Dzisiaj swoją premierę miało najnowsze wydawnictwo z najstarszej w Polsce i prawdopodobnie na świecie, wciąż uzupełnianej o nowe płyty, serii „Polish Jazz” Polskich Nagrań: Kuba Więcek Trio & Paulina PrzybyszKwiateczki.
AlbumKwiateczki to nowe odczytanie Pieśni świętojańskiej o Sobótce Jana Kochanowskiego. Kuba i Paulina spojrzeli na Pieśń… oczami swojego pokolenia, czego rezultatem jest dwanaście piosenek brzmiących świeżo i współcześnie, chociaż teksty pochodzą z epoki renesansu. Muzycznie jest to zbiór fascynacji i inspiracji Kuby elektroniką i hip hopem, ale u podłoża wszystkiego znajduje się jego Trio i jazz, od którego wszystko się zaczęło.
Kuba Więcek: „Skomponowanie muzyki do tekstu „Pieśni świętojańskiej o Sobótce” od samego początku było dla mnie sporym wyzwaniem. Potraktowałem je jako szansę dla siebie i kolegów z zespołu na zmierzenie się z czymś nowym. Obecność tekstów wiązała się z koniecznością zaproszenia kogoś, kto je zaśpiewa. Kluczowym czynnikiem przy wyborze było to, aby była to osoba działająca na różnych muzycznych płaszczyznach. Tytuł naszej ostatniej płyty – Multitasking – zobowiązywał. Idąc tym tropem, naturalnym wydało mi się zaproszenie Pauliny Przybysz, której fanem jestem od dawna. Paulina śpiewa, rapuje, gra na wiolonczeli. Jako artystka stale poszukuje”. […] „Wszystko zaczęło się od moich utworów elektronicznych, do których Paulina dograła wokale. Następnie muzyka ta została zaaranżowana na moje trio z Michałem Barańskim oraz Łukaszem Żytą. Niemniej w trakcie nagrań w studio mieliśmy w głowie brzmienie tej muzyki elektronicznej, która wszystko zapoczątkowała i dzięki temu mogliśmy połączyć dwa światy muzyczne”.
Kwiateczki to rzecz wyjątkowa nie tylko w repertuarze Pauliny Przybysz, ale zarazem zjawisko rzadkie w serii „Polish Jazz” – pisze Jarek Szubrycht we wstępie do płyty. Od 1965 roku w ramach cyklu ukazały się płyty ledwie czterech wokalistów: Ewy Bem, Stanisława Sojki, Lory Szafran i Marianny Wróblewskiej. Pikanterii sprawie dodaje fakt, że – jak dalej czytamy – popis Pauliny na Kwiateczkach sytuuje ją poza głównym nurtem wokalistyki jazzowej. Idzie za muzyką i tekstem, czasem rapuje, to znów śpiewa soulowo, albo zbliża się do bluesowego lamentu. Ryzykuje, eksperymentuje, odkrywa.
Paulina Przybysz: „Nie wiem jak to było być poetą w epoce renesansu, ale wiem jak jest być artystką w XXI wieku. Czuję jednak, że naszą funkcją jest nadzieja i polityka miłości. Jej aspiracjami jest przewaga piękna, porządku, harmonii z naturą nad destrukcyjnymi impulsami wynikającymi ze słabości. Piszemy o tym samym od stuleci i dlatego właśnie śpiewanie poezji Jana Kochanowskiego choć w staropolskim, trochę dziwnym dla nas współczesnych języku jest szokująco aktualne. Jeśli się dokładnie wsłuchacie, a może sięgniecie po literaturę i pobawicie się w karaoke, grzebiąc w starej lekturze, usłyszycie ostrzeżenie przed zmianami klimatycznymi a nawet inflacją. Trudy życia kobiet w patriarchacie, piękno i bezwzględność sił natury do których zaleca się podejście pokorne i pełne szacunku również ma tu swoje wybrzmienie.”
W tej chwili dostępna jest wersja Compact Disc, nic nie wiadomo natomiast o wersji LP. Muzyki mozna równiez posłuchać w serwisie Tidal. Pliki FLAC zakodowano w MQA, jednak nie są to pliki wysokiej rozdzielczości,a jedynie 16/44,1. Widziałem już taką praktykę kilka razy i chodzi w niej o to, aby plik dotarł do odbiorcy ze studia w żaden sposób nie modyfikowany, a zapewnia to tylko MQA. Dlaczego jednak nie są to pliki hi-res, to wie tylko wydawca, Warner Music Poland…
Krakowskie Towarzystwo Soniczne to nieformalna grupa melomanów, audiofilów, przyjaciół, spotkająca się po to, aby nauczyć się czegoś nowego o produktach audio, płytach, muzyce itp.