pl | en

2 SYSTEMY - ISTNIEJĄCY I PRZYSZŁY

Witam!

Jestem czytelnikiem Państwa pisma internetowego od dłuższego czasu i w związku z tym chciałem prosić o fachowa poradę. Pozwalam sobie napisać do Państwa w sprawie swoich 2 systemów: obecnym tzw. sypialnianym i przyszłym, planowanym do salonu.

Obecny system:
wzmacniacz: Yaqin 5881A,
CD: Yaqin SD-32A,
kolumny: Usher S-520,
kable głośnikowe Klotz 4X4mm biwire; 2 x sieciówka Lapp Olflex, interkonekt no-name (ładnie wyglądał w grubym oplocie),
pomieszczenie umeblowane 15 m2.

Całość jest postawiona na komodzie 1,2 m wysokiej i głębokiej na 50 cm. Ogólnie dopiero zaczyna to grac ze sobą i wszystko jest OK. Pytanie dotyczy interkonektu - jest chiński no-name z racji tego ze nie za bardzo wierzę w grające kable, ale myślę że mogło by to być ciekawe doświadczenie porównać sobie taki zupełny no-name z czymś lepszym. Co by Pan polecał w takim systemie? Słucham bluesa, rocka. Czego brakuje? Głównie efektu stereo i tzw. sceny. Bas mnie zaskoczył niesamowicie - jak coś tak małego może tak grac? Tak wiec ogólnie jestem zadowolony ale może da się coś lepiej zrobić?

Co do drugiego systemu:
Dość egzotycznie założyłem ze będzie to końcówka mocy stereo i CD z regulacją. Na oku mam końcówkę Mark Levinson No.331 (niestety nie słuchałem) i chciałem to połączyć z jakaś Wadią. Kolumny to docelowo JBL LS-40 ale nie będę się przy nich upierał. Mam pytanie czy to ma w ogóle jakiś sens? Czy takie regulowane wyjście poradzi sobie z końcówką mocy? Chodzi głównie o zakres kontroli - czy na przykład maksymalna głośność na CD nie będzie tak ustawiona, że końcówka będzie de facto grała zbyt cicho? Nie jestem pewien ale chodzi chyba o czułość wyjściową w CD i czy będzie ona odpowiednia. Jeżeli to nie za wiele to poprosiłbym o radę również co do kolumn (może elektrostaty?)

Mam nadzieję, że nie przynudzam za bardzo i moje pytania mają jakiś sens. Będę wdzięczny za odpowiedź.

Pozdrawiam,
Marcin W.

Panie Marcinie!

1. Proszę wypróbować których z kabelków nowej polskiej firmy arniAUDIO, nawet ten za 400 zł, zobaczy pan, o co chodzi. Alternatywnie – kabelek Chorda. Jestem pewien, że któryś u pana zostanie.

2. Generalnie, od strony elektrycznej takie połączenie jest jak najbardziej poprawne. Ja bym jednak z Levinsonem zagrał odtwarzacz Ancient Audio (ma znacznie lepszy, analogowy przedwzmacniacz w sobie). No i inne kolumny – JBL-e w tym systemie zagrają za jasno. Proszę posłuchać np. Harpii Acoustic, albo (zupełnie inaczej) coś z oferty Spendora, kolumnę wolnostojącą. To może być rasowy, piękny dźwięk.

A jak już pan wszystko będzie miał proszę wypożyczyć, dla zabawy, dobrą listwę sieciową i kable sieciowe dla wszystkich komponentów – gwarantuję wysokiej jakości fun :)

Pozdrawiam
Wojciech Pacuła