuicję.
Takie ujęcie tematu, jeśli tak mogę powiedzieć, momentalnie odsyła do „włoskiej szkoły brzmienia” i kolumn Sonus Fabera z czasów, kiedy konstruktorem firmy był Franco Serblin. Współcześnie firma ta promuje znacząco odmienny sposób grania, też niezwykle atrakcyjny, ale – inny. Tymczasem klasyczny Sonus, o ile dobrze pamiętam, to połączenie rozdzielczości z nasyceniem. Z naciskiem na to drugie. Im wyżej w hierarchii był dany model, tym więcej z kolei było tego pierwszego. Kolumny Unica wydają się przynależeć do pierwszej kategorii, nie mam co do tego wątpliwości. Ale w bardziej nowoczesny sposób. To znaczy bez podbarwień i podkolorowań, które niegdyś tak kusiły w niewielkich modelach pana Serblina. Dlatego też trąbka Davisa w spokojnym, balladowym ˻ 2 ˺ You’re My Everything ze wspomnianej płyty miała świetne wypełnienie, ale i wyraźny atak. Podobnie zresztą, jak dialogujący z nim saksofon Coltrane’a. A jednak pierwszy z tych instrumentów zdawał się być bardziej „złoty” niż z kolumnami, w których konstruktorom chodziło przede wszystkim o wyrównane pasmo przenoszenia. Założę się, że zmierzone czeskie kolumny pokażą naprawdę równy przebieg. Wrażenie jest jednak takie, jakby nie było to beznamiętne „przepchnięcie” przez przetworniki maksymalnie wielu informacji o skrajach pasma. Słychać w tym wybory, wśród których najważniejszym wydaje się naturalność. Świetnie się więc tego słuchało. Jeszcze tego nie powiedziałem, ale chciałem państwa doprowadzić do tego miejsca bez uprzedzeń: nie miałem wrażenia, że słucham kolumn za tysiąc euro, w żadnym momencie odsłuchów. Gdyby Unica kosztowały dwa i pół tysiąca, nie mrugnąłbym okiem i powiedział, że to „znakomite kolumny, jak za te pieniądze”. A to dlatego, że – jak mi się wydaje – są niebywale w tym wszystkim komunikatywne. Zacząłem test od przywołania figury Franco Serblina i jego firmy Sonus Faber nie dlatego, że właściciel Xaviana kopiuje te rozwiązania, bo i sam Serblin bazował na poprzednikach. Chodzi raczej o przynależność do tego konkretnego nurtu w audio, w którym liczy się – wspomniana – komunikatywność połączona z – również już przywołaną – naturalnością. Ta pierwsza powoduje, że kontrabas Scotta Lafaro w ˻ 1 ˺ Waltz For Debby, utworze granym z wersji wydanej w Hongkongu przez wydawnictwo Rock in Music na złotej CD-R, nagranej z taśmy „master”, był wyrazisty, duży, mocny, ale ani nie przesadzony, ani nie wyrywał się z miksu. To było „bebechowe”, nisko osadzone granie, nie mam co do tego wątpliwości. A jednak ani nie przesłodzone, ani nie zaciemnione. Bo przecież blachy perkusji były wyraziste, gęste, mocne – takie, do jakich się przyzwyczaiłem słuchając tej muzyki na kolumnach Harbeth M40.1. Bo to kolejny trop, po elegancji brzmienia, jego komunikatywności i naturalności, który trzeba podkreślić. Kolumny Unica grają, jak duże monitory BBC, z oczywistymi ograniczeniami w zejściu basu, ale w zupełnie nieoczywistą skalą dźwięku. To małe kolumny, mamy co do tego jasność, prawda? Przy wymiarach 327 x 200 x 280 mm i głośniku niskotonowym o średnicy ø 150 mm nie są w stanie zagrać tak, jak duże kolumny. A jednak, nie starając się wcale przesadzić z czymkolwiek, kreują duży, ekspansywny dźwięk. Zwróciłem na to uwagę już przy pierwszej słuchanej przeze mnie płycie, ale powtarzało się to przy każdej kolejnej. Czasami miałem wrażenie, że Unica grają tak, jakby były sporymi kolumnami podłogowymi. Nie ma się przy tym wrażenia, że nabywają tę umiejętność przez podbarwienia, na przykład od obudowy. Ta wydaje się absolutnie neutralna. Dlatego też, nawet jeśli swoje do tego dźwięku wnosi, to jest to „cichy aport”, coś jak cichy wspólnik w spółce – często kluczowy, bo gwarantujący płynność finansową, ale jednak dla ludzi z zewnątrz niewidoczny. Tak jest i tutaj. Sztywne, wykonane z naturalnego drewna obudowy wydają się odporne na rezonanse. A jednak, w jakiś podprogowy sposób, wpływają na to, że słyszymy gęstość, pełnię i wolumen. Jak wtedy, kiedy posłuchałem dwupłytowej reedycji płyty THE MONTGOMERY BROTHERS zatytułowanej Groove Yard, wydanej w 2004 roku przez Analogue Productions. To wyjątkowo bogata wewnętrznie reedycja, co Xaviany pokazały od razu. Właśnie zaangażowaniem w skalę, w barwę, w przestrzeń. Tak – przestrzeń. Bo to kolejna rzecz, za pomocą której czeskie kolumny łączą włoską klasykę z wyobrażeniami audiofilów o małych kolumnach podstawkowych.
A chodzi o przewijające się od wielu, wielu lat twierdzenie, jakoby tylko tego typu, małe konstrukcje były w stanie właściwie oddać przestrzeń i „zniknąć” z pomieszczenia. Z całym szacunkiem dla moich poprzedników, dziennikarzy, jak i dla melomanów, którzy też to słyszeli, uważam inaczej. A mianowicie, że duża część kolumn podłogowych była wadliwie skonstruowana, stąd ich problemy z odrywaniem się dźwięku od nich, z obrazowaniem itd. Wystarczy posłuchać kolumn ze „szkoły BBC”, a więc z dużymi ogrodami przednimi, aby usłyszeć, że „rozległa przestrzeń” nie jest przypisana do małych kolumn podstawkowych. A jednak… No cóż, Unica są konstrukcjami, które raz, że absolutnie znikają z pomieszczenia, to jednocześnie kreują dźwięk o dużej skali w szerokiej i wysokiej sferze. Słyszałem to i z koncertowym Evansem, ze studyjnymi braćmi Montgomery, z pogaduszkami Davisa w studiu, jak i z perłą wśród nagrań „preparowanych” w studiu, to jest ze Sgt. Pepper's Lonely Hearts Club THE BEATLES w oryginalnym miksie. To przy tym kolumny kreujące bardzo wiarygodne przedstawienie nagrań. A jednocześnie rozdzielcze. Dlatego też słyszałem nie tylko naturalną miękkość reedycji, z której słuchałem muzyki Czwórki, ale też to, czym się różni od innych wydań. Rzecz w tym, że pokazana w 2016 roku wersja Gold Note została nacięta z analogowej taśmy, ale najpewniej taśmy produkcyjnej. Włosi wykonali kawał dobrej roboty, ale nie jest to szczególnie rozdzielcza wersja. I, ciekawe, ale kolumny pana Barletty pokazały i jedno, i drugie. Zagrały ją, jakby były monitorami studyjnymi, przy zachowaniu wszystkiego, o czym pisałem powyżej. To było wspaniałe odtworzenie, bo takie „wewnętrzne”, mocne barwami i współbrzmieniami. Ale i uspokojone dynamicznie, wygładzone, ciemniejsze niż oryginał i cyfrowe remastery. Nie dlatego, że kolumny coś od siebie dodały, a dlatego, że właściwie zinterpretowały zarówno zamiar wydawców tej reedycji, jak i pokazały brzmienie taśmy, z której skorzystano. ▌ Podsumowanie MYŚLĘ, ŻE ZDZIWIĄ SIĘ PAŃSTWO słuchając tych kolumn w dobrych warunkach, z dobrym wzmacniaczem i nasyconym źródłem sygnału. Xaviany Unica zagrają bowiem ekspansywną, potężną sceną dźwiękową z wypełnionymi planami, warstwami, bez prześwitów między dźwiękami. Zagrają muzykę z pełnym zaangażowaniem. Bo to gęste i niskie granie nastawione na środek pasma. I grają w ten sposób dowolną muzykę, z dowolnego wydania. Pokazują wady i zalety, ale nie niszczą w ten sposób iluzji przenoszenia dźwięków do naszego świata. Te pojawiają się w pokoju tak, jakby znikał on z równania, bo nie „widać” kolumn. Nie ma się też wrażenia, że dźwięk dochodzi właśnie z nich. Jakby był generowany przez całą przestrzeń między nami, a głośnikami. To nie jest punkt w przestrzeni, który rozchodzi się w naszym pomieszczeniu, a duża, spójna płaszczyzna. Xaviany grają w bardzo elegancki sposób, pełnym pasmem. Dlatego nie tylko wysmakowane nagrania jazzowe, ale i rock, jak moja ukochana płyta Electric zespołu The Cult, wyprodukowana przez tego samego Ricka Rubina, który jest odpowiedzialny za płytę Red Hot Chili Peppers Californication, jak i elektronika z maksisingla Zero Gravity, zagrały wspaniale.
12” płytka, wydana przez The Vinyl Factory, przyniosła singiel z płyty Electronica Project JEANA-MICHELA JARRE’a nagrany wraz z zespołem TANGERNE DREAM. I zabrzmiała doskonale! Z przyjemnością nagradzamy te konstrukcje znaczkiem ˻ RED FINGERPRINT ˺. ● ▌ Dane techniczne (wg producenta)
Budowa: dwudrożna, obudowa bas-refleks
Test powstał według wytycznych przyjętych przez Association of International Audiohile Publications, międzynarodowe stowarzyszenie prasy audio dbające o standardy etyczne i zawodowe w naszej branży; HIGH FIDELITY jest jego członkiem-założycielem. Więcej o stowarzyszeniu i tworzących go tytułach → TUTAJ. |
|
System referencyjny 2025 |
|
![]() ① Kolumny: HARBETH M40.1 • → TEST ② Podstawki: ACOUSTIC REVIVE (custom) ③ Odtwarzacz plików & zegar taktujący SFORZATO DSP-05 EX & PMC-05 EX → TEST & dysk NAS/przełącznik LAN LUMIN L2 • → TUTAJ ④ Przedwzmacniacz: AYON AUDIO Spheris EVO • → TEST ⑤ Odtwarzacz Super Audio CD: AYON AUDIO CD-35 HF Edition No. 01/50 • → TEST ⑥ Wzmacniacz mocy: SOULUTION 710 ⑦ Stolik: FINITE ELEMENTE Master Reference Pagode Edition Mk II więcej → TUTAJ ⑧ Pasywny układ korygujący SPEC Real-Sound Processor RSP-W1EX • → TEST |
|
|
Okablowanie Interkonekt: SACD → przedwzmacniacz - SILTECH Triple Crown (1 m) • → TESTInterkonekt: przedwzmacniacz → wzmacniacz mocy -SILTECH ROYAL SINGLE CROWN • test → TUTAJ Odtwarzacz plików → przedwzmacniacz -SILTECH ROYAL SINGLE CROWN • test → TUTAJ Kable głośnikowe: SILTECH Triple Crown (2,5 m) |ARTYKUŁ| Kabel LAN & filtr LAN: ACOUSTIC REVIVE LAN Quadrant Triple-C, RLI-1GB-TRIPLE-C • test → TUTAJ Kabel USB: ACOUSTIC REVIVE USB-1.5 PL Triple-C • test → TUTAJ |
|
Zasilanie Kabel zasilający AC: listwa zasilająca AC → odtwarzacz SACD - SILTECH Triple Crown (2 m) • → TESTKabel zasilający AC: listwa zasilająca AC → wzmacniacz mocy - ACOUSTIC REVIVE Power Reference Triple-C (2 m) • → TEST Kabel zasilający AC: listwa zasilająca AC → przedwzmacniacz - ACOUSTIC REVIVE Power Reference Triple-C (2 m) • → TEST Kabel zasilający: gniazdko ścienne → listwa zasilająca AC - ACROLINK Mexcel 7N-PC9500 (2 m) • → TEST Listwa zasilająca: AC Acoustic Revive RTP-4eu ULTIMATE • → TEST |
|
Elementy antywibracyjne Podstawki pod kolumny: ACOUSTIC REVIVE (custom)Stolik: FINITE ELEMENTE Master Reference Pagode Edition Mk II • więcej → TUTAJ Platforma antywibracyjna (pod listwą zasilającą AC): Graphite Audio CLASSIC 100 ULTRA • więcej → TUTAJ Nóżki antywibracyjne (przedwzmacniacz liniowy): Pro Audio Bono PAB CERAMIC 70 UNI-FOOT • test → TUTAJ Nóżki antywibracyjne (odtwarzacz SACD): Divine Acoustics GALILEO • test → TUTAJ Stopy antywibracyjne CARBIDE AUDIO Carbide Base ⸜ przedwzmacniacz & zasilacz przedwzmacniacza • test → TUTAJ |
|
Analog Przedwzmacniacz gramofonowy:
Docisk do płyty: PATHE WINGS Titanium PW-Ti 770 | Limited Edition |
|
Słuchawki Wzmacniacz słuchawkowy: Leben CS-600X • test → TUTAJPlatforma antywibracyjna (pod wzmacniaczem): Kryna PALETTE BOARD PL-TB-Cu-TP • test → TUTAJ Kabel zasilający (wzmacniacz): Acrolink 8N-PC8100 PERFORMANTE NERO EDIZIONE № 1/15 • więcej → TUTAJ Słuchawki:
|
strona główna | muzyka | listy/porady | nowości | hyde park | archiwum | kontakt | kts
© 2009 HighFidelity, design by PikselStudio,
serwisy internetowe: indecity






























