
236 Grudzień 2023
- 01 grudnia
- TEST Z OKŁADKI: Mola Mola LUPE ⸜ przedwzmacniacz gramofonowy
- NAGRODY: Nagrody Roku 2023 wg HIGH FIDELITY
- TEST: dCS Lina ⸜ odtwarzacz plików & zegar & wzmacniacz słuchawkowy
- TEST: Flow by Allegro THREE ⸜ wzmacniacz zintegrowany
- TEST: Merason DAC1 Mk II ⸜ przetwornik cyfrowo-analogowy
- TEST: SoulNote A-3 ⸜ wzmacniacz zintegrowany
- MUZYKA ⸜ „Nasze płyty”: DE-PHAZZ JAZZ QUARTET feat. Joo Kraus, Live at Villa Belvedere, 180 g LP + Test Press ⸜ 2023
- MUZYKA ⸜ „Nasze płyty”: MIKE BLOOMFIELD, AL KOOPER, STEVE STILLS, Super Session, 7-inch mini LP, SACD/CD ⸜ 1968/2023
- 16 grudnia
- TEST: Analog Relax EX-2000 ⸜ wkładka gramofonowa MC
- TEST: Audio Illuminati POWER REFERENCE II ⸜ kabel zasilający AC
- TEST: Avatar Audio DREAMLINK NR 1 ⸜ kabel zasilający AC
- TEST: Next Level Tech FLAME SPKR-S ⸜ kabel głośnikowy
- TEST: Soyaton BENCHMARK mk² ⸜ kabel zasilający AC


THE FIRST
![]() W historii każdego kraju znajdziemy urządzenia audio, które stały się dla danego rynku ikoniczne. Powiedzmy, że dla Anglii będą to kolumny BBC LS3/5A i QUAD ESL57, a dla USA wzmacniacz Krell KSA50 czy gramofon Eda Vilchura Acoustic Research AR-1. Każdy z tych produktów był w swoim czasie innowacyjny, a ich legenda dotrwała do dziś, powtarzana i przetwarzana zarówno przez producentów, jak i użytkowników. ![]() Jest jednak produkt, który na mniejszą skalę, ale pewnie i swobodnie spełnia obydwa powyższe założenia – to niepozorne pudełeczko zawierające przetwornik cyfrowo-analogowy DAC The First firmy Kustagon Laboratories.
Po raz pierwszy spotkałem się z nim czytając „Magazyn Hi-Fi” (6/1997), wtedy jeszcze czarno-biały magazyn wydawany w Trójmieście. Była to recenzja specjalnej wersji konwertera The First SE. Urządzenie zostało przygotowane przez dwóch ludzi, właścicieli Kustagona – Adama Kubeca i Dariusza Starzyka. Było to małe, czarne pudełeczko z zewnętrznym zasilaczem, mające polepszyć dźwięk odtwarzaczy CD. Dość szybko powstała jego wersja SE, a potem MkII. I właśnie ta ostatnia została spopularyzowana przez ludzi zajmujących się DIY – ponieważ Kustagon udostępnił wkrótce potem pełną dokumentację produktu, wraz z płytkami (rzecz dzisiaj nie do pomyślenia), w dość łatwy sposób można było sobie wykonać Firsta osobiście. ![]() Jak mówię, DAC The First broni się długowiecznością i wpływem na krajową scenę audio. Jak powyżej wskazałem, równie ważny jest jednak drugi element tworzący „legendę”, a mianowicie wysoka jakość dźwięku. Żeby zweryfikować to ostatnie postawiłem DAC-a Kustagona obok najlepszych źródeł cyfrowych, jakie właśnie miałem – odtwarzaczy Ancient Audio Lektor Air V-edition oraz Soulution 745. Obydwa urządzenia pracowały też jako napędy: w Airze mamy CD-Pro2 LH Philipsa, a w 745 UMK-5 Esoterica. ![]() Odsłuch Kustagona pokazuje, jak czujni byli jego projektanci, jak dobrze słyszeli. A przecież nie mogli mieć dostępu do tak dobrych urządzeń cyfrowych, do jakich mogliby mieć dzisiaj. Duża część z tego, co słychać musi więc pochodzić z przeczuć, z pewności co do tego, jak odtwarzacz cyfrowy powinien brzmieć. Szkoda więc, że dzisiejsza działalność Darka ograniczona jest do jednostkowych egzemplarzy budowanych na zamówienie i że od wielu lat wywija mi się jeśli chodzi o testy. To człowiek, który wiele do polskiego audio wniósł, którego znaczenie nie zostało jednak wystarczająco „skonsumowane” przez niego samego. Wciąż mam jednak nadzieję, że coś się zmieni i że zobaczymy jego produkty w najlepszych salonach audio, nie tylko w Polsce. Bo warto – bez Darka i jego wspólników świat audio byłby uboższy. |
![]() Dalsza lektura: test w „Magazynie Hi-Fi” 6/97, dostępny TUTAJ. ![]() ROZMÓWKI IV Jest tyle rzeczy, o których chciałem państwu powiedzieć, z tyloma nowościami chciałem się podzielić, że trudno mi wybrać. Postaram się je przekazać w maksymalnym skrócie. Nowe referencyjne kolumny „High Fidelity” ![]() Przede wszystkim chciałem powiedzieć o moich nowych kolumnach referencyjnych (odniesienia). Szukałem kolumn dla siebie prawie dwa lata. Przez dłuższy czas korzystałem z Harpii Acoustics Dobermann (New), jednak zawsze dokuczała mi ich mało nasycona średnica. To były wyjątkowo udane konstrukcje, niebywale dokładne i rozdzielcze, z basem, jaki ma niewiele kolumn na ziemi (precyzja i głębokość), jednak środek nie był tak dobry, jak skraje pasma. Im dłużej je miałem, tym bardziej mi to doskwierało. Jednak moimi nowymi kolumnami wcale nie są Harpie. ![]() Plany na październik Październikowy numer jest już niemal zamknięty. Czekamy jeszcze na kilka rzeczy na ostatni moment, mamy nadzieję, że przyjdą. Jeśli nie, to mamy zapasowe testy. Plany są następujące:
![]() Na listopad planujemy specjalny numer, poświęcony źródłom – odtwarzaczom SACD, CD, „dakom” i gramofonom. Zobaczymy, co się uda pozyskać, ale już dzisiaj wiadomo, że na okładce znajdzie się, kosztujący 190 000 zł, odtwarzacz SACD Soulution 745. I najprawdopodobniej test z tym urządzeniem znajdzie się w specjalnym, przygotowywanym co roku na wystawę Audio Show druku kolekcjonerskim. BTW – w tym roku seminaria ma prowadzić Michael Fremer, redaktor „Stereophile’a”, guru od analogu (jego prywatna strona internetowa „MusicAngle” TUTAJ). Koncerty ma dawać Antonio Forcione, człowiek ze „stajni” Naim Label. W tym roku Audio Show odbędzie się 12 i 13 listopada 2011 roku w Warszawie. W połowie września przyjeżdża do Krakowa (prosto od Srajana – „6moons.com” – ze Szwajcarii) na spotkanie z nami pan Ningsheng Liu, przedstawiciel firmy Synergy Hi-Fi/Create Audio. O jej lampach 300B pisaliśmy TUTAJ, zaś o wzmacniaczu 6F3 TUTAJ. Przygotowujemy spotkanie Krakowskiego Towarzystwa Sonicznego, na które chcemy pana Liu zaprosić. Srajan też się do nas wybiera, najpewniej w innym terminie, zobaczymy, co z tego wyjdzie. ![]() Do testu dostaliśmy sporo nowych rzeczy, m.in. nowiutką platformę antywibracyjną RHB-20 Hickory Board Acoustic Revive. Intrygująca rzecz. Na stronie firmowej jej jeszcze nie ma, dlatego wiem tylko, że wykonano ją ze specjalnego drewna Hickory. Mamy też nowy przetwornik D/A USB (384/32) Young firmy M2Tech, o którym pisałem w reportażu z wystawy High End 2011 w Monachium (TUTAJ) oraz konwerter USB-S/PDIF HiFace EVO (192/24) z zasilaczem bateryjnym EVO Supply tej firmy. I kilka innych produktów, do których będziemy wracali na bieżąco. Pliki DSDWe wstępniaku z zeszłego miesiąca (sierpień 2011, No. 88) pisałem o tym, że jedynym ratunkiem dla formatu DSD może być jego „uwolnienie” w postaci plików. Choć koncern Sony oficjalnie nic o tym nie mówi, w japońskiej literaturze widać pierwsze oznaki przełomu. A Japończycy w nowinkach są świetni. W najnowszym numerze magazynu „NetAudio” (2011 Summer, vol. 02) pokazano sporo urządzeń, które z takimi plikami współpracują. Okazuje się, że dyski DSD (a więc nie płyty SACD) odtwarzają m.in. konsola PlayStation 3, odtwarzacz SACD Sony SCD-XE800 i profesjonalne rekordery twardodyskowe Korg MR-2000S i MR-2. Do pisma dołączona jest płyta z plikami, wśród których najważniejsze są pliki DSD – z częstotliwościami próbkowania 2,8 MHz i 5,6 MHz. Trzeba się temu przyglądać uważnie, bo kto wie, czy nie skończy się to renesansem formatu. Redaktor naczelny |
Kim jesteśmy? |
Współpracujemy |
Patronujemy |
Nasi autorzy publikują teksty w magazynach: „Enjoy the Music.com”, „Positive-Feedback.com”, „HiFiStatement.net” oraz „Hi-Fi Choice & Home Cinema. Edycja Polska”. "High Fidelity" jest miesięcznikiem poświęconym zagadnieniom wysokiej jakości dźwięku. Pismo ukazuje się nieprzerwanie od 1 maja 2004 roku. Do października 2008 roku nosiło tytuł "High Fidelity OnLine". W listopadzie 2008 roku zostało zarejestrowane pod nowym tytułem. |
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
strona główna | muzyka | listy/porady | nowości | hyde park | archiwum | kontakt | kts
© 2009 HighFidelity, design by PikselStudio,
serwisy internetowe: indecity