NAGRODY NAGRODY ROKU 2024
Raz w roku podsumowujemy testy z ostatnich dwunastu miesięcy, wyszukując te najlepsze, najciekawsze urządzenia. Dlatego też w grudniu, co roku, publikujemy w „High Fidelity” ich listę, przyznając im Nagrody Roku. Naszym marzeniem jest, aby była ona dla państwa przewodnikiem i podpowiadała kierunek rozwoju waszych systemów. Zapraszamy do lektury! |
NAGRODY
tekst WOJCIECH PACUŁA, MAREK DYBA |
No 248 1 grudnia 2024 |
JAK CO ROKU PODZIELILIŚMY listę nagrodzonych produktów na cztery grupy. Najpierw znajdą państwo SPECIAL AWARD, czyli Nagrodę Specjalną. Przyznaliśmy ją w tym roku dwóm produktom. Jedna trafia do polskiej firmy i do ich konstruktorów, druga do Japonii. Mowa o firmie MORE AUDIO, debiutującej ze wzmacniaczem zintegrowanym CS-100, oraz o Final ZE8000 w wersji JIBUN DUMMY HEAD. Kolejna kategoria to STATEMENT AWARD – to nagrody przyznawane produktom typu „best of the best”. W tym roku przyznaliśmy ją pięciu produktom, w aż czterem (!) z Polski. Jesteśmy z tego bardzo dumni! Na naszych oczach najlepsi producenci z Kraju nad Wisłą stają się częścią światowej sceny audio. W dodatku nie jako ciekawostka, a ważni gracze. Najliczniejsza grupa została wyróżniona przez nas nagrodą BEST SOUND. Podobnie, jak w zeszłym roku, tak i w tym przetestowaliśmy i zaprezentowaliśmy ponad sto produktów: elektronikę, kolumny, kable i akcesoria, z czego wybraliśmy reprezentatywną, jak nam się wydaje, grupę. Podzieliliśmy ją ze względu na rodzaj produktu i w każdej podgrupie podaliśmy je w porządku alfabetycznym. I wreszcie mamy grupę przeznaczoną dla nagrań, którym przyznaliśmy nagrodę BEST RECORDING. Wszystkim nagrodzonym firmom serdecznie gratulujemy jesteśmy dumni z tego, że mogliśmy wasze produkty gościć w naszych domach! A naszych czytelników zapraszamy do lektury, do ponownego wczytania się w testy, do porównań i do wyciągania samodzielnych wniosków. Dziękujemy za wasze zaufanie – bez tego żaden test, żadne opis i żadna nagroda nie ma sensu. Jeszcze raz – DZIĘKUJEMY!!!
MORE AUDIO • CS100 ⸜ TEST: № 248 • 1 grudnia 2024, czytaj → TUTAJ Wzmacniacz MORE AUDIO jest doskonały. Bez „ale”, bez „poza tym, że”, po prostu gra doskonale. Urządzenie ma wyrównane pasmo, jest otwarte, ale jednocześnie „ciemne”, nie w obiegowym tego słowa znaczeniu, a jako obraz braku jaskrawości, jako wskazanie na to, że wspaniale potrafi wyrazić również ciszę, nie tylko jazgot. CS-100 nie boi się mocnego rocka, muzyki elektronicznej, klubowej, czy – to prawdziwe wyzwanie – bluesa, o jazzie nie wspomniawszy. Jest bardzo wszechstronny i otwarty na muzykę. Nie pozostawia słuchacza obojętnym, wciągając go w muzyczny świat. Ale nie na siłę, a zapraszając go do niego w łagodny, ujmujący sposób. Wspaniały debiut kolejnej polskiej marki, oferującej od razu dojrzały, piękny dźwięk.
FINAL ZE8000 JIBUN DUMMY HEAD ⸜ FELIETON: № 243 • 16 lipca 2024, czytaj → TUTAJ To nie by zwyczajny test, a raczej opowieść o tym, jak bezprzewodowe, dokanałowe słuchawki firmy FINAL należące do topowej serii „8000”, model ZE8000, zamieniły się w moje słuchawki osobiste, nie tylko w tym sensie, że stałem się ich posiadaczem, ale, że zostały spersonalizowane specjalnie pod kątem mojej osoby. I wcale nie chodzi o kosmetykę, wygląd czy wyposażenie. Miałem dzięki temu okazję doświadczyć tego, jak wygląda usługa highendowa. Od tamtej pory nie rozstaję się Finalami.
GIGAWATT Powermaster 25th Anniversary Limited Edition ⸜ TEST: № 248 • 1 grudnia 2024, czytaj → TUTAJ To najlepszy produkt firmy GIGAWATT, jakie do tej pory powstał. I jeden z najlepszych tego typu produktów na świecie. Najważniejsze dla mnie było to, że barwa dźwięku z nim w systemie była równie dobra, jak z listwą odniesienia – Acoustic Revive. To znaczy wyrównana, poukładana, a pasmo jest mocno rozciągnięte. Doskonała była również energetyczność, w powiązaniu z rozdzielczością, czyli czujnością na informacje, dając spektakularny dźwięk. Jak pisałem, nic dziwnego, że kondycjonery firmy Gigawatt można spotkać w topowych systemach audio, nie tylko na wystawach, ale i w realnym świecie. A wersja 25th Anniversary jest pod tym względem jeszcze bardziej zjawiskowa. To po prostu topowy high-end, który nie potrzebuje żadnego wyróżnienia – a nie chcemy multiplikować nagród (podstawowa wersja Powermaster otrzymała ich wystarczająco wiele) – aby jaśnieć i lśnić.
J.SIKORA Standard Max Supreme 15th Anniversary ⸜ TEST: № 245 • 1 września 2024, czytaj → TUTAJ Jeślibym miał jednym słowem podsumować to, co usłyszałem z gramofonem J.SIKORA Standard Max Supreme 15th Anniversary byłby to: spokój. W pewien sposób w kontrze do doskonałej dynamiki i potężnego basu, jakie ten gramofon podaje, ale tak to odbieram. To konstrukcja, która przynosi muzykę w tak nieprawdopodobnie „wyluzowany” sposób, że aż trudno usiedzieć. Paradoks, ale taka jest muzyka. Dźwięk tego gramofonu jest, tak naprawdę, ciepły, gęsty, niski. To topowy high-end, z którym można zapomnieć o systemie i skupić się nakupowaniu kolejnych płyt. I to bez znaczenia, z jaką muzyką, jak wytłoczone i w jakim stanie. Muzyka przeziera bowiem przez mechanikę bez żadnych przeszkód. Dla mnie to wspaniały przykład dźwięku, jaki można odczytać z płyt LP.
AUDIO PHONIQUE Desire ⸜ TEST: № 248 • 1 grudnia 2024, czytaj → TUTAJ AUDIO PHONIQUE Desire jest znakomitym kablem z górnej półki. Oferuje rozdzielczość, dynamikę i przestrzeń na bardzo wysokim poziomie. Jego barwa idzie w kierunku ciepła, ale tam nie dociera. Można o nim powiedzieć, że nie jest „wyrazisty”, bo nie promuje ataku dźwięku, a jego wypełnienie. Ale wszystkie detale, wszystkie drobne dźwięki były nie tyle, że czytelne, bo to oczywiste, a były naturalnym przedłużeniem muzyki. To kabel mający ustawiony balans tonalny nisko, a dzięki temu grający mocnym i wysyconym basem. Schodzi on głęboko i niemal do samego dołu jest energetyczny. Tam jest delikatnie przedłużony, ale nie rozmywa to krawędzi, a dodaje do całości masy. To kabel z którym muzyki słucha się doskonale, w pełnym spokoju i dobrym nastroju. Naprawdę jest co podziwiać.
DIVINE ACOUSTICS Cassini ⸜ TEST: № 243 • 16 lipca 2024, czytaj → TUTAJ Platforma antywibracyjna DIVINE ACOUSTICS Cassini jest najlepszym tego typu produktem, jaki słyszałem. I to nie tylko w tym sensie, że najbardziej zaawansowanym technicznie, najlepiej wykonanym i najładniejszym, ale po prostu – najlepszym. Zmiany wprowadzane przez nią do dźwięku są ważne pod każdym względem. Dlatego Cassini będzie jednym z lepszych uzupełnień systemu audio, na jaki mogą sobie państwo pozwolić. Myślę, że jest niedoszacowana cenowo, podobnie jak nóżki, i że gdyby kosztowała dwa razy tyle, napisałbym to samo. Jest też bardzo funkcjonalna, ponieważ można ją dostroić (dostroić jej rezonanse własne) do posiadanych przez nas urządzeń, wypróbować różne sposoby uziemienia, bo ten element również zmienia dźwięk.
CARBIDE AUDIO Base Diamond ⸜ TEST: № 239 • 1 marca 2024, czytaj → TUTAJ Stopy antywibracyjne Carbide Base są wspaniałym produktem. To najlepsze nóżki antywibracyjne, jakie w życiu słyszałem. To nóżki przeznaczone do najlepszych systemów, jakie istnieją. Wprowadzą do nich ciepło, miękkość i pełnię. I dodadzą sporo energii na basie, co przyda się wielu systemom. Robią to bez „buczenia”, bo nie chodzi o półkowy filtr, jeśli tak mogę powiedzieć, a o lepsze wypełnienie informacją tego zakresu. Tak w ogóle, to są wybitnym produktem audio. Dlatego też zdecydowaliśmy się, że pozostaną one w naszym systemie i to od razu dwa komplety – pod przedwzmacniaczem Ayon Audio Spheris III i pod jego zasilaczem. ˻ SYSTEM ˼
DANIEL HERTZ Maria 800 + Chiara ⸜ TEST: № 247, 1 listopada 2024, czytaj → TUTAJ System DANIEL HERTZ Maria 800 + Chiara jest dla ludzi, którzy nie szukają w muzyce „hi-fi”. Nie pokazuje wyizolowanych smaczków, nie epatuje niskim dołem i „złocistą” górą. Prawdę mówiąc trudno się w jego dźwięku doszukać „dźwięków”. Jego analiza jest możliwa, to ostatecznie system audio. Nie wiem tylko, czy to ma sens. Bo Chiary z Marią prowokują do dłuższych odsłuchów i do zrelaksowanego przebywania z muzyką. Nie podkreśla detali, nie zaskakuje a to mocnym dołem, a to dzwoneczkami z tyłu sceny czy też dźwiękami za naszą głową, które każą nam się obrócić do tyłu i z rozczarowaniem stwierdzić, że to „tylko” złudzenie. Przy czym to wszystko TAM jest. I może to jest najważniejsze w tym wszystkim, takie pokazanie muzyki, które będzie z jednej strony prawdziwe, a z drugiej „bajkowe”. ˻ ŹRÓDŁO ANALOGOWE ˼
DS AUDIO DS Master 3 ⸜ TEST: № 248, 16 grudnia 2024, czytaj → TUTAJ Ujmując rzecz krótko, to jeden z najlepszych analogowych zestawów wkładka plus przedwzmacniacz, jakich miałem okazję słuchać. Jest niezwykle naturalny i muzykalny, ale wywodzi te cechy ze znakomitej rozdzielczości, doskonałego wyważenia proporcji między wypełnieniem i nasyceniem, a przejrzystością i czystością. Oferuje też znakomity transfer energii muzycznej i perfekcyjny PRAT, kreując w przekonującej przestrzeni hipnotyzujący spektakl muzyczny, od którego nie sposób się oderwać. Co ważne, by to osiągnąć wcale nie wymaga wyłącznie najlepszych realizacji i wydań. MD
MIYAJIMA LABORATORY Shilabe (2024) ⸜ TEST: № 247, 16 listopada 2024, czytaj → TUTAJ Wkładka MIYAJIMA LABORATORY Shilabe w nowej wersji brzmi doskonale. Zachowuje dużą część cech swojej poprzedniczki, ale też modyfikuje kierunek, w którym idziemy. Teraz jest on bardziej otwarty, mocniejszy w ataku, bardziej selektywny przekaz niż wcześniej, Wydaje się, że energia jest większa, ale tak nie jest, wszystkie pozostałe wkładki tego producenta są pod tym względem bardzo dobre. Ale wrażenie pozostaje i to też jest część jej cech własnych. Wkładka ta w bardzo niewielkim stopniu przenosi szum przesuwu, nie jest też szczególnie wrażliwa na trzaski. Z wysokiej klasy gramofonem, jak widać nie musi on być drogi, wystarczy, że będzie po prostu dobry, nowa wkładka Shilabe zapewni nam mnóstwo czasu spędzonego z muzyką, która ma i „ducha” i „ciało”. Czyli jest i „uczuciowa” i „techniczna”, za jednym razem.
MUARAH MT-3 + MY-1/9 ⸜ TEST: № 239, 1 marca 2024, czytaj → TUTAJ Gramofon MUARAH MT-3 z ramieniem MY-1/9 z jednej strony jest bardzo neutralny w tym, co robi i solidny w prezentacji muzyki. Z drugiej strony to maszyna wydobywająca z nagrań emocje, pozwalająca poczuć feeling nagrań. Brzmienie tego gramofonu nie męczy, ale i nie usypia. Ma on nieco ograniczone pasmo przenoszenia, od dołu i od góry, jego makrodynamika też ma swoje ograniczenia. Ale to normalne, to po prostu „maszyna do mierzenia wibracji rowka płyty LP” i jako taka jest poddana ograniczeniom. To, co otrzymujemy jest tak fajne, tak „kręcące”, że trudno by mi nie było przyznać temu systemowi, czyli gramofonowi MT-3 z ramieniem MY-1/9, nagrody RED Fingerprint, a teraz Nagrody Roku 2024. ˻ ŹRÓDŁO CYFROWE ˼
ANCIENT AUDIO Lektor Joy ⸜ TEST: № 239, 1 marca 2024, czytaj → TUTAJ Odtwarzacz Compact Disc ANCIENT AUDIO Lektor Joy przechodzi zgrabnie nad wszystkimi zwyczajowymi kategoriami, a to barwą, a to dynamiką, a to sceną dźwiękową i pozwala na przeżywanie muzyki oraz dyskusję nad treściami muzycznymi, nawet jeśli robimy to w kontekście audio, jak w tym przypadku. Dlatego też, jak pisaliśmy, polski odtwarzacz gra w najwyższej lidze. Buduje solidne, trójwymiarowe bryły, nasyca je i pokazuje w wiarygodnej przestrzeni. To rozdzielcze urządzenie o znakomicie zbalansowanym dźwięku.
AURENDER A1000 ⸜ TEST: № 248, 1 grudnia 2024, czytaj → TUTAJ A1000 firmy Aurender jest odtwarzaczem plików o mocnym, dynamicznym, radosnym dźwięku. „Rozświetlony” słońcem – tak również można by o nim powiedzieć. Gra szerokim pasmem, z mocnym basem i wyraźną górą. Niska średnica nie jest jakoś mocno nasycana, co daje lekkość w kreowaniu przekazu. Atak jest zaokrąglony i wygładzony, nie dopuszczając w ten sposób do jaskrawości. Przestrzeń jest bardzo ładna, bo szeroka i dość głęboka. Ale najważniejsze wydają się dynamika i energetyczność. To dwie cechy, za które można będzie ten odtwarzacz pokochać. Kreuje on przekaz z lekkością i swobodą, niezależnie od tego, o jakiej muzyce mówimy. I jest w tym wszystkim szczery – szczery swego rodzaju młodością.
GOLD NOTE CD-5 ⸜ TEST: № 247, 1 listopada 2024, czytaj → TUTAJ CD-5 gra z jednej strony w dość ciepły sposób, ale z drugiej ma otwarty wyższy środek, który powoduje, że dźwięk nie jest zamknięty. To doskonale dynamiczny przekaz, głównie jeśli chodzi o mikrodynamikę i o wydarzenia w wykonaniu konkretnego źródła dźwięku. Bardzo mi się ten odtwarzacz podobał – nie dajcie się zwieść jego rozmiarom. Włoski CD-5 pokazuje, że cyfra przeszła długą drogę że jest to równoprawne źródło dźwięku z LP i wciąż jeszcze lepsze niż odtwarzacze plików.
LUMIN P1 Mini ⸜ TEST: № 242, 16 czerwca 2024, czytaj → TUTAJ P1 MINI jest wszechstronnym, ładnym, bardzo dobrze zbudowanym urządzeniem o dźwięku, który zaskoczy większość ludzi niemających wcześniej kontaktu z dobrym audio. Ale i dla audiofilów będzie on zaskoczeniem, szczególnie kiedy połączymy odtwarzacz bezpośrednio z końcówką mocy lub aktywnymi głośnikami. Dostaniemy bowiem gęsty, pełny, ciepły dźwięk z otwartym środkiem i wysoką dynamiką. Bas zejdzie bardzo nisko i będzie miał dużą masę, a wysokie tony będą dźwięczne, choć raczej po ciepłej stronie mocy. Bardzo dobre, udane urządzenie dla „ludzi”.
NORMA AUDIO Revo CDP-2 ⸜ TEST: № 240, 16 kwietnia 2024, czytaj → TUTAJ Charakter grania odtwarzacza CD firmy Norma jest zbieżny z tym, co uważam za dobre, właściwe granie. To dźwięk, który nie musi już być sztucznie „podrasowany”, żeby był otwarty i szczegółowy. CDP-2 gra z rozmachem. Dźwięk tego odtwarzacza jest z jednej strony ciepły i ciemny, a z drugiej jest też otwarty i dynamiczny, a przede wszystkim – komunikatywny. To doskonałe połączenie tego, co uważamy za najlepsze w technice cyfrowej z tym, co dawała wcześniej technika analogowa, a co wydawało się „nie-do-przełożenia” na język cyfry. Doskonały, absolutnie doskonały dźwięk za niezwykle sensowne pieniądze.
SFORZATO DSP-07EX ⸜ TEST: № 246, 1 października 2024, czytaj → TUTAJ Słuchając tego urządzenia i przypominając sobie moje rozmowy z panem Kiyoshi nie mogę się oprzeć wrażeniu, że produkty, które proponuje są niezwykle „zgodne” z nim samym. Jak gdyby coś z jego osobowości zostało zamknięte w ich aluminiowych obudowach, jakby były taktowane biciem jego serca. Klasa tego dźwięku, wreszcie dochodzącego z moich Harbethów, zaskoczyła mnie. Urządzenie wchodzi do wnętrza nagrań, „ogląda” je od środka, a potem, wykorzystując tę wiedzę, prezentuje je nam. Prezentuje ją w doskonale zrównoważony sposób, ale z dynamiką i rozciągnięciem pasma, które dla wielu mogą być zaskoczeniem, a to dlatego, że odtwarzacze plików tak brzmieć nie powinny. W sensie – tak dobrze.
S.M.S.L PL200 ⸜ TEST: № 240, 1 kwietnia 2024, czytaj → TUTAJ PL200 jest dla mnie jednym z największych odkryć i zaskoczeń ostatnich miesięcy. Za śmieszne pieniądze dostajemy topowy transport i topowe przetworniki w znakomitej obudowie i z wysokiej klasy podzespołami oraz komponentami. Jego dźwięk jest duży gęsty i niski. Jest też znakomicie dynamiczny. Zarówno na wyjściach RCA,, jak i słuchawkowym. A PL200 pokazuje, co można zrobić mając środki, wiedzę i muzyczne wyczucie, którego twórcom tego odtwarzacza nie brakuje. Wręcz czuć ich pasję i zaangażowanie, kiedy kładziemy kolejną płytę, dociskamy ją krążkiem i zamykamy pokrywą, naciskając przycisk ‘Play’. Potem dzieje się magia. |
˻ WZMOCNIENIE ˼
SUGDEN AUDIO Masterclass IA-4 ⸜ TEST: № 248, 1 grudnia 2024, czytaj → TUTAJ Najważniejszą cechą testowanego urządzenia jest to, że gra ono muzykę w niezwykle przyjemny sposób. Z małymi składami otrzymamy wręcz magiczny przekaz. A to dzięki temu, że testowany wzmacniacz kreuje atmosferę nagrań. To nie jest „drut ze wzmocnieniem”, o nie! Urządzenie w teście ma swoją agendę. I to jest agenda, dla której wielu ludzi, słuchających muzyki z wypiekami na policzkach, poszukiwało przez całe życie. To niemalże namacalny dźwięk, przelewający się leniwie w naszych dłoniach. Jego dynamika jest wysoka, to nie jest nudne granie. Czapki z głów.
AURA AV-40 Rebirth ⸜ TEST: № 246, 1 października 2024, czytaj → TUTAJ AURA VA-40 REBIRTH jest wyjątkowym urządzeniem. Z jednej strony otwarta na informacje pochodzące ze źródła, z drugiej porządkuje je i kategoryzuje, wybierając te, które są potrzebne do zbudowania satysfakcjonującego, przyjemnego, ale i emocjonalnego przekazu. Robi to lekko ocieplając dźwięk, podkreślając niską średnicę i wygładzając wysoką górę. Nieprzypadkowo te, lub podobne, określenia padają podczas testu udanych wzmacniaczy lampowych. To prawdziwa „perełka” w świecie audio.
AIR TIGHT ATM-2 Plus ⸜ TEST: № 241, 1 maja 2024, czytaj → TUTAJ AIR TIGHT jest jednym z najciekawszych producentów japońskich. Jego produkty są doskonale wykonane i wspaniale brzmią. Nic więc dziwnego, że ATM-2 Plus zagrał wspaniale, a to dzięki kontroli nad głośnikami w połączeniu z naturalnymi barwami. To nie jest ani ocieplony, ani jasny dźwięk, a naturalny. Wzmacniacz wspaniale energetyzuje pomieszczenie odsłuchowe, przez pełne, gęste i nasycone granie. Bas jest z nim doskonały, zarówno jeśli chodzi o czytelność, jak i masę, podobnie zresztą, jak wysokie tony. To bardzo fajny, niezwykle przyjemny w słuchaniu wzmacniacz o doskonałej budowie mechanicznej i elektrycznej.
MARTON Opusculum Omni v1.0 ⸜ TEST: № 239, 16 marca 2024, czytaj → TUTAJ Choć to mniejszy ze wzmacniaczy pana Marka Knagi (tych już dostępnych, bo prace nad monoblokami i przedwzmacniaczem jeszcze trwają) to dla wielu osób będzie on równie doskonałym wyborem, jak OPUSCULUM REFERENCE 3. Jest trochę mniejszy, trochę lżejszy i ma nieco mniejszą moc, ale o ile nie dysponujecie przeogromnym pokojem odsłuchowym, albo supertrudnymi do napędzenia kolumnami, możecie nawet nie zauważyć różnicy. Tak dobry jest bowiem ten „maluch” Martona. To kapitalnie neutralny, transparenty, klarowny i rozdzielczy, a przy tym również naturalny, muzykalny i nasycony wzmacniacz należący do tej samej klasy, co najlepsze tranzystory światowych marek. A jako że został opracowany i wyprodukowany w naszym kraju zdecydowanie należy mu się nagroda roku magazynu "high Fidelity"!
DAN D'AGOSTINO Momentum S250 MxV ⸜ TEST: № 238, 16 lutego 2024, czytaj → TUTAJ Należący do serii Momentum wzmacniacz DAN D'AGOSTINO S250 MxV przynosi doskonale kontrolowany, „szeroki” dźwięk. Szeroki w tym sensie, w jakim tego słowa używają muzycy i ludzie ze studia, to jest z rozmachem, zarówno jeśli chodzi o dynamikę, jak i panoramę czy poczucie obcowania z realnym wydarzeniem, które niemal nas „przygniata”. Urządzenie jest niesamowicie rozdzielcze i przekazuje mnóstwo detali. A wydaje się przy tym grać w ciepły sposób. Urządzenie doskonale wysterowało trudne pod tym względem kolumny Harbetha. Trzyma bas pod kontrolą, niezależnie od tego, jak został on wygenerowany i wydany. To wysoki high-end dla tych, którzy słuchają muzyki aktywnie i którzy chcieliby wiedzieć o niej jak najwięcej. Wspaniały przykład topowej inżynierii. ˻ KOLUMNY ˼
VIENNA ACOUSTICS Mozart SE Signature ⸜ TEST: № 247, 16 listopada 2024, czytaj → TUTAJ Kolumny VIENNA ACOUSTICS Mozart SE Signature schodzą nisko na basie i są bardzo „kremowe” w barwie oraz dynamice. Mają doskonale „ustawiony” balans tonalny i są wyjątkowo spójne w tym, co robią. Nie są ocieplone, a jednak nie dopuszczająco przejaskrawień, nawet jeśli materiał dźwiękowy wychyla się w tym kierunku. Są też niebywale przestrzenne – z Mozartami efekty stereoskopowe będą spójne i płynne, bez dziur. Ich dźwięk jest skupiony na źródłach dźwięku, których jednak nie eksponują przez wycięcie, a przez nasycenie. Okazuje się, że to bardzo uniwersalne kolumny. I piękne. I znakomicie wykonane. I niewielkie. Po prostu wspaniałe.
DYNAUDIO Contour Legacy ⸜ TEST: № 248, 1 grudnia 2024, czytaj → TUTAJ DYNAUDIO Contour Legacy są niezwykle uporządkowanymi wewnętrznie konstrukcjami. Są wszechstronne i nie ma znaczenia, jaką muzykę z nimi gramy. Mimo że są to przecież kolumny o otwartym, dokładnym, selektywnym dźwięku. Budują potężną scenę oraz przestrzeń i to w im większym pomieszczeniu je postawimy, tym będzie ona większa. Nie drażnią przy tym przerysowaniem ataku czy nienaturalnie wyodrębnianymi dźwiękami. Dynamicznie to petarda, podobnie jeśli chodzi o bas. A wysoka skuteczność powoduje, że to wręcz wymarzony kompan dla wzmacniaczy lampowych. To po prostu, znakomite „paczki”.
PYLON AUDIO Zirkon 20 ⸜ TEST: № 245, 16 września 2024, czytaj → TUTAJ Kolumny PYLON AUDIO Zirkon 20 to konstrukcje, które pokazują sygnał z niezwykłą rozdzielczością i selektywnością. Ich dźwięk jest niesamowicie swobodny i fantastycznie stereoskopowy. Przestrzeń jest budowana głęboko w głąb sceny i kiedy trzeba rozciąga się po ich bokach, a nawet za nami. Swoboda o której mówię towarzyszy nam przez cały czas. Duża obudowa została tu wykorzystana właśnie po to – aby uwolnić przetworniki od ograniczeń dynamicznych. To niezwykle szybkie i otwarte brzmienie, w którym wypełnienie ma równie ważną rolę do odegrania, co atak dźwięku. Ich główne cechy, to: wyrównanie, szybkość, selektywność, rozdzielczość, przestrzenność i swoboda. Są naprawdę wyjątkowe.
AUDIOPHASE Viola ⸜ TEST: № 244, 16 sierpnia 2024, czytaj → TUTAJ Kolumny AUDIOPHASE Viola są bardzo przyjazne dla słuchającego muzykę. To, po prostu, kolumny, które zachęcają do słuchania muzyki. Nie męczą i nie atakują. Mają doskonałe proporcje między zakresami i są ponadprzeciętnie przestrzenne. Wypełniony niski środek pasma daje wrażenie obcowania z realnymi wokalami i instrumentami, a nie dociąża niepotrzebnie przekazu. Bas jest miękki i głęboki, ale bas-refleks nie pompuje powietrza tylko dla efektu. Naprawdę znakomity, klasowy produkt dla ludzi, którzy lubią różnego typu muzykę, bo testowane kolumny doskonale różnicują nagrania, bez ich karania za błędy. Polecam.
PMC Twenty 5.22i ⸜ TEST: № 244, 16 sierpnia 2024, czytaj → TUTAJ Kolumny PMC Twenty 5.22i bardzo mi się spodobały. Świadomość tego, że wystarczy im fajne źródło z regulacją siły głosu, a może to być zarówno odtwarzacz CD (SACD), plików, a nawet gramofon z przedwzmacniaczem wyposażonym w odpowiednią gałeczkę, sprawia że należy potraktować je bardzo serio, bo można za ich pomocą zestawić minimalistyczny system grający tak, jakbyśmy mieli sporej wielkości kolumny podłogowe napędzane bardzo przyjemnym wzmacniaczem lampowym.
ATC SCM20 SL ⸜ TEST: № 240, 16 kwietnia 2024, czytaj → TUTAJ ATC SCM20 SL to kolumny o wyrównanym i precyzyjnym sposobie grania. Przenoszą energię z płyt do naszego pomieszczenia w doskonały sposób, co daje zarówno wysoką rozdzielczość, jak i poczucie uczestnictwa wydarzeniu na żywo. Dlatego też, jeśli zależy nam na prawdzie podanej w bardzo przyjemny sposób, wówczas ATC będą biletem w jedną stronę. Trudno znaleźć równie przezroczyste na realizację konstrukcje za te pieniądze od firmy mającej audiofilskie korzenie. A przy tym nigdy nie będzie to zbyt jasny czy nieprzyjemny dźwięk. A to dlatego, że mamy tu świetny środek pasma – nasycony, a jednocześnie selektywny – i doskonałą stereofonię. To pięknie wykonane kolumny o doskonałej konstrukcji i wybitnie przezroczystym dźwięku dla „domowych” zawodowców. ˻ OKABLOWANIE ˼
ESPIRT Eterna RCA G9 + SPK G9 ⸜ TEST: № 247, 16 listopada 2024, czytaj → TUTAJ Jak pisaliśmy w teście kabli ESPIRT Eterna RCA G9 oraz SPK G9, mają one otwarty przekaz, w którym jest znakomita energia i które pokazują bardzo dużo informacji. Robią to jednak w elegancki, wysublimowany sposób. To znaczy otwarta góra nie jest jasna, a nośna, wyraźna średnica nie jest jaskrawa, a energetyczna i mocna. I nie przemycam niczego między wierszami – to dokładnie tak brzmi. Chciałoby się powiedzieć: „Francja elegancja”, bo to bardzo fajne kable. I niech tak zostanie – szyk, styl i luz, to trzy określenia, które najlepiej do nich pasują.
TiGLON MS-DR20R ⸜ TEST: № 246, 1 października 2024, czytaj → TUTAJ TIGLON MS-DR20R jest interkonektem, który gra przyjaźnie dowolny rodzaj muzyki. Powiększa nieco pierwszy plan, wygładza nieprzyjemne krawędzie, ale jest też otwarty i ma szybki, energetyczny atak. Jego średni bas jest również lekko podkreślony, przez co wolumen dźwięku jest duży. Nie pozostawi nas też obojętnymi wobec tego, co słuchamy. Tiglon integruje dźwięki z sobą, dopala je, przez co przekaz jest po prostu ciekawy, dobry, przyjemny A wciąż mamy mnóstwo informacji o instrumentach, wokalach i technikach. Dlatego też MS-DR20R tej firmy jest tak dobrym produktem, w dodatku za naprawdę nieduże pieniądze.
SILTECH Royal Single Crown ⸜ TEST: № 237, 1 stycznia2024, czytaj → TUTAJ SILTECH Royal Single Crown jest kablem o bardzo wysokiej dynamice i znakomitych barwach. Ma ciepły charakter i generalnie mocniej pokazuje pierwszy plan. Energia przekazu jest z nim bardzo wysoka, ale to nie ona przykuje naszą uwagę, a – barwy. Jak widać lepszy przewodnik w nowej konfiguracji poszedł w kierunku, który kojarzymy zwykle z przewodnikami z dodatkiem złota, czy to srebrnymi, czy złoconym miedzianymi. Ale dodał do tego od siebie precyzję i rozdzielczość. Siltech Royal Single Crown jest dzięki temu pięknym kablem, który jest nie tylko znacznie, naprawdę wiele lepszy niż poprzednia wersja Signature, ale zbliża się niebezpiecznie blisko do wcześniejszej wersji Double Crown. Tak, jest aż tak udanym produktem. Dlatego jest częścią naszego systemu referencyjnego. ˻ ANTYWIBRACJA ˼
FRANC AUDIO ACCESSORIES Ceramic Disc Hybrid ⸜ TEST: № 245, 16 września 2024, czytaj → TUTAJ Rocznicowe nóżki FRANC AUDIO ACCESSORIES Ceramic Disc Hybrid są, moim zdaniem, jej najlepszym produktem tego typu. Nie „trochę lepszym”, a po prostu – lepszym. Są też jednymi z najlepszych nóżek, jakie do tej pory słyszałem. Brzmienie, które z nimi dostaniemy będzie nasycone i będzie miało niski, mięsisty bas. Ich barwa jest ciemna, jak to w produktach highendowych, jest przy tym bardzo rozdzielcza. Jest tu miejsce i na detal, i na szczegół, ale tylko w kontekście całości, nie dla odrębnych bytów. To przy tym nóżki, które ubogacą każdy, dowolny system. Różnice pomiędzy nimi i innymi, z których korzystam, znajdą państwo powyżej, nie będę ich powtarzał. To niesamowite, że w jednym rzędzie stawiamy produkty z Polski i ze świata, przy czym te rodzime są pod wieloma względami lepsze. Fantastyczny produkt człowieka, który wie co robi, robi to dobrze i w dodatku to, co robi dobrze – kocha.
PRO AUDIO BONO PAB Peek 7060 SN ⸜ TEST: № 243, 1 lipca 2024, czytaj → TUTAJ Nowe nóżki firmy PRO AUDIO BONO, model PAB Peek 7060 SN, można postawić obok niemal wszystkich innych konstrukcji na rynku i będą one może nie wyraźnie lepsze, tego nie słyszałem, ale co najmniej równie dobre, a w niektórych aspektach, jak rozdzielczości i dynamiki, będą górowały nad konkurencją w zbliżonej, a nawet sporo wyższej cenie. Grają one w żywy sposób, „do przodu”, a jednak wciąż nieco pastelowo. W ich teście przywołałem powyżej porównanie do gramofonu. To sposób przekazu, który jest piękny, satysfakcjonujący i przyjemny. Po prostu doskonały.
ABBA
Polar Music International AB/Universal Music LLC UICY-80520/1 ⸜ RECENZJA: „High Fidelity NEWS” czytaj → TUTAJ
ART FARMER
» AC Records 031 ⸜ RECENZJA: „High Fidelity NEWS”, 22 listopada 2024, czytaj → TUTAJ
JEAN BAPTISTE LOEILLETT
» Prelude Classics PCL2400701 ⸜ RECENZJA: „High Fidelity NEWS”, 1 listopada 2024, czytaj → TUTAJ
MESHELL NDEGEOCELLO
„Jazz The New Chapter” ⸜ RECENZJA: „High Fidelity” № 245, 16 września 2024, czytaj → TUTAJ
ESTHER OFARIM
» ATR Audio/ATR Audio Trade GmbH 001 ⸜ RECENZJA: „High Fidelity NEWS”, 6 września 2024, czytaj → TUTAJ
SŁAWEK JASKUŁKE
» Sea Label/Core Port RPOZ-10091 ⸜ RECENZJA: „High Fidelity” № 244, 16 sierpnia 2024, czytaj → TUTAJ
ANTON BRUCKNER
» TACET Musikproduktion 235 ⸜ RECENZJA: „High Fidelity NEWS”, 3 czerwca 2024, czytaj → TUTAJ
SHABAKA
» Impulse!/Universal Music LLC UCCI-1061 ⸜ RECENZJA: „High Fidelity NEWS”, 3 czerwca 2024, czytaj → TUTAJ
BREAKOUT
„Polskie Nagrania Catalogue Selections” ⸜ RECENZJA: „High Fidelity NEWS”, 27 września 2024, czytaj → TUTAJ |
strona główna | muzyka | listy/porady | nowości | hyde park | archiwum | kontakt | kts
© 2009 HighFidelity, design by PikselStudio,
serwisy internetowe: indecity