247 Listopad 2024
- 01 listopada
- TEST Z OKŁADKI: Daniel Hertz MARIA 800 + CHIARA ⸜ wzmacniacz zintegrowany + kolumny (system)
- WYSTAWA ⸜ reportaż: HIGH FIDELITY na Audio Video Show 2024
- TEST: Accuphase E-700 ⸜ wzmacniacz zintegrowany
- TEST: Gold Note CD-5 ⸜ odtwarzacz Compact Disc
- TEST: Acoustic Revive USB-1.5 PL TRIPLE-C + RUT-1K ⸜ kabel USB + filtr USB
- TEST: Verictum FLUX ILLUMI ICX ⸜ interkonekt analogowy RCA
- TEST: XACT IMMOTUS CRX & CL ⸜ nóżki antywibracyjne
- 16 listopada
- WYSTAWA ⸜ reportaż: Audio Video Show 2024
- TEST: Miyajima Laboratory SHILABE (2024) ⸜ wkł. gramofonowa MC
- TEST: EPO Sound DEIMOS MILLENIUM ⸜ kolumny głośnikowe • podłogowe
- TEST: Espirt ETERNA RCA G9 + SPK G9 ⸜ interkonekt liniowy RCA + kabel głośnikowy
- TEST: Vienna Acoustics MOZART SE SIGNATURE ⸜ kolumny głośnikowe • podłogowe
- MUZYKA ⸜ recenzja: BOB DYLAN, The Complete Budokan 1978, Sony Records Int’l SICP 6540~4, 4 x CD (1978/2023)
2012 Już za chwileczkę, już za momencik będziemy mieli rok 2012. Kiedy w listopadzie 2009 roku oglądałem film pod tytułem 2012 (reż. Ronald Emmerich) nawet nie próbowałem myśleć o tym, co mnie czeka. Niby nie chodziło o daleką przyszłość, od tej daty dzieliło nas raptem dwa lata, jednak jakoś nie potrafiłem się przebić poza to, co miało przyjść już zaraz. Pamiętając o zupełnie innej skali, ale przenosząc jednak tę niepewność na grunt audio, i tu da się zauważyć pełen chaos w tym, co się dzieje. Co będzie głównym nurtem sprzedaży? Jak się będą rozwijały poszczególne części naszej branży? Jak będzie wyglądać sprzedaż muzyki i filmów? Co z fizycznymi nośnikami? Czy odtwarzacze Compact Disc znikną? Jeśli tak, to kiedy? Co z winylem? Czy wzmacniacze w klasie D – analogowe i cyfrowe (nie każdy wzmacniacz w klasie D jest wzmacniaczem cyfrowym, natomiast każdy wzmacniacz cyfrowy jest wzmacniaczem w klasie D:) – opanują rynek? Czy wzmacniacze w klasie A znikną z rynku, wyrugowane przez restrykcyjne przepisy Unii Europejskiej, dotyczące redukcji emisji gazów cieplarnianych? I wiele innych. Bo takich pytań jest mnóstwo, można by do tego dorzucić pytanie o przyszłość kina domowego i jego miejsce w naszej branży, o rozwój bezprzewodowego przesyłu muzyki. Itd. Albo o rolę pism audio – tych papierowych i internetowych. Pytań jest mnóstwo, odpowiedzi garstka, reszta to tylko spekulacje. Najważniejszą zmianą, do jakiej w 2011 roku w naszej branży doszło, to ostateczne przypieczętowanie obecności na rynku plików audio innych niż o jakości mp3 (AAC). Chodzi o pliki o jakości CD i wysokiej rozdzielczości WAV i FLAC. No właśnie – wypasione wydawnictwa. W listopadowym numerze prezentowałem The Dark Side of The Moon Pink Floyd w wersji Immersion Box Set (TUTAJ). To pierwsze z trzech wydawnictw – już mam Wish You Were Here, a za jakiś czas dostępny będzie box The Wall. Firma EMI wyraźnie stawia na takie właśnie, kolekcjonerskie wydawnictwa, chcąc przyciągnąć jak najwięcej zamożnych (bo to swoje kosztuje) melomanów i fanów. Potwierdzają to niebywale bogate edycje płyt Achtung Baby U2 (mam wersję Limited Edition, a jest przecież także odjazdowa Uber Delix Edition), box Stinga na 25-lecie, Aqualung Jethro Tull (40th Anniversary Box Set), czy wreszcie fajne pudło Nevermind Nirvany (Super Deluxe Box Set), żeby wymienić tylko kilka najważniejszych. Pokazuje to kryzys normalnych wydawnictw – nie podejrzewam wydawców o dobre serce, czy jakiekolwiek uczucia względem fanów. To czysty biznes i firmy idą tam, gdzie są pieniądze. I najwyraźniej uznały, że w świecie fizycznym są przede wszystkim w boxach i w kieszeniach zamożnych kupujących. Reszta migruje do Sieci. A jednak słyszałem w Monachium na wystawie High End 2011 głosy mówiące, że to „bańka”, że za chwilę okaże się, że aż tak wielu ludzi tego nie potrzebuje, że firmy znowu weszły w coś, czego do końca nie rozumieją. Jak będzie, oczywiście nie jestem w stanie powiedzieć. Wydaje się jednak, że winyl, jako jeden z dwóch fizycznych formatów, pozostanie z nami jeszcze przez kilka, może nawet kilkanaście lat. |
Drugim będzie bowiem płyta CD. Tak się przynajmniej wydaje. Na fali „odpływu” w kierunku plików i komputerowych odtwarzaczy audio trochę ginie jednak fakt, że wciąż w domowych zbiorach mamy biliony płyt CD i że duża część osób, głównie po czterdziestce, zwyczajnie nie chce tego zmieniać. Chcą czegoś pewnego i sprawdzonego, łatwego w obsłudze. Taki ktoś włącza sieć, wkłada płytę, guzik „start” i gra. Dopóki odtwarzanie plików nie będzie równie proste i intuicyjne, dopóty będzie to dla nich format wtórny. Ten nurt wsteczny wobec powszechnego „prawa ciążenia” w kierunku Sieci zauważyli też producenci. Rozmawiałem w tym roku z szefem sprzedaży Cambridge Audio, który powiedział, że będą produkowali odtwarzacze CD dopóki ludzie będą tego potrzebowali. I że z ich badań wynika, że wciąż na tego typu sprzęt jest duże zapotrzebowanie – stąd obecność CD w każdej nowej serii tego producenta. Dodawane są wejścia cyfrowe, ale transport płyt pozostaje głównym źródłem sygnału. A to nie koniec – jeden z moich rozmówców, producent odtwarzaczy CD, powiedział, że będąc ostatnio u jednego z najważniejszych obecnie producentów napędów CD, DVD i odtwarzaczy plików, widział tam nie co innego, jak nowy, high-endowy napęd CD! I że firma pracuje nad nim od dwóch lat i że uznała, iż sprzedaż fizycznych nośników niedługo zacznie rosnąć. Niewiele, ale jednak. Jaki więc będzie świat audio w 2012 roku? Z jednej strony będzie wirtualny, zanurzony w Sieci. Będziemy świadkami niebywałej eksplozji w tej mierze – nowych odtwarzaczy plików, sklepów, które je oferują, wzmacniaczy z wejściami USB. Zapewne dojdzie do tego ostatni element układanki – pliki DSD, ostatecznie skazując płyty SACD na wymarcie. Albo nie – kto wie, jeśliby miały się spełnić prognozy dotyczące nośników fizycznych, to może dać oddech także płytom. ROZMÓWKI VI Jak zwykle jest sporo drobnych, albo niewielkich rzeczy, z którymi chciałbym się z państwem podzielić. Postaram się je wszystkie skondensować do jednej wypowiedzi, żeby nie marnować państwa czasu – lepiej posłuchać nową płytę… A w testach w następnych miesiącach powinny się pojawić (bez szczególnej kolejności):
Jeszcze raz wszystkim Wam dziękuję za ten rok – był dla nas lepszy niż którykolwiek przedtem!!! Wojciech Pacuła |
Kim jesteśmy? |
Współpracujemy |
Patronujemy |
HIGH FIDELITY jest miesięcznikiem internetowym, ukazującym się od 1 maja 2004 roku. Poświęcony jest zagadnieniom wysokiej jakości dźwięku, muzyce oraz technice nagraniowej. Wydawane są dwie wersje magazynu – POLSKA oraz ANGIELSKA, z osobną stroną poświęconą NOWOŚCIOM (→ TUTAJ). HIGH FIDELITY należy do dużej rodziny światowych pism internetowych, współpracujących z sobą na różnych poziomach. W USA naszymi partnerami są: EnjoyTheMusic.com oraz Positive-Feedback, a w Niemczech www.hifistatement.net. Jesteśmy członkami-założycielami AIAP – Association of International Audiophile Publications, stowarzyszenia mającego promować etyczne zachowania wydawców pism audiofilskich w internecie, założonego przez dziesięć publikacji audio z całego świata, którym na sercu leżą standardy etyczne i zawodowe w naszej branży (więcej → TUTAJ). HIGH FIDELITY jest domem Krakowskiego Towarzystwa Sonicznego. KTS jest nieformalną grupą spotykającą się aby posłuchać najnowszych produktów audio oraz płyt, podyskutować nad technologiami i opracowaniami. Wszystkie spotkania mają swoją wersję online (więcej → TUTAJ). HIGH FIDELITY jest również patronem wielu wartościowych wydarzeń i aktywności, w tym wystawy AUDIO VIDEO SHOW oraz VINYL CLUB AC RECORDS. Promuje również rodzimych twórców, we wrześniu każdego roku publikując numer poświęcony wyłącznie polskim produktom. Wiele znanych polskich firm audio miało na łamach miesięcznika oficjalny debiut. |
|
|
strona główna | muzyka | listy/porady | nowości | hyde park | archiwum | kontakt | kts
© 2009 HighFidelity, design by PikselStudio,
serwisy internetowe: indecity