KABEL GŁOŚNIKOWY TiGLON
Producent: TIGLON CO., Ltd. |
Test
tekst WOJCIECH PACUŁA |
No 225 1 stycznia 2023 |
ABLE JAPOŃSKIEJ FIRMY TIGLON testujemy w „High Fidelity” na tyle regularnie, że nie są już dla nas egzotyką, a całkiem dobrze poznanym ekosystemem. Tym lepiej, że kable USB TPL-2000U, LAN TPL-2000L oraz zasilający TPL-2000A stanowią część, pracującego w naszej redakcji, systemu związanego z odtwarzaniem plików. Bazując na tych doświadczeniach da się wskazać wspólne dla nich wszystkich elementy brzmienia , dzielone – co jest pewnym zaskoczeniem – z platformą antywibracyjną TBM-DR20E. Wśród nich najczęściej w naszych tekstach pojawiają się określenia w rodzaju „dźwięczność”, „gładkość”, „spokój” i „energia”. Poszczególne składowe ich brzmienia ładnie składają się na większą całość i sobie nie przeszkadzają. A to wszystko przy bardziej niż okazyjnej cenie. ▌ TPL-2000SP KABEL GŁOŚNIKOWY TPL-2000SP, który tym razem testujemy, należy do najdroższej serii tego producenta „TPL”. Co nie znaczy, że drogiej. 11 900 złotych za wysokiej jakości kabel pochodzący z Japonii to nie jest dużo. Tym bardziej, że mamy do czynienia ze spójną ofertą, ciekawym pomysłem własnym i wypracowanymi samodzielnie rozwiązaniami. Podstawą jego konstrukcji jest miedź DF-OFC. | DF-OFC Proces ten polega na wyprodukowaniu cienkiego drutu i przepuszczeniu go przez koryto z roztopioną miedzią. Po uformowaniu grubego rdzenia jest on następnie na gorąco walcowany. Tego typu materiał ma formalnie czystość 99,99%, jednak w ma wyższą przewodność od porównywalnych kabli OFC; więcej o współcześnie stosowanych w audio rodzajach miedzi → TUTAJ i → TUTAJ. ● MATERIAŁY PRASOWE MÓWIĄ, ŻE testowany kabel jest „kulminacją serii Premium Line 2000”. „Domyka” on bowiem jej ofertę i jest jednocześnie najnowszym produktem z serii TPL; do sprzedaży został on wprowadzony w sierpniu 2022 roku. Producent informuje, że przy jego projektowaniu wykorzystano kluczowe technologie, wcześniej przetestowane i wdrożone w kablu zasilającym AC TPL-2000A oraz interkonektach TPL-2000RX. Podstawą jego konstrukcji jest, wspomniana wyżej, miedź DF-OFC, o której producent mówi „cudowny przewodnik”. Cienkie druciki zostały skręcone z sobą w linki za pomocą, skonstruowanej specjalnie dla Tiglona, maszyny. Kabel zbudowany został z dwóch rdzeni we wspólnym płaszczu. Rdzenie te wykonane są z sześciu linek, a na każdą z linek przypada 216 drucików, o średnicy ø 0,18 mm każdy. Same linki skręcone są wokół dielektrycznego rdzenia – producent nie ujawnia, z czego został on wykonany. Elementy te są izolowane dielektrykiem, o którym producent mówi: „Super Clear Isolator”. Jest on stosowany w całej serii TPL i chodzi nie o to, że jest optycznie przezroczysty, , a o to, że jest „przezroczysty” na sygnał. Zewnętrzny płaszcz kabla został wykonany z materiału wykorzystywanego w przemyśle lotniczym – niestety nie znamy jego nazwy, a jedynie to, że jest „ultragiętki”. Firma informuje, że został on pokryty „specjalnym” materiałem tłumiącym wibracje i że do „wygrzewania” kabla wykorzystano urządzenie o nazwie HSE Grande (Hyper Saturated Energizer Grande). To jego najnowsza wersja, która pojawiła się wraz z testowanym kablem – 24 sierpnia. Mówię o urządzeniu, a tak naprawdę są to trzy urządzenia, wyspecjalizowane w poprawie różnych aspektów działania kabli. Drugim najważniejszym, obok materiału przewodnika, opracowaniem są filtry magnezowe: „Advanced Magnesium Filter (AMF)”. Tiglon mówi, że materiał ten przeciwdziała drganiom mechanicznym – w pionie i poziomie – ale wiadomo również, że jest filtrem dolnoprzepustowym, minimalizującym szumy w.cz. W tej pierwszej roli został wykorzystamy w ekranie kabla, to taśma z naparowanym magnezem, a w drugiej jako filtry widoczne na końcach kabla. TPL-2000SP możemy zmówić z wtykami BFA lub widłami firmy Furutech. W obydwu przypadkach styki są rodowane. ▌ ODSŁUCH ⸜ JAK SŁUCHALIŚMY TiGLON TPL-2000SP testowany był w systemie referencyjnym HIGH FIDELITY. Kabel ten łączył tranzystorowy wzmacniacz mocy Soulution 710 oraz kolumny Harbeth M40.1, a punktem odniesienia był Siltech Triple Crown. Porównanie miało charakter odsłuchu A/B i A/B ze znanymi A i B. Odsłuchiwane fragmenty utworów miały od 1 do 2 minut. Porównanie nie było natychmiastowe – przerwy miały ok. 30 s. |
Płyty użyte w teście | wybór
⸜ ROSEMARY CLOONEY, Rosemary Clooney sings Ballads, Concord/Stereo Sound SSCDR-007, „Flat Transfer Series”, Master CD-R (1985/2016). NIE DA SIĘ NIE ZAUWAŻYĆ, że kable firmy Tiglon mają swoją własną sygnaturę dźwiękową. Dążenie do „high fidelity”, to jest wysokiej wierności, jest w audio priorytetem. A jednak to tylko postulat, ścieżka, a nie punkt dojścia. Jesteśmy w audio jeźdźcami wyborów, kompromisów i możliwości. Dlatego też mówiąc o dźwięku własnym mówię tak naprawdę o wyborach, których dokonał producent przy użyciu konkretnych materiałów i technologii. W przypadku tej japońskiej firmy byłoby to połączenie nasycenia barwowego i skali dźwięku. Obydwa te dwa elementy są w nim znakomite. Lepsze niż większości innych kabli z tego przedziału cenowego i droższych. To dzięki nim ROSEMARY CLOONEY, z płytki Rosemary Clooney sings Ballads zabrzmiała tak ładnie. jej wokal był blisko mnie, perkusja za nią, ale obecna, a fortepian miał duży wolumen. Także saksofon został pokazany w duży, wyraźny sposób. Jednocześnie rozdzielczość tego grania była bardzo dobra. Płyta, o której mowa, wydana została przez japoński magazyn „Stereo Sound” na krążku Master CD-R w ramach serii „Flat Transfer Series”. Sygnał na nią został skonwertowany z cyfrowej kopii hi-res taśmy analogowej bez żadnych korekt, na CD-R. Szkoda, że była to jednorazowa wycieczka pisma w tym kierunku, bo brzmienie płyty jest znakomite. W każdym razie – kabel Tiglona pozwolił usłyszeć, że saksofon został nagrany osobno, że w obydwu utworach jest zarejestrowany inaczej i że nagranie ma bardzo wysoką dynamikę. Brzmienie, które uzyskałem było płynne, nasycone i dynamiczne. A także nieco ciepłe. To rzecz, którą słyszę ze wszystkimi produktami tej firmy i którą można, jak sądzę, w jakiejś mierze przypisać materiałowi, który firma uczyniła swoim znakiem rozpoznawczym – magnezowi. Wysokie tony, czyli blacha, głoski syczące w wokalu, trąbka itd., wszystko to było obecne, namacalne, mocne. Jednocześnie było jednak lekko odchylone w tył, jakby najważniejszy był tu środek pasma. To „wychylenie” nie jest podbarwieniem, ponieważ zachodzi na wielu płaszczyznach i nie polega po prostu na podkreśleniu wybranych częstotliwości. Jest tak, jakby Tiglon właśnie w tym zakresie oferował największą rozdzielczość, większą niż by na to wskazywała jego cena. Bo kiedy słuchałem Silk & Soul, płyty NINY SIMONE, wydanej oryginalnie przez RCA Victor w 1967 roku, a w 2004 zremasterowanej, to porównanie dwóch, sąsiadujących z sobą utworów, The Look of Love oraz Go To Hell wyraźnie pokazało, że w zupełnie różny od siebie sposób nagrano dla nich wokal. Jak gdyby robiła to zupełnie inna ekipa. W pierwszym z nich jest on ciepły, aksamitny, przyjemny, a w drugim ostry, natarczywy, wycofany w głąb sceny dźwiękowej. Różnica ta jest jasna i klarowna, niezależnie, czy słuchamy jej na sprzęcie za 1000 czy 100 000 złotych. Z wysokiej klasy audio oprócz prostego stwierdzenia „jest inaczej” dochodzi jednak głębsze zrozumienie wyborów producenta. Właśnie o tym mówię w kontekście kabla głośnikowego TPL-2000SP. Tiglon daje przy tym coś więcej. Jego ciepły, wybaczający charakter wypływa nie z braku rozdzielczości podbarwień. Jego źródłem jest całościowy charakter dźwięku, panowanie nad całym przekazem. Nie dopuszcza on do przejaskrawienia brzmienia, ale i nie zamula go. Inaczej niż w klasycznym wzmacniaczu lampowym, czy gramofonie, tutaj dostajemy pełnopasmowe granie o wysokiej dynamice i bardzo dobrej kontroli wszystkich podzakresów. Jest to kontrola „przyjazna”, a nie „przemocowa”, że tak powiem. Podobne odczucia miałem zresztą i z materiałem granym z plików. Głos KEIKO FUJI, jednej z wielkich gwiazd japońskiej muzyki „głównego nurtu”, ze składanki Golden Best… miał w sobie aksamit i głębię, jakiej oczekiwałem. Grająca pod spodem gitara basowa, w utworze Onna No Blues przypominająca polskie nagrania z lat 60., była wyraźna i nasycona. A trąbka, położona na bardzo długim pogłosie, świetnie się ze wszystkim komponowała. Japoński kabel ma w swoim dźwięku coś, co powoduje, że nagrania żyją, rozwijają, się i mają wewnętrzną logikę oraz dramatyzm. W głosie Keiko Fuji było więc mnóstwo emocji, a kiedy CANDY DULFER zapowiadała swojego gościa, Dave’a Stuarta, który na koncertowym albumie Live In Amsterdam towarzyszył jej w utworze Lilly Was Here, nie miałem wątpliwości, że jest autentycznie wzruszona. ▌ Podsumowanie MYŚLĘ, ŻE TO JEST KLUCZ do zrozumienia wyjątkowości tych kabli. Niby ciepłe, grają pełnym dźwiękiem, w żywiołowy, dynamiczny sposób. Skupione na środku pasma nie zapominają o basie – na krążku Dulfer to wspaniały Manuel Hugas. Są przede wszystkim niezwykle organiczne w swojej wizji muzyki. Nie skupiają naszej uwagi na poszczególnych elementach, a raczej zachęcają do objęcia wszystkiego jednym spojrzeniem. I to dlatego są w swoim przekazie po prostu – do tego zmierza cały ten test – NATURALNE. ■ |
System referencyjny 2023 |
|
|1| Kolumny: HARBETH M40.1 |TEST| |2| Podstawki: ACOUSTIC REVIVE (custom) |3| Przedwzmacniacz: AYON AUDIO Spheris III |TEST| |4| Odtwarzacz Super Audio CD: AYON AUDIO CD-35 HF Edition No. 01/50 |TEST| |5| Wzmacniacz mocy: SOULUTION 710 |6| Stolik: FINITE ELEMENTE Pagode Edition |OPIS| |7| Filtr głośnikowy: SPEC REAL-SOUND PROCESSOR RSP-AZ9EX (prototyp) |TEST| |
|
Okablowanie Interkonekt: SACD → przedwzmacniacz - SILTECH Triple Crown (1 m) |TEST|Interkonekt: przedwzmacniacz → wzmacniacz mocy - ACOUSTIC REVIVE RCA-1.0 Absolute Triple-C FM (1 m) |TEST| Kable głośnikowe: SILTECH Triple Crown (2,5 m) |ARTYKUŁ| |
|
Zasilanie Kabel zasilający AC: listwa zasilająca AC → odtwarzacz SACD - SILTECH Triple Crown (2 m) |TEST|Kabel zasilający AC: listwa zasilająca AC → przedwzmacniacz - ACOUSTIC REVIVE Power Reference Triple-C (2 m) |TEST| Kabel zasilający AC: listwa zasilająca AC → wzmacniacz mocy - ACROLINK Mexcel 7N-PC9500 |TEST| Kabel zasilający: gniazdko ścienne → listwa zasilająca AC - ACROLINK Mexcel 7N-PC9500 (2 m) |TEST| Listwa zasilająca: AC Acoustic Revive RTP-4eu ULTIMATE |TEST| Listwa zasilająca: KBL Sound REFERENCE POWER DISTRIBUTOR (+ Himalaya AC) |TEST| Platforma antywibracyjna pod listwą zasilającą: Asura QUALITY RECOVERY SYSTEM Level 1 |TEST| Filtr pasywny EMI/RFI (wzmacniacz słuchawkowy, wzmacniacz mocy, przedwzmacniacz): VERICTUM Block |TEST| |
|
Elementy antywibracyjne Podstawki pod kolumny: ACOUSTIC REVIVE (custom)Stolik: FINITE ELEMENTE Pagode Edition |OPIS| Platformy antywibracyjne: ACOUSTIC REVIVE RAF-48H |TEST| Nóżki pod przedwzmacniaczem: FRANC AUDIO ACCESSORIES Ceramic Classic |ARTYKUŁ| Nóżki pod testowanymi urządzeniami: |
|
Analog Przedwzmacniacz gramofonowy: Wkładki gramofonowe:
Docisk do płyty: PATHE WINGS Titanium PW-Ti 770 | Limited Edition Mata:
|
|
Słuchawki Wzmacniacz słuchawkowy: AYON AUDIO HA-3 |TEST|Słuchawki:
|
strona główna | muzyka | listy/porady | nowości | hyde park | archiwum | kontakt | kts
© 2009 HighFidelity, design by PikselStudio,
serwisy internetowe: indecity