Witam!

Chciałbym skorzystać z Pańskiego doświadczenia i prosić o poradę w kwestii doboru wzmacniacza.

Posiadam kolumny Pylon Diamond 28 podpięte do wzmacniacza Hegel H80. Generalnie ten zestaw fajnie mi się zgrywa i jest dość uniwersalny. Jednak choroba zmian mnie męczy i zastanawiam się nad lepszym wzmakiem od H80 do tych Pylonów.

Ponieważ mam budżet na to tylko 6 tysięcy złotych, więc celuję w rynek używany, co oznacza, że nie mam za bardzo możliwości odsłuchu wzmacniacza u siebie. Zastawiałem się co będzie lepsze; czy Hegel H160, czy może Roksan Caspian M2, a może lepiej np. Naim XS2? Ponoć fajne są też Musical Fidelity ale boję się, że mogą być za grzeczne do Pylonów bo one potrzebują raczej szybkiego i rozdzielczego wzmacniacza.

Zależy mi aby wzmacniacz ładnie grał już przy cichym wieczornym odsłuchu. Miałem swego czasu przez moment od znajomego H100, który to chyba potrafił, podobnie Yaqin MS90b, który też rewelacyjnie gra od niskich poziomów głośności z fenomenalną w swojej cenie przestrzenią. Niestety ten Yaqin to spory i głęboki kloc, choć trudno będzie chyba znaleźć tranzystor za kilka tysięcy, który potrafi tak zagrać jak ta chińska lampa.

Pozdrawiam,
Olek

Witam panie Olku!

Jeśli szuka pan szybkiego i rozdzielczego wzmacniacza, to po prostu Naim, to najlepsze wyjście. Roksan da panu więcej wypełnienia, ale nie będzie tak przejrzysty. Dlatego, moim zdaniem - Naim i po sprawie :) Chyba że... Czy słuchał pan Pylonów ze wzmacniaczem Fezz Audio? Pylony są projektowane m.in. z tymi wzmacniaczami i znam je z pokazów, które prowadzę, warto wypróbować, bo może się okazać, że to jest dokładnie to, czego pan szuka.

Pozdrawiam serdecznie,
Wojtek Pacuła