pl | en

System słuchawkowy

Witam serdecznie Panie Wojtku!

Jak to zazwyczaj w życiu bywa - ciągle jakieś zmiany.
Przeprowadziłem się z domu do mieszkania, więc warunki odsłuchowe niestety uległy pogorszeniu.
Dotychczas w domku można było słuchać muzyki swobodnie... Teraz trzeba troszkę "gałeczkę" przykręcić :(
Jest więc problem i to jak dla mnie bardzo duży!

Jeszcze przed przeprowadzką przymierzałem się do zakupu słuchawek (moje wysłużone Sennheisery zasługują powoli na odpoczynek, chociaż były używane dość sporadycznie). Wiadomo słuchawki to nie to co kolumny i odwrotnie ale jedno i drugie moim zdaniem ma zalety. Teraz będę dużo częściej używał słuchawek, więc proszę bardzo o radę :)

Mój system to Accuphase DP-500 i E-450 i Spendor A6 - po wygrzaniu i dostosowaniu pokoju grało naprawdę wszystko super!
Przed przeprowadzką myślałem nad:
1. Sennheiser HD800 - jeszcze ich nie słyszałem ale z Pana testów wiem, że są OK.
2. HiFiMAN HE-500. Mieli debiut na Audio Show i tam udało mi się posłuchać tego modelu z jakimś odtwarzaczem przenośnym. Jak dla mnie grały bardzo dynamicznie, miały niezłą scenę i z tego co jeszcze pamiętam po tym okresie czasu, to były mocno detaliczne.

Teraz z kolei zastanawiam się czy lepszym rozwiązaniem nie byłoby stworzenie systemu słuchawkowego. I tutaj myślę nad STAX-em.
Tak się składa, że znalazłem teraz system STAX SR-007 + SRM-717 na wiadomym portalu. Pan go zresztą testował i na zasadzie testu mogę stwierdzić, że coś takiego by mi odpowiadało. Oczywiście jeżeli odsłuch wypadnie OK.
Chyba, że inne modele STAX...
Tylko jak to zagra z DP-500?

Pan z kolei używa Lebena m.in. z HD800 i ponoć taki zestaw to rewelacja.

Reasumując, to proszę bardzo o wyznaczenie jakiegoś kierunku poszukiwań chyba, że od razu zna Pan odpowiedź czego posłuchać :)
Budżet to ok. 15 000 zł. Jak będzie taniej, to super! (Taka niespodzianka cenowa była przy Spendorach, które mi Pan doradził). Ale jeżeli Panie Wojtku stwierdzi Pan, że np. za 25 000 zł będę miał raj słuchawkowy, to najwyżej skończy się kredytem :(
Ale dla dźwięku mogę to zrobić!

Pozdrawiam serdecznie,
stały czytelnik Łukasz



Panie Łukaszu!

Postawił mnie pan przed trudnym wyborem. Bo i Leben z Sennheiserami, i STAX o którym pan pisze to topowe systemy. Z obydwoma mógłbym żyć. Zaletą STAX-ów jest obłędna szybkość i przezroczystość. Wadą, brak pewnego rodzaju "wypełnienia" niższej średnicy. To z kolei ma pierwszy zestaw, który gra też bardziej wypełnionym basem. Mogę więc tylko powiedzieć, ze moim osobistym wyborem byłby Leben i Sennheisery, ale Leben wymagałby wymiany kondensatorów na V-capy i postawienia na dobrej platformie (PAB). Ale jeśli za dobre pieniądze da sie dostać STAX-a, to kto wie - to ikona systemów słuchawkowych i na pewno nie będzie pan zawiedziony... Ależ pomogłem...

Pozdrawiam
Wojciech Pacuła