pl | en

Kilka pytań…

WP: Odpowiedzi pod pytaniami – dla ułatwienia…

Witam Panie Wojtku !

Ośmielam się zawrócić Panu głowę po raz drugi, prosząc o pomoc w kilku kwestiach (jako, że bardzo początkujący ze mnie audiofil ;-) ,  które - mam nadzieję - poprawią trochę odsłuch mojego zestawu. Na początku może się przypomnę: nazywam się Grzegorz i kilka miesięcy temu pisałem do Pana z prośbą o pomoc w podjęciu decyzji co do zmiany kabli głośnikowych i kupnie Audioquesta Type 8. Pańska sugestia, by do mojego zestawu, który składa się z Cambridge Audio Azur 640A v2 + 640C v2, kolumn Mission M32i, interkonektu Cardas Quadlink 5-C dokupić właśnie w/w kable głośnikowe (a nie AQ Type 4, jak wcześniej planowałem) okazała się przysłowiowym strzałem w dziesiątkę.  Brak mi słów, by opisać jaka fantastyczna zmiana nastąpiła po zmianie Pro Cab LS25 na AQ Type 8... krótko mówiąc - szczena mi (i żonie również - wcześniej dość sceptycznej co do kabli ;-) opadła, a Peter Gabriel z Up już zawsze będzie mi się kojarzył z tą "leżącą szczęką"... za co serdecznie dziękuję !!! :-)) Od czasu zakupu swojego zestawu przeczytałem masę Pańskich porad i testów w „High Fidelity”, co pozwoliło mi na sprecyzowanie pewnych planów względem poprawy jakości brzmienia tegoż sprzętu i w związku z tym mam kilka pytań, na które mam nadzieję, zechce mi Pan odpowiedzieć. Zrobię to w punktach, by było czytelniej.

1. Na początek (bo czas trochę goni... allegro) zacznę może od kwestii zwór (wcześniej myślałem o bi-wire, ale lektura Pańskich porad przekonała mnie do zwór), którymi chciałbym zastąpić blaszki w moich Missionach (i docelowo w Celestionach, o czym dalej...). Przeczytałem Pański test zwór Audionowa Pure Connect Reference (plus kilka porad tyczących zastosowania zwór) i zdecydowałem się kupić (znalazłem na allegro) podobne zwory Audionowa Pure Connect - RefQ (cenowo jednak trochę bardziej przystępne dla mnie niż PCR): http://allegro.pl/ekranowane-zworki-do-kolumn-audionova-hi-end-i1214689508.html W opisie aukcji, do której link podałem, oferent napisał, że zwory te dzielą się na dwa rodzaje: RefQ - Copper (zalecane do toru gdzie nie ma srebrnego lub srebrzonego okablowania) i RefQ - Silver (zalecane do toru w którym występuje okablowanie srebrne lub srebrzone). Na "chłopski rozum" wydaje mi się, że przy moim okablowaniu powinienem zdecydować się na RefQ - Copper, jednak w którejś z Pańskich porad spotkałem się z takim zdaniem tyczącym zworów: [...] Pierwszym krokiem powinna być ich wymiana na coś lepszego - króciutki kawałek dobrej linki miedzianej. Jeśli będzie lepiej, wtedy proponowałbym zamówić takie same odcinki drutu srebrnego od Albedo i po sprawie. [http://www.highfidelity.pl/faq/0605/kable_biwi.html ]. I tu właśnie mam problem - czy przy moim okablowaniu powinienem kupić RefQ - Copper czy może właśnie RefQ - Silver?

WP: W tym przypadku zdecydowanie Copper.

2. Kolejna, bardzo ważna dla mnie sprawa to kwestia kolumn, które za kilka m-cy (po przemeblowaniu, co pozwoli mi na ustawienie podłogowców) chciałbym zmienić. Oczywiście również po całej masie lektury Pańskich porad i testów zdecydowałem się praktycznie w 90 % na Celestion F38. Jak sam Pan doskonale wie CA nie ma aż tak wielkiego basu i trochę mi go brakuje, więc uznałem, że Celestiony będą doskonałym uzupełnieniem dla mojego zestawu. Moją niepewność wzbudza sprawa wielkości pokoju, gdzie to będzie grało, a mianowicie 15 m 2 (5 x 3 m), dość "gęsto" umeblowany (masa książek i płyt na półkach, grube zasłony, wykładzina na podłodze, kanapa), kolumny na dłuższej ścianie, ok. 2-2,5 m od siebie, ok. 2 m od słuchającego. Słucham rocka progresywnego (Pink Floyd, Marillion, Porcupine Tree, itp.), southern i blues rocka, jam bandów (Lynyrd Skynyrd, Allman Brothers Band, Gov't Mule, Black Crowes, Widespread Panic, itp.), jazzu (Lars Danielsson, J. Garbarek, W. Haffner, itp.), ale również (sentyment z lat młodości) Depeche Mode czy składy ze "stajni" 4AD z Dead Can Dance na czele. Biorąc pod uwagę, że tył kolumn będzie mógł być odsunięty od ściany ok. 80 cm, czy Celestiony F38 w tym 15 m. pokoju, spięte Audioquestem Type 8 (który ma dość mocna podbudowę basową) nie "zamęczą" mnie basem, czy nie będzie go zbyt wiele? A jeśli tak, czy jest jakaś alternatywa? Czy może  F28 lub jakieś inne podłogowce (do 3 tys.) będą o wiele lepiej się spisywały w mojej sytuacji  i dadzą mi tyle basu  ile oferują Celestiony? Obecne Mission M32i stoją bardzo blisko ścian (nie ma innej możliwości), ok. 20 cm., więc nie jest najlepiej, ale tragedii też nie ma ;-)

WP: F38 spokojnie zagrają, można ew. zatkać wylot bas-refleksu gąbką. Ale może najpierw spróbuje pan coś z Dynaudio z serii Excite, albo coś z Chario? Też sporo basu, a góra bardziej wypasiona.






3. Teraz kwestia interkonektu. W tej chwili, jak pisałem, mam Cardas Quadlink 5-C. Kupiłem go z drugiej ręki (za 400 zł - chyba okazyjnie?), prawie w ciemno, i nie spotkałem (prócz kilku anglojęzycznych) prawie żadnych opinii na jego temat. Chciałbym się dowiedzieć co Pan o nim sądzi, czy to dobry kabel w ogóle i do mojego zestawu (na razie nie miałem z czym porównać, ale ucha mi nie męczy i ładnie wszystko gra ;-), i czy gdybym się jednak zdecydował na ulepszenie i wymianę, to w kierunku jakiego "sygnałowca" powinienem iść i jak to wyglądałoby cenowo? Oczywiście CA 640 i Audioquest Type 8  + ewentualnie Celestiony F38 zostałyby... czy w tym przypadku taka zmiana miałaby sens?

WP: Nie znam tego kabla… Jeśli jednak jest OK., to w przyszłości proszę zmienić na model wyżej, albo najlepiej dwa wyżej, też Cardasa. To bezpieczny ruch.

4. Za jakiś czas chciałbym dokupić jakiś nowy odtwarzacz DVD (mam dość wiekowego Grundiga). Nie jest to dla mnie jakiś wielki priorytet bo fanatycznym kinomanem nie jestem, ale lubię od czasu do czasu rzucić okiem na jakiś dobry film, ale przede wszystkim oglądam dość sporo koncertów. Wstępnie myślę o Denonie DVD-1940, ale dość mocno mnie kusi  (z racji już posiadanego sprzętu)  dołożenie kilkuset złotych i zakup Cambridge Audio Azur 540D V2.  Co Pan sądzi o  tych odtwarzaczach i czy warto  porzucić  myśl o Denonie na rzecz CA 540D?

WP: Myślę, że Denon będzie lepszy.

5. No i "last but not least", czyli kwestia kabli sieciowych... chyba wpadłem w sidła pasji audiofilskiej ;-)) Również po wielu Pańskich radach na stronie „High Fidelity” dotyczących sieciówek "dojrzewam" do decyzji o kupnie czegoś lepszego niż moje firmówki Cambridge Audio. Problem tylko w tym, że trochę ogranicza mnie "siła nabywcza mojego portfela" ;-) więc myślę, że byłbym w stanie (biorąc i wartość systemu i moje możliwości) wydać po ok. 250 zł na każdy kabel (potrzebne 2 sztuki) o długości min. 1 m. Czy mógłby mi Pan doradzić jakie to powinny być kable (jakiej firmy, jaki model) by dały pożądany efekt i gdzie je można nabyć? Czy listwa sieciowa również byłaby niezbędna (jeśli tak to jaka?) czy już sama zmiana kabli wystarczy dla poprawy? Czy warto wymieniać gniazda sieciowe i jeśli tak, czy poleciłby mi Pan jakieś (i gdzie kupić)?

WP: To dobra zmiana! Naprawdę dobra! Niedrogie kable sieciowe ma np. Supra albo Gigawatt – to u nich bym czegoś szukał. Długość co najmniej 1,5 m.

Ufff, trochę się tego nazbierało i mam nadzieję, że za bardzo się Panu nie naprzykrzam, ale jako początkujący wolę czasem zadać naiwne z pozoru pytanie niż później żałować po wydaniu gotówki i nietrafnym zakupie.
Z góry dziękuję serdecznie za Pańską pomoc !

Z wyrazami szacunku i podziwu za Pańska pracę:
Grzesiek Makus

Ja również pozdrawiam i dziękuję za miłe słowa! Wojciech Pacuła