pl | en

Panie Wojciechu!

Będąc pod dużym wrażeniem Pana wiedzy, życzliwości i cierpliwości dla setek osób poszukujących wskazówek rozwoju swoich systemów audio, kieruję do Pana podobną prośbę.

Przez wiele lat moim domowym systemem była Yamaha Pianocraft. W międzyczasie słuchałem innych zestawów i wprowadzałem małe poprawki do swojego - a to wymiana kabli, a to przelutowanie zwrotnic w kolumnach. Krótko - wiedziałem, że inne systemy grają lepiej, ale akceptowałem braki Yamahy.
Coś jednak we mnie pękło po wizycie na tegorocznej wystawie Audio Show. Po powrocie do domu i włączeniu swojego audio stwierdziłem, że dalej tak być nie może.

Jako pierwszy został wymieniony wysłużony wzmacniacz. Zastąpił go Exposure Super XX. Dźwięk poprawił się wyraźnie w każdym aspekcie, ale wiadomo - jak już się zaczęło zmiany, to szuka się najlepszego połączenia. I tak padło na CD Naim 5i. Po podłączeniu go pojawiły się kolejne zmiany w dźwięku, ale już bardziej subtelne. Po rozmowach z bardziej doświadczonymi w kwestiach audio osobami doszedłem do wniosku, że najsłabszą częścią zestawu są głośniki i to one jako ostatnie zostały wymienione. Zastąpiły je Audiovectory X3 Super, o których bardzo dobrze Pan pisał. W tym zestawieniu różnice pomiędzy odtwarzaczami CD, które wcześniej były subtelne są już bardzo wyraźne, ale poszukiwania ciągle trwają.

Bas jest teraz obfity i całkiem spójny, talerze perkusji brzmią bardzo realistycznie a wokale na dobrze zrealizowanych płytach sprawiają wrażenie jakby wokalista stał kilka kroków przed nami. Pomimo tych cech przeszkadza mi dosyć wąska scena i wrażenie, że czasem dźwięki nie chcą "oderwać się od kolumn" i nie tworzą pozornych źródeł dźwięku. Do tego dochodzi odczucie, że system gra dosyć jasno.

Zastanawiam się nad dokupieniem jakiegoś przedwzmacniacza, lub wymianą obecnego na Naima który tworzył by całość z odtwarzaczem, choć nie ukrywam, że w grę wchodzi też zmiana całego stworzonego zestawu... Jednym słowem - poszukiwania trwają.

Jako uzupełnienie tej długiej wypowiedzi dodam, że audio stoi w ok. 36 metrowym pokoju otwartym na kuchnię i korytarz, a komponenty są spięte Nordostem Blue Heaven. Do kolumn podpięty jest dosyć tani kabel głośnikowy (nazwy już nawet nie pamiętam), który został mi jeszcze po Pianocrafcie i to on może blokować prawdziwe możliwości systemu, więc jego chciałbym wymienić w pierwszej kolejności.

Pozdrawiam i proszę o sugestię dotyczące ulepszenia zestawu,
Damian
Panie Damianie!

Składanie systemu to sztuka i często trzeba się cofnąć krok lub dwa, żeby dojść tam, gdzie się chce…

W pańskim przypadku pozostałbym przy Audiovectorach jako tej pewnej części systemu. Zacząłbym zmiany od kabli, bo one zostaną na dłużej. Proponowałbym zainteresować się Chordami – klasyczne, dobre połączenie. Warto też pomyśleć o kablach sieciowych – często ich zmiana jest po prostu magiczna (choć to wszystko fizyka). I teraz – można zostawić Exposure i dokupić inny odtwarzacz. Myślę, że akurat w tym systemie to Naim jest odpowiedzialny za to brzmienie. Radziłbym na jego miejsce CD Soul Note SA300 i zobaczyć, jak to wszystko gra. I ewentualnie potem pomyśleć o wzmacniaczu – to może być lampowy Ayon, albo któryś ze wzmacniaczy Soul Note.

Pozdrawiam
Wojtek Pacuła