pl | en

LISTWA ZASILAJĄCA AC

Vibex
GRANADA PLATINUM

Producent: VIBEX
Cena (w czasie testu): 25 490 zł

Kontakt: Vibex |Ronda de Alarcos, 18
13002, Ciudad Real (Ciudad Real)
SPAIN
info@vibex.es


www.VIBEX.es

MADE IN SPAIN

Do testu dostarczyła firma: AUDIO ATELIER


Test

Tekst: WOJCIECH PACUŁA
Zdjęcia: Wojciech Pacuła | Vibex

No 213

1 stycznia 2022

VIBEX jest hiszpańską firmą założoną przez, urodzonego w Wielkiej Brytanii, CLIFFA ORMANA. Specjalizuje się ona w produktach związanych z zasilaniem komponentów audio, jak listwy i kondycjonery zasilające AC, kable AC i gniazdka ścienne. Testujemy jej topową listwę zasilającą GRANADA PLATINUM.

ISTORIA POWSTANIA FIRMY VIBEX należy do kategorii, która wiąże je z dystrybucją produktów innych firm. Założycielem marki jest bowiem CLIFF ORMAN, właściciel firmy dystrybucyjnej Cosmos HiFi, który do wiejskiego kręgu Ciudal Real przeniósł się z Wielkiej Brytanii. Dystrybucja jedno, a ciekawość i niespokojny duch – drugie. Dlatego też Cliff nie tylko sprzedaje produkty audio, ale też prowadzi różnego typu eksperymenty. Jak ten z wymianą drewnianych obudów kolumn japońskiej firmy Kiso Acoustics na obudowy wykonane z materiału o nazwie KRION.

Nie był w tym sam – testy o których mowa wykonał ze swoimi przyjaciółmi z Kroma Audio, firmy specjalizującej się w produkcji kolumn. Okazały się na tyle obiecujące, że materiał ten pojawił się również w ich kolumnach. Ale nie tylko tam. Z Krionu wykonane są różne elementy, w tym obudowa zwrotnic innej tokijskiej firmy, Kenrick Sound KRS. Dodajmy, że podobny kompozyt, to jest cząsteczki aluminium zatopione w żywicy, wykorzystane zostały w kolumnach Crystal Cable Minissimo, które miały premierę w czasie wystawy HIGH END 2014.

Doświadczenia te, a także wyniki prób związanych z redukcją drgań – w materiałach prasowych mówi się o ponad 25 latach – pan Orman zebrał razem i wykorzystał w produktach służących do zasilania komponentów audio.

| Kilka prostych słów…

CLIFF ORMAN
Założyciel, konstruktor

FIRMA VIBEX ZOSTAŁA ZAŁOŻONA w 1988 roku i rozpoczęła życie od projektowania i produkcji aluminiowych stolików i podstawek głośnikowych (pogrubienia – red.). Wcześniej studiowałem na wydziale telekomunikacji i pracowałem dla telekomu w Wielkiej Brytanii. Dopiero pod koniec lat 90. zająłem się projektowaniem listew oraz filtrów napięcia zasilającego AC.

Moja pasja do high-endowego audio zaczęła się bardzo wcześnie, od wzmacniaczy lampowych, gramofonów i magnetofonów szpulowych, kiedy miałem dziesięć lat. W 1985 roku zamieszkałem w Hiszpanii i wraz z moją firmą Cosmos Hi-Fi zacząłem importować i dystrybuować produkty hi-fi oraz high-end. Robię to do dziś. Uwielbiam też ogólnie projektowanie: architekturę, elektronikę i wszystko, co moim zdaniem można ulepszyć! W tej chwili pracuję nad projektem domu bioklimatycznego oraz nad rozkładanym stołem jadalnym.

Jednym z najważniejszych czynników przy projektowaniu w audio jest dla mnie kontroli energii, doświadczenie zdobyte przy stolikach i podstawkach. Przez lata udoskonalaliśmy i poprawialiśmy te techniki i rozwiązania, aby dotrzeć tam, gdzie jesteśmy teraz.

Oczywiście kontrola energii nie jest jedynym aspektem projektowania, z którym trzeba się zmierzyć. Wszystkie aspekty naszych produktów są traktowane bardzo poważnie: jakość komponentów, przewody, luty, geometria, układ elektryczny, elastomery, śruby i wszystko inne, co razem tworzy produkt, który wyróżnia się z tłumu i oferuje wyjątkowy stosunek jakości do ceny. Zdziwiłbyś się, jak każdy najmniejszy szczegół składa się na dużą różnicę w jakości dźwięku w kompletnym produkcie.

Granada Platinum bazuje na oryginalnym modelu Granada, który był naszym najlepiej sprzedającym się produktem w historii, a mimo to jego udoskonalenie i stworzenie nowego, naprawdę doskonałego produktu zajęło mi około dwóch lat. Wszystko w Granada Platinum zostało poprawione: okablowanie, układ, geometria, estetyka i jakość komponentów. To również pierwszy projekt, w którym zastosowaliśmy nasze bezpośrednio platerowane platynowe gniazda zasilające oraz pokryte platyną gniazdo IEC.

Zastosowanie platyny do powlekania gniazd okazało się dużym krokiem do przodu w stosunku do stosowanego przez nas wcześniej powlekania rodem. Wiem, że niektórzy ludzie są przeciwni rodowaniu, ale jeśli zrobi się to dobrze, to będzie to świetnie brzmiący metal. To trochę jak ze srebrem: niektóre rodzaje srebra brzmią jasno i brakuje im muzykalności, ale dobrze wykonane może brzmieć bardzo organicznie i muzykalnie.

Platyna ma dla mnie wszystko: szczegółowość, muzykalność i dynamikę. Trudność z tym metalem polega na bezpośrednim pokrywaniu gniazd. Większość firm używa do pośredniczenia pallad, co upraszcza proces, ale brzmi gorzej. Jubilerowi, który nakładał nasze kontakty, zajęło trochę czasu, aby udoskonalić metodę bezpośredniego pokrycia styków warstwą o grubości dwóch mikronów. Ale kiedy to zrobił, wyniki były niesamowite. CO

GRANADA PLATINUM

GRANADA PLATINUM JEST NAJWYŻSZYM MODELEM listwy zasilającej AC firmy Vibex. Oferuje osiem gniazd zasilających – w mojej wersji były to gniazda typu Shuko – i zasilany jest przez klasyczne gniazdo IEC. Wprowadzony został do sprzedaży w styczniu 2019 roku, jednak na stronie internetowej producenta wciąż nie ma o nim żadnych informacji poza krótkim: „Wkrótce więcej informacji”. Wszystko, czego się o niej dowiedziałem pochodzi więc z innych źródeł.

Jak czytamy w instrukcji obsługi, jest to nie tylko rozgałęźnik, a tym najczęściej listwy są, ale także filtr blokujący składową stałą ( DC) w napięciu przemiennym, którym zasilamy nasze urządzenia. DC w sieci to rzeczywiście duży problem, ponieważ jego obecność sprawia, że zasilacze zachowują się inaczej niż to sobie zaplanował projektant, a część transformatorów z tego powodu po prostu „buczy”. Producent mówi o tym tak:

Nawet niewielki poziom napięcia stałego w znaczący sposób wpływa na skuteczność zasilania urządzeń. Redukuje ono dynamikę, ciszę i informacje w systemie [audio]. […] Wyczyszczenie napięcia zasilającego z DC daje prawdopodobnie największą poprawę dźwięku, jaką można osiągnąć. Wszystkie komponenty twojego systemu doświadczą dużego kroku w przód w jakości dźwięku. Różnica, jaką wnosi wpięcie do twojego systemu Granada Platinum jest daleka od subtelności!

⸜ Instrukcja obsługi

Blokowanie napięcia stałego to element „ekstra”, ale podstawową rolą Granada Platinum jest rozdzielanie napięcia zasilającego AC oraz kontrola drgań. Prowadzone od wielu lat badania pokazują bowiem, że tzw. szum tryboelektryczny, czyli indukowany w kablach połączeniowych przez wibracje, wpływa na pogorszenie dźwięku. Redukcja drgań w tego typu produktach jest więc dzisiaj jednym z podstawowych zadań konstruktorów. W testowanej listwie dzieje się to na kilku poziomach: obudowy, geometrii podzespołów wewnątrz obudowy, wytłumienia owych komponentów oraz wykonanych z tytanu nóżek.

Najważniejszy zdaje się być związany z obudową. Wykonana została ona nie z aluminium, nie z drewna, czyli najpopularniejszych materiałów, a z materiału o nazwie własnej Krion. Mówi się, że jest on odpowiedzią na Corian, bardzo popularny materiał amerykańskiego giganta DuPont. Krion jest kompozytem wynalezionym przez hiszpańską firmę SYSTEMPOOL, wydzieloną część grupy Porcelanosa, specjalizującej się w ceramicznych i kompozytowych wyrobach dla kuchni, łazienek itp.

Ten syntetyczny materiał składa się w 2/3 z trójwodzianu glinu (aluminium trihydrate) oraz żywicy pełniącej rolę wypełniacza i lepiszcza. Otrzymano w ten sposób twardy, ale dość łatwy w obróbce materiał o bardzo dobrych własnościach mechanicznych. Tłumione mechanicznie są także komponenty wewnątrz listwy. Każde z gniazdek zasilających oraz każdy podzespół z osobna tłumiony jest nowoczesnym elastomerem o nazwie Alpha Gel.

Wybór materiału na obudowę, wspomniany elastomer, ale i każdy z wykorzystanych elementów, zostały dobrane w wyniku testów odsłuchowych. Jak właściciel firmy mówi w instrukcji obsługi: „Precyzyjne systemy pomiarowe w laboratorium są dalece nieadekwatne w doborze podzespołów”. A dobrane zostały również gniazda zasilające i okablowanie.

Zacznijmy od miejsca, w którym wchodzimy z napięciem zasilającym do listwy, to jest od gniazda IEC. Szef Vibexa ma duże doświadczenie z firmami japońskimi, dlatego w jego produktach znajdziemy wiele podzespołów z Wysp. W testowanej listwie jest to wspomniane gniazdo – Oyaide 320 z miedzianymi stykami pokrytymi platyną. Napięcie jest dalej przesyłane grubymi kablami o płaskim przekroju tajwańskiej firmy Neotech. Wykonane zostały one z miedzi UP-OCC, czyli odlewanej, monokrystalicznej, o czystości 99,999% (5N). Kable są izolowane wyciąganym na zimno PTFE (materiał odpowiadający Teflonowi). Ze wszystkimi gniazdami są one łączone bezpośrednio, bez płytki drukowanej, przy pomocy srebrno-złotej cyny firmy Mundorf.

Użytkownik ma do dyspozycji osiem gniazd zasilających i są to gniazda produkowane samodzielnie przez firmę Vibex. Styki są w nich pokryte 2-mikronową warstwą platyny w bezpośrednim procesie (bez substratów). Gniazd jest osiem i zostały połączone jedno po drugim. Dlatego też instrukcja mówi, aby do gniazda najbliżej IEC wpinać wzmacniacze, następnie przedwzmacniacze i dopiero źródła sygnału. Ważne, aby zachować fazowość napięcia zasilającego. W tym celu do kompletu dołączany jest miernik fazy – klasyczny śrubokręt z neonówką.

Każda listwa jest wstępnie wygrzewana przez 96 godzin, ale instrukcja mówi o tym, że pełnię dźwięku otrzymamy po około 500 godzinach użytkowania. Producent podaje też ważną wskazówkę dotyczącą minimalizowania drgań – zaleca, aby co jakieś 10-14 dni słuchania muzyki odłączyć urządzenia od listwy, a listwę od zasilania ściennego i pozostawić ją w przez godzinę. Jak mówi, przy normalnej pracy w materiałach gromadzone są napięcia mechaniczne, które w ten sposób zlikwidujemy.

Listwa spoczywa na trzech, kręcanych nóżkach z tytanu, ale może zostać również wyposażona w „skrzydełka” do montażu w szafie montażowej (racku). Dodajmy, że Granada Platinum przychodzi do nas w płaskiej walizeczce, w jakich widuje się instrumenty muzyczne oraz broń.

ODSŁUCH

⸤ JAK SŁUCHALIŚMY Vibex Granada Platinum jest długą listwą, dlatego nie zmieściła się na platformie antywibracyjnej Acoustic Revive RST-38H obok listwy RTP-4EU ABSOLUTE tego samego producenta, do której była porównywana. Dlatego też skorzystałem z dwóch podstaw, ustawionych w taki sposób, że nóżki z jednej strony stały na jednej, a z drugiej na kolejnej.

Obydwie listwy zasilane były wymiennie przez ten sam kabel, Acrolink Mexcel AC-PC9500 z pasywnym filtrem Acoustic Revive RAS-14 Triple-C. Przepinałem również całe zasilanie systemu. Ponieważ ponowne rozgrzanie lamp w odtwarzaczu SACD i przedwzmacniaczu wymaga czasu, pomiędzy każdą serią porównań musiały upłynąć dwie minuty. Porównanie miało charakter A/B i B/A, ze znanymi A i B.

Płyty użyte w teście | wybór

Five Songbirds, First Impression Music FIM048 VD, HDCD (2005).
⸜ ART PEPPER, Art Pepper Meets the Rhythm Section, Contemporary Records/JVC VICJ-42524, K2 CD (1957/2006).
⸜ EURYTHMICS, Sweet Dreams (Are Made Of This), RCA Records ND71 471, CD (1983/1987).
⸜ JOHNY CASH, My Mother’s Hymn Book, American Recordings ‎B0002362-02 | Compact Disc (2004); więcej TUTAJ.
⸜ KEITH JARRETT, The Köln Concert, ECM Records/Tower Records PROZ-1087, „ECM SA-CD Hybrid Selection”, SACD/CD (1975/2001); więcej TUTAJ.
⸜ TAKESHI INOMATA, The Dialogue, Audio Lab. Record/Octavia Records OVXA-00008, SACD/CD (1977/2001).

»«

RÓŻNICA W DŹWIĘKU POMIĘDZY testowaną listwą zasilającą, a listwą referencyjną była klarowna od pierwszych taktów, które JOHNY CASH zagrał na swojej gitarze Roseanne Cash Series Martin [OM-28], tzw. „Black Martin” (My Mother’s Hymn Book; więcej TUTAJ). Nie dlatego, że tak mocno się od siebie różniły klasą, czy też dlatego, że w tak różny sposób prezentowały ten sam materiał, a dlatego, że obie robiły to tak dobrze, na tak wysokim poziomie, a jednak różniły się w interpretacji materiału muzycznego.

Hiszpańska listwa gra bowiem w niebywale gładki i płynny sposób (mówiąc „gra” mam na myśli zmiany, jakie wprowadza do dźwięku). Głos Casha był z nią pełny i gęsty, miał też gładki atak i delikatne wybrzmienie. Podobnie było też z jego gitarą, która zyskała po przejściu na testowaną listwę coś w rodzaju poloru. Wiecie państwo, że słowo „polish”, oznaczające w języku angielskim coś gładkiego, wypolerowanego, łączone jest z nazwą naszego kraju, a ów „poler” i „gładkość” miałaby reprezentować nasza arystokracja w czasach oświecenia, brylująca na zagranicznych dworach. I właśnie takie brzmienie tej listwy jest – „wypolerowane”.

Japońska listwa, której używam jako referencji, pokazała i głos, i gitarę w nieco bardziej chropowaty sposób. Nie byłem przy nagraniu tego utworu, nie znam materiału z cyfrowej taśmy ADAT, dlatego mogę tylko spekulować, ale wydaje mi się, że Acoustic Revive w swojej prostolinijności, jeśli tak mogę powiedzieć, pokazała ten materiał w bardziej surowy, ale i też bardziej prawdziwy sposób. Nie przesadzałbym oczywiście z tą „prawdą”, w nagraniu to rzecz umowna, mimo to słychać było, że Vibex robi to inaczej, że stara się nadać materiałowi jakąś wspólną ramę.

Ale zacząłem przecież od tego, że to tak bardzo podobny przekaz, prawda, a teraz pokazuję różnice… Chodzi o to, że listwy te – jak mówiłem – są na podobnym poziomie jakościowym, pomimo dzielących je różnic i robią to, co sprzęt muzyczny powinien robić przede wszystkim, to jest przekazują emocje w równie wyrafinowany, równie wyjątkowy sposób. Robią to jednak po swojemu. Hiszpańska Granada Platinum podchodzi do sprawy od strony czegoś większego niż „naga prawda”, dodając do brzmienia coś w rodzaju dodatkowego wypełnienia, wykańczając dźwięki, doprowadzając do ich nasycenia.

Świetnie wyszło to także z nagraniem z 1975 roku, wydanym oryginalnie przez wytwórnię Three Blind Mice, a mianowicie z Georgia On My Mind. Zaprezentowane pierwotnie na płycie zatytułowanej Mari Nakamoto zostało zremasterowane w 2005 roku i wydane na krążku HDCD przez pana Winstona Ma w jego wytwórni First Impression Music, na składance Five Songbirds.

| Nasze płyty

Five Songbirds

First Impression Music FIM048 VD
HDCD (2005)


NIEŻYJĄCY JUŻ NIESTETY PAN WINSON MA był jednym z wizjonerów świata audio. To jest człowiekiem, który nie tylko widział problemy, ale umiał im zaradzić. Wydawane przez niego płyty są tego dowodem.

Krążek, który chciałbym państwu polecić jest „składanką”. Został on przygotowany jednak bardzo starannie, z dbałością o szczegóły i można go słuchać jak regularną płytę, a nie jak sampler. Znalazło się na nim dwanaście utworów z płyt zremasterowanych przez First Impression Music. Ich wspólnym mianownikiem jest żeński wokal będący w każdym z nich punktem centralnym. Śpiewają: ESTHER OFARIMS, JACINTHA, PATRICIA BARBER, AYAKO HOSOKAWA oraz MARIE NAKAMOTO. Nagrania obejmują szeroki zakres czasowy, to jest od roku 1972 do 2000.

Kolejnym elementem wspólnym jest to, że materiał do remasteru pochodził z oryginalnych, analogowych taśm-matek. Wszystkie też zostały w ten sposób nagrane, poza płytą Café Blue Barber, zarejestrowaną na magnetofonie cyfrowym Mistubishi X-850 (więcej TUTAJ). Wydawnictwo jest bardzo ładne, to czteroczęściowe, rozkładane, tekturowe pudełeczko z opisem każdej płyty pióra pana Ma. Krążek wytłoczyła wytwórnia Sony i przypomina on czarną płytę winylową; w recenzji pisałem niegdyś, że to płyta CD-R, co pan Winston sprostował w jednym z maili.

Co ważne, nie jest to płyta COMPACT DISC, a HDCD, czyli HIGH DEFINITION COMPATIBLE DIGITAL. Zakodowano na niej sygnał z 20-bitową rozdzielczością, którą dekodują odtwarzacze HDCD. Klasyczne odtwarzacze CD „widzą” klasyczny, 16-bitowy sygnał. A jednak nawet wtedy dźwięk tego krążka jest fantastyczny! Pełny, nasycony, ale niezwykle rozdzielczy. Jest też wyjątkowo dynamiczny, co jednak usłyszymy tylko z najlepszymi systemami audio.

Ostatni wywiad z panem WINSTONEM MA TUTAJ.

UTWÓR GEORGIA ON MY MIND ROZPOCZYNA SIĘ od ulokowanego w lewym kanale kontrabasu. Z Vibexem miał on duży wolumen, był głęboki i nasycony. Nie był tak rozdzielczy czy selektywny, jak z AR, ale wcale mi tego nie brakowało. W zamian otrzymałem bowiem lepszą płynność i większą gęstość. Pespektywa z testowaną listwą była bliższa, ponieważ i głos, z długim pogłosem, i słyszana z prawego kanału gitara, były dość blisko mnie, miały namacalny charakter.

Z hiszpańską listwą otrzymujemy też bogate w barwy i pełne brzmienie. Jest ono szerokopasmowe, to znaczy nie jest oparte na środku pasma, chociaż może się wydawać, że jest ono ciepłe. Co ciekawe, z materiałem, w którym jest dużo wysokiej góry, niech to będzie ART PEPPER i płyta Art Pepper Meets the Rhythm Section, Vibex pokazuje mocniejsze blachy niż AR. Japońska listwa gra w bardziej precyzyjny i selektywny sposób, ale wydaje się lekko cofać najwyższe skraje pasma, jest po prostu ciut ciemniejsza – bardziej neutralna, ale i ciemniejsza.

Dynamika testowanej Granady Platinum jest doskonała. Różnicowanie detali, jak fortepianu, kontrabasu i perkusji, umieszczonych przez producenta płyty Peppera w prawym kanale, co jest ekstremalnie trudnym zadaniem dla sprzętu odtwarzającego, nie zrobiło na niej wrażenia. Pokazała różnice w ich barwie, wielkości i dynamice bez wysiłku, nie zamykając przy tym dźwięku na saksofon, słyszany z lewego kanału.

PODSUMOWANIE

NA KONIEC POSŁUCHAŁEM Sweet Dreams (Are Made Of This) duetu EURYTHMICS z pierwszego cyfrowego (tuż po Japonii), pochodzącego jeszcze z 1987 roku, remasteru. Z listwą Vibex zabrzmiał on w płynny, ładny sposób, ale i miał otwartą górę. Hiszpańska listwa modyfikuje dźwięk, to jest wygładza jego krawędzie, dopala harmoniczne i ukrywa brudną twarz nagrań. Jest przy tym niezwykle rozdzielcza i choć AR idzie jeszcze krok dalej, to nie są to duże różnice.

Ciekawe jest to, że przy całym cieple, jakie Granada Platinum proponuje, nagrania mają z nią otwartą, wyraźną górę. Nieco delikatną w ataku, ale o dużej energii. Nie będzie to więc element „zakrywający” problemy tonalne systemu czy nagrań. Będzie czymś innym, czymś więcej: swego rodzaju „osobistym coachem”, który poprowadzi nas przez dowolne nagranie tak, żebyśmy byli z niego zadowoleni. Tak więc: gęstość, barwy, płynność, gładkość i doskonała dynamika – czyli prosty przepis na high-end i totalne zadowolenie z życia :)

Dystrybucja w Polsce

AUDIO ATELIER

tel. +48 606 276 001

www.AUDIOATELIER.pl

  • HighFidelity.pl
  • HighFidelity.pl
  • HighFidelity.pl
  • HighFidelity.pl
  • HighFidelity.pl
  • HighFidelity.pl
  • HighFidelity.pl


System referencyjny 2021



|1| Kolumny: HARBETH M40.1 |TEST|
|2| Podstawki: ACOUSTIC REVIVE (custom)
|3| Przedwzmacniacz: AYON AUDIO Spheris III |TEST|
|4| Odtwarzacz Super Audio CD: AYON AUDIO CD-35 HF Edition No. 01/50 |TEST|
|5| Wzmacniacz mocy: SOULUTION 710
|6| Stolik: FINITE ELEMENTE Pagode Edition |OPIS|
|7| Filtr głośnikowy: SPEC REAL-SOUND PROCESSOR RSP-AZ9EX (prototyp) |TEST|

Okablowanie

Interkonekt: SACD → przedwzmacniacz - SILTECH Triple Crown (1 m) |TEST|
Interkonekt: przedwzmacniacz → wzmacniacz mocy - ACOUSTIC REVIVE RCA-1.0 Absolute Triple-C FM (1 m) |TEST|
Kable głośnikowe: SILTECH Triple Crown (2,5 m) |ARTYKUŁ|

Zasilanie

Kabel zasilający AC: listwa zasilająca AC → odtwarzacz SACD - SILTECH Triple Crown (2 m) |TEST|
Kabel zasilający AC: listwa zasilająca AC → przedwzmacniacz - ACOUSTIC REVIVE Power Reference Triple-C (2 m) |TEST|
Kabel zasilający AC: listwa zasilająca AC → wzmacniacz mocy - ACROLINK Mexcel 7N-PC9500 |TEST|
Kabel zasilający: gniazdko ścienne → listwa zasilająca AC - ACROLINK Mexcel 7N-PC9500 (2 m) |TEST|
Listwa zasilająca: AC Acoustic Revive RTP-4eu ULTIMATE |TEST|
Listwa zasilająca: KBL Sound REFERENCE POWER DISTRIBUTOR (+ Himalaya AC) |TEST|
Platforma antywibracyjna pod listwą zasilającą: Asura QUALITY RECOVERY SYSTEM Level 1 |TEST|
Filtr pasywny EMI/RFI (wzmacniacz słuchawkowy, wzmacniacz mocy, przedwzmacniacz): VERICTUM Block |TEST|

Elementy antywibracyjne

Podstawki pod kolumny: ACOUSTIC REVIVE (custom)
Stolik: FINITE ELEMENTE Pagode Edition |OPIS|
Platformy antywibracyjne: ACOUSTIC REVIVE RAF-48H |TEST|
Nóżki pod przedwzmacniaczem: FRANC AUDIO ACCESSORIES Ceramic Classic |ARTYKUŁ|
Nóżki pod testowanymi urządzeniami:
  • PRO AUDIO BONO Ceramic 7SN |TEST|
  • FRANC AUDIO ACCESSORIES Ceramic Classic |ARTYKUŁ|
  • HARMONIX TU-666M „BeauTone” MILLION MAESTRO 20th Anniversary Edition |TEST|

Analog

Przedwzmacniacz gramofonowy:
  • GRANDINOTE Celio Mk IV |TEST|
  • RCM AUDIO Sensor Prelude IC |TEST|
Wkładki gramofonowe:
  • DENON DL-103 | DENON DL-103 SA |TEST|
  • MIYAJIMA LABORATORY Madake |TEST|
  • MIYAJIMA LABORATORY Zero |TEST|
  • MIYAJIMA LABORATORY Shilabe |TEST|
Ramię gramofonowe: Reed 3P |TEST|

Docisk do płyty: PATHE WINGS Titanium PW-Ti 770 | Limited Edition

Mata:
  • HARMONIX TU-800EX
  • PATHE WINGS

Słuchawki

Wzmacniacz słuchawkowy: AYON AUDIO HA-3 |TEST|

Słuchawki:
  • HiFiMAN HE-1000 v2 |TEST|
  • Audeze LCD-3 |TEST|
  • Sennheiser HD800
  • AKG K701 |TEST|
  • Beyerdynamic DT-990 Pro (old version) |TEST|
Kable słuchawkowe: Forza AudioWorks NOIR HYBRID HPC |MIKROTEST|