Witam! We wstępniaku do lutowego numeru HF, na samej górze widoczny jest pokój odsłuchowy, gdzie głośniki są z przodu, a elektronika z tyłu. Mniej więcej tam, gdzie słuchający. Chciałbym, aby rozwinął Pan wątek połączeń długodystansowych. O ile wiadomym jest, że kable głośnikowe to z reguły 3 m nie więcej, tak brak jest informacji o długich interkonektach, ich wpływie i zastosowaniach. Rozumiem, że na zamieszczonym zdjęciu widoczne są końcówki mocy, które w domyśle są połączone z preampem odpowiednio długimi interkonektami. Czy i jak tak spora długość wpływa na dźwięk oraz jak należy dobierać odpowiedni interkonekt do tego celu, i kto z producentów ma takie w swej ofercie jest dla mnie ciekawe. Sam posiadam dwa monobloki, a nigdy nie sprawdzałem jak to gra na krótkich kablach głośnikowych, a długich interkonektach. Miałem swego czasu ciekawe doświadczenie związane z długością kabli połączeniowych, mianowicie podczas ładowania akumulatora. Otóż znalazłem się w sytuacji, gdy najwygodniej było podłączyć prostownik do akumulatora długimi przewodami. Okazało się, że prąd ładowania zmalał cztero albo i pięciokrotnie. Nie było wyjścia, trzeba było to skrócić. Wtedy wszystko już było OK. Ponieważ połączenie wzmacniacza z głośnikiem ma też charakter prądowy, wniosek płynie taki, że maksymalne skrócenie połączenia powinno zaowocować znaczącą poprawą napędzania. To oczywiście tylko przesłanki. Bardzo chętnie widziałbym rozwinięcie tego tematu. Pozdrawiam, Cezary |
Witam!
Połączenia w audio rządzą się nieco innymi prawami niż inne, tak wynika z doświadczeń moich i innych. Dla przykładu - teoretycznie dobrze jest, jeśli kable głośnikowe, przenoszące zwykle spory prąd, są krótkie, ponieważ w ten sposób zmniejszamy ich impedancję. w rzeczywistości jest inaczej - nie powinny być one krótsze niż 2 m i nie dłuższe niż 5 m. Kable to bowiem nie tylko impedancja, ale i pojemność oraz indukcyjność i te trzy elementy składają się na cześć obciążenia wzmacniacza. Dochodzą do tego jeszcze inne problemy. Podobnie jest z interkonektami - najlepsza długość to 1,2-1,8 m. Dlaczego? Na 100% nie wiem, po prostu to słyszę, ale specjaliści mówią, ze w grę wchodzą falowe zależności (tylko powtarzam). Itd. itd. U siebie w systemie mam 3 m kable głośnikowe i 1 lub 1,2 m interkonekty. Pozdrawiam Wojciech Pacuła |
strona główna | muzyka | listy/porady | nowości | hyde park | archiwum | kontakt | kts
© 2009 HighFidelity, design by PikselStudio,
serwisy internetowe: indecity