248 Grudzień 2024
- 01 grudnia
- TEST Z OKŁADKI: GigaWatt POWERMASTER 25th ANNIVERSARY LIMITED EDITION ⸜ kondycjoner napięcia zasilającego AC
- NAGRODY: NAGRODY ROKU 2024 wg „High Fidelity”
- TEST: Audio Phonique DESIRE ⸜ kable głośnikowe
- TEST: Dynaudio CONTOUR LEGACY ⸜ kolumny głośnikowe • podłogowe
- TEST: Laiv HP2A ⸜ przedwzmacniacz/wzmacniacz słuchawkowy
- TEST: MoreAudio CS100 ⸜ wzmacniacz zintegrowany
- TEST: Sugden MASTERCLASS IA-4 ⸜ wzmacniacz zintegrowany
- MUZYKA ⸜ recenzja: ABBA, The Singles (The First Fifty Years), Polar Music • 2 x SHM-CD (7” mini-LP)
- 16 grudnia
- KRAKOWSKIE TOWARZYSTWO SONICZNE, spotkanie № 149: ART FARMER, High Fidelity presents: Art Farmer in Wrocław
- TEST: Aurender A1000 ⸜ odtwarzacz plików audio
- TEST: Avatar Audio DREAMLINK № 1 ⸜ interkonekt analogowy RCA
- TEST: DS Audio DS MASTER 3 ⸜ wkładka gramofonowa • optyczna + przedwzmacniacz gramofonowy
- TEST: TiGLON TPL-2000L PROFESSIONAL ⸜ kabel LAN
- LISTY: CZYTELNICY piszą, REDAKCJA ODPOWIADA
SUPER AUDIO CD – TAKA PIĘKNA KATASTROFA
„A więc zaczęło dopadać mnie tutaj wrażenie z krajów, które lepiej radzą sobie z budową autostrad; że przesuwam się przez kraj, o którym nie dowiem się nic, że nie mam czasu go dotknąć i powąchać, a za zboczem wyrasta niewidzialna szyba z pleksi. Prawdziwe życie jest gdzie indziej, dalej, my pasażerowie coraz lepszych fur nie mamy czasu go kontemplować, może kiedyś, może innym razem, gdy czas nie będzie poganiał pejczem. Nie dziś i nie jutro. Dzisiaj przeskakujemy pomiędzy Krakowem a Wrocławiem jak po moście zawieszonym wysoko nad przepaścią. Brakuje czasu na drogi podrzędne. Wystarczy jednak niewielki skok w bok, zjazd z autostrady i już zaczynają się cuda.” To Michał Olszewski z Zapisków na biletach (Warszawa 2010), zbioru reportaży z wypraw redaktora „Gazety Wyborczej” i „Tygodnika Powszechnego”, w których zawarł pochwałę „bocznych” szlaków, wolnego rytmu poboczy, zagubionych w czasie i przestrzeni wiosek i miejsc. Pochwała tego, co „obok” głównego nurtu. Stawiając kroki w miejsce śladów chociażby Stasiuka i jego Dojczlandu (Wołowiec 2007), czy Jadąc do Babadag (Wołowiec 2004) przeciera także swoje własne szlaki. Tak, to zdecydowana pochwała braku jasnej drogi i drugorzędności oraz peryferyjności. Przeszłości – niedalekiej, wciąż dogorywającej, ale jednak przeszłości. Przywołuję Olszewskiego z agendą w głowie: ta jego fascynacja tym, co poboczne jest fantastycznym znakiem innych fascynacji, także w świecie audio. Przypomnijmy sobie chociażby nurt „vintage”, tuby, lampy, a także formaty takie jak Long Play czy – w znacznie większej mierze – Super Audio CD. Tak, Super Audio CD (SACD, Super Audio Compact Disc) miało być czymś wielkim, miało połączyć nowe ze starym; wykorzystać zalety, jakie dają cyfrowe nagranie, kodowanie i odtwarzanie, zachowując to, co w analogu najważniejsze – niezrównaną barwę i wysoką dynamikę, zachowując życie – to życie, o którym mówił Olszewski, które można spotkać już tylko na bocznych, zapomnianych drogach. Bo SACD to projekt skazany na głęboką niszę, a najprawdopodobniej na powolne zanikanie. A przecież początkowo wydawało się, że to format przyszłości, zaś wsparcie gigantów audio w postaci Sony oraz Philipsa (a więc także Marantza, który wówczas w większej części należał do tego holenderskiego koncernu) mogło dobrze rokować. Co więcej – wprowadzenie odtwarzania SACD do specyfikacji najpierw PlayStation 3, a potem Blu-raya wydawało się pieczętować sukces tego formatu. Nic takiego się jednak nie stało – powolne wycofywanie się Sony ze świata audio wysokiej jakości, zmiana Philipsa w producenta przede wszystkim AGD, nieprzemyślana polityka dotycząca komputerów i DSD spowodowały, że jest jak jest. |
A jak jest? Ano format jest niszą, formatem nieujmowanym w raportach firm monitorujących sprzedaż muzyki. Przeżywa za to swój rozkwit w Japonii. Świadczą o tym nie tylko wciąż nowe urządzenia od Accuphase’a, Luxmana, Esoterica, Marantza, Denona i innych, a także nowa inicjatywa – płyty SHM-SACD. Bazując na pomyśle SHM-CD, a więc zastosowaniu specjalnego plastiku zamiast polikarbonatu oraz specjalnej, bazującej na srebrze, warstwy odbijającej światło lasera, oferuje jakość z płyt SACD, która została powszechnie zaprzepaszczona przez… płyty hybrydowe.
Dla porządku przypomnę, że płyta SACD może występować w trzech formach – jako płyta jednowarstwowa, z warstwą wysokiej rozdzielczości SACD (stereo/mono oraz/lub wielokanałową) jako płyta dwuwarstwowa SACD (pomysł nigdy nie zrealizowany) lub jako płyta hybrydowa, z dodatkową warstwą CD. Te ostatnie miały być sposobem na łagodne przejście między starymi CD i nowymi maszynami, miały zapewnić kompatybilność „w dół” między tymi technologiami. Tyle, że na tym etapie poprzestano. Dobrze, to by było, tak pokrótce, na tyle ogółów. Moje doświadczenia z tym formatem są trochę pokręcone. Problem w tym, że słyszałem wiele taśm-matek, zarówno analogowych, jak i cyfrowych, w studio. Ani winyl, ani żadne domowe medium cyfrowe nie powtarzało tych doświadczeń. Na szczęście po jakimś czasie technologia związana z PCM, zarówno w formie CD, jak i plików wysokiej rozdzielczości, dojrzała jednak na tyle, żeby słuchanie muzyki za jej pośrednictwem sprawiało radość, także mnie. Paradoksalnie, ale w uratowaniu „projektu SACD” główną rolę może odegrać… komputer. Po raz pierwszy jest bowiem możliwe zapisanie oraz wysłanie plików DSD na zewnątrz komputera łączem USB. Pierwsze podejście wykonała firma Playback Designs z przetwornikiem D/A MPD-3, akceptującym strumień DSD do 6,1 MHz. Sygnał odtwarzany jest z komputera za pomocą programu Pure Music firmy Channel D. A plików DSD zarejestrowanych w studiach jest zaskakująco dużo. Wojciech Pacuła |
Kim jesteśmy? |
Współpracujemy |
Patronujemy |
HIGH FIDELITY jest miesięcznikiem internetowym, ukazującym się od 1 maja 2004 roku. Poświęcony jest zagadnieniom wysokiej jakości dźwięku, muzyce oraz technice nagraniowej. Wydawane są dwie wersje magazynu – POLSKA oraz ANGIELSKA, z osobną stroną poświęconą NOWOŚCIOM (→ TUTAJ). HIGH FIDELITY należy do dużej rodziny światowych pism internetowych, współpracujących z sobą na różnych poziomach. W USA naszymi partnerami są: EnjoyTheMusic.com oraz Positive-Feedback, a w Niemczech www.hifistatement.net. Jesteśmy członkami-założycielami AIAP – Association of International Audiophile Publications, stowarzyszenia mającego promować etyczne zachowania wydawców pism audiofilskich w internecie, założonego przez dziesięć publikacji audio z całego świata, którym na sercu leżą standardy etyczne i zawodowe w naszej branży (więcej → TUTAJ). HIGH FIDELITY jest domem Krakowskiego Towarzystwa Sonicznego. KTS jest nieformalną grupą spotykającą się aby posłuchać najnowszych produktów audio oraz płyt, podyskutować nad technologiami i opracowaniami. Wszystkie spotkania mają swoją wersję online (więcej → TUTAJ). HIGH FIDELITY jest również patronem wielu wartościowych wydarzeń i aktywności, w tym wystawy AUDIO VIDEO SHOW oraz VINYL CLUB AC RECORDS. Promuje również rodzimych twórców, we wrześniu każdego roku publikując numer poświęcony wyłącznie polskim produktom. Wiele znanych polskich firm audio miało na łamach miesięcznika oficjalny debiut. |
|
|
strona główna | muzyka | listy/porady | nowości | hyde park | archiwum | kontakt | kts
© 2009 HighFidelity, design by PikselStudio,
serwisy internetowe: indecity