pl | en

Interkonekt analogowy

Black Cat Cables
STARGATE

Producent: BLACK CAT CABLE
Cena (w czasie testu): 20 500 zł/1 m

Kontakt:
Poprzez formularz na stronie internetowej
blackcatcable.com

MADE IN JAPAN

Do testu dostarczyli: JOANNA I KAMIL SZUMILAS


czasie, w którym test się ukaże, strona internetowa firmy BLACK CAT CABLE będzie się otwierała na następującym komunikacie:

Zastajemy bowiem Chrisa Somovogio, jej właściciela i konstruktora – a także jedynego wykonawcę – w momencie dużej zmiany w jego życiu. Jak mówił w krótkiej historii swojej firmy, którą zamieściliśmy przy okazji testu kabli 3202 i 3232, to już druga przeprowadzka, tym razem z powrotem do USA. W 2015 roku znalazł się bowiem – wraz z rodziną – w Japonii, skąd pochodzi jego żona, z mocnym postanowieniem wychowania dzieci w tym kraju – kraju, który go zafascynował. Przeprowadził się tam nie tylko on, ale i jego firma, czyli maszyny do produkcji kabli. Było to czasochłonne i kosztowne przedsięwzięcie. Wszystkie, wyprodukowane przez niego po lipcu 2015 roku kable nosiły więc napis: „Made in Japan”.

Powrót będzie jeszcze trudniejszy i jeszcze bardziej kosztowny, ponieważ w tym czasie firma się rozrosła, a Chris zyskał kilka nowych maszyn. Była jednak konieczna – jego rodzice wymagają stałej opieki. I nawet jeśliby nie był co do tego przekonany przykładami z Japonii, jego wrażliwość nie pozwoliła mu tej sprawy pozostawić innym. Będzie to przeprowadzka z japońskiego miasta Yugawarado amerykańskiej Atlanty – to zmiana perspektywy o 10 000 km.

| Stargate

Ale, jak mi się wydaje, wątek japoński już zawsze będzie z nim związany – z nim i jego produktami, niezależnie od kontekstu rodzinnego. Nasiąknął bowiem etyką pracy znana z małych, japońskich manufaktur, zapożyczył niektóre rozwiązania i materiały z tego kraju, swoje kable sprzedaje wreszcie w pudełkach tam przygotowanych. Czy tak będzie w przyszłości – nie wiem. Przysłany do testu kabel Stargate został jednak wyprodukowany przed powrotem do Stanów Zjednoczonych, czyli w Japonii, podobnie jak jego pudełko.

CHRIS SOMOVOGIO
Właściciel, konstruktor

Stargate to seria będący czymś więcej niż interkonekty Ultranova – korzysta z materiałów używanych w serii Indigo, ale bez hiperskomplikowanej budowy tych kabli. Chociaż w Indigo stosuję przewodnik Zoltán Matrix (ZMX), który jest bardzo trudny w wykonaniu i zabiera mnóstwo czasu, aby został właściwie wykonany, w Stargate mamy ten sam, 32-elementowy ekran Matrix, który też jest drogi w produkcji i skomplikowany w wykonaniu.

Starałem się, aby centralny bieg w Stargate był jak najbardziej zbliżony do konstrukcji Zoltán Matrix, ale w prostszej formie – splotłem 64 przewodniki Matrix wokół skręconej na kształt śruby taśmy Ultranowa wykonanej ze srebra o 99,999% czystości.

Na zewnątrz mamy ręcznie nakładaną rurkę z mikroporowatego Teflonu o niskiej gęstości, dzięki czemu efekt dielektryczny powietrza w rurce i samej rurki pomaga utrzymać niską pojemność przy wysokiej szybkości transmisji sygnału.

Zamiast 32-elementowego ekranu typu Matrix z serii Indigo użyłem w Stargate 32-elementowej plecionki z czystej miedzi. To ekran będący odmianą klatki Faradaya. W ten sposób audiofile otrzymują bardzo przyjemne przybliżenie tego, ci jest możliwe w serii Indigo i co może być pierwszym krokiem do magii związanej z podawanymi słuchaczowi bez wysiłku subtelnościami i niuansami. Stargate jest przeznaczony do wysokiej klasy, dobrze złożonych systemów, ponieważ został zaprojektowany tak, aby z łatwością odkrywać najbardziej delikatne, wewnętrzne aspekty muzyki bez poświęcania w tym celu dynamiki w jej pełnej chwale.

Historia | Korzeniami testowany interkonekt sięga znacznie głębiej niż tylko do ekstrawagancji o nazwie Ultranova. Już w 2000 roku, kiedy powołał do życia markę Stereovox jego głównym przeciwnikiem był tzw. „efekt naskórkowy”. W skrócie chodzi o to, że sygnał płynie nie w całej objętości przewodnika, a raczej po jego powierzchni – im wyższe częstotliwości, tym bliżej zewnętrznej warstwy są transmitowane. Powoduje to przesunięcia fazowe między sygnałami o różnych częstotliwościach.

Aby temu przeciwdziałać Chris zamiast klasycznego przewodnika zastosował mikrorurki miedziane o cienkich ściankach: CuTube. Rozwinięciem tej techniki były metody, które były sercem oferty jego kolejnej firmy, Stereolab z 2008 roku, głownie InterPole, czyli topologia w której przewodniki były „tkane”, tworząc coś w rodzaju „warkoczy”. Rozwiązania te znalazły zastosowanie w trzech seriach kabli: Back Cat, Stargate oraz Indigo; od pierwszej wzięła nazwę najnowsza firma Chrisa, a dwie kolejne dały nazwę jej dwóm topowym seriom.

Technologia | Seria Stargate należy do poziomu „Reference” firmy Black Cat Cable. Po raz pierwszy została zaprezentowana w czasie wystawy High End 2018 w Monachium. W jej skład wchodzą interkonekty analogowe RCA i XLR oraz kabel głośnikowy. Jak mówił Chris, to produkcyjna wersja wykonanego w kilku egzemplarzach modelu Ultranova Supreme, w której zastosowano niektóre rozwiązania serii Indigo.

Stargate to kabel wykonany w formie taśmy w rurce z ePTFE (nazwa handlowa: Teflon), wokół której owinięto taśmę z miedzi. Centralny przewodnik to nawinięta śrubowo taśma z czystego srebra (5N), a ekran to plecionka z indywidualnie emaliowanych drucików z czystej miedzi. Ponieważ kable wykonywane są na zamówienie, ręcznie, tylko przez Chrisa, oczekiwanie na zamówienie może wynieść od czterech do ośmiu tygodni. Ze względu na przeprowadzkę – może to potrwać nawet dłużej.

Interkonekt Stargate testowany był systemie referencyjnym „High Fidelity”. Porównywany był do kabli referencyjnych: Siltech Triple Crown, Acoustic Revive RCA-1.0 Absolute-FM oraz Crystal Cable Absolute Dream, łącząc odtwarzacz SACD Ayon Audio CD-35 HF Edition i przedwzmacniacz Ayon Audio Spheris III. Porównania miały charakter odsłuchów: A/B/A oraz B/A/B, ze znanymi A i B.

BLACK CAT CABLE w „High Fidelity”
  • TEST: Black Cat Cable 3202 + 3232 | interkonekt + kabel głośnikowy | RED Fingerprint

  • Płyty użyte do odsłuchu (wybór):

    • A Wondrous Mystery, wyk. Stille Antico, Harmonia Mundi USA HMU 807575, SACD/CD (2015)
    • Ariel Ramirez, Misa Criolla, José Carreras, Philips/Lasting Impression Music LIM K2HD 040, K2HD Mastering, „24 Gold Direct-from-Master Edition UDM”, Master CD-R (1964/2009)
    • Art Pepper, …the way it was!, Contemporary Records/Mobile Fidelity UDSACD 2034, „Special Limited Edition | No. 00880”, SACD/CD (1972/2008)
    • Artur Rubinstein, Artur Rubinstein plays Chopin, Polskie Nagrania MUZA/Polskie Nagrania PNCD 487, CD (1984/2008)
    • Bach, Violin Concertos, Yehudi Menuhin, EMI/Hi-Q Records HIQXRCD9, XRCD24, CD (1960/2013)
    • Fryderyk Chopin, Janusz Olejniczak vol. 1, Selene Records 9102, CD (2014)
    • Kraftwerk, Live on Radio Bremen, Philips (?) 2561971, Bootleg, CD (2006)
    • Miles Davis, Bitches Brew, Columbia/Mobile Fidelity Sound Lab UDSACD 2-2149, „Special Limited Edition | No. 01229”, 2 x SACD/CD (1970/2014)
    • Patricia Barber, Companion, Premonition/Mobile Fidelity UDSACD 2023, SACD/CD (1999/2003)
    • Tsuyoshi Yamamoto Trio, What a Wonderful Trio!, First Impression Music FIM DXD 079, CD (2008)

    Japońskie wersje płyt dostępne na

    20 000 złotych za metrowy odcinek pary interkonektów to mnóstwo pieniędzy – ocena takiego kabla musi być więc w znacznej mierze pozbawiona kontekstu, powinna się odnosić do najlepszych kabli, jakie osoba przeprowadzająca test zna. Tak się składa, że w moim przypadku wszystkie trzy kable odniesienia są albo w całości srebrne (Siltech), albo srebrne z niewielką domieszką złota (Crystal Cable), albo częściowo miedziane, a częściowo srebrne (Acoustic Revive). To przypadek, nie dobierałem ich pod kątem materiału, a dźwięku – po kilku latach „doboru naturalnego” okazało się, że zostałem z kablami w których srebro gra główną rolę.

    Stargate to w głównej mierze również srebro. Wiele elementów jego brzmienia znam więc z kabli odniesienia. Ale wiele rzeczy jest charakterystycznych tylko dla niego. To szybkie granie o natychmiastowym ataku. Dźwięk budzi się tu natychmiast, jest generowany jakby nie było żadnych opóźnień między instrumentem, a nami, jakby dźwięk rozchodził się z prędkością światła, a nie – właśnie – dźwięku. To oczywiście złudzenie, w moim pokoju obowiązuje ta sama fizyka, co poza nim, jednak psychoakustyka zmienia postrzeganie dźwięku w zależności od wielu zmiennych.

    Dlatego właśnie dźwięk Stargate wydał mi się tak szybki. Nie znam tak szybko grających kabli z miedzi i nawet Crystal Cable wydaje się wolniejszy. Ale jest w tym coś więcej – to także granie otwarte i niebywale przestrzenne. Kiedy po raz pierwszy odtworzyłem Touch of Trash z płyty Patricii Barber Companion przestrzeń wydała mi się po prostu niebywała. Głosy Barber i towarzyszącego jej w tym utworze Jasina Narducy’ego były dokładnie na osi odsłuchu, ale wszystkie instrumenty, w tym instrumenty perkusyjne i gitara miało ogromny oddech i tzw. „odejście”.

    Obydwa te elementy, to jest szybkość i rozmach przestrzenny, Stargate zawdzięcza bardzo czystej, mocnej górze. Poziom wysokich tonów jest wyższy niż w kablach Siltecha i Crystal Cable, przypominając to, co znam z kabli Acoustic Revive. Różnica może się wydawać niewielka, przynajmniej w skali bezwzględnej, jednak powoduje spore zmiany w prezentacji, w nacisku na pewne elementy brzmienia, jak wspomniane zwrócenie uwagi słuchacza na szybkość i przestrzeń.

    To nie jest jednak „lekki” dźwięk. Nie brakuje mu nasycenia i masy. Choć często srebrne kable tak mają, to nie jest ten przypadek. Bas jest niski i mocny, powiedziałbym nawet, że z mocniejszą kontrola niż w Siltechu; nie mówię, że „lepszą”, nie o to chodzi – a właśnie „mocniejszą”. Świetnie było to słychać z płytą Barber, ale jeszcze lepiej z muzyką z bootlega grupy Kraftwerk, z pochodzącego z 1971 roku koncertu Live On Radio Bremen. Stargate uporządkował przekaz i nadał mu ramy. To było energetyczne, rytmiczne granie.

    A jednak co chwilę wracała do mnie myśl, która przyszła mi do głowy już na początku, przy płycie What a Wonderful Trio! Tsuyoshi Yamamoto Trio, a mianowicie, że to kabel grający – mimo wszystko – delikatnym dźwiękiem. Tak, jest otwarty na górze, gra mocno wysokie tony, ale mimo to jego przekaz jest pastelowy, w pewien sposób – przy zachowaniu wszystkich proporcji – delikatny. Niska średnica jest w nim nieco słabsza niż w kablach odniesienia, przez co fortepian brzmi mocniej i bliżej nas. Cały przekaz jest jednak nieco cichszy niż w kablach w których ten zakres jest nasycany.

    Mamy więc z jednej strony pewną wewnętrzną miękkość i delikatność, a z drugiej świetną kontrolę i opanowanie całego przekazu. To dźwięk kompletny, w którym niczego nie brakuje, choć mający swoje własne oblicze. Trochę strzelam, ale powiedziałbym, że to kabel, który świetnie spisze się w systemach lampowych, w których ważna jest rozdzielczość – w Stargate znakomita – przyda się dobra selektywność – w Stargate ponadprzeciętna – ale bez wyszczuplania basu – ten w Stargate jest mocny i schodzi bardzo nisko. A od lampy oczekiwałbym nasycenia niskiego środka i lekkiego ocieplenia najwyższej góry.

    Podsumowanie

    „Stargate” to inaczej „gwiezdne wrota” – serial TV pod tym tytułem (a właściwie Stargate SG-1, prod. Jonathan Glassner, Brad Wright) emitowany był w latach 1997-2007 w USA. Przez owe „wrota”, czyli bramę można było przemieszczać się w jednej chwili do miejsc oddalonych o setki lat świetlnych. Innymi słowy – była to brama do innego świata. Myślę, że tym właśnie tropem biegły myśli Chrisa, kiedy musiał nadać nazwę najpierw serii, a potem temu konkretnemu kablowi; to swego rodzaju przejście do innego świata.

    To świat pełen szczegółów, świetnie różnicujący nagrania, otwarty, z rozmachem i mocnym basem. Dźwięk ze Stargate w systemie jest szybki i duży, bardzo przestrzenny. Wysokie tony są mocniejsze niż we wszystkich kablach odniesienia, ale nie jest to podkreślenie tego zakresu, anomalia, a konsekwentne prowadzenie tak otwartego dźwięku – inaczej to nie działa. Kabel wygląda, jak wykonany w szopie na narzędzia, ale jest estetyczny, a jego pudełko jest bardzo ładne. Ale to jest właśnie ręczna robota – cała praca ukryta jest pod zielono-czarno-niebieską plecionką. I zaklęta jest w muzyce. Stargate naprawdę otwiera przed nami inne przestrzenie.

    Jak mówiłem, egzemplarz interkonektu Stargate, który otrzymaliśmy do testu, pochodzi jeszcze z czasów „japońskich”. Widać to już na pierwszy rzut oka, ponieważ niewielki kabelek przychodzi d nas w dużym pudełku wykonanym z drewna balsy, na który naniesiono logotyp – specjalne logo serii Stargate. Pudełko jest na tyle duże, że zapewne w takim samym sprzedawane są kable głośnikowe z tej serii.


    | Balsa

    Balsa to popularna nazwa ogorzałki wełnistej, gatunku drzewa występującego w lasach Ameryki Południowej i Środkowej oraz na Karaibach. Drewno to jest bardzo miękkie i jest dwukrotnie lżejsze od korka. Jego cechą szczególną jest jego mała gęstość, ale też wysoka sprężystość i wytrzymałość; drewno to jest bardzo popularne wśród modelarzy i wśród dyrygentów (batuta).


    Same kable nie wyróżniają się niczym szczególnym i od razu wiadomo, ze mamy do czynienia z krótkimi seriami i że to ręczna robota. kabel jest bardzo giętki, a na zewnątrz widać jedynie plecionkę z materiału w kolorach ciemnozielonym, niebieskim i czarnym. Kable zakończone są wtykami bez oznaczeń – elementy stykowe są złocone. Nic więcej o nich nie wiem.

    Marzyliście o ręcznej robocie prosto z Japonii? – Proszę bardzo, jest tu wszystko, czego można po takiej produkcji się spodziewać.

    Dystrybucja w Polsce

    JOANNA I KAMIL SZUMILAS


    blackcatcable@gmail.com



    System referencyjny 2018



    |1| Kolumny: HARBETH M40.1 |TEST|
    |2| Przedwzmacniacz: AYON AUDIO Spheris III |TEST|
    |3| Odtwarzacz Super Audio CD: AYON AUDIO CD-35 HF Edition No. 01/50 |TEST|
    |4| Podstawki: ACOUSTIC REVIVE (custom) |OPIS|
    |5| Wzmacniacz mocy: SOULUTION 710
    |6| Filtr głośnikowy: SPEC REAL-SOUND PROCESSOR RSP-AZ9EX (prototyp) |TEST|
    |7| Stolik: FINITE ELEMENTE Pagode Edition |OPIS|

    Okablowanie

    Interkonekt: SACD → przedwzmacniacz - SILTECH Triple Crown (1 m) |TEST|
    Interkonekt: przedwzmacniacz → wzmacniacz mocy - ACOUSTIC REVIVE RCA-1.0 Absolute Triple-C FM (1 m) |TEST|
    Kable głośnikowe: SILTECH Triple Crown (2,5 m) |ARTYKUŁ|

    Zasilanie

    Kabel zasilający AC: listwa zasilająca AC → odtwarzacz SACD - SILTECH Triple Crown (2 m) |TEST|
    Kabel zasilający AC: listwa zasilająca AC → przedwzmacniacz - ACOUSTIC REVIVE Power Reference Triple-C (2 m) |TEST|
    Kabel zasilający AC: listwa zasilająca AC → wzmacniacz mocy - ACROLINK Mexcel 7N-PC9500 |TEST|
    Kabel zasilający: gniazdko ścienne → listwa zasilająca AC - ACROLINK Mexcel 7N-PC9500 (2 m) |TEST|
    Listwa zasilająca: AC Acoustic Revive RTP-4eu ULTIMATE |TEST|
    Listwa zasilająca: KBL Sound REFERENCE POWER DISTRIBUTOR (+ Himalaya AC) |TEST|
    Platforma antywibracyjna pod listwą zasilającą: Asura QUALITY RECOVERY SYSTEM Level 1 |TEST|
    Filtr pasywny EMI/RFI (wzmacniacz słuchawkowy, wzmacniacz mocy, przedwzmacniacz): VERICTUM Block |TEST|

    Elementy antywibracyjne

    Podstawki pod kolumny: ACOUSTIC REVIVE (custom)
    Stolik: FINITE ELEMENTE Pagode Edition |OPIS|
    Platformy antywibracyjne: ACOUSTIC REVIVE RAF-48H |TEST|
    Nóżki pod przedwzmacniaczem: FRANC AUDIO ACCESSORIES Ceramic Classic |ARTYKUŁ|
    Nóżki pod testowanymi urządzeniami:
    • PRO AUDIO BONO Ceramic 7SN |TEST|
    • FRANC AUDIO ACCESSORIES Ceramic Classic |ARTYKUŁ|
    • HARMONIX TU-666M „BeauTone” MILLION MAESTRO 20th Anniversary Edition |TEST|

    Analog

    Przedwzmacniacz gramofonowy:
    • GRANDINOTE Celio Mk IV |TEST|
    • RCM AUDIO Sensor Prelude IC |TEST|
    Wkładki gramofonowe:
    • DENON DL-103 | DENON DL-103 SA |TEST|
    • MIYAJIMA LABORATORY Madake |TEST|
    • MIYAJIMA LABORATORY Zero |TEST|
    • MIYAJIMA LABORATORY Shilabe |TEST|
    Ramię gramofonowe: Reed 3P |TEST|

    Docisk do płyty: PATHE WINGS Titanium PW-Ti 770 | Limited Edition

    Mata:
    • HARMONIX TU-800EX
    • PATHE WINGS

    Słuchawki

    Wzmacniacz słuchawkowy: AYON AUDIO HA-3 |TEST|

    Słuchawki:
    • HiFiMAN HE-1000 v2 |TEST|
    • Audeze LCD-3 |TEST|
    • Sennheiser HD800
    • AKG K701 |TEST|
    • Beyerdynamic DT-990 Pro (old version) |TEST|
    Kable słuchawkowe: Forza AudioWorks NOIR HYBRID HPC |MIKROTEST|