pl | en

Odtwarzacz plików audio/przedwzmacniacz

Arylic
S50 PRO

Producent: ARYLIC
Cena (w czasie testu): 199 euro

Kontakt:
przez formularz na stronie internetowej

www.arylic.com

MADE IN CHINA

Do testu dostarczyła firma: ARYLIC


Systemy typu „DESKTOP”, czyli przeznaczone do ustawienia na biurku lub stoliku, przy którym pracujemy, są popularne od lat. W ostatnim czasie, kiedy większość populacji musiało pozostać w domach, zyskały na znaczeniu. Prezentujemy jeden z takich produktów, odtwarzacz plików i przedwzmacniacz w jednym, model S50 Pro firmy ARYLIC..

hińscy producenci są odpowiedzialni za większość urządzeń audio, z którymi się spotykamy w podstawowych i średnich przedziałach cenowych – albo je wyprodukowali dla zachodnich firm, albo też zaprojektowali i wyprodukowali. W systemie OEM działa tam wiele firm, o których nigdy nie słyszeliśmy. Chyba, że zdecydują się wyjść z cienia, jak ARYLIC, o której tym razem piszemy.

Pani Yun Yong (韵容), która skontaktowała się ze mną w jej imieniu, napisała krótko: „jesteśmy młodą firmą, która jednak szybko się rozwija”. Co oto znaczy „młoda”? – Jak zwykle znaczy tyle, ile jesteśmy skłonni jej „dać”. Bo choć marka Arylic jest rzeczywiście bardzo młoda, to w branży działa już ładną chwilę:

Firma Arylic została założona przez grupę ekspertów o różnych umiejętnościach – od domowego sprzętu audio i produktów związanych z nowymi technologiami, po produkty lifestylowe. Dzięki ponad 10-letniemu doświadczeniu w projektowaniu „za kulisami” postanowiliśmy stworzyć produkty z naszym logo, przygotowane przez nasz zespół. Naszym celem było to, aby były atrakcyjne cenowo, dobrej jakości i abyśmy służyli naszą pomocą w aktualizacjach. za: About Us, www.arylic.com, dostęp: 18.05.2020

Tak się bowiem składa, że duża część nowych technologii opracowywana jest w cieniu Wielkiego Muru. Mieszczą się w tym systemy związane ze streamingiem plików audio – „serce” większości odtwarzaczy plików powstaje właśnie w Chinach.

| S50 PRO

Pani Yun Yong, znając profil czytelników „High Fidelity” zaproponowała do testu najdroższy odtwarzacz plików tej firmy, model S50 Pro. I znowu – „najdroższy” to szalenie subiektywne. Bo za urządzenie w teście zapłacimy 199 euro. A przesyłkę mamy w cenie. Nie wiem, jak to możliwe, a zaraz powiem, co to maleństwo potrafi, ale tak właśnie jest – witaj globalizacjo!

S50 Pro jest odtwarzaczem plików audio i zarazem przedwzmacniaczem. Przeznaczony jest, tak to odczytuję, do ustawienia na półeczce, biureczku itp., obok niewielkich, aktywnych kolumn – firma zresztą takie oferuje. Otrzymujemy wtedy mały, ładny, zgrabny, sprytny system muzyczny, który zajmuje mniej miejsca niż zeszyt A4 (odtwarzacz + kolumny). S50 Pro jest ładny, ładnie wykonany i naprawdę niewielki – mierzy zaledwie 120 x 113 x 37 mm i waży 0,4 kg.

| POKRÓTCE


  • odtwarzanie plików FLAC, mp3, AAC, AAC+, ALAC, APE, WAV do 24/192,
  • streaming: Tidal, Spotify, Qobuz, Pandora, Dezeer itd.,
  • multiroom,
  • restreaming,
  • przedwzmacniacz liniowy: 2 x RCA,
  • wyjścia cyfrowe: RCA + Toslink,
  • Bluetooth aptX HD,
  • AirPlay,
  • DLNA (NAS),
  • dysk USB,
  • pendrajw.

Testowany odtwarzacz plików audio (streamer, bridge itd.) pracuje z sygnałem PCM do 24 bitów i 192 kHz. Dzięki DLNA pliki można pobierać za pośrednictwem sieci Ethernet z dysku NAS. Można je również odtwarzać z pamięci lokalnej – dysku USB lub pendrajwa, podłączonych do portu USB. Ale możemy też streamować je z któregoś z serwisów streamingowych. Ich lista podawana przez Arylic jest niezwykle długa i o większości usłyszałem po raz pierwszy. Dla nas ważne jest, że są wśród nich podstawowe dla nas, jak Spotify, Tidal i Qobuz. Ograniczeniem jest brak dekodera MQA – ale wszystkiego mieć nie można…

Sygnał do niego możemy tez przesłać bezprzewodowo, za pośrednictwem łącza Bluetooth i to w najwyższej specyfikacji, z kodekiem aptX HD (więcej o aptX HD TUTAJ). Jak informuje producent, to kodek o niskich opóźnieniach. Urządzenie oferuje także łączność AirPlay. A przecież to także pełnoprawny przedwzmacniacz z dwoma wejściami analogowymi i regulacją siły głosu – pełna nazwa S50 Pro brzmi: „Wireless Streaming Preamplifier”. Dodajmy do tego, że urządzenie może pracować w trybie multiroom, z innymi urządzeniami bezprzewodowymi tej firmy.

Z S50 Pro można wyjść sygnałem analogowym, przez niezłoconą parę gniazd RCA, albo cyfrowym – wyjściem RCA (elektryczne) lub Toslink (optyczne). Sterowaniem zajmuje się darmowa aplikacja 4Stream, a także ładny i wygodny w obsłudze pilot zdalnego sterowania. Można za jego pomocą zmieniać siłę głosu, ale także obsługiwać odtwarzanie utworów. Za pomocą presetów możemy zapisać listę ulubionych albumów i odtwarza je bez wchodzenia do aplikacji. O tym, które wejście jest wybrane, informuje kolor diody świecącej, umieszczonej na przedniej ściance.

Zasilanie zapewniane jest przez maleńki zasilacz impulsowy 5 V/1 A, dokładnie taki sam, jak dla urządzeń firmy Apple, czyli z wtykiem micro USB. A to otwiera przed nami nowe możliwości. Przy tak niewielkim poborze prądu, można się bowiem pokusić o zasilanie S50 Pro z powerbanku, prawda? Wypróbuję tę opcję i dam państwu znać, czy jest sens się tym w ogóle zajmować. I na koniec dodam, że w ładnym pudełku, w którym urządzenie jest dostarczane, odstajemy również dwie pary interkonektów RCA: RCA↔RCA oraz RCA↔mini-jack (3,5 mm).

Nagrania użyte w teście (wybór):

  • Artur Rojek, Kundel, Kayax Production & Publishing/Tidal, FLAC 16/44,1, recenzja TUTAJ
  • Charlie Haden & Antonio Forcione, Heartplay, Naim Label, FLAC 24/96
  • David Sylvian, Sleepwalkers, P-Vine Records PVCP-8790, CD/rip FLAC (2011)
  • Dead Can Dance, Anastasis, [PIAS] Entertainment Group PIASR311CDX, „Special Edition Hardbound Box Set”, CD+USB drive 24/44,1 WAV (2012); recenzja TUTAJ
  • Dua Lipa, Future Nostalgia, Warner Records/Tidal, FLAC 16/44,1 (2020)
  • Thundercat, It Is What It Is, Brainfeeder/Tidal, FLAC 16/44,1 (2020)

  • Odtwarzacz o wielkości podstawki pod piwo w systemie kosztującym więcej niż moje mieszkanie zagrał tak dobrze, że zastanawiałem się, gdzie tu jest haczyk. Bo albo duża część produktów z podstawowego przedziału cenowego oferowana przez zachodnich producentów jest zbyt droga, albo S50 Pro zbyt tani. Nie znaczy to, że odtwarzacz jest bezbłędny, nie w tym rzecz. Chodzi mi o to, że gra tak fajnie, tak przyjemnie, że miałem dużą frajdę z jego testowania.

    W jego brzmieniu zwraca uwagę bardzo dobrze ustawiona barwa. To nie jest „tanie” granie, czyli płaskie i plastikowe, takie właśnie dostaniemy z wielu niedrogich odtwarzaczy plików. Wprawdzie urządzenie oferuje spore możliwości korekcji brzmienia, które przydadzą się, kiedy będzie współpracował z małymi kolumienkami, to jego podstawa jest „zdrowa” i – co tu dużo mówić – świetna. To pastelowe, nieco łagodne, niebywale przyjemne brzmienie z mocnym basem.

    Wysokie tony są wycofane, nie ma ich zbyt wiele, ale wcale mi to nie przeszkadzało. Były zaskakująco rozdzielcze i świetnie uzupełniały środek pasma. Bo to on jest najważniejszy. Czy to wokal Joao Jobima, czy fortepian Keitha Jarretta, czy też wreszcie organy Hammonda B3, na których grał Kankawa – za każdym razem dostawałem ułożony, fajny, przyjemny przekaz, w którym nic mnie nie uwierało. Na małych kolumnach tego nie będzie słychać, ale na potężnych Harbethach M40.1 wyszło, że kontrola basu nie jest zbyt duża i nie jest on specjalnie skupiony. W realnych warunkach, w jakich S50 Pro będzie grał, nie ma to jednak żadnego znaczenia.

    Bas jest, jak wspomniałem, spory. Dead Can Dance zabrzmiał więc w duży, mocny sposób. Wokal Davida Sylviana na płycie Sleepwalkers miał sporą skalę, był też intensywny. Dzięki przyjemnej górze sybilanty w jego głosie, notorycznie rozjaśniane przez niedrogie urządzenia, były w dobrej proporcji do reszty pasma. Urządzenie oferuje też dobrą perspektywę. Mocne, duże wokale są z przodu, a wszystko, co zostało podane z długim pogłosem ma długi „ogon”. To nie jest suche, małe granie, a wręcz przeciwnie – nasycone, głębokie, gęste.

    Zgodnie z oczekiwaniami, najlepiej zabrzmiały pliki odtwarzane z dysku NAS, potem z pendrajwa i na końcu stremowane z Tidala. Tak jest i już. Ale S50 Pro nie różnicuje ich w ten sposób, że Tidal brzmi źle, a raczej, że z NAS-a brzmi lepiej. Co by nie mówić, streaming pokazuje dobry dźwięk, przyjemny, poukładany, z mocnym basem. Ten ostatni bardzo dobrze wyszedł zarówno z najnowsza płytą It Is What It Is Thundercata, jak i w znakomitym utworze Układ z albumu Kundel Artura Rojka. Z bardziej skompresowanym materiałem, jak z EP-ki Hayley Williams pt. Petals for Armor I, wyższa średnica była trochę dobita. Ale bez żadnych przykrych konsekwencji – to wciąż będzie gładki, pastelowy, dobry dźwięk.

    | PODSUMOWANIE

    Obiecałem, że przyjrzę się urządzeniu zasilanemu z powerbanku. Zmiany, jakie wprowadza zasilanie akumulatorowe są istotne, ale wcale nie muszą nam przypaść do gustu. Bas się skraca, lepsze jest skupienie dźwięku, wyraźniejszy jego atak. Trochę traci na tym jednak plastyka, to nie jest już tak przyjemne granie jak wcześniej, tylko bardziej „hi-fi”. Ale, być może, miałem do dyspozycji powerbank ze zbyt niskim poborem mocy maksymalnej…

    Bo z własnym zasilaczem odtwarzacz gra fantastycznie. Jego dźwięk jest niezwykle plastyczny i świetnie poukładany. Nie udaje czegoś, czym nie jest, to jest wypasionego streamera z high-endu, a skupia się na „tu i teraz”. Jego sterowanie za pomocą aplikacji jest łatwe, szybkie, intuicyjne i nigdy mi się nie zawiesiło. W aplikacji zabrakło mi tylko informacji o tym, jakiego rodzaju plik odtwarzamy i przewijania tytułu. Do samego odtwarzacza nie mam żadnych uwag, za te pieniądze jest bez wad.

    Urządzenie jest niewielkie i ładnie wykonane. W jego stylizacji, jak również w tym, jak jest pakowane, widać wpływ urządzeń firmy Apple. Ale to naturalne, to dobra stylistyka, a poza tym wszystkie te produkty powstają w Chinach, więc nie trzeba niczego „odgapiać”. Obudowę wykonano z aluminiowego profilu, z akrylowym frontem. Odtwarzacz stoi na czterech, płaskich podkładkach gumowych.

    Przód i tył | Z przodu mamy jedynie multikolorową diodę świecącą (LED), informującą o statusie urządzenia. Z tyłu są niezłocone wejścia i wyjścia liniowe, a także wyjścia cyfrowe. Po bokach wkręcamy dwie antenki, które zapewniają łączność Wi-Fi. S50 Pro można podłączyć z siecią domową albo przewodowo (Ethernet), albo bezprzewodowo. Zasilanie zapewnia zewnętrzny zasilacz impulsowy 5 V/1 A z wtykiem micro USB.

    Środek | Układ elektroniczny zmontowano techniką SMD na jednej płytce drukowanej, zajmującej całe wnętrze urządzenia; osobna płytka, wpinana przez wtyk miltipinowy, to odbiornik Wi-Fi Linkplay A31. Linkplay jest chińską firmą założoną w 2014 roku przez inżynierów pracujących wcześniej w firmach Google, Broadcom, InterVideo i Harman, wykonującą różnego typu moduły łączności dla wielu dużych graczy. Zmiana siły głosu odbywa się w domenie cyfrowej, w przetworniku D/A. Tak więc sygnał z wejść analogowych musi być najpierw zamieniony na cyfrowy – odpowiada za to układ A/D AKM 5720VT. To mający już parę lat układ 24/96 typu delta-sigma.

    Konwersja D/A odbywa się z kolei w układzie ESS Sabre ES9023. To układ 24/192 przeznaczony do zintegrowanych systemów, ze zintegrowaną konwersją I/U, a nawet z układami wzmacniającymi. Na jego wyjściu otrzymujemy 2 V. Ten sam układ znajdziemy, na przykład, w przetworniku D/A iDAC firmy iFi (test TUTAJ). Wyjście jest dodatkowo buforowane układem IT DRV632. Na płytce drukowanej naniesiono napis: „Designed by RAKOIT”. I to jest, jak się wydaje, firma-matka marki Arylic.

    Niedrogie układy, ale dobrze użyte, krótka ścieżka sygnału, a taki dobry dźwięk – jest czego gratulować. Dodajmy, że dostajemy też dobrze napisaną instrukcję w języku angielskim.

    • HighFidelity.pl
    • HighFidelity.pl
    • HighFidelity.pl
    • HighFidelity.pl
    • HighFidelity.pl
    • HighFidelity.pl


    System referencyjny 2020



    |1| Kolumny: HARBETH M40.1 |TEST|
    |2| Podstawki: ACOUSTIC REVIVE (custom)
    |3| Przedwzmacniacz: AYON AUDIO Spheris III |TEST|
    |4| Odtwarzacz Super Audio CD: AYON AUDIO CD-35 HF Edition No. 01/50 |TEST|
    |5| Wzmacniacz mocy: SOULUTION 710
    |6| Stolik: FINITE ELEMENTE Pagode Edition |OPIS|
    |7| Filtr głośnikowy: SPEC REAL-SOUND PROCESSOR RSP-AZ9EX (prototyp) |TEST|

    Okablowanie

    Interkonekt: SACD → przedwzmacniacz - SILTECH Triple Crown (1 m) |TEST|
    Interkonekt: przedwzmacniacz → wzmacniacz mocy - ACOUSTIC REVIVE RCA-1.0 Absolute Triple-C FM (1 m) |TEST|
    Kable głośnikowe: SILTECH Triple Crown (2,5 m) |ARTYKUŁ|

    Zasilanie

    Kabel zasilający AC: listwa zasilająca AC → odtwarzacz SACD - SILTECH Triple Crown (2 m) |TEST|
    Kabel zasilający AC: listwa zasilająca AC → przedwzmacniacz - ACOUSTIC REVIVE Power Reference Triple-C (2 m) |TEST|
    Kabel zasilający AC: listwa zasilająca AC → wzmacniacz mocy - ACROLINK Mexcel 7N-PC9500 |TEST|
    Kabel zasilający: gniazdko ścienne → listwa zasilająca AC - ACROLINK Mexcel 7N-PC9500 (2 m) |TEST|
    Listwa zasilająca: AC Acoustic Revive RTP-4eu ULTIMATE |TEST|
    Listwa zasilająca: KBL Sound REFERENCE POWER DISTRIBUTOR (+ Himalaya AC) |TEST|
    Platforma antywibracyjna pod listwą zasilającą: Asura QUALITY RECOVERY SYSTEM Level 1 |TEST|
    Filtr pasywny EMI/RFI (wzmacniacz słuchawkowy, wzmacniacz mocy, przedwzmacniacz): VERICTUM Block |TEST|

    Elementy antywibracyjne

    Podstawki pod kolumny: ACOUSTIC REVIVE (custom)
    Stolik: FINITE ELEMENTE Pagode Edition |OPIS|
    Platformy antywibracyjne: ACOUSTIC REVIVE RAF-48H |TEST|
    Nóżki pod przedwzmacniaczem: FRANC AUDIO ACCESSORIES Ceramic Classic |ARTYKUŁ|
    Nóżki pod testowanymi urządzeniami:
    • PRO AUDIO BONO Ceramic 7SN |TEST|
    • FRANC AUDIO ACCESSORIES Ceramic Classic |ARTYKUŁ|
    • HARMONIX TU-666M „BeauTone” MILLION MAESTRO 20th Anniversary Edition |TEST|

    Analog

    Przedwzmacniacz gramofonowy:
    • GRANDINOTE Celio Mk IV |TEST|
    • RCM AUDIO Sensor Prelude IC |TEST|
    Wkładki gramofonowe:
    • DENON DL-103 | DENON DL-103 SA |TEST|
    • MIYAJIMA LABORATORY Madake |TEST|
    • MIYAJIMA LABORATORY Zero |TEST|
    • MIYAJIMA LABORATORY Shilabe |TEST|
    Ramię gramofonowe: Reed 3P |TEST|

    Docisk do płyty: PATHE WINGS Titanium PW-Ti 770 | Limited Edition

    Mata:
    • HARMONIX TU-800EX
    • PATHE WINGS

    Słuchawki

    Wzmacniacz słuchawkowy: AYON AUDIO HA-3 |TEST|

    Słuchawki:
    • HiFiMAN HE-1000 v2 |TEST|
    • Audeze LCD-3 |TEST|
    • Sennheiser HD800
    • AKG K701 |TEST|
    • Beyerdynamic DT-990 Pro (old version) |TEST|
    Kable słuchawkowe: Forza AudioWorks NOIR HYBRID HPC |MIKROTEST|