NÓŻKI ANTYWIBRACYJNE Franc Audio Accessories
Producent: FRANC AUDIO ACCESSORIES |
Test
tekst WOJCIECH PACUŁA |
No 245 16 września 2024 |
˻ PREMIERA ˼
LICZĘ, LICZĘ I WYCHODZI MI, że pierwszy produkt firmy Franc Audio Accessories zobaczyłem i przetestowałem po raz piętnaście lat temu. Liczę ponownie i widzę, że korzystam z nóżek antywibracyjnych tej firmy Ceramic Disc (Classic) również od piętnastu lat. Przez długi, długi czas były to dla mnie podstawowe elementy antywibracyjne, zarówno jeśli chodzi o moje własne urządzenia, jak i produkty, które trafiały do mnie do testu. Nóżki te, choć w udoskonalonej formie z „listkiem” podtrzymującym główną kulkę z ceramiki wykonanym nie z aluminium, a z plecionki włókna węglowego, są w ofercie do dziś. To klasyk, ale klasyk rozwijany i unowocześniany, przez co utrzymujący formę. Coś jak samoloty F-16, których korzenie sięgają 1964 roku (!), a które dopiero teraz, powoli, są zastępowane przez F-35. Liczy się bowiem pomysł początkowy, reszta to po prostu zmiany nawiązujące do najnowszej wiedzy i potrzeb. Ponownie siadam do kalkulatora i widzę, że ostatni raz, kiedy testowałem produkty tej firmy zdarzył się dwa lata i dwa tygodnie temu, 1 września 2020 roku. Testowane wówczas nóżki → CERAMIC DISC TH są w ofercie Franc Audio Accessories do dziś. Ta konsekwencja jest znakiem rozpoznawczym zarówno firmy Franc Audio Accessories, jak i Pawła Skulimowskiego, jej konstruktora i właściciela. O czym sam mówi zresztą w tekście poniżej. | Kilka prostych słów… PAWEŁ SKULIMOWSKI ⸜ Konstruktor i półki stolików Franc Audio Accessories FRANC AUDIO ACCESSORIES POWSTAŁA Z MYŚLĄ o wymagających audiofilach, którzy chcą poprawić brzmienie swoich systemów audio. Produkty mojej firmy są skierowane do audiofilów/ melomanów/ miłośników muzyki, którzy cenią sobie wierność dźwięku i niepowtarzalny design. I od 2009 roku nic się w tej materii nie zmieniło. Zmieniła się za to i bardzo mocno rozrosła oferta firmy. Dziś jest to już naprawdę długa lista produktów, począwszy od podstawek ceramicznych do kilku linii platform i stolików w niezliczonych konfiguracjach i nieskończonych możliwościach wykończeniowych. Nie zmieniły się również realia i w dalszym ciągu ponad 98% mojej produkcji leci w świat, a jest tego naprawdę bardzo dużo. Obecnie pracuję nad ogromnym zamówieniem i tylko do jednego dystrybutora – wysyłam we wrześniu ogromny 40-stopowy kontener pełen platform, stolików i innych produktów, również z najnowszej, jubileuszowej linii Alu Master. Mógłby ktoś powiedzieć, że się chwalę, że to jednorazowy „strzał” i tyle. A no nie, bo to już drugie takie zamówienie w ciągu ostatnich 2-3 lat. Tak, chwalę się, bo jest czym i ogromnie się z tego powodu cieszę. A ten, kto ma otwarty umysł, powinien mieć też świadomość, że „da się” jeśli masz upór, produkty na najwyższym poziomie i to „coś” – jestem tego przykładem. Dziś mam również wyselekcjonowaną przez lata sieć prawdziwej dystrybucji opartej o siatki dealerskie. ⸜ Trzy wersje kolorystyczne 15th Anniversary Chciałbym w tym miejscu podziękować wszystkim swoim klientom, również polskim, że nie boją się kupować naszych produktów i wiedzą, że niejednokrotnie są one znacznie lepsze niż te z zagranicy. W dalszym ciągu i od wielu już lat współpracuję i dostarczam nóżki do sprzętu takich firm jak AudioNec , Engstrom, APL czy Stenheim. Cieszę się, że pojawiły się też polskie firmy, jak LAR czy Encore Seven i temat współpracy pomału się rozwija. W tym roku firma obchodzi swoje 15-lecie i z tej okazji do oferty zostało wprowadzonych kilka nowych produktów: • 15th Anniversary Alu Master Reference Series Rack, czyli jubileuszowy stolik z topowej serii Alu Master, ⸜ Wersje kolorystyczne nóżek Hybrid – z przodu czarna wersja podstawowa Wspomniane wyżej nóżki oddaję w ręce Wojtka do testów. Przy okazji chciałbym wspomnieć, że od początku swojej działalności ciągle rozwijam obraną lata temu koncepcję podstawek opartych na kulkach ceramicznych i materiałach im towarzyszących o różnych właściwościach i strukturach. Jako magister-inżynier mechanik trzymam się konsekwentnie obranej ścieżki i od początku bazuję na wiedzy, a dziś i sporo większym doświadczeniu, i nic nie dzieje się u mnie przypadkiem, czy „inspiracją” produktami konkurencji :) W ofercie od początku mam te same produkty i w razie potrzeby projektuję i dokładam nowy, czyli oparty na łożysku stałym i wahliwym Ceramic Disc Classic, dalej Ceramic Disc Fat Foot, Ceramic Disc Slim Foot, Ceramic Disc TH i Ceramic Disc Hybrid. Każda z podstawek daje określone efekty i nie mam w zwyczaju, wypuszczać co rok, dwa czy trzy nowej „cudownej” podstawki, która jest lepsza od poprzednich. Bo to, powiem wprost – słabe jest, bo co ma powiedzieć klient, który kupił wcześniejszą wersję? ⸜ Wszystkie pozostające w ofercie FAA stopy antywibracyjne, w różnych wersjach kolorystycznych Zresztą każdy, kto zna materię ustrojów tego typu powinien również mieć świadomość, że nie ma jednej, najlepszej podstawki do wszystkiego. Nie ma tu produktów idealnych i wszechstronnych i każdy daje inny efekt w różnych systemach i pod różnymi urządzeniami. Sztuką i dość mozolną pracą jest dobrać te(n) właściwy(e) dla własnego systemu i tu klienci na szczęście mogą wybierać wśród ofert wielu firm. Piszę o tym, bo nigdy nie bałem się i nie boję się konkurencji i uważam ją za bardzo zdrową i dającą kopa do samorozwoju i doskonalenia. Tylko słabi boją się konkurencji. Ot i tyle! PS FRANC AUDIO ACCESSORIES jest jedną z kilku polskich firm specjalizujących się w produktach antywibracyjnych, które dobrze znam i które dopracowały się własnych technologii, opracowań i rozwiązań. I to ona, tak to widzę, była firmą przecierającą w naszym kraju szlaki dla producentów tego typu, czego nikt już jej nie odbierze. Wprawdzie wszystkie pozostałe polskie firmy specjalistyczne, jak Rogoz Audio, Pro Audio Bono, Stacore czy Divine Acoustics też wniosły do tej puli coś od siebie, to jednak na światowym rynku TĄ polską firmą z nóżkami antywibracyjnymi jest FAA. Każdy ze wspomnianych producentów oprócz nóżek antywibracyjnych ma w swojej ofercie również kompletne stoliki, w których stosuje swoje podstawowe rozwiązania. W ofercie Franc Audio Accessories również je znajdziemy, podobnie jak platformy, i to w kilku różnych seriach. Znam je zarówno z organoleptyki, jak i ze zdjęć i uważam, że to jedne z najlepiej wykonanych, najładniejszych produktów tego typu na rynku. A to, że są produktami polskimi jest miłym, ale tylko dodatkiem. Podstawowe technologie firmy Pawła bazowały na sztywnym odprzęgnięciu za pomocą łożysk tocznych, opartych na kombinacji jednej i trzech kulek ze spieku ceramicznego. To sprawdzona metoda, rozpropagowana przez niemieckiego producenta, firmę Finite Elemente; więcej → TUTAJ. Nóżki Ceramic Disc Hybrid, jak sama nazwa wskazuje są inne. Ich korpusy są wykonane z aluminium i stali, obrabianych w maszynach CNC, ale obok połączenia sztywnego do minimalizacji drgań służą tutaj – jak zakładam – również miękkie polimery. A to odsyła nas jeżeli się oczywiście nie mylę, do jeszcze innej firmy, amerykańskiego producenta o nazwie Carbide Audio. Jak pisaliśmy w poświęconym im teście, w ich konstrukcji szef firmy, pan Jeffrey Jenkins korzysta z odprzęgnięcia sztywnego z pomocą łożyska kulowego, w którym zastosował kulkę z węglika spiekanego. Ale nie tylko, co do tej pory odróżniało ją od chyba wszystkich innych dojrzałych producentów obecnych na rynku. Aby jeszcze bardziej odseparować od siebie bazę i miejsce podtrzymania produktu audio, w jej konstrukcji zastosowano miękki element stratny. Pan Jenkins mówił wówczas: Dolna część wykonana jest ze stali nierdzewnej zawiera łożyska kulkowe, które toczą się w bieżniach ze stali hartowanej, zapewniając izolację poziomą. Powyżej, w obrabianej maszynowo aluminiowej obudowie, znajduje się duży pierścień wiskoelastyczny o nazwie ViscoRing, który służy do zapewnienia izolacji pionowej. Wydaje się, że w nóżkach 15th Anniversary Ceramic Disc Hybrid zastosowano podobne rozwiązanie, choć pewności nie ma, ponieważ producent nie chce zdradzać szczegółów. Informację o tym znalazłem w jednym ze sklepów z Azji, ale nie mam jej jak zweryfikować. Wiadomo natomiast, że konstrukcja pochłaniająca drgania jest taka sama jak w wersji podstawkowej, czyli korpus wykonany jest z ciętej na maszynach CNC stali nierdzewnej i wielowarstwowego stopu aluminium, z przekładkami odseparowanymi kulkami ceramicznymi o ultrawysokiej twardości. Wersja specjalna z okazji 15-lecia ma na stali nierdzewnej chromowaną powłokę. Jak przeczytałem na którymś z blogów z Tajwanu, materiały użyte w wersji na 15-lecie zostały, w stosunku do podstawowych nóżek, poprawione. Testowane stopy mają masywną budowę i są ciężkie – ważą po 1,3 kg, co daje 5,2 kg na pudełko z czterema sztukami. Są wysokie na 45, szerokie na 78 mm, a powierzchnia, którą stykają się z urządzeniem, które na nich stoi, to ponownie 45 mm. Mają one kształt walca, który w swojej górnej części zamienia się w ścięty stożek. Od góry mamy materiał tłumiący, zapobiegający również przesuwaniu się urządzeń, znany już od pierwszych stopek tego producenta. Nawiercony od góry otwór jest zaślepiony gwintowanym trzpieniem M8, który możemy, ale nie musimy, wkręcić do urządzenia. Całość stoi na aluminiowych krążkach, które nie są zamocowane na sztywno, ale lekko się ruszają. Nie da się zmienić wysokości podstawki, chyba że wkręcając ją do urządzenia i regulując ją wspomnianym trzpieniem. Maksymalny udźwig trzech sztuk wynosi 450 kg, podczas gdy udźwig czterech sztuk to 600 kg, a średni udźwig jednej sztuki to 150 kg, czyli tyle samo, co w przypadku podstawowej wersji Hybrid. Nóżki w podstawowej wersji Ceramic Disc Hybrid dostępne są dwóch wykończeniach, lakierowaną na czarno i w naturalnym srebrnym wybarwieniu. Wersja 15th Anniversary dodaje do tego wersję złoconą, srebrną o wysokim połysku oraz ekskluzywną czarną. Dostępne są one w zestawach po trzy lub cztery. Klasyczne nóżki kosztują 945 Euro za trzy sztuki i 1260 za cztery, a „rocznicowe”, odpowiednio, 1080 i 1440 Euro. Zewnętrzne pudełko zostało wykonane z czarnego sześciostronnego kartonu z magnetycznym, podnoszonym zamknięciem, a na powierzchni pudełka wykonano tłoczony na gorąco w złotym kolorze opis i logo. ▌ ODSŁUCH JAK SŁUCHALIŚMY • Nóżki antywibracyjne firmy Franc Audio Accessories zostały przetestowane w systemie referencyjnym „High Fidelity”. Stopy (nóżki) antywibracyjne testuję w swoim systemie zawsze w ten sam sposób – pod źródłem sygnału, czasem wspomagając się innymi urządzeniami. Tym razem przetestowałem je pod odtwarzaczem SACD Ayon Audio CD-35 HF. W czasie testu przenoszę odtwarzacz, więc jego połączenia muszą być elastyczne. W tej roli występują u mnie interkonekty Crystal Cable Absolute Dream, a odtwarzacz zasilany jest przez kabel Harmonix X-DC350M2R Improved-Version. Tym razem do tego porównania doszło jeszcze jedno. Od jakiegoś czasu pod przedwzmacniaczem Ayon Audio Spheris III i jego zasilaczem znajdują się stopy Carbide Audio Carbide Base. Pomyślałem więc, że porównanie również i z nimi da mi jeszcze szerszy obraz tego, co nóżki Franc Audio Accessories potrafią, a czego nie. Aby sobie ułatwić życie, testowałem je tylko pod modułem wzmacniającym. Porównanie polegało na odsłuchu tego samego fragmentu utworu (1-2 min.) na nóżkach odniesienia i przeniesieniu go na testowane nóżki. Odtwarzacz i testowane nóżki stały na górnych, węglowych blatach stolika Finite Elemente Pagode Edition Mk II, a przedwzmacniacz na drewnianych półkach znajdujących się pośrodku stolika. » PŁYTY UŻYTE W TEŚCIE ⸜ wybór
⸜ CANNONBAL ADDERLEY QUINTET, Cannonbal Adderley Quintet in Chicago, Verve | Mercury Records/UMG Recordings UCGQ-9056, „Acoustic Sounds SACD Series”, SHM-SACD (1960/2024). |
TUŻ POWYŻEJ, w części „Jak słuchaliśmy”, napisałem, że główne odsłuchy przeprowadziłem porównując nóżki 15th Anniversary Ceramic Disc Hybrid do Carbide Audio Carbide Base. To prawda. Ale, tak naprawdę, ciekawy byłem czegoś innego i to jest rzecz, która przyniosła mi największą satysfakcję – porównania nowych stopek z pierwszymi produktami tej firmy, czyli Ceramic Base. Wprawdzie w białym lakierze i przykręconych do odtwarzacza Ayon Audio, ale jednak mających niemal identyczną budowę, jak pierwsze, które zobaczyłem w 2009 roku. Chciałem bowiem usłyszeć, jaki progres ta firma zrobiła. A różnice są potężne. Nie małe, nie „jakieś tam”, a podstawowe. Z nowymi nóżkami dźwięk jest o wiele głębszy i masywniejszy. I, znowu, nie trochę, nie „może”, ale wyraźnie, a zmiany mają dużą skalę. Co słychać na każdym poziomie odsłuchiwanych utworów. Rozpoznanie to towarzyszy nam przez cały czas odsłuchów i jest wzmagane z każdą kolejną płytą. I tak już to z nami zostaje. Dla przykładu, sekwencja otwierająca płytę CANNONBAL ADDERLEY QUINTET pt. Cannonbal Adderley Quintet in Chicago, we wspaniałym wydaniu SHM-SACD z tego roku, w remasterze DSD Ryana Smitha w Sterling Sound, zawiera niskie dźwięki, które można interpretować jako zniekształcenie, albo odgłos muzyków tupiących w podłogę. Niezależnie od tego, którą wersję dźwięku przyjmiemy za prawdziwą, z nowymi nóżkami był on mocniejszy, głębszy i bardziej masywny. Co ciekawe, wcale nie był przez to bardziej dosadny w tym sensie, że wciąż przyjmowałem go jako integralną część nagrania, zapewne podobnie – tak sobie myślę – jak Smith, który go nie odfiltrował. Co więcej, był to dźwięk wyraźniejszy i bardziej jednoznacznie wskazujący na to, że to tupanie, a nie zniekształcenie. Historycznie pierwsze nóżki Franc Audio Accessories też są bardzo fajne, żeby nie było wątpliwości. Hybrydowy model jest jednak tak wyraźnie lepszy, że doceniając te pierwsze przy drugich zaczynamy się ślinić. A to dlatego że przekaz z nimi jest nie tylko niższy, głębszy i masywniejszy, ale przede wszystkim bardziej rozdzielczy. Nie wiem, czy jesteście już państwo po lekturze testu odtwarzacza CD Lektor Joy firmy Ancient Audio, w tym samym numerze „High Fidelity”, ale jeśli nie, to powtórzę: firmy audio rozwijając się i proponując coraz to lepsze produkty przechodzą od dźwięku szczegółowego do ciemnego. Kupujący produkty audio klienci mogą oczywiście wybierać, ostatecznie to oni płacą. Dlatego też uczciwy producent staje przed wyzwaniem: prawda, do której dąży – prawda muzyczna, ma jeden kierunek, który właśnie wskazałem. A przecież tak wielu początkujących miłośników muzyki w jej pełnym znaczeniu, czyli odtwarzanej na sprzęcie wysokiej klasy, ma tendencję do poszukiwania szczegółów. A co za tym idzie predylekcję do wydobywania z systemu jasności i detaliczności. Myślę jednak, że nie ma od tego odwrotu – im jesteśmy wyżej w świecie audio, tym mniejsze znaczenie mają te elementy. I najwięcej zaczynają ważyć te, o których mówiłem, z rozdzielczością na czele. Ale rozdzielczość i wynikająca z niej ciemność nie oznaczają zduszenia, ani tym bardziej „zmulenia”, że się odwołam do jednego z najstarszych polskich określeń w tej branży. Jest dokładnie odwrotnie. Bo kiedy postawimy urządzenia na nowych nóżkach FAA usłyszymy o wiele lepiej zbalansowany dźwięk. Nóżki tej firmy zainstalowane w odtwarzaczu Ayon Audio brzmią przy nich bardziej konturowo, z mocniej zaznaczanym skrajami pasma. Kiedy rozpoczyna się jedna z najlepszych polskich piosenek lat 80., ˻ 6 ˺ Aleja gwiazd ZDZISŁAWY SOŚNICKIEJ, bas jest z testowanymi nóżkami z jednej strony gęstszy, ale z drugiej mniej zduszony. Czyli jest inaczej niż by to sugerował wspomniany stereotyp. Jest go sporo, Damian Lipiński wydobył go we wspaniały sposób, a jednak nie dominuje, nie dusi całości. Wokal Sośnickiej, poddany kilku zabiegom, jak obcięcie pasma, dodanie długiego delay’a i efektu przesuwającego fazę, jest wyraźniejszy, a jednocześnie lepiej „siedzi” w miksie. Nóżki Divine Acoustics Galileo w tym porównaniu zabrzmiały jeszcze inaczej. Szybciej oddały czoło ataku, przez co perkusja elektroniczna otwierająca ten utwór zabrzmiała wyraźniej. Także w wokalu mocniej było słychać jaśniejszy komponent pogłosu. Całość była z nimi ustawiona nieco wyżej, a bas nie był aż tak nasycony na dole pasma. Pod tym względem obydwie nóżki Franc Audio Accessories zachowują się inaczej, dociążając, nasycając i „dociskając” bas. | Nasze płyty ⸜ MESHELL NDEGEOCELLO „Jazz The New Chapter” ME'SHELL NDEGEOCELLO, właściwie Meshell Suhaila Bashir-Shakur, jest urodzoną w Berlinie amerykańską kompozytorką, wokalistką soulową, jazzową, rockową i funkową. Ma ona na swoim koncie dziesięć nominacji do nagrody Grammy. Nazwisko Ndegeocello przyjęła jako nastolatka w języku suahili oznacza „wolną jak ptak”. Muzykę wyniosła z domu , jej ojciec grał na saksofonie, ale sama tę wiedzę pogłębiała, ucząc się grać na basie, gitarze, perkusji i syntezatorach, a następnie studiując Wydziale Muzyki na Uniwersytecie Howarda. Jej biografowie zwracają uwagę na to że nie tylko wydawała muzykę pod swoim nazwiskiem, ale współpracowała również z wieloma znanymi wykonawcami drugiej części XX i początku XXI wieku, na przykład z Princem, Lennym Kravitzem, The Rolling Stones, Alanis Morissette, Georgem Clintonem, Herbie Hancockiem, Stevem Colemanem, Marcusem Millerem, Chaka Khan, czy Madonną. Jak donosi Wikipedia, jej największym przebojem jest utwór, który wykonała w duecie z Johnem Mallencampem – cover Wild Night Vana Morrisona, który wspiął się na 3. miejsce listy „Billboardu”. Debiut Ndegeocello dla wytwórni Blue Note był jej 13. albumem studyjnym, zatytułowany The Omnichord Real Book (2023). Drugi, wydany zaledwie rok później, 2 sierpnia 2024 roku, album No More Water: The Gospel Of James Baldwin jest hołdem dla afroamerykańskich myślicieli i pisarzy, głównie Jamesa Baldwina w stulecie jego urodzin przypadające właśnie 2 sierpnia. Wydawca pisze: Wizjonerskie dzieło jest jednocześnie muzycznym doświadczeniem, nabożeństwem, celebracją, świadectwem i wezwaniem do działania. Z No More Water, Ndegeocello wyrusza w proroczą muzyczną odyseję, która przekracza granice i gatunki, poruszając tematy rasy, seksualności, religii i inne powracające motywy eksplorowane w kanonie Baldwina. Po The Omnichord Real Book, jej uznanym debiucie w Blue Note, który zdobył nagrodę Grammy dla najlepszego alternatywnego albumu jazzowego, multiinstrumentalistka, wokalistka, autorka tekstów i producentka tworzy wciągający i namacalny dokument, który jest tak mądry, nieskrępowany i introspektywny.” Album był współprodukowany przez Ndegeocello i gitarzystę Chrisa Bruce'a. Usłyszymy na nim niektórych z muzyków współpracujących z Chrisem, w tym samego Bruce'a, wokalistę Justina Hicksa, saksofonistę (i producenta Omnichord) Josha Johnsona, klawiszowca Jebina Bruni i perkusistę Abe'a Roundsa. W innych utworach pojawiają się także: wokalistka Kenita-Miller Hicks, klawiszowcy Jake Sherman i Julius Rodriguez oraz dyrektor wykonawczy NYCPS Arts Office i trębacz Paul Thompson. Na albumie znalazły się również słowa mówione autorstwa poetki Staceyann Chin oraz nagrodzonego Pulitzerem pisarza i krytyka Hiltona Alsa. Dźwięk tego krążka jest wyjątkowo czujny. Najważniejsze na niej są monologi. Esej zamieszczony w książeczce towarzyszącej płycie został zatytułowany How you sound. I – rzeczywiście, przykuwają one uwagę, nasyceniem i głębokością. To nagranie cyfrowe, nie ma więc swego rodzaju „tekstury” znanej z realizacji analogowych, a jednak jest rozdzielcze i gęste znaczeniowo. Dodajmy, że płytę nagrano głównie w nowojorskich Dreamland Recording Studios, a za dźwięk odpowiedzialny był ARIEL SHARIF. Dodatkowe nagrania powstały w innych miejscach. Miks wykonał RYAN FREELAND, a mastering KIM ROSEN. W Japonii płyta wyszła na krążku SHM-CD i taką właśnie wersję recenzujemy; więcej o tej technologii → TUTAJ. ● 15th ANNIVERSARY CERAMIC DISC HYBRID dają nam więc coś szczególnego. A jest to skupienie dźwięku, o czym jeszcze nie mówiłem, połączone z mocniejszą ekspozycją dołu pasma. Nie wiem, która wersja jest tą poprawną, to będzie zależało od państwa systemu i gustu. Obydwie mi się jednak bardzo podobały, ponieważ realizowały wyraźną wizję konstruktora w całym paśmie, a nie w jego fragmentach. To było przemyślane, to było dobre. Nowy produkt Pawła Skulimowskiego nieco inaczej prezentuje również stereofonię. O ile Divine Acoustics rzucają przed nami szeroką panoramę, o tyle hybrydowe nóżki skupiają ją bardziej na osi, lekko wydłużając przy tym perspektywę w tył. Daje to wrażenie większej głębi. Świetnie wyszło to, na przykład, przy ˻ 9 ˺ Wraped Around Your Finger, utworze pochodzącym z albumu Synchronicity grupy THE POLICE, ostatnim w jej karierze. Słucham jej właśnie z najnowszego wydania, remasteru Milesa Showella (w Abbey Road Studios), który ukazał się w Japonii na krążku SHM-CD. I słychać, że współczesny idiom remasterujących starszy materiał rockowy zmienia się. Podobnie, jak Damian Lipiński, tak i Showell poprowadził dźwięk w dół pasma, nasycił bas i otworzył jego środek. Ale otworzył nie przez jego rozjaśnienie, bo jest on – generalnie – ciemniejszy, a to przez wyższą rozdzielczość. Nóżki przygotowane przez Pawła pokazały te zabiegi doskonale, grając w gęsty, nasycony sposób, ze świetnie różnicowanym środkiem pasma. Ustawiony daleko w miksie wokal Stinga był więc czytelny i świetnie korespondował z gitarą, podaną z przesunięciem fazy i z syntezatorem, wygrywającym pod spodem charakterystyczną frazę. Pogłos był krótszy niż z nóżkami Divine Acoustics, ale tym się one właśnie różnią przede wszystkim – perspektywą. Czym docieramy do ostatniego porównania tego testu, czyli do nóżek Carbide Audio. Od razu słychać, że to podobny sposób myślenia o dźwięku. Były one barwowo bliżej siebie niż nóżki Ceramic Disc Classic i 15th Anniversary. Czyli była głębia, była plastyka, był niski bas. Polskie nóżki w tym wszystkim pokazują jednak nieco inne elementy jako te ważniejsze. Dla nich priorytetem wydaje się płynność, a amerykański produkt wyraźniej definiuje kształty instrumentów, mocniej wyodrębniając je z pogłosów. Nóżki FAA dają też bardziej płynny dźwięk. Coś, na co zwróciłem już uwagę wcześniej, to jest głębia i plastyka, są ewidentne i w tym porównaniu. Ale to tutaj słychać też, że polskie stopy traktują dźwięk w bardziej delikatny sposób, jakby starały się mocniej połączyć z sobą wszystkie dźwięki. Brzmienie „morza”, uzyskane przez nagranie poruszanej folii, rozpoczynające ˻ 1 ˺ Pleasure Principle, utwór z płyty JARRE’a pt. Geometry of Love były więc bardziej wiarygodne, mniej „zrobione”. Amerykańskie stopy wyraźniej pokazały mechanikę tego dźwięku, co dało precyzyjniejszy obraz, ale to 15th Anniversary Ceramic Disc Hybrid zrobiły z nich integralną część nagrania, nie coś osobnego. Również i bas w Wraped Around Your Finger The Police wydał mi się z polskimi nóżkami bardziej plastyczny. Nie był głębszy, ale miał bardzo ładną barwę i był, powtórzę to, płynny. I chyba ta cecha, to jest płynność, byłaby w tym porównaniu najważniejsza. To konstrukcje, które wprowadzają do dźwięku coś w rodzaju „ciągu”. Chodzi mi o to, że każdy, dowolny utwór, bez względu czy nagrany dobrze czy nie do końca, byleby to była dobra muzyka i dobra produkcja, brzmi z nimi dobrze. Nie jest to upodobnianie do siebie, bo rocznicowe „hybrydy” Franc Audio Accessories są wybitnie rozdzielcze. Chodzi o wydobycie z muzyki tego, co łączy wszystkie dźwięki, od samego dołu, a jest on z nimi mocny i nasycony, po wysoką górę, raczej „złotą” niż „żelazną”. Jeśli werbel uderza dobitnie, a tak został on na tej płycie zarejestrowany, to dobitnie uderzy i u nas. Ale nie będzie to coś przykrego, ani – tym bardziej – oderwanego od reszty muzyki. ▌ Podsumowanie ROCZNICOWE NÓŻKI FRANC AUDIO ACCESSORIES są, moim zdaniem, jej najlepszym produktem tego typu. Nie „trochę lepszym”, a po prostu – lepszym. Są też jednymi z najlepszych nóżek, jakie do tej pory słyszałem. Brzmienie, które z nimi dostaniemy będzie nasycone i będzie miało niski, mięsisty bas. Ich barwa jest ciemna, jak to w produktach highendowych, jest przy tym bardzo rozdzielcza. Jest tu miejsce i na detal, i na szczegół, ale tylko w kontekście całości, nie dla odrębnych bytów. Nie spodobają się więc tym, którzy szukają w dźwięku tych cech. Spodobają się natomiast wszystkim, dla których muzyka jest pewnego rodzaju celebracją, unikatowym wydarzeniem w czasie. Mają ciepłą barwę, ale środek pasma i góra są nasycone mnóstwem informacji, dlatego nie ma się wrażenia zduszenia czy zamknięcia dźwięku. Dają doskonały balans tonalny zarówno z nagraniami w rodzaju tych, które Damian Lipiński właśnie remasteruje na potrzeby serii „Polskie Nagrania Catalogue Selections”, jak i z najnowszymi nagraniami, na przykład – przywołaną powyżej – doskonałą płytą MESHELL NDEGEOCELLO, No More Water: The Gospel Of James Baldwin. To nóżki, które ubogacą każdy, dowolny system. Różnice pomiędzy nimi i innymi, z których korzystam, znajdą państwo powyżej, nie będę ich powtarzał. To niesamowite, że w jednym rzędzie stawiamy produkty z Polski i ze świata, przy czym te rodzime są pod wieloma względami lepsze. Fantastyczny produkt człowieka, który wie co robi, robi to dobrze i w dodatku to, co robi dobrze – kocha. Nagroda ˻ RED FINGERPRINT. ● Test powstał według wytycznych przyjętych przez Association of International Audiophile Publications, międzynarodowe stowarzyszenie prasy audio dbające o standardy etyczne i zawodowe w naszej branży; HIGH FIDELITY jest jego członkiem-założycielem. Więcej o stowarzyszeniu i tworzących go tytułach → TUTAJ. |
System referencyjny 2024 |
|
˻ 1 ˺ Kolumny: HARBETH M40.1 • → TEST ˻ 2 ˺ Podstawki: ACOUSTIC REVIVE (custom) ˻ 3 ˺ Przedwzmacniacz: AYON AUDIO Spheris III • → TEST ˻ 4 ˺ Odtwarzacz Super Audio CD: AYON AUDIO CD-35 HF Edition No. 01/50 • → TEST ˻ 5 ˺ Wzmacniacz mocy: SOULUTION 710 ˻ 6 ˺ Stolik: FINITE ELEMENTE Master Reference Pagode Edition Mk II więcej → TUTAJ ˻ 7 ˺ Filtr głośnikowy: SPEC REAL-SOUND PROCESSOR RSP-AZ9EX (prototyp) • → TEST |
|
Okablowanie Interkonekt: SACD → przedwzmacniacz - SILTECH Triple Crown (1 m) • → TESTInterkonekt: przedwzmacniacz → wzmacniacz mocy -SILTECH ROYAL SINGLE CROWN • test → TUTAJ Odtwarzacz plików → przedwzmacniacz -SILTECH ROYAL SINGLE CROWN • test → TUTAJ Kable głośnikowe: SILTECH Triple Crown (2,5 m) |ARTYKUŁ| |
|
Zasilanie Kabel zasilający AC: listwa zasilająca AC → odtwarzacz SACD - SILTECH Triple Crown (2 m) • → TESTKabel zasilający AC: listwa zasilająca AC → wzmacniacz mocy - ACROLINK Mexcel 7N-PC9500 • → TEST Kabel zasilający AC: listwa zasilająca AC → przedwzmacniacz - ACOUSTIC REVIVE Power Reference Triple-C (2 m) • → TEST Kabel zasilający: gniazdko ścienne → listwa zasilająca AC - ACROLINK Mexcel 7N-PC9500 (2 m) • → TEST Listwa zasilająca: AC Acoustic Revive RTP-4eu ULTIMATE • → TEST |
|
Elementy antywibracyjne ⸜ Podstawki pod kolumny: ACOUSTIC REVIVE (custom)⸜ Stolik: FINITE ELEMENTE Master Reference Pagode Edition Mk II • więcej → TUTAJ ⸜ Platforma antywibracyjna (pod listwą zasilającą AC): Graphite Audio CLASSIC 100 ULTRA • więcej → TUTAJ ⸜ Nóżki antywibracyjne (przedwzmacniacz liniowy): Pro Audio Bono PAB CERAMIC 70 UNI-FOOT • test → TUTAJ ⸜ Nóżki antywibracyjne (odtwarzacz SACD): Divine Acoustics GALILEO • test → TUTAJ ⸜ Nóżki antywibracyjne (podstawki pod kolumny): Pro Audio Bono PAB CERAMIC 60 SN • test → TUTAJ |
|
Analog Przedwzmacniacz gramofonowy: Wkładki gramofonowe:
Docisk do płyty: PATHE WINGS Titanium PW-Ti 770 | Limited Edition |
|
Słuchawki Wzmacniacz słuchawkowy: Leben CS-600X • test → TUTAJPlatforma antywibracyjna (pod wzmacniaczem): Kryna PALETTE BOARD PL-TB-Cu-TP • test → TUTAJ Kabel zasilający (wzmacniacz): Acrolink 8N-PC8100 PERFORMANTE NERO EDIZIONE № 1/15 • więcej → TUTAJ Słuchawki:
|
strona główna | muzyka | listy/porady | nowości | hyde park | archiwum | kontakt | kts
© 2009 HighFidelity, design by PikselStudio,
serwisy internetowe: indecity