pl | en

KOLUMNY GŁOŚNIKOWE ⸜ wolnostojące

Rega
AYA

Producent: REGA RESAEARCH Ltd.
Cena (w czasie testu): 7999 zł/para

Kontakt: REGA RESEARCH Ltd.
6 Coopers Way, Temple Farm Industrial Estate
Essex ENGLAND, SS2 5TE


www.REGA.co.uk
REGAPOLSKA.pl

» MADE IN ENGLAND

Do testu dostarczyła firma:
ONE AUDIO


Test

tekst WOJCIECH PACUŁA
zdjęcia „High Fidelity”, Rega

No 244

1 sierpnia 2024

Firma REGA została założona w 1973 roku. W jej nazwie uhonorowano jej dwóch założycieli: Tony’ego Relpha oraz Roy’a Gandy’ego (RElph & GAndy); Roy jest obecnie właścicielem i dyrektorem zarządzającym firmy. Rega specjalizuje się w produkcji gramofonów i to one dały jej popularność. Od lat w ofercie ma jednak elektronikę oraz kolumny, jak testowane AYA.

WE WRZEŚNIU 2023 ROKU angielska firma Rega zapowiedziała wprowadzenie na rynek nowych kolumn o nazwie Aya (ich nazwa jest przez producenta stylizowana na ‘AYA’). To zapewne przypadek (chociaż może i nie), ale w tym samym roku, celebrując 50-lecie jej powstania został pokazany gramofon Naia; test → TUTAJ. Przypadek (lub nie) polega na tym, że produkty te znalazły się na przeciwległych biegunach cennika. Gramofon z wkładką kosztuje bowiem 67 500 złotych, a para kolumn niecałe 8000.

Ale jest przecież i tak, że choć cena tego pierwszego jest wysoka, to w high-endzie wydaje się bardziej niż umiarkowana, wręcz wstrzemięźliwa. A mimo to, jak na Regę, to kosmos. Bo to producent, który przyzwyczaił nas do niedrogich, wysokiej klasy produktów. Takich, jak testowane kolumny, o których strona firmowa mówi:

Rozwijane przez ponad dziesięć lat przez zespół projektantów Rega pod przewodnictwem naszego założyciela Roy’a Gandi’ego, głośniki AYA obiecują dostarczyć szczegółowe, zrównoważone brzmienie, bez względu na gatunek muzyki, którą zdecydujesz się odtwarzać (podkr. – red.). Korzystając z zaprojektowanych przez Regę, ręcznie wykonywanych przetworników, w połączeniu z naszym głośnikiem wysokotonowym ZRR i nową zwrotnicą, nasi inżynierowie dopracowali każdy aspekt, aby zapewnić najlepszą możliwą jakość dźwięku.

Aya, → www.REGA.co.uk, dostęp: 10.07.2024

Aya

AYA TO NAZWA KOLUMN WOLNOSTOJĄCYCH (podłogowych) angielskiej firmy Rega. Wśród ich kluczowych cech wymienia się:

• obudowę z materiału o nazwie GRC, czyli cementu wzmacnianego włóknem szklanym – to opracowanie własne Regi,
• pasmowo-przepustową budowę sekcji basowej,
• 2,5-drożny system głośników,
• wysokotonowy głośnik Rega ZRR
• 125 mm, ręcznie wykonywany przetwornik nisko-średniotonowy MX-125
• 180 mm, ręcznie wykonywany przetwornik niskotonowy RR7.8.

Choć z powyższego spisu tego nie wyczytamy, nowe kolumny Regi z jej, liczącej obecnie zaledwie trzy modele, oferty są po prostu bardzo ładne. Zamiast zwykłego prostopadłościanu dostajemy swego rodzaju formę rzeźbiarską, choć wciąż zachowawczą. Mamy więc i odejście od sztampy, ale i zatrzymanie się na progu czegoś, co byłoby dla audiofilów niestrawne.

OBUDOWA • Obudowa kolumn Rega Aya składa się z dwóch głównych części: szerokiej, płaskiej odgrody przedniej oraz tyłu o zaoblonych ściankach. Ta pierwsza jest szersza, tył się za nią chowa, i ma kształt przypominający rozciągniętą elipsę. Front z płyty MDF oklejono specjalnym typem materiału o fakturze przypominającej to, co widziałem na platformach antywibracyjnych Cassini polskiej firmy Divine Acoustics, polakierowanym ma srebrny kolor. W wycięcie w nim wpasowany jest mniejszy element, zakrywający mocowania głośników, wykonany z płyty pilśniowej, ale lakierowanej na czarno.

Tył jest fajnym nawiązaniem do klasycznej konstrukcji typu „lutnia” (ang. lute shape), spopularyzowanej przez włoskiego Sonus fabera w modelu Guarnieri Homage wprowadzonym do produkcji w 1993 roku. Nie to jest jednak w nim najważniejsze, a materiał, z którego został wykonany. W miejsce klasycznych w takich konstrukcjach płyt MDF czy sklejki producent sięgnął po kompozyt złożony z włókien szklanych oraz cementu.

Choć tego nie widać na pierwszy rzut oka, Aya dołącza więc do grupy bardzo ciekawych producentów, dla których punktem odniesienia jest beton. Nazwa tego rozwiązania to GRC – glass fiber reinforced cement. Jak informuje producent, proces formowania obudów głośników Aya „został opracowany wspólnie z brytyjską firmą, która jest najbardziej znana z produkcji mebli i instalacji betonowych na zamówienie”.

| Beton

OBUDOWA PEŁNI ROLĘ obciążenia akustycznego głośników, a także mechanicznego stabilizatora – przetworniki muszą mieć maksymalną swobodę w poruszaniu membraną, same pozostając jednocześnie nieruchome. Stąd tak wiele, tak różnych materiałów, z których kolumny są budowane. Absolutną dominację na tym polu ma płyta MDF. Medium-Density Fiberboard jest płytą pilśniową o średniej gęstości, wykonaną z włókien drzewnych. Do jej kilkuetapowej produkcji wykorzystuje się zmielone kawałki drewna oraz związki organiczne. Jest niedroga oraz łatwa w obróbce, co daje jej przewagę nad innymi materiałami.

Kolejnym, często spotykanym materiałem są lite drewno i sklejka, szczególnie w produktach z Włoch. A historycznie rzecz biorąc najczęściej stosowano płytę paździerzową. Ale coraz częściej mamy do czynienia z metalem, jak w kolumnach Magico, szkłem, jak w kolumnach Crystal Cable, a także żywicami epoksydowymi o składzie dobieranym w długim procesie pomiarów i odsłuchów. Wystarczy przypomnieć kolumny firm Focal czy Wilson Audio Specialties, żeby wiedzieć, o co chodzi.

I jest wreszcie beton. To materiał, który od lat przewija się w opisach, ale raczej rzadko i raczej z uśmiechem na ustach mówiącym: „Czegóż to ludzie nie wymyślą”, albo: „Przynajmniej nikt ich nie ukradnie”. A przecież, teoretycznie, to materiał idealny – ma dużą bezwładność, dobre tłumienie wewnętrzne i daje się dość łatwo kształtować. Ale powiedzieć to jedno, a z robić – drugie.

Dlatego wciąż na rynku jest niewiele firm, które tego typu kolumn oferują. Oprócz testowanej przez nas Gemstone warto też przywołać niemieckie marki: → CONCRETE AUDIO, → ARCHITONIC oraz → BETONart. W Polsce przez jakiś czas próbowała swoich sił na tym polu A.P. Concrete Sound, której kolumny Model 110 testowaliśmy w 2013 roku; więcej → TUTAJ.

⸜ Więcej w teście kolumn Gemstone GEMINI w tym samym numerze HIGH FIDELITY

KOLUMNY W KTÓRYCH STOSOWANY JEST cement jako materiał tworzący obudowę są zazwyczaj drogie i bardzo drogie. Jak więc Rega zrobiła to, co zrobiła? Zakładam, że udało się to dzięki sięgnięciu po rozwiązania opracowane przez kogoś innego. GRC, o którym mówią materiały prasowe, jest bowiem rozwijanym od dłuższego czasu konceptem w urządzaniu wnętrz. To, w skrócie, beton zbrojony włóknem szklanym, w którego ściśle określony skład wchodzą między innymi: piasek kwarcowy, cement, woda, dodatki chemiczne oraz – jeśli to konieczne – barwniki. Reżim jego produkcji gwarantują wymagania nakreślone przez Stowarzyszenie GRCA. Jeden z polskich producentów pisze o nim:

Pracując z betonem architektonicznym GRC, mamy możliwość prawie nieograniczonych sposobów jego wykorzystania – plastyczna forma tworzywa pozwala na swobodne modelowanie różnych skomplikowanych form (podkr. – red.). Metoda natrysku betonu lub jego wylewania do form daje możliwość wiernego odwzorowania żądanej faktury lub kształtu. Produkowane przez nas elementy możemy również dowolnie barwić, dostosowując je jeszcze bardziej do miejsca przeznaczenia lub gustu naszych klientów.

Beton GRC – co to jest?, → C4Y.pl, dostęp: 12.07.2024.

Firma dodaje, że beton architektoniczny GRC charakteryzuje się bardzo wysokimi parametrami wytrzymałościowymi i trwałością. W porównaniu do tradycyjnego betonu produkowane elementy mogą mieć, jak dalej czytamy, dużo cieńszą ściankę, co powoduje, że produkty są lżejsze, nie ustępując przy tym wytrzymałością, która jest co najmniej dwukrotnie większa, względem standardowego betonu. Manipulowanie grubością wykonywanego elementu „pozwala nadać bardzo masywnemu materiałowi, jakim jest beton, lekką formę lub stworzyć pozornie monolityczny element, który w rzeczywistości jest małej wagi”. To nowoczesny materiał, który spodoba się nie tylko audiofilom ceniącym sobie estetykę, ale i ludziom spoza branży.

PRZETWORNIKI • Jak już wiemy, Aya to konstrukcja dwuipółdrożna, trzygłośnikowa. Oznacza to, że głośniki wysoko- i nisko-średniotonowy całe dostępne im pasmo, a bas wspomagany jest przez dodatkowy głośnik niskotonowy, filtrowany od góry. Wszystkie trzy głośniki są wykonywane przez Regę. To rzadki przypadek średniej wielkości producenta audio, w dodatku specjalizującego się w innym typie produktów (gramofony). Ale to firma, która ma swoje własne pomysły na różnego typu konstrukcje i wszystko chce mieć pod kontrolą.

Wysokie i średnie tony odtwarza system będący tak naprawdę dwudrożnym monitorem z odwróconą konfiguracją głośników, czyli przetwornikiem wysokotonowym pod średniotonowym. Kiedyś bardzo popularna, przypomnijmy sobie kolumny KEF Coda 7 czy Castle Clifton, dzisiaj spotykana rzadziej. Mniejsza popularność wiąże się, jak sądzę, ze zmieniającą się modą i trendami dotyczącymi filtrów zwrotnicy. Odwrócona konfiguracja jest bowiem konieczna przy zastosowaniu tylko konkretnych typów, w których konieczne jest odwrócenie fazy w jednym z przetworników.

Głośnik wysokotonowy jest niewielką, miękką kopułką o firmowej nazwie ZRR. To skrót od nazwy własnej Zero Rear Reflection. To klasyczny głośnik z komorą tłumiącą fale pochodzące od tylnej strony membrany, ale nieco inaczej niż zwykle. Producenci od dawna starają się z tym poradzić i niektórzy, jak Bowers & Wilkins robią to w spektakularny sposób. Przypomnijmy sobie długie, zwężające się ku tyłowi tuby modelu Nautilus i kolumn z serii Reference, a będziemy wiedzieli o co chodzi (ang. tapered damping tubes).

W tańszych rozwiązaniach trzeba zrobić to inaczej, dlatego niektórzy producenci przetworników zamykają tył membrany płytką komorą z grubą warstwą wytłumienia. Rega uważa, że to nie jest właściwy sposób i zaproponowała głębszą komorę, o zakrzywionych ściankach bocznych i bez wytłumienia, do której wtłaczane jest powietrze przez duży otwór w nabiegunniku. Ma to znacząco, jak czytamy, zmniejszyć zniekształcenia.

Dwa pozostałe głośniki są absolutnie klasyczne, choć i w nich jest mały twist. Chodzi o to, że zamiast klasycznych nakładek przeciwpyłowych producent umieścił pośrodku stożki fazowe. Mają one za zadanie poprawić liniowość fazową przetwornika przy skraju pasma przenoszenia. Ich membrany są papierowe, przy czym ta w nisko-średniotonowym jest powlekana. Obydwa mają też solidne odlewane kosze.

Kiedy wykręcimy je z obudowy okaże się, że ta jest niemal pozbawiona wytłumienia. Zamiast niego mamy zaokrąglone ścianki. A to zwykle zapowiedź szybkiego, żywego dźwięku (wytłumienie zawsze wpływa na energetyczność i mikrodynamikę).

Pomoże w tym również bardzo prosta zwrotnica. Została ona zmontowana na małej płytce za pomocą tylko trzech elementów – dwóch cewek powietrznych i jednego kondensatora. A to dlatego, że głośnik niskotonowy w ogóle nie jest filtrowany; filtrację zapewnia komora pasmowo-przepustowa oraz jego własna cewka. To purystyczne rozwiązanie również powinno się przełożyć na wysoką szybkość oddania impulsu.

Kolumny stoją na stalowym stelażu tworzącym coś w rodzaju trzech „wąsów” z boków i z tyłu. W komplecie nie ma podkładek, warto się więc w nie zaopatrzyć. Zaciski głośnikowe są dość proste i niewygodne w przykręcaniu wideł – polecałbym używanie wtyków bananowych.

Kolumny wyglądają wyjątkowo ciekawie, po prostu fajnie. Zastosowane w nich rozwiązania wydają się proste ale jakoś nie widać, żeby inni równie często po nie sięgali. A to dlatego, że każda z technologii z osobna coś tam daje, ale trzeba wiedzieć, jak je połączyć, aby dały to, co widzę w kolumnach Regi. Czyli szlachetną prostotę, która dla niedoświadczonego oka będzie tylko prostotą.

ODSŁUCH

JAK SŁUCHALIŚMY •wybór Kolumny Rega Aya były testowane w systemie referencyjnym HIGH FIDELITY. Napędzane były przez dzielony wzmacniacz składający się z przedwzmacniacza lampowego Ayon Audio Spheris III i tranzystorowego wzmacniacza mocy Soulution 710. Sygnał do nich przesyłany był kablami Siltech Triple Crown. Źródłami dźwięku były: odtwarzacz SACD Ayon Audio CD-35 HF Edition oraz odtwarzacz plików Lumin T3.

Kolumny stanęły w odległości 230 cm od miejsca odsłuchowego i 230 cm od siebie, licząc od ich osi pionowej, niemal dokładnie w miejscu, w którym na co dzień stoją Harbethy M40.1. Od tylnej ściany znajdowały się w odległości 85 cm, również od ich osi i górnej krawędzi. Można je jednak swobodnie stawiać bardzo blisko ściany, zyska na tym wypełnienie niskich tonów (choć nieco ucierpi głębia sceny). Kolumny skręcone były bezpośrednio na miejsce odsłuchowe. Ich nóżki postawiłem na podkładkach Acoustic Revive SPU-8.

Dystans między kolumnami oraz ich poziomowanie ustaliłem za pomocą miernika Bosch PLR 50 C. Więcej o ustawianiu kolumn w artykule Mikrodostrajanie. Czyli ustawiamy głośniki, HIGH FIDELITY № 177, 1 stycznia 2019, → TUTAJ. O akustyce pomieszczenia odsłuchowego HF więcej w artykule Pomieszczenie odsłuchowe „High Fidelity” w oczach Mariusza Zielmachowicza, HIGH FIDELITY № 189, 1 stycznia 2020, → TUTAJ.

» PŁYTY UŻYTE W TEŚCIE ⸜ wybór

⸜ KRZYSZTOF KLENCZON, Krzysztof Klenczon, Pronit / Warner Music Poland 50217 3 22632 8 5, „Polskie Nagrania Catalogue Selections”, SACD/CD (2024), recenzja → TUTAJ.
⸜ DEEP PURPLE, = 1, earMUSIC ⸜ EDEL Music & Entertainment GmbH/Tidal, FLAC 24/48 (2024)
⸜ ARMIN VAN BUUREN, In The Dark, Armada Music B.V./Tidal, FLAC 16/44,1 (2024)
⸜ SIA Resonable Wooman, Atantic Recording Corporation/Tidal, FLAC 24/44,1 (2024)
⸜ FINK, Beauty in Your Wake, R’COUP’D/Tidal, FLAC 24/48 (2024)
⸜ ALICE COLTRANE, Ethernity, Atlantic/Warner Music Japan 8122-79598-0, „Jazz Best Collection 1000 ⸜ No. 9”, CD (1976/2013)

»«

ZNAMY REGĘ Z DOSKONAŁYCH, niedrogich gramofonów. To wiedza, można powiedzieć, wiedza powszechna w naszej branży. Jej kolumny zajmują jednak równie ważne miejsce w sercu założyciela firmy, Ray’a Gandy’ego. Stosuje w nich ciekawe, autorskie rozwiązania lub adaptuje wyszperane przez siebie rozwiązania innych producentów, a potem proponuje w cenie, o której wielu innych może tylko pomarzyć. Dlatego też, od wielu lat, jestem fanem zarówno jednej, jak i drugiej gałęzi jego działalności.

Najnowsze kolumny Aya przynoszą podobny zestaw cech, co poprzednie konstrukcje Regi, ale z kilkoma ciekawymi zmianami. Rzecz najpierwsza, to ich doskonałą spójność. Znacie państwo kolumny Spendor z serii A? – To jedne z moich ulubionych modeli w tej cenie. Rega gra w bardzo zbliżony sposób. Nie schodzi aż tak nisko na basie i nie daje aż tak dużego wolumenu, ale kierunek jest dokładnie ten sam.

To obłędnie spójny obraz, w którym nie ma miejsca na narcystyczne wyskoki tego, czy innego przetwornika. A przy tym obraz bardzo wierny, że tak powiem, duchowi muzyki. Niby nieco ciepły, niby gładki, ale wyjątkowo – jak na te pieniądze – rozdzielczy. Dlatego też, kiedy puściłem solowy debiut KRZYSZTOFA KLENCZONA z 1971 roku, płytę nagraną z założonym przez niego zespołem Trzy Korony, dostałem od razu to, o czym muzyk marzył, a co Damian Lipiński przygotowujący najnowszy remaster na płytę SACD wydobył.

Chodzi mi o hardrockową, drapieżną naturę tych nagrań. Widzą państwo, Klenczon odszedł z Czerwonych Gitar, gdzie wiodło mu się znakomicie, u szczytu ich popularności, nie aby pompować swoje ego, ale aby grać muzykę, jakiej sam słuchał. A byli to, jak czytamy w książeczce dołączonej do nowego wydania, Jimi Hendrix, Machiavishnu Orchestra i inne zespoły grające mocny rok. Nikt go jednak nie zrozumiał i pierwszy na płycie utwór ˻ 1 ˺ 10 w skali Beufourta zdefiniował całą jego późniejszą twórczość.

A właściwie obraz tego utworu, który znamy z radia. Czyli wykastrowany. Posłuchajmy go na kolumnach Regi, z dobrym systemem, a zostaniemy zaskoczeni ciężką gitarą lidera, mocną perkusją i znakomitym basem. Ten ostatni jest szczególnie zaskakujący. Został przez realizatorów umieszczony z prawej strony sceny, czego na oryginalnym wydaniu nie uświadczymy – bas na potrzeby płyt LP jest bowiem monotonizowany. Tutaj słychać w stereo nie tylko jego wyższe harmoniczne, ale i dużą część podstawy.

Idąc tym tropem, wyszukałem na Tidalu najnowszą EP-kę zespołu DEEP PURPLE. O ile Klenczon na wspomnianej dopiero zaczynał swoją przygodę, jakże krótką przygodę, z mocnym rockiem, panowie z „parpli” zdają się ją kończyć. Choć za każdym razem wydaje się, że to ich ostatni, finalny album, mija kilka lat i dostajemy kolejny. Tak też jest z płytą = 1, zaplanowaną na lipiec (recenzja powstała przed jego wydaniem). W czasie testu można było posłuchać sygnalizującą ją EP-kę pt. Lazy Sod.

Mamy tu wszystko, bo i mocne gitary, i całkiem mocną perkusję, ale przede wszystkim znakomite organy Hammonda, które go definiują. Wokal jest dość słaby, ale ładnie wyprodukowany. Już mówię: kolumny Aya pozwalają na swobody, bezwysiłkowy wgląd w nagrania. Spostrzeżenia dotyczące płyty Klenczona i singla Deep Purple przyszły mi więc bez konieczności wsłuchiwania się w przekaz. Jak gdyby Aya były monitorami studyjnymi.

A przecież nie są, a ich dźwięk jest daleki od sterylności i jazgotliwości tych pierwszych. O cieple nie mówię, bo to coś „obok” tego, co grają te kolumny, ale coś jest w tym, jak kształtują one atak dźwięku. A jest on lekko zaokrąglony, z mocnym wsparciem wypełnienia zaraz potem. Wybrzmienie też nie jest specjalnie rozbudowane, bo nasza uwaga skupia się na jądrze dźwięku. Mięsistym i nasyconym, mimo że to przecież nie są kolumny grające dużym basem. Jeśli potrzebujecie mocnego tąpnięcia na dole pasma, sięgnijcie po inne kolumny lub podeprzyjcie się ładnym subwooferem REL-a.

Mimo delikatnie zaznaczonego ataku i braku podkreślonej góry, kolumny potrafią pokazać bardzo dużą przestrzeń. Z ciekawości sięgnąłem po nowy singiel ARMINA VAN BUURENA, który nagrał z Davidem Guettą i Aldae, utwór In The Dark. To typowa dla klubów muzycznych Ibizy kompozycja, ale w tym przypadku z potężną przestrzenią. Brakowało mi trochę grawitacji na samym dole pasma, bo pod tym względem kolumny Aya grają trochę jak konstrukcje podstawkowe. Ale skala był znakomita – to znowu zasługa zintegrowania systemu dwudrożnego z głośnikiem niskotonowym.

Kiedy jednak puścimy coś z mniejszym naciskiem na atak, z większą wewnętrzną swobodą, kolumny Regi pokażą coś jeszcze innego. A mianowicie mocny, skupiony wokal i wspaniałe rozciągnięcie skrajów stereoskopowej panoramy. Słuchany przeze mnie FINK z nowej płyty Beauty in Your Wake zabrzmiał bardzo, ale to bardzo przyjemnie. To, tak w ogóle, rzecz, która pozostała mi „na języku”, kiedy już spakowałem kolumny i je oddałem. Spokojny rytm, ale z wewnętrznym napędem utworu ˻ 7 ˺ One Last Gift został przepuszczony przez wrażliwość testowanych kolumn, w wyniku czego rozwinął się przede mną szeroki dywan dźwięków z ładną paletą tonalną.

I teraz: nie popełnijmy błędu i nie podziękujmy za odsłuch kolumn Aya, bo w pierwszym odruchu powiemy, że mają za mało basu. Nie mają, proszę mi wierzyć. A jestem pod tym względem uwrażliwiony i rozpieszczony przez moje Harbethy M40.1. Bas Regi nie jest jednak buczący, ani podbarwiony, nie jest też tłusty. Słychać go trochę tak, jakby to była obudowa zamknięta. Budowa pasmowo-przepustowa daje jednak większe nasycenie dołu z tak małej obudowy niż gdyby była ona zamknięta, a efekt dźwiękowy jest zbliżony.

I nie chodzi o to, że kontrabas w nagraniach jazzowych Blue Note z lat 50. jest z nimi świetny, ale i nowoczesne granie, jak z Resonable Wooman, płyty nagranej przez SIĘ, zabrzmi mocno i gęsto. Dwa utwory, których słuchałem, ˻ 2 ˺ Immortal Queen (feat Chaka Khan) oraz ˻ 8 ˺ Incredible (feat. Labirynth), zabrzmiały po prostu świetnie. I nawet wchodzący pod koniec pierwszej minuty przetworzony, nisko głos śpiewają tytułowe „Icredible, incredible” nie zaskoczył Regi.

Dodanie głośnika niskotonowego było Gandy’emu potrzebne, o ile dobrze czytam jego intencje, nie do pogłębienia niskiego basu czy przepompowaniu większej ilości powietrza, a do wypełnienia brzmienia i do tego, aby kolumny grały głośno dużą muzykę bez stresu, bez kompresji. I to robią. A z utworami, w których nastrój i cisza są ważną częścią przekazu, niech to będzie wspaniały SYML z utworem ˻ 2 ˺ Sentimental – Live at Hangar 30, testowane kolumny wykorzystają ten zapas dynamiki, aby otworzyć przed nami szerokie i głębokie okno. Przetwornik niskotonowy w Ayi gra przy tym w swobodny sposób, ale i bardzo punktowy. Dostajemy dzięki niemu szybki, precyzyjny niski zakres.

Podsumowanie

W KTÓRYMŚ MOMENCIE wspomnianego utworu do pianina dołącza zespół smyczkowy. Kolumny Rega Aya bez wysiłku pokazały ich odmienne otoczenie akustyczne, jakby pianino grało za parawanem i miało bardzo blisko przystawione mikrofony, a smyczki zostały zebrane z większej odległości. To samo słyszałem wcześniej z Klenczonem, kiedy to w ˻ 2 ˺ Wiosennej miłości po lewej stronie wchodzi nastrojowa gitara elektryczna, do której dołącza za chwilę gitara sidle kuzyna lidera, po prawej bas, a na początku drugiej minuty, dograne osobno, smyczki. Chodzi mi o to, że wszystko to było wspaniale zebrane w całość.

Testowane kolumny nie walczą bowiem z nami. Są trochę jak minimonitory Harbetha czy KEF-a – myślmy o LS3/5a jako o punkcie odniesienia. I dla posiadaczy tych konstrukcji powinien to być punkt obowiązkowy odsłuchów. Ich dźwięk jest równie ujmujący, równie dokładny, a jednocześnie tak samo wszechogarniający. Aya dodają do tego większą skalę i niższy bas, ale bez negatywnych skutków. Można grać z nimi muzykę zaskakująco głośno, a mimo to nie dojdziemy zbyt szybko do momentu, w którym je przesterujemy. Wspaniale różnicują barwy i plany muzyczne, bez wycinania czegokolwiek z przekazu. Wyjątkowa konstrukcja wyjątkowej firmy.

Dystrybucja w Polsce

ONE AUDIO

ul. Malborska 56
30-646 Kraków ⸜ POLSKA

REGAPOLSKA.pl

Test powstał według wytycznych przyjętych przez Association of International Audiophile Publications, międzynarodowe stowarzyszenie prasy audio dbające o standardy etyczne i zawodowe w naszej branży; HIGH FIDELITY jest jego członkiem-założycielem. Więcej o stowarzyszeniu i tworzących go tytułach → TUTAJ.

www.AIAP-online.org

  • HighFidelity.pl
  • HighFidelity.pl
  • HighFidelity.pl
  • HighFidelity.pl
  • HighFidelity.pl
  • HighFidelity.pl
  • HighFidelity.pl


System referencyjny 2024

Interkonekt: przedwzmacniacz


˻ 1 ˺ Kolumny: HARBETH M40.1 • → TEST
˻ 2 ˺ Podstawki: ACOUSTIC REVIVE (custom)
˻ 3 ˺ Przedwzmacniacz: AYON AUDIO Spheris III • → TEST
˻ 4 ˺ Odtwarzacz Super Audio CD: AYON AUDIO CD-35 HF Edition No. 01/50 • → TEST
˻ 5 ˺ Wzmacniacz mocy: SOULUTION 710
˻ 6 ˺ Stolik: FINITE ELEMENTE Master Reference Pagode Edition Mk II więcej → TUTAJ
˻ 7 ˺ Filtr głośnikowy: SPEC REAL-SOUND PROCESSOR RSP-AZ9EX (prototyp) • → TEST

Okablowanie

Interkonekt: SACD → przedwzmacniacz - SILTECH Triple Crown (1 m) • → TEST
Interkonekt: przedwzmacniacz → wzmacniacz mocy -SILTECH ROYAL SINGLE CROWN • test → TUTAJ
Odtwarzacz plików → przedwzmacniacz -SILTECH ROYAL SINGLE CROWN • test → TUTAJ
Kable głośnikowe: SILTECH Triple Crown (2,5 m) |ARTYKUŁ|

Zasilanie

Kabel zasilający AC: listwa zasilająca AC → odtwarzacz SACD - SILTECH Triple Crown (2 m) • → TEST
Kabel zasilający AC: listwa zasilająca AC → wzmacniacz mocy - ACROLINK Mexcel 7N-PC9500 • → TEST
Kabel zasilający AC: listwa zasilająca AC → przedwzmacniacz - ACOUSTIC REVIVE Power Reference Triple-C (2 m) • → TEST

Kabel zasilający: gniazdko ścienne → listwa zasilająca AC - ACROLINK Mexcel 7N-PC9500 (2 m) • → TEST
Listwa zasilająca: AC Acoustic Revive RTP-4eu ULTIMATE • → TEST

Elementy antywibracyjne

⸜ Podstawki pod kolumny: ACOUSTIC REVIVE (custom)
⸜ Stolik: FINITE ELEMENTE Master Reference Pagode Edition Mk II • więcej → TUTAJ
⸜ Platforma antywibracyjna (pod listwą zasilającą AC): Graphite Audio CLASSIC 100 ULTRA • więcej → TUTAJ
⸜ Nóżki antywibracyjne (przedwzmacniacz liniowy): Pro Audio Bono PAB CERAMIC 70 UNI-FOOT • test → TUTAJ
⸜ Nóżki antywibracyjne (odtwarzacz SACD): Divine Acoustics GALILEO • test → TUTAJ
⸜ Nóżki antywibracyjne (podstawki pod kolumny): Pro Audio Bono PAB CERAMIC 60 SN • test → TUTAJ

Analog

Przedwzmacniacz gramofonowy:
  • GRANDINOTE Celio Mk IV • → TEST
  • RCM AUDIO Sensor Prelude IC • → TEST
Wkładki gramofonowe:
  • DENON DL-103 | DENON DL-103 SA • → TEST
  • MIYAJIMA LABORATORY Destiny • test → TEST
  • MIYAJIMA LABORATORY Zero • → TEST
  • MIYAJIMA LABORATORY Shilabe • → TEST

Docisk do płyty: PATHE WINGS Titanium PW-Ti 770 | Limited Edition


Słuchawki

Wzmacniacz słuchawkowy: Leben CS-600X • test → TUTAJ
Platforma antywibracyjna (pod wzmacniaczem): Kryna PALETTE BOARD PL-TB-Cu-TP • test → TUTAJ
Kabel zasilający (wzmacniacz): Acrolink 8N-PC8100 PERFORMANTE NERO EDIZIONE № 1/15 • więcej → TUTAJ

Słuchawki:
  • HiFiMAN HE-1000 v2 • → TEST
  • Audeze LCD-3 • → TEST
  • Sennheiser HD800
  • AKG K701 • → TEST
  • Beyerdynamic DT-990 Pro (old version) • → TEST
Kable słuchawkowe: Forza AudioWorks NOIR HYBRID HPC |MIKROTEST|