pl | en

Witam!

Jestem posiadaczem odtwarzacza cd Ayon 07s. Zachęcony publikacją o audiofilskich bezpiecznikach, postanowiłem spróbować u siebie i... Tak, zaliczyłem przysłowiowe zbieranie szczęki z podłogi. W Ayonie stanęło na konfiguracji: Hi FI Tuning Supreme 3 Cardas, 2x Furutech, AHP Gold, 2x Create Audio. Jeszcze nigdy nie uzyskałem w audio tak wiele za tak (relatywnie) niewiele.

Po tym pozytywnym doświadczeniu, wymieniłem w Ayonie lampy 5687 na Nosy Tung-Sola. Lepiej. Mniej nerwowo, bardziej relaksacyjnie, intymnie. Teraz na pierwszy ogień pójdą do wymiany gniazda rca, sieciowe, wzmacniacze operacyjne oraz kondensatory.

Moje pytanie dotyczy tych ostatnich. Seryjnie siedzą na pokładzie 2 Soleny MKP na płycie cyfrowo-analogowej oraz 4 takie same Soleny na płytkach z lampami. Przypuszczam, że da się lepiej. Zauważyłem, że w wyższych modelach odtwarzaczy pan Gerhard Hirt stosuje kondensatory SGO ze stajni Mundorfa. Sęk w tym, że przy wymianie bezpieczników miałem okazję posłuchać HI FI Tuning Supreme 3 silver-gold, który jest wzorowany sonicznie na tym kondensatorze i ... nie podobało mi się, delikatnie rzecz ujmując. Owszem, doceniam scenę 3D, dynamikę, szczegółowość na jeszcze lepszym poziomie niż w Furutechu, ale ten bezpiecznik "grał" martwo, nijako, szczególnie na średnicy. Było dużo bum bum, dużo cyk cyk i pusto w środku.

Zdaję sobie sprawę, że porównywanie  bezpieczników i kondensatorów jest "odrobinę" nieuprawnione, jednakże mam pewne obawy dotyczące zachowania się tych Mundorfów w 07s. Może więc inny model Mundorfa? Nie znalazłem w sieci żadnej gotowej recepty- jaką mieszankę kondensatorów można by było zastosować w 07s. Chciałbym podnieść dźwięk Ayona na wyższy poziom głównie w kwestii szerokości i głębokości sceny, nie tracąc jego podstawowych walorów tj. grania dźwiękiem pełnym, nieco ciepłym, dynamicznym. Nienawidzę podkreślonych sybilantów, syczenia w wokalu. Na jakie modele kondensatorów zwrócić uwagę przy zakupie? Cenę jakoś przełknę.

Serdecznie pozdrawiam!
Czytelnik
Witam!

No to pan wsiąkł :)
Kondensatory to cała sztuka i tak naprawdę dużo zależy od konkretnego urządzenia i miejsca w nim. Ale generalnie, z mojego punktu widzenia, najlepsze są V-Capy Teflonowe lub olejowe. Jeszcze ciekawsze są kondensatory Duelunda, ale mają tak duże rozmiary, że ciężko je pomieścić :) Ja bym wypróbował najpierw V-Capy olejowe. Albo jeszcze inaczej – firma SPEC stosuje u siebie olejowe kondensatory Arizona Capacitors, wzorowane na starych modelach WestCap.

Pozdrawiam
Wojtek Pacuła