Platforma antywibracyjna Avatar Audio
Producent: AVATAR AUDIO |
olumny pana Andrejczuka, właściciela firmy Avatar Audio i jej konstruktora, bazują na papierowych przetwornikach z lat 50., 60. i 70. Głośniki tego typu charakteryzują się niewielkim wychyleniem membran. Oznacza to, że są bardziej narażone na drgania – ostatecznie w niewielkim przedziale wychyleń przekazywane są wszystkie informacje. Problem ten jest przez pana Cezariusza rozwiązywany przez odpowiednie odsprzęgnięcie kolumn od podłoża i wygaszanie drgań w specjalnie pod tym kątem zaprojektowanych obudowach. A stąd już niedaleka droga do samodzielnych produktów mających na celu minimalizowanie drgań. W ofercie Avatar Audio znajdziemy trzy różne elementy, które w odpowiednich kombinacjach mogą stworzyć cztery różne, całkiem rozbudowane platformy antywibracyjne; wszystkie zaliczane są przez producenta do serii Receptor. Podstawą każdej z nich są „podkładki antywibracyjne” o numerach od jeden do cztery, z czwórką oznaczającą najtańszez nich. Ich budowa jest dość prosta: to dwa aluminiowe lub stalowe elementy z wyfrezowanym wgłębieniem, w którym umieszczana jest kulka ceramiczna lub wykonana z drewna egzotycznego albo z „firmowego materiału”, jak o niej czytamy na stronie producenta. Pomysł znany z innych firm, ostatnio widziany przez nas w ważącej niemal 100 kg platformie antywibracyjnej Stacore Advanced. Tam też znajdą państwo informacje dotyczące podziału platform. Drugi typ nóżek Avatara stosowany jest przez tę firmę do odsprzęgnięcia kolumn. Każda z nich łączy w sobie miękkie elementy tłumiące drgania oraz zawieszenie magnetyczne. Do wyboru są dwa warianty, dla cięższych lub lżejszych urządzeń. Obydwa typy nóżek można połączyć z platformą antywibracyjną. Firma proponuje platformy w trzech rozmiarach: 350×350 mm, 450×400 mm i 550×450 mm, ale na zamówienie wykonuje dowolny rozmiar. Testujemy wersję średnią, tj. 450x400 mm. Platformy wykonane są z „antywibracyjnego materiału firmowego”,. W ofercie znajdziemy cztery typy platform, różniące się od siebie typem nóżek z nią współpracujących. Nr 1 ma podstawki magnetyczne pod spodem i na wierzchu. Nr 2 stoi na podstawkach magnetycznych, a na wierzchu ma podkładki kulkowe. Nr 3 ma dwa komplety podkładek kulkowych. Nr 4 ma tylko jeden komplet podkładek kulkowych, pod spodem. NUMER DWA Platforma Numer Dwa składa się z trzech elementów:
Grubość platformy wynosi 57 mm, wysokość kompletu to ok. 140 mm. Możemy wybrać sobie kolor platformy - standardowe to rubinowy i szarobrązowy, ale na życzenie firma wykona je w dowolnym kolorze. Komplet podkładek Numer Jeden składa się z 6 stalowych krążków (3 podstawki i 3 pokrywki) z materiałem antywibracyjnym na spodzie oraz 3 kulek z drewna egzotycznego o średnicy 26 mm. Wysokość krążka: 12mm, średnica krążka: 50mm, średnica kulki: 26 mm, wysokość kompletu: 40 mm. Firma deklaruje, że przetestowała 9 gatunków drewna i ten użyty przez nią okazał się najlepszy. Do wyboru są dwie wersje kolorystyczne: srebrna (stal nierdzewna) i czarna (stal malowana proszkowo). Co ciekawe, Avatar zaleca, jeśli to możliwe, aby zrezygnować z górnej nakładki i stawiać urządzenia bezpośrednio na kulkach. Zgadzałoby się to z sugestiami firmy Stacore, która w górnej części swojej platformy nie zastosowała soczewkowego wgłębienia, a dała płaską płytkę ze stali, na której kulka się opierała. Podstawki magnetyczne Avatara są dość skomplikowanym elementem mechanicznym. Widać w nich trzy warstwy odsprzęgnięcia: na spodzie jest to lakierowany korek, następnie poduszka magnetyczna, a na górze twarde kulki. Górna część jest swego rodzaju osobną „nóżką” antywibracyjną, ponieważ dwa aluminiowe elementy są w niej odsprzęgnięte przez trzy gumowe kulki. Ich góra i dół mocowane są na wcisk, za pośrednictwem gumowego ringu. Na dolną część całej stopy naciągnięta została koszulka termokurczliwa. Ponieważ nóżki powinny pracować w odpowiednim „ugięciu” trzeba dobrać do konkretnego urządzenia ich ilość (trzy lub cztery), a także wielkość. Jeśli odsprzęgany produkt jest zbyt lekki, warto go dociążyć opcjonalnym dociskiem Receptor (390 zł). Wszystkie elementy są solidnie wykonane, ale wiemy od razu, że to raczej warsztat niż fabryczka. Chodzi przede wszystkim o wykończenie powierzchni – zarówno z surowego aluminium, jak i lakierowanych. Produkty dużych (jak na tę branżę) firm, jak Finite Elemente, czy Symposium Acoustics są precyzyjniej wykończone i widać, że chodzi o znacznie większą produkcję. Ale jest w produktach Avatar Audio coś, co daje pewność, że zostały wykonane przez pasjonata, który dokładnie wie, czego chce. Estetyka jest dla niego ważna, ale wtórna wobec funkcji. Testy porównawcze zakładają ustalenie punktu odniesienia. Musi być on znany, przede wszystkim poprzez porównania do innych punktów odniesienia. Buduje się w ten sposób coś w rodzaju „piramidy”, w której szczytem jest obecnie używany produkt. Tak powstaje system referencyjny, który jest z jednej strony najlepszym, jaki jest do dyspozycji, a z drugiej po prostu punktem odniesienia. Wszystkie nowe produkty są więc porównywane do tego, co akurat jest dla prowadzącego taki test najlepsze. W moim przypadku punktem odniesienia jest przede wszystkim stolik Finite Elemente Pagode Edition. Wbrew pozorom nie jest on wcale ciężki, ani bardzo sztywny. Przeciwdziała się w nim drganiom poprzez umiejętny rozkład masy i zastosowanie w każdej półce tzw. „rezonatorów”, które wygaszają drgania w wąskim zakresie, minimalizując ich intensywność. Całość stoi na dużych nóżkach tego producenta odsprzęgniętych za pomocą kulek ceramicznych. To stolik „strojony”, a nie masowy. Jego problemem są półki, cienkie i łatwo wpadające w wibracje. Dlatego od lat stosuję platformy pneumatyczne Acoustic Revive RAF-48H oraz nóżki antywibracyjne Ceramic Disc Classic polskiej firmy Franc Audio Accessories. Ostatnio pod odtwarzaczem CD zastąpiłem je nóżkami Pro Audio Bono Ceramic 5N+. Tak wygląda punkt odniesienia służący do oceny innych platform i nóżek antywibracyjnych. Do niedawna był to najlepszy system tego typu, jaki znałem. Ale potem usłyszałem, co potrafi kosztowna podstawa Stacore Advanced i już wiem, co muszę poprawić. Jakby nie było to właśnie do stolika Finite, platformy Acoustic Revive i nóżek Franc Audio Accessories porównywana była platforma Numer Dwa Avatar Audio. |
W tej ostatniej skorzystałem z podkładek z kulkami ceramicznymi, a nie drewnianymi. Zaznaczmy, iż producent uważa, że najlepiej platforma brzmi z tymi drugimi. Platformę ustawiłem na jednej z górnych półek stolika Finite Elemente, a na drugiej stanął odtwarzacz CD na nóżkach PAB. Porównanie miało dwa etapy. W pierwszym polegało na przenoszeniu odtwarzacza z jednego podłoża na drugie, w kadencji wielokrotnego A/B/A i słuchaniu tego samego fragmentu muzycznego, z nóżkami Numer 3 (z kulkami ceramicznymi), a finalnie z podstawkami Numer 2 (z kulkami z egzotycznego drewna). To ostatnie było testem pełnej platformy Receptor Numer 2. Dodatkowe porównanie polegało na odsłuchu platformy Numer Dwa i RAF-48H. Płyty użyte w odsłuchu (wybór)
Japońskie wersje płyt dostępne na Ocena platformy Numer Dwa wydaje mi się stosunkowo łatwa, tym bardziej, że w tym, jak zmienia się dźwięk postawionego na niej urządzeń, słyszę echa moich spostrzeżeń dotyczących brzmienia kolumn tej firmy. Ale jest też i podszewka tej „łatwości” – to generalnie dźwięk, który lubię, kierunek w którym – moim zdaniem – warto iść. Nóżki Numer 2 Platforma gra w nasycony i skupiony przede wszystkim na środku pasma sposób (aby ułatwić sobie życie będę mówił o „dźwięku platformy”, a nie o tym, jak platforma modyfikuje dźwięk). Doskonale znam ten typ grania, ponieważ charakteryzuje on wszystkie podstawki z ceramicznymi kulkami, jakie znam. Ale też, w dalszej perspektywie, przypomina to brzmienie platform pneumatycznych, a w jeszcze dalszej drewnianych. Hierarchia tych skojarzeń jest ważna, ponieważ oddaje intensywność elementów brzmienia poszczególnych rodzajów platform i podstawek. Jest więc Nr 1 z nóżkami Nr 3 (ceramicznymi) w swoim brzmieniu organiczna. Postawmy cokolwiek na kolcach, nie opanujmy tego we właściwy sposób, a odchudzimy dźwięk i utwardzimy atak sygnału. Nie musi to być wcale złe, często wręcz pomaga w kontroli basu i w otwarciu dźwięku na selektywność. Jednak lepiej, jeśli nie trzeba tego robić. Testowana platforma idzie w kierunku ciepła, to zaleta drewnianych podstawek. Nie traci przy tym z oczu większej całości, bo nie ociepla basu i go nie zmiękcza. Najniższa jego część była lżejsza niż z platformą Acoustic Revive i z samymi nóżkami PAB. Ale to pochodna dowartościowania niskiej średnicy, która nasyca dźwięk i daje duże źródła pozorne. Inaczej niż w ciepłych systemach, Numer Dwa nie podkreśla pierwszego planu żeby przybliżyć wydarzenia ustawione przez realizatora dźwięku naprzeciwko nas. To może być efektowne, ale nie do końca naturalne. Testowana platforma robi dokładnie odwrotnie, przynajmniej w porównaniu z referencją, tj. lekko uspokaja dynamicznie całość, nieco oddalając wszystko, co jest na osi odsłuchu. A przez to mocniej słychać wszystkie elementy ze skrajów sceny dźwiękowej. Daje to efektowny dźwięk, ale bez natarczywości. Wysoka góra, podobnie jak niski dół, jest tu nieco temperowana. Bez zamykania dźwięku, nie o to chodzi. To po prostu część ogólnego charakteru, który – mówię to z odpowiednim dystansem – przypomina mi brzmienie „old-fashioned”. To granie bardzo „ludzkie”, bo pozbawione rozjaśnień, a przy tym bardzo ładnie zgrane wewnętrznie. Rozdzielczość z tą platforma będzie bardzo dobra, ale selektywność, wyraziste wskazywanie źródeł dźwięku nie będą priorytetem. Nóżki Numer 1 Różnice między podstawkami kulkowymi Nr 3 (ceramiczne) i Nr 1 (drewniane) są klarowne. Przechodząc w cenniku wyżej, czyli od numeru 3 do numeru 1 coś dostajemy, coś tracimy. Ale wynik jest jednoznacznie na plus. Większe podkładki dają dźwiękowi oddech i jeszcze większy spokój. „Ceramika” poprawia fokusowanie i selektywność, pokazuje też większą energetyczność. Pod tym względem podstawki Nr 3 mogą się wydać uspokojone. I pewnie w jakiejś mierze tak jest, ale to cena, jaką płacimy za znacznie lepszą głębię dźwięku i wyraźną poprawę plastyki. Kompletna platforma Numer Dwa pokazuje bowiem piękny, gładki, „analogowy” świat. Wysoka góra i niski dół są łagodniejsze, nie tak jednoznaczne, jak z podstawkami Franc Audio Accessories i Pro Audio Bono. Ale już klasa góry i dołu, w ramach ich ograniczeń, jest z Avatarem wyższa. Instrumenty i głosy mają ładniej formowana bryłę, a całość jest nieco cieplejsza i bardziej namacalna. Jeśli ktoś myśli o muzyce klasycznej i jazzie to jest to właśnie ten kierunek, jaki należałoby obrać. Mocny rock, pop, elektronika trochę na tej zamianie tracą, ponieważ w ich przypadku energia, uderzenie i mocny atak są ważniejsze. Podsumowanie Działanie platformy Numer Dwa jest dość łatwe do uchwycenia. Przypomina to, co znam z najlepszych platform antywibracyjnych, ponieważ prowadzi dźwięk w kierunku wysycenia, bez utrącenia jego witalności. Barwa skupiona jest na środku pasma, ale jest to coś w rodzaju „sugerowania”, a nie zawłaszczania. Powiedziałbym, że to coś w rodzaju „analogowego” punktu odniesienia, gdyby nie to, że słowo to zostało niemal całkowicie wyprane z treści. Kompletna platforma brzmi lepiej niż same, przecież znakomite, nóżki PAB Ceramic 5+, które dopiero z pneumatyczną podstawą Acoustic Revive RAF-48H dają coś więcej; za ten luksus trzeba jednak zapłacić niemal trzy razy tyle, co za Receptora Nr 2. Żegnajcie rozjaśnienia i nienaturalna konturowość, witajcie organiczność i skupienie! RED Fingerprint. |
SYSTEM A ŻRÓDŁA ANALOGOWE - Gramofon: AVID HIFI Acutus SP [Custom Version] - Wkładki: Miyajima Laboratory MADAKE, test TUTAJ, Miyajima Laboratory KANSUI, recenzja TUTAJ | Miyajima Laboratory SHIBATA, recenzja TUTAJ | Miyajima Laboratory ZERO (mono) | Denon DL-103SA, recenzja TUTAJ - Przedwzmacniacz gramofonowy: RCM Audio Sensor Prelude IC, recenzja TUTAJ ŻRÓDŁA CYFROWE - Odtwarzacz Compact Disc: Ancient Audio AIR V-edition, recenzja TUTAJ WZMACNIACZE - Przedwzmacniacz liniowy: Ayon Audio Spheris III Linestage, recenzja TUTAJ - Wzmacniacz mocy: Soulution 710 - Wzmacniacz zintegrowany: Leben CS300XS Custom Version, recenzja TUTAJ AUDIO KOMPUTEROWE - Przenośny odtwarzacz plików: HIFIMAN HM-901 - Kable USB: Acoustic Revive USB-1.0SP (1 m) | Acoustic Revive USB-5.0PL (5 m), recenzja TUTAJ - Sieć LAN: Acoustic Revive LAN-1.0 PA (kable ) | RLI-1 (filtry), recenzja TUTAJ - Router: Liksys WAG320N - Serwer sieciowy: Synology DS410j/8 TB |
KOLUMNY - Kolumny podstawkowe: Harbeth M40.1 Domestic, recenzja TUTAJ - Podstawki pod kolumny Harbeth: Acoustic Revive Custom Series Loudspeaker Stands - Filtr: SPEC RSP-901EX, recenzja TUTAJ OKABLOWANIE System I - Interkonekty: Siltech TRIPLE CROWN RCA, czytaj TUTAJ | przedwzmacniacz-końcówka mocy: Acrolink 7N-DA2090 SPECIALE, recenzja TUTAJ - Kable głośnikowe: Tara Labs Omega Onyx, recenzja TUTAJ System II - Interkonekty, kable głośnikowe, kabel sieciowy: Tellurium Q SILVER DIAMOND SIEĆ System I - Kabel sieciowy: Acrolink Mexcel 7N-PC9500, wszystkie elementy, recenzja TUTAJ - Listwa sieciowa: KBL Sound REFERENCE POWER DISTRIBUTOR (+ Himalaya AC) - System zasilany z osobnej gałęzi: bezpiecznik - kabel sieciowy Oyaide Tunami Nigo (6 m) - gniazdka sieciowe 3 x Furutech FT-SWS (R) System II - Kable sieciowe: Harmonix X-DC350M2R Improved-Version, recenzja TUTAJ | Oyaide GPX-R v2, recenzja TUTAJ - Listwa sieciowa: KBL Sound Reference Power Distributor (v2), recenzja TUTAJ |
AKCESORIA ANTYWIBRACYJNE - Stolik: Finite Elemente PAGODE EDITION, opis TUTAJ/wszystkie elementy - Platformy antywibracyjne: Acoustic Revive RAF-48H, artykuł TUTAJ/odtwarzacze cyfrowe | Pro Audio Bono [Custom Version]/wzmacniacz słuchawkowy/zintegrowany, recenzja TUTAJ | Acoustic Revive RST-38H/testowane kolumny/podstawki pod testowane kolumny - Nóżki antywibracyjne: Franc Audio Accessories Ceramic Disc/odtwarzacz CD /zasilacz przedwzmacniacza /testowane produkty, artykuł TUTAJ | Finite Elemente CeraPuc/testowane produkty, artykuł TUTAJ | Audio Replas OPT-30HG-SC/PL HR Quartz, recenzja TUTAJ - Element antywibracyjny: Audio Replas CNS-7000SZ/kabel sieciowy, recenzja TUTAJ - Izolatory kwarcowe: Acoustic Revive RIQ-5010/CP-4 - Pasywny filtr Verictum X BLOCK SŁUCHAWKI - Wzmacniacze słuchawkowe: Bakoon Products HPA-21, test TUTAJ | Leben CS300XS Custom Version, recenzja TUTAJ - Słuchawki: Ultrasone EDITION 5, test TUTAJ | HIFIMAN HE-6, recenzja TUTAJ | Sennheiser HD800 | AKG K701, recenzja TUTAJ | Beyerdynamic DT-990 Pro, wersja 600 Ohm, recenzje: TUTAJ, TUTAJ - Standy słuchawkowe: Klutz Design CanCans (x 3), artykuł TUTAJ - Kable słuchawkowe: Forza AudioWorks NOIR, test TUTAJ CZYSTA PRZYJEMNOŚĆ - Radio: Tivoli Audio Model One |
SYSTEM B Gramofon: Pro-Ject 1 XPRESSION CARBON CLASSIC/Ortofon M SILVER, test TUTAJ Przedwzmacniacz gramofonowy: Remton LCR, recenzja TUTAJ Odtwarzacz plików: Lumin D1 Wzmacniacz zintegrowany: Leben CS-300 X (SP) [Custom Version, test TUTAJ Kolumny: Graham Audio LS5/9 (na oryginalnych standach), test TUTAJ Słuchawki: Audeze LCD-3, test TUTAJ Interkonekty RCA: Siltech CLASSIC ANNIVERSARY 550i Kable głośnikowe: Siltech CLASSIC ANNIVERSARY 550l Kabel sieciowy (do listwy): KBL Sound RED EYE, test TUTAJ Kabel sieciowy: Siltech CLASSIC ANNIVERSARY SPX-380 Listwa sieciowa: KBL Sound REFERENCE POWER DISTRIBUTOR, test TUTAJ Platforma antywibracyjna: Pro Audio Bono |
strona główna | muzyka | listy/porady | nowości | hyde park | archiwum | kontakt | kts
© 2009 HighFidelity, design by PikselStudio,
serwisy internetowe: indecity