Witam serdecznie Panie Wojtku!

Nurtuje mnie temat na który nie znam odpowiedzi, ale Pan wie więcej. Jaka jest różnica między Accu A-75 a Accu P-7300 ale w zakresie 20-500 Hz, czyli sub-bas, midbas i niska średnica? Nie wiem, czy miał Pan A-75, ale miał Pan A-70 i miał Pan P-7300. Zwykle jest tak, że A klasa jest lepsza na średnicy i górze pasma, ale ba ma gorszy niż AB klasa. Tak ma Pass, Vitus, dawne Accuphase, pewnie przez niski DF. Ale te nowe A-klasowe Accu mają duży DF ok 1000 i ponoć bas mają super. W którymś Pana opisie, pisze Pan, że A-70 choć gra bardzo równo to jednak skupia się na średnicy. Ale w innym opisie, chyba opisie P-7300 pisze Pan, że szybszy atak, krótszy i bardziej zawarty bas ma A-70, co mnie zaskoczyło. Czyli jak nie A klasa. To jak Pan to widzi? Pytam tylko o zakres 20-500 Hz.

Pozdrawiam
Sylwester

Witam panie Sylwestrze!

Pańskie pytanie jest o tyle ciekawe, że dotyczy wzmacniaczy, które nie są typowymi urządzeniami pracującymi w klasie A. Accuphase ma osobną linię „wzmacniaczy w klasie A”, jednak te wzmacniacze tak naprawdę są wzmacniaczami pracującymi w klasie AB, ale z bardzo wysokim prądem podkładu, dzięki któremu w klasie A pracują do podanej mocy. Pokazują to pomiary wykonywane przez „Audio”. Wzmacniacz mający moc nominalną 30 W (podaną przez producenta), do 30 W pracuje w klasie A, po czym przechodzi do klasy AB i oddaje taką moc do 60 W i więcej.

Dlatego też omawianie klasy A i AB na ich przykładzie dotyczy tylko ich, nie ogólnie takich wzmacniaczy. Rzecz w tym, że wzmacniacze Accuphase’a pracujące w klasie A grają dokładniej, czyściej, bardziej sucho niż klasa AB tego producenta. Bas w klasie A jest czysty, zdyscyplinowany, dynamiczny i świetnie kontrolowany. Schodzi też niżej niż ze wzmacniaczami w klasie AB. Ale brakuje mu wypełnienia i gęstej barwy, jaka mają wzmacniacze w klasie AB. Te ostatnie pokazują też większe plany i większą przestrzeń – waśnie przez sposób prowadzenia basu.

Mówiąc o innych wzmacniaczach, które całą dostępną moc oddają w klasie A, powiedzielibyśmy dokładnie odwrotnie.

Pozdrawiam
Wojtek Pacuła