pl | en

KABLE ZASILAJĄCE

Witam!

Od pewnego czasu nurtuje mnie myśl o zmianie kabli zasilających. Mój sprzęt jest zasilany za pomocą kondycjonera PowerBox, kable to podstawowe sieciówki z oferty firmy PowerBox dostarczone wraz z kondycjonerem. Sprzęt to Sphinx Project 2+18, serwer plików z transporterem Logitecha. Okablowanie to MIT z serii Magnum. Głośniki to B&W 802. Gramofon Acoustic Signature CHALLENGER z wkładką London Maroon. Prawdę mówiąc próbowałem już kilkakrotnie podmieniać kable zasilające, jednak nie słyszałem żadnej różnicy, ale też nigdy nie przekroczyłem pułapu 500 zł za kabel. Moje pytanie brzmi: od jakiego pułapu cenowego "słyszy się" kable sieciowe, a jeżeli zmieniać to od czego zacząć: kondycjonera, końcówki mocy czy też źródła? Może jakieś typy? Zmiany kabli głośnikowych czy też XLR-ów przynosiły słyszalną wręcz spektakularną zmianę. Bardzo dziękuję za dotychczasową pomoc, była bardzo cenna, wzbogaciła moją wiedzę oraz posiadany system. Muszę zaznaczyć, że jestem bardzo zadowolony z posiadanego systemu i reprodukowanego z niego dźwięku (słucham głównie jazzu i opery) , chodzi mi tylko o ostateczny szlif, czyli podkreślenie przestrzeni i wyostrzenia planów.

Pozdrawiam
Leszek

Panie Leszku!

W sprawie kabli sieciowych jestem raczej entuzjastą. Swoją wiedzę, a co za tym idzie pogląd, opieram wyłącznie na osobistym doświadczeniu, ale myślę, że udało mi się uchwycić coś, co daje mi pełen komfort przy słuchaniu dźwięku w moim systemie. Mówię: dla mnie kabel sieciowy to pełnoprawny składnik systemu. W większości wypadków zmiana kabla AC dawała większą, lepszą zmianę niż zmiana urządzenia. Tak to słyszę i tak działam.
Podstawowe jest oczywiście pytanie, które pan zadał – od jakiej kwoty to ma sens. Jak dla mnie kabel musi być drogi – patrz wyżej. A w drogich systemach, z tak przezroczystymi kolumnami jak pańskie Bowersy, kwota 2000 zł za kabel to absolutne minimum. Proszę posłuchać czegoś w rodzaju chociażby Oyaide TUNAMI GPX-Re, a odleci pan. Albo Acolinka 7N-PC6300. Hierarchia zawsze jest taka sama: najpierw źródło, potem kabel do listwy lub kondycjonera, potem przedwzmacniacz i na końcu końcówka. Najlepiej, jak wszystkie pochodzą od tej samej firmy.

Pozdrawiam
Wojciech Pacuła