Podstawki pod kolumny Harbeth M30.1 Dzień dobry, po kilku miesiącach bycia cierpliwym i czekania na okazję..udało się zdobyć Harbethy 30.1. Po pierwszych dniach widać, że współpraca z Ayonem Scorpio XS na lampach 6P3S bardzo im leży. Z racji dużej chęci ich przesłuchania, na prędze co postawiłem je na kubikach wypełnionych winylami. Także po zaimplementowaniu im porządnych standów, powinny jeszcze rozbłysnąć. Przechodzę w tym momencie do sedna mej wiadomości do Pana, bowiem wszystkie standy pod Harbethy (np. Skylany) robione są na 60 cm wysokości. Z Pana recenzji tych kolumn wynika, że widziałby Pan raczej podstawki o wysokości około 45 cm. Obserwując własną pozycję odsłuchowa skłaniam się bardziej ku Pańskiej propozycji. Zastanawiam się tylko, z czego wynika standard robienia standów pod kolumny M30.1 na wysokość 60 cm? Czy tylko z zasady mówiącej o wysokości głośnika wysokotonowego na 100 centymetrach, czy jest coś jeszcze? Z pozdrowieniami, Marcin |
modele 40 i 30 Harbetha mają inne rozmiary, stąd różnice w wysokości podstawek. Pańskie kolumny muszą być wyżej niż by to dały podstawki dla M40. 60 cm jest generalnie stosowane przez większość producentów podstawek i tego bym się trzymał. Ale jeśli chciałby pan mieć je nieco niżej, to 55 cm też będzie OK. Poniżej będą zbyt nisko. Pozdrawiam, Wojtek Pacuła |
Dziękuję Panie Wojtku za radę. W takim razie nie zastanawiając się długo zdobyłem dedykowane Skylany. Powinno być dobrze. Pozdrawiam serdecznie, Marcin |
|
strona główna | muzyka | listy/porady | nowości | hyde park | archiwum | kontakt | kts
© 2009 HighFidelity, design by PikselStudio,
serwisy internetowe: indecity