pl | en

Gramofon

Pro-Ject
ESSENTIAL III PHONO

Producent: PRO-JECT AUDIO SYSTEMS
Cena (w czasie testu): 1590 zł

Kontakt: Division of Audio Tuning Vertriebs GmbH  
Margaretenstrasse 98 | A-1050 Wien
AUSTRIA


project-audio.com
project-audio.pl

MADE IN CZECH REPUBLIC

Do testu dostarczyła firma: VOICE


ie ma chyba wątpliwości co do tego, że firma PRO-JECT jest jedną z sił sprawczych odpowiedzialnych za renesans czarnej płyty. Począwszy od 1990 roku z wytrwałością i zaangażowaniem wprowadzała do sprzedaży kolejne generacje gramofonów skierowanych zarówno do początkujących melomanów, jak i tych całkiem zaawansowanych. Na szczycie oferty znajdziemy, dobrze nam znane, modele z serii ‘9’ i ‘10’, a także ich prestiżowe wersje Signature. Trzeba jednak pamiętać, że to podstawowe modele ożywiały zainteresowanie czarną płytą i to one stanowią rdzeń oferty tego producenta.

Kosztujący 1590 zł model Essential Phono wcale nie jest najtańszą konstrukcją Pro-Jecta – poniżej w cenniku znajdziemy jeszcze dwa modele – Elemental (890 zł) oraz Primary (999 zł) – ale to właśnie o modelu Essential mówi ona „Twój pierwszy audiofilski gramofon”. Doceniła to kapituła nagrody EISA, przyznając jego podstawowej wersji nagrodę Best Product 2017-2018 w kategorii Best Valuable Turntable.

| FLEXI RANGE

Nieprzypadkowo piszę o wersji „podstawowej” – wchodząc na stronie internetowej producenta na poświęconą mu zakładkę zobaczymy aż sześć różnych wersji; stąd nazwa serii brzmi: „Essential Flexi Range”. To pomysł na to, aby za pomocą jednego gramofonu trafić do różnych odbiorców. Obecność serii „Flexi” wydaje się z dzisiejszego punktu widzenia naturalna, jednak początkowo wzbudzała opory, ponieważ w jakiś sposób taki sposób myślenia stygmatyzował w oczach „prawdziwych” audiofilów ideę „czystego” analogu. Ale pan Heinz Lichtenegger, założyciel i szef firmy, jest szczególnie wyczulony na puls rynku, na potrzeby ludzi i – jak się okazuje – kolejny raz miał rację.

Istotą tej serii jest modyfikacja modułów wyjściowego i zasilającego. W wersji podstawowej jest to po prostu gramofon z analogowych sygnałem doprowadzanym z wkładki Ortofon OM 10, typu MM, w którą jest wyposażany, z ręczną zmianą prędkości obrotowej. XXI wiek to jednak świat „cyfry”. Aby ułatwić ludziom życie i dać im możliwość zgrywania płyt do pamięci komputera lub do podłączenia do systemów, które w ogóle nie mają analogowego wejścia, Essential III może być kupiony z dodatkowym, obok analogowego, cyfrowym wyjściem optycznym; będzie to wówczas model ‘Digital’. Można go również podłączyć do naszego systemu bezprzewodowo, za pośrednictwem modułu Bluetooth, wybierając model ‘Bluetooth’.

Kolejne usprawnienia dotyczą strony użytkowej. Model ‘SB’ oferuje wbudowaną regulację zasilania i elektroniczną zmianę prędkości obrotowej (speed-box), a wersja Phono – którą testujemy – ma wbudowany przedwzmacniacz gramofonowy dla wkładek MM. Na wyjściu otrzymujemy więc sygnał liniowy, który można wysłać bezpośrednio do dowolnego wzmacniacza, a nawet aktywnych kolumn. I jest jeszcze jeden model, topowy, noszący adekwatną nazwę RecordMaster. Ma on wbudowany speed-box oraz przetwornik analogowo-cyfrowy z wyjściem USB, ułatwiającym nagrywanie winyli na dysk twardy komputera.

| ESSENTIAL III PHONO

Model Essential III Phono jest prostym, nieodsprzęganym gramofonem z asynchronicznym silnikiem i aluminiowym ramieniem o długości 8,6”. Każdy z tych elementów osobno nie robi wielkiego wrażenia. Umiejętnie złożone razem składają się na coś szczególnego.

Podstawa to po zwykła płyta MDF pokryta lakierem o wysokim połysku, w jednym z trzech kolorów: czarnym, czerwonym i białym. Łożysko główne jest niewielkie. Talerz wykonano z takiej samej płyty MDF i pokryto czarnym lakierem o wysokim połysku. Wykonano je ze stalowego trzpienia z utwardzanej, polerowanej stali o płaskim spodzie, ślizgającym się w zamocowanej w mosiężnej tulei kulce. Na talerz nakłada się cienką matę z prasowanego filcu.

Asynchroniczny silnik zamontowany jest z tyłu i za pośrednictwem aluminiowego talerzyka i gumowego paska napędza talerz. Przykręcony na jego osi talerzyk został, jak pisze producent, precyzyjnie wykończony za pomocą „diamentu” – w domyśle: diamentowych narzędzi skrawających. Napięcie do silnika doprowadzane jest z niewielkiego zasilacza ściennego. Pasek ma okrągły przekrój.

Zastosowane w gramofonach z serii Essential III ramię jest krótsze niż standardowe 9”. Oznacza to większe zniekształcenia poza punktami „zero”, w których igła jest idealnie równoległa do ścian rowka. Producent, jak zawsze, musiał się jednak poruszać w ramach ograniczeń i iść na kompromis. Tutaj skrócił ramię po to, aby było ono możliwie najlżejsze i jak najbardziej sztywne. Wykonane z aluminiowej rurki waży dokładnie tyle samo, co high-endowe ramię 9cc EVO carbon. Teoretycznie więc można w nich stosować te same wkładki. Obydwa ramiona są lekkie, a mimo to fantastycznie sprawuje się z nimi ciężka, mało podatna wkładka Denon DL-103. Dlaczego? – Nie mam pojęcia, po prostu to świetnie gra.

| Setup

Essential III Phono został pomyślany jako gramofon Plug-n-Play, tj. niemal gotowy do grania od razu po jego wypakowaniu. To ułatwienie dla wszystkich, którzy z gramofonem nie mieli nigdy do czynienia i którzy się ich boją ze względu na liczne ustawienia. Tym razem mają do wykonania tylko kilka prostych czynności: nałożyć na gramofon matę, podłączyć zasilacz, nałożyć pasek i ciężarek antyskatingu oraz nasunąć przeciwwagę. Przeciwwagę można ustawić nawet bez wagi, korzystając z naniesionej na niej skali. Jeśli chcemy jednak ustawić nacisk wkładki precyzyjnie, waga będzie niezbędna – ja użyłem do tego pięknej Regi Atlas. Będąca na wyposażeniu wkładka jest ustawiona przez producenta.

Do kompletu dostajemy ładnie wyglądające kable połączeniowe o budowie pseudozbalansowanej, ze złoconymi, solidnymi wtykami, sprzedawane przez Pro-Jecta pod nazwą Connect it E. Wpinamy je do gniazd RCA ulokowanych z tyłu gramofonu. Są one zamknięte w puszcze z przełącznikiem, którym wybieramy, czy na wyjściu pojawi się sygnał prosto z wkładki – będziemy wówczas potrzebowali zewnętrznego przedwzmacniacza gramofonowego – czy też sygnał liniowy, który podłączymy do dowolnego wejścia liniowego wzmacniacza.

Czas potrzebny na zainstalowanie gramofonu w naszym systemie oceniam na 15-30 minut. Jeśli chcecie się państwo dowiedzieć czegoś więcej o ustawianiu gramofonu zachęcam do zapoznania się z artykułem KALIBRACJA GRAMOFONU – kurs dla początkujących, który przygotowaliśmy niegdyś z firmą RCM.

Gramofon Pro-Jecta testowany był jako komplet, tj. z ustawioną fabrycznie wkładką Ortofona, będącym na „pokładzie” przedwzmacniaczem gramofonowym oraz interkonektem Connect it E. Essential III Phono stanął na platformie antywibracyjnej Acoustic Revive RAF-48H, a ta na górnym blacie stolika Finite Elemente Pagode Edition. Do porównania użyłem przedwzmacniacza RCM Audio Sensor Prelude IC. Sięgnąłem również po matę korkową firmy Pathe Wings.

PRO-JECT w „High Fidelity”
  • TEST: Pro-Ject RPM-9 CARBON - gramofon
  • TEST: Pro-Ject RPM-5.1 CARBON - gramofon
  • TEST: Pro-Ject PRIMARY THE ROLLING STONES EDITION | PHONO BOX E - gramofon
  • TEST: Pro-Ject PRE BOX RS– przetwornik cyfrowo-analogowy
  • TEST: Pro-Ject BOX DESIGN MaiA – wzmacniacz zintegrowany
  • NAGRODA ROKU 2014: CD BOX RS + PRE BOX RS DIGITAL – transport Compact Disc + przetwornik D/A/przedwzmacniacz
  • TEST: CD BOX RS + PRE BOX RS DIGITAL – transport Compact Disc + przetwornik D-A/przedwzmacniacz
  • NAGRODA ROKU 2014: Pro-Ject 1XPRESSION CARBON CLASSIC + Ortofon M SILVER - gramofon + wkładka gramofonowa
  • TEST: Pro-Ject 1XPRESSION CARBON CLASSIC + Ortofon M SILVER – gramofon + wkładka gramofonowa
  • TEST: Pro-Ject Box CD SE + DAC Box FL - odtwarzacz CD + przetwornik D/A
  • TEST: Pro-Ject ART-1 (+ Denon DL-A100) – gramofon (+ wkładka gramofonowa)
  • TEST: Pro-Ject RPM6 SB + PRO-JECT PHONO BOX SE – gramofon + przedwzmacniacz gramofonowy
  • TEST: Pro-Ject 2XPERIENCE – gramofon
  • TEST: Pro-Ject RPM5 SUPERPACK – gramofon
  • TEST: Pro-Ject HEAD BOX MkII – wzmacniacz słuchawkowy
  • TEST: Saga Rodu Π`Jectów, część pierwsza: DEBUT II, 1 EXPRESSION, 2.9 CLASSIC - gramofony
  • TEST: Saga Rodu Π`Jectów, część druga: PERSPECTIVE, RPM-9 - gramofony

  • Płyty użyte w odsłuchu (wybór)

    • Clannad, Nádúr, ARC Music/Music on Vinyl MOLVP908, 180 g LP (2013)
    • Depeche Mode, Cover Me [Remixes], Columbia Records 5483411, 2 x 180 g LP (2017)
    • Dire Straits, Brothers in Arms, Warner Bros./Mobile Fidelity Sound Lab MFSL-2-441, „Special Limited Edition | No 3000”, 2 x 180 g, 45 RPM LP (1985/2014)
    • Duke Jordan Trio, So Nice Duke, Master Music MSA-001, „Harmonix Master Sound”, 180 g LP (2017)
    • Johann Sebastian Bach, Suites per Violoncello Solo BWV 1011-1012, wyk. Rocco Filippini, „Club of the 496 | Limited Edition No. 086”, Fonè (2016)
    • Skaldowie, Bajka zimowa, Kameleon Records KAMPL 18, 180 g LP (2017)
    • Sun Ra, The Futuristic Sound Of Sun Ra, BYG Records 529 111, LP (1969)

    Japońskie wersje płyt dostępne na

    Gramofony Pro-Jecta to doskonały przykład na to, że firma ta posiadła umiejętność godzenia ognia z wodą, niskiej ceny z dopracowanym brzmieniem. Essential III Phono jest niesamowicie satysfakcjonującym produktem. Wszystko w jego dźwięku jest na swoim miejscu. Jeśli mamy odpowiednie doświadczenie i możemy porównać go z droższymi modelami tej firmy lub droższymi produktami konkurencji, dość ławo, bez wysiłku wskażemy elementy, które w imię tej wewnętrznej zgodności poświęcono. Wbrew pozorom, będzie to potwierdzenie klasy czeskich inżynierów odpowiedzialnych za tę konstrukcję. Tym bardziej docenimy bowiem ich wkład w dostarczenie tak przyjemnego dźwięku za tak nieduże pieniądze.

    ‘Dopracowane brzmienie’ o którym wspomniałem jest w tym zakresie cenowym równoważne ‘wyrafinowanemu brzmieniu’. To inne wyrafinowanie, co oczywiste, niż w drogich gramofonach. Ale nie mniej wartościowe, a być może nawet bardziej pożądane i godne pochwały. Bo to w ten sposób początkujący winylowcy otrzymują produkt, który całkowicie ich wciągnie w świat czarnej płyty i zachęci do dalszych poszukiwań i rozwoju, być może nawet przymusi do kupowania coraz to nowych krążków.

    Podstawową wartością tego przekazu jest jego kompletność. Wszystko tu gra ze wszystkim, wspomaga wszystko i we wszystkim. To ciepłe, nasycone brzmienie osadzone na mocnym średnim basie. Słychać, że na maksimum starano się wykorzystać wkładkę Ortofona zawieszoną na tym konkretnym ramieniu, bo to jej zawdzięczamy owo dociążenie. Podbudowano to dogęszczeniem środka pasma i wycofaniem wyższej góry. Nie ma znaczenia, jakiej płyty słuchamy, bo te cechy są tu podstawą budowania dźwięku, to one go definiują.

    Dlatego też nowe płyty właściwie nie trzeszczą, szumu przesuwu właściwie nie słychać. Co ważne, nie ma też problemu z przydźwiękiem i szumem przedwzmacniacza. W przypadku starszych wydań, które niejeden gramofon przeżyły, niech to będzie The Futuristic Sound Of Sun Ra z 1969 roku wydawnictwa BYG Records, trzaski będzie słychać, nie ma wątpliwości, że to starsza i nieco zjechana płyta. Klasa gramofonu przejawia się w traktowaniu tych zniekształceń – bo trzaski i szumy to zniekształcenia – jako czegoś mniej ważnego niż sama muzyka. Ciepłe wysokie tony pogłębiają wrażenie pełni i obecności instrumentów, maskując wszystkie mocniejsze „szpilki”. Przy nowych płytach 180 g mamy, jak mówiłem, piękną ciszę.

    To gramofon, z którym nowe wydania starszej muzyki, z cyfrowym remasterem, jak i nowe nagrania – cyfrowe – zagrają bardzo fajnie, bardzo „analogowo”. Są miękkie, wypełnione i pozbawione cyfrowego nalotu, którym bardziej dosłowne konstrukcje potrafią przestraszyć. Przeszkadza to różnicowaniu, to chyba jasne, ale to kompromis nie tyle, że do przyjęcia, co wręcz wyczekiwany. W połączeniu z mocnym średnim basem daje to duży przekaz o szeroko rozciągniętej scenie dźwiękowej. Nie doczekamy się za to wysokiej dynamiki, ani rozdzielczości. Jeśli jesteśmy fanami precyzyjnego, neutralnego brzmienia, trzeba będzie szukać dalej.

    | Możliwości poprawy dźwięku

    Albo – wypróbować jedną z możliwości poprawy dźwięku, jaką dają gramofony. Essential III Phono to system złożony z wielu elementów, ale o strukturze otwartej, tj. gotowy do wymiany ich części: wkładki, zasilania, przedwzmacniacza gramofonowego, maty. Co więcej – reaguje też na poprawę stabilności podłoża na którym go postawimy. W tym przypadku każda zmiana musi być poprzedzona namysłem i wypróbowana. Systemy tak dobrze ze sobą zgrane jak ten gramofon można bowiem łatwo zepsuć, nawet jeśli zastosujemy, teoretycznie lepsze, komponenty.

    Próby zacząłbym od wkładki gramofonowej. Model OM 10 Ortofona jest bardzo przyjemny, ale nie jest specjalnie rozdzielczy i to on powoduje zgrubienie dźwięku. Wyższe modele tej firmy są pierwsze w kolejce, ale warto też spróbować wkładki firmy Music Hall. To nie jest ich producent, ale modyfikuje on wkładki Goldringa, przez co świetnie grają z jego gramofonami i gramofonami Pro-Jecta. Drugą zmianą może być przedwzmacniacz – gorąco namawiam do wypróbowania któregoś z modeli PJ, ponieważ są one strojone ze sobą. Można także sprawdzić, jak sprawdzi się mata korkowa.

    Dwie ostatnie zmiany są jednak ryzykowne, ponieważ prowadzą do otwarcia dźwięku. Jest on bardziej namacalny, detaliczny, ale łatwo zgubić gdzieś spójność, jaką firmowy zestaw się charakteryzuje. Dlatego też być może jedyną zmianą, jakiej Essential III Phono potrzebuje jest wkładka i mebel, na którym stoi. Wszystkie pozostałe są opcjonalne i – ostatecznie – niekonieczne.

    Podsumowanie

    To znakomity zestaw. Gramofon jest banalnie łatwy do ustawienia i charakteryzuje się dźwiękiem, który zachęca do słuchania muzyki. Wychodząc od hi-fi można wskazać cechy, które są wynikiem kompromisów, jak: niewysoka dynamika i tylko średnie różnicowanie; częścią tej „oferty” jest też dociążenie basu i wycofanie góry. Tym razem zawiesiłbym tego typu wartościowanie na kołku, ponieważ jest bez sensu. Tu wszystko gra razem, gęsto, ciepło, przyjemnie. To perfekcyjna oferta dla początkujących miłośników muzyki.

    Pro-Ject Essential III Phono jest gramofonem nieodsprzęganym z wbudowanym przedwzmacniaczem gramofonowym. Jego podstawa to gruba na 17 mm, lakierowana na wysoki połysk, płyta MDF. Zamocowano w niej na sztywno talerz, ramię oraz silnik. Talerz o średnicy fi 300 mm wykonany jest z płyty MDF, lakierowany jest na wysoki połysk i wyważany. Na jego wierzch nakładamy cienką matę z filcu. Jest ona znacznie lepsza niż stosowane poprzednio – jest sztywna i nie elektryzuje się, tj. nie „przykleja się” do płyty. Łożysko talerza to prosty układ składający się ze stalowego, utwardzanego trzpienia, mosiężnego łoża oraz stalowej kulki; trzpień ma płaski spód.

    Asynchroniczny silnik zamontowano w tylnym lewym rogu. Wraz z elektronicznym stabilizatorem napięcia zamknięto go w metalowym korpusie; zasilany jest zewnętrznym zasilaczem ściennym 15 V DC. Na jego osi zamontowano precyzyjny talerzyk z aluminium. Ma on dwie średnice, ponieważ prędkość obrotową zmieniamy ręcznie, przenosząc pasek z jednej na drugą. A ten jest wykonany z gumy silikonowej i ma okrągły przekrój; opasuje się go na obwodzie talerza.

    8,6” ramię ma długość efektywną 218,5 mm i overhang 22 mm. Wykonane jest z aluminiowej rurki, której koniec spłaszczono i uformowano z niego główkę. Jego łożyska to stalowe trzpienie oraz szafirowe łoża. Niewielka przeciwwaga porusza się po plastikowym trzpieniu. Antyskating wykonano klasycznie, tj. za pomocą żyłki i ciężarka. Użytkownik może zmienić tylko siłę nacisku igły (VTA). Sygnał wyprowadzany jest za pomocą pary gniazd RCA. Są one zamocowane w niewielkiej puszce, w której ukryto przedwzmacniacz gramofonowy. Z boku jest przełącznik, którym wybieramy, czy jest on włączony, czy nie. W komplecie dostajemy przezroczystą pokrywę przeciwpyłową, opuszczaną na zawiasach.

    Gramofon stoi na trzech prostych nóżkach z gumy i plastiku. Nie ma możliwości regulacji ich wysokości, należy więc zadbać, aby powierzchnia na której gramofon stoi była wypoziomowana i odprzęgnięta od podłoża.


    Dane techniczne (wg producenta)

    Essential III Phono
    Prędkość 33, 45 rpm (ręczna zmiana) 
    Rodzaj napędu: paskowy
    Wow and flutter 33: 0,70% | 45: 0,60%
    Kołysanie obrotów 33: 0,21% | 45: 0,19%
    Ramię: 8,6”, aluminium
    Efektywna długość ramienia: 218,5 mm
    Overhang: 22 mm
    Efektywna masa ramienia: 8 g
    Zalecana masa wkładki: 3 - 5,5 g
    Pobór mocy: 4,5 W
    Wymiary: 420 x 112 x 330 mm
    Waga: 5 kg

    Ortofon OM 10
    Znamionowe napięcie wyjściowe (1 kHz, 5 cm/s): 4 mV
    Balans kanałów (1 kHz): 1,5 dB Separacja kanałów (1 kHz | 15 kHz): 22 dB | 15 dB
    (-3dB: od
    Pasmo przenoszenia (-3 dB | ± 2 dB): 20 Hz-25 kHz | 20 Hz-20 kHz
    Tracking (315 Hz): 70 µm
    Szlif igły: eliptyczny
    Zakres siły nacisku igły: 1,25-1,75 g (12,5-17,5 mN)
    Zalecana siła nacisku igły: 1,5 g (15 mN)
    Zalecana rezystancja obciążenia: 47 kΩ
    Zalecana pojemność obciążenia: 200-400 pF Waga: 5 g


    Dystrybucja w Polsce

    VOICE Spółka z o.o.

    Mostowa 4 | 43-400 Cieszyn
    Polska

    voice.com.pl

    • HighFidelity.pl
    • HighFidelity.pl
    • HighFidelity.pl
    • HighFidelity.pl
    • HighFidelity.pl
    • HighFidelity.pl
    • HighFidelity.pl
    • HighFidelity.pl

    System odniesienia

    SYSTEM A

    ŻRÓDŁA ANALOGOWE
    - Wkładki: Miyajima Laboratory MADAKE, test TUTAJ, Miyajima Laboratory KANSUI, recenzja TUTAJ | Miyajima Laboratory SHIBATA, recenzja TUTAJ | Miyajima Laboratory ZERO (mono) | Denon DL-103SA, recenzja TUTAJ
    - Przedwzmacniacz gramofonowy: RCM Audio Sensor Prelude IC, recenzja TUTAJ

    ŻRÓDŁA CYFROWE
    - Odtwarzacz Compact Disc: Ancient Audio AIR V-edition, recenzja TUTAJ

    WZMACNIACZE
    - Przedwzmacniacz liniowy: Ayon Audio Spheris III Linestage, recenzja TUTAJ - Wzmacniacz mocy: Soulution 710
    - Wzmacniacz zintegrowany: Leben CS300XS Custom Version, recenzja TUTAJ

    AUDIO KOMPUTEROWE
    - Przenośny odtwarzacz plików: HIFIMAN HM-901
    - Kable USB: Acoustic Revive USB-1.0SP (1 m) | Acoustic Revive USB-5.0PL (5 m), recenzja TUTAJ
    - Sieć LAN: Acoustic Revive LAN-1.0 PA (kable ) | RLI-1 (filtry), recenzja TUTAJ
    - Router: Liksys WAG320N
    - Serwer sieciowy: Synology DS410j/8 TB
    KOLUMNY
    - Kolumny podstawkowe: Harbeth M40.1 Domestic, recenzja TUTAJ
    - Podstawki pod kolumny Harbeth: Acoustic Revive Custom Series Loudspeaker Stands
    - Filtr: SPEC RSP-901EX, recenzja TUTAJ

    OKABLOWANIE
    System I
    - Interkonekty: Siltech TRIPLE CROWN RCA, czytaj TUTAJ | przedwzmacniacz-końcówka mocy: Acrolink 7N-DA2090 SPECIALE, recenzja TUTAJ
    - Kable głośnikowe: Tara Labs Omega Onyx, recenzja TUTAJ
    System II
    - Interkonekty, kable głośnikowe, kabel sieciowy: Tellurium Q SILVER DIAMOND

    SIEĆ
    System I
    - Kabel sieciowy: Acrolink Mexcel 7N-PC9500, wszystkie elementy, recenzja TUTAJ
    - Listwa sieciowa: KBL Sound REFERENCE POWER DISTRIBUTOR (+ Himalaya AC)
    - System zasilany z osobnej gałęzi: bezpiecznik - kabel sieciowy Oyaide Tunami Nigo (6 m) - gniazdka sieciowe 3 x Furutech FT-SWS (R)
    System II
    - Kable sieciowe: Harmonix X-DC350M2R Improved-Version, recenzja TUTAJ | Oyaide GPX-R v2, recenzja TUTAJ
    - Listwa sieciowa: KBL Sound Reference Power Distributor (v2), recenzja TUTAJ
    AKCESORIA ANTYWIBRACYJNE
    - Stolik: Finite Elemente PAGODE EDITION, opis TUTAJ/wszystkie elementy
    - Platformy antywibracyjne: Acoustic Revive RAF-48H, artykuł TUTAJ/odtwarzacze cyfrowe | Pro Audio Bono [Custom Version]/wzmacniacz słuchawkowy/zintegrowany, recenzja TUTAJ | Acoustic Revive RST-38H/testowane kolumny/podstawki pod testowane kolumny
    - Nóżki antywibracyjne: Franc Audio Accessories Ceramic Disc/przedwzmacniacz liniowy/testowane produkty, artykuł TUTAJ | Pro Audio Bono PAB CERAMIC 7 SN | Finite Elemente CeraPuc/testowane produkty, artykuł TUTAJ | Audio Replas OPT-30HG-SC/PL HR Quartz, recenzja TUTAJ
    - Element antywibracyjny: Audio Replas CNS-7000SZ/kabel sieciowy, recenzja TUTAJ
    - Izolatory kwarcowe: Acoustic Revive RIQ-5010/CP-4
    - Pasywny filtr Verictum X BLOCK

    SŁUCHAWKI
    - Wzmacniacze słuchawkowe: Ayon Audio HA-3
    - Słuchawki: HiFiMAN HE-1000 V2 | Sennheiser HD800 | AKG K701, recenzja TUTAJ | Beyerdynamic DT-990 Pro, wersja 600 Ohm, recenzje: TUTAJ, TUTAJ
    - Standy słuchawkowe: Klutz Design CanCans (x 3), artykuł TUTAJ
    - Kable słuchawkowe: Forza AudioWorks NOIR, test TUTAJ

    CZYSTA PRZYJEMNOŚĆ
    - Radio: Tivoli Audio Model One
    SYSTEM B

    Gramofon: Pro-Ject 1 XPRESSION CARBON CLASSIC/Ortofon M SILVER, test TUTAJ
    Przedwzmacniacz gramofonowy: Remton LCR, recenzja TUTAJ
    Odtwarzacz plików: Lumin D1
    Wzmacniacz zintegrowany: Leben CS-300 X (SP) [Custom Version, test TUTAJ
    Kolumny: Graham Audio LS5/9 (na oryginalnych standach), test TUTAJ
    Słuchawki: Audeze LCD-3, test TUTAJ
    Interkonekty RCA: Siltech CLASSIC ANNIVERSARY 550i
    Kable głośnikowe: Siltech CLASSIC ANNIVERSARY 550l
    Kabel sieciowy (do listwy): KBL Sound RED EYE, test TUTAJ
    Kabel sieciowy: Siltech CLASSIC ANNIVERSARY SPX-380
    Listwa sieciowa: KBL Sound REFERENCE POWER DISTRIBUTOR, test TUTAJ
    Platforma antywibracyjna: Pro Audio Bono