Accuphase A-200 – wzmacniacz mocy na 40-lecie firmy!!!

W 2012 roku firma Accuphase obchodzi okrągłą, 40. rocznicę swojego powstania. Częścią jej obchodów jest „rocznicowy”, ujawniany od jakiegoś czasu, system. W jego skład wchodzą:
• przedwzmacniacz C-3800,
• odtwarzacz SACD DP-900/DC-901,
• a teraz także monobloki A-200.

Wyzmiary A-200 są takie same, jak wzmacniacza stereofonicznego A-45, monobloki są jednak o 3 kg cięższe (każdy) niż topowy wzmacniacz Accuphase’a w klasie A, model A-65. Nowy wzmacniacz ma znacznie większy transformator i pojemność filtrującą. Trafo to potężny toroid zamknięty w aluminiowej obudowie z radiatorami. Z jednej strony mają one chłodzić transformator (nie zapominajmy, że to wzmacniacz w klasie A, a więc o stałym prądzie spoczynkowym), a z drugiej usztywniać jego ekran i wytłumiać drgania. Obok transformatora zainstalowano potężne kondensatory o pojemności 100 000 μF. Jak w każdym wzmacniaczu Accu, tak i tutaj zastosowano wskaźniki prawdziwej, mierzonej mocy oddawanej przez urządzenie. W A-200 zrealizowano je na bargrafie składającym się z 40 diod LED.

Wzmacniacz A-200 zawiera sporo innowacji, dzięki którym udało się po raz pierwszy inżynierom tej firmy poprawić wiele osiągów. Jednym z nich jest najniższy w historii firmy poziom szumów: 126 dB (gwarantowane)/-128 dB, czyli 11 µV (typowe)! Model P-300 z roku 1973 miał szumy na poziomie 40 µV, model A-100 z 1991 roku 32 µV, A-65 z 2009 roku 28 µV. W A-200 to 11 µV, co oznacza, że w stosunku do najlepszego do tej pory wzmacniacza, zmniejszono szumy niemal dwukrotnie.
Udało się to dzięki kilku zmianom. Przede wszystkim na nowo przemyślano podział wzmocnienia, jego alokację, w ramach końcówki. Poprzednio (w A-65) sekcja wejściowa, z buforami i wzmocnieniem wzmacniała sygnał czterokrotnie (12 dB), zaś sekcja prądowa 6,3-krotnie (16 dB). Teraz pierwszy stopień wzmacnia niemal cały sygnał – o 22 dB (12,6-krotnie), zaś końcowy tylko dwukrotnie (6 dB). Żeby to osiągnąć przeprojektowano całkowicie obydwa bloki. Wstępny oparty jest teraz na ultra-niskoszumnych tranzystorach, a nie układach scalonych.

Udało się także o połowę zmniejszyć impedancję wyjściową i zwiększyć tym samym współczynnik tłumienia, wynoszący w A-200 aż 1000 (wartość gwarantowana). Zastosowano w tym celu technikę znaną z poprzednich modeli, polegającą na równoległym łączeniu kilku bloków wzmocnienia – w sekcji wyjściowej A-200 połączono równolegle cztery identyczne wzmacniacze – to razem 20 tranzystorów MOS-FET na gałąź. Potrzebne było do tego przeprojektowanie układów na wyjściu – teraz cewka na wyjściu nawinięta jest grubym drutem miedzianym o prostokątnym przekroju.
I wreszcie przeprojektowano układy zabezpieczające. Pracują w nich teraz ultra-szybkie tranzystory MOS-FET. Zwykle stosuje się do tego celu przekaźniki, które są jednak ułomne i zbyt wolne w działaniu.

Sygnał do terminali głośnikowych prowadzony jest miedzianymi, złoconymi szynami i jest od początku do końca prowadzony jest w formie zbalansowanej.

Moc wzmacniacza wynosi 100 W przy obciążeniu 8 Ω, moc ciągła i rośnie do 1 kW przy 1 Ω ( mocy szczytowej).

Moc wyjściowa (ciągła): 800 W/1 Ω, 400 W/2 Ω, 200 W/4 Ω, 100 W/ 8Ω
Wymiary (WxHxD): 465 x 238 x 514 mm
Waga (sztuka): 46 kg

Źródło: www.eteraudio.pl