pl | en

Konkurs

 

KONKURS 10/10
ZBLIŻENIE

Od trzech, jeśli mnie pamięć nie myli, miesięcy czytelnicy „High Fidelity” wiedzą o konkursie uświetniającym 10-lecie magazynu. Wraz z napływem kolejnych informacji staraliśmy się dodawać je w kolejnych odsłonach, podobnie jak zdjęcia. W artykule poniżej znajdą państwo najświeższe informacje prosto od producentów. Artykuł będzie uzupełniany na bieżąco, wraz z napływaniem kolejnych informacji.
REDAKCJA

www.highfidelity.pl


Ancient Audio
Master Oslo

Ancient Audio jest firmą znaną najbardziej ze swoich drogich urządzeń. Srebro, granit, Teflon, najlepsze komponenty. Stąd przekorna „Polska Dusza” próbowała temat zaatakować z drugiej strony: "A kiedy Pan coś wreszcie zrobi dla normalnych ludzi?" słyszałem na wielu prezentacjach. Masa krytyczna została w końcu przekroczona. Zgrabne, ładne, niedrogie i dobrze grające kolumienki głośnikowe okazały się strzałem w dziesiątkę. Pierwszy model Studio Oslo stał się błyskawicznie najczęściej kupowanym produktem firmy. Doświadczenia zebrane w ciągu roku produkcji skłoniły mnie do opracowania większego modelu: Master Oslo. Kiedy więc Wojtek zadzwonił z pomysłem 10 urządzeń na 10-lecie "High Fidelity", od razu pomyślałem o tej konstrukcji.

Każdy twórca sięga gwiazd, Olimpu, nieskończoności, absolutu. Chce stworzyć Opus Magnum - Nieśmiertelne i Doskonałe Dzieło, bez którego historia cywilizacji nie mogłaby się obejść. Nielicznym się to udaje - chwała im!
Ale często los płata figle. Ktoś był wybitnym pianistą, a wynalazł wycieraczkę samochodową. Kto śmęczył Bardzo Mądre Rozprawy, a rozsławiły go sonety. Ktoś chciał podbić Kosmos, a pozostały rzepy i nieprzywierająca patelnia. Być może high-endy Ancient Audio pozostaną ciekawostką archeologiczną, a właśnie małe, dobre i niedrogie kolumny będą warte zapamiętania. Kto wie?

Opracowanie dobrze grającej kolumny zajmuje sporo czasu. Nie chcąc narażać czytelników "High Fidelity" na kłopotliwą niespodziankę, zdecydowałem się przygotować na konkurs sprawdzony projekt, moje najlepsze kolumienki Master Olso. Doświadczenia klientów potwierdzają, iż konstrukcja ta ma olbrzymi potencjał i warto w niej zadbać o szczegóły. Stąd specjalna, jubileuszowa para posiada seryjne głośniki, elektronikę i obudowy (z najładniejszym fornirem, oczywiście).Natomiast będzie stała twardo na ziemi. A konkretnie na granitowych podstawach. To nie tylko większa stabilność, ale lepsza kontrola basu i dynamika. Granit jest zresztą "znakiem firmowym" Ancient Audio. Drugim dodatkiem są złocone gniazda XLR firmy Neutrik. Będą nie tylko lepiej grały , ale także i dłużej służyły. Trzecią nowością jest kabel łączący obydwie kolumny. Tradycyjny „Przewód Z Lampki Nocnej” zostanie zastąpiony czymś bardziej wyrafinowanym. Na Przewód Doktorski szans juz nie ma, rozprawę "Pod Twoim Przewodem" zostawimy patriotom. Może sztag z "Daru Pomorza"? Może miedź z Grosza Mieszka Pierwszego? Zobaczymy (no i posłuchamy).

Z pozdrowieniami
Jarek Waszczyszyn

www.ancient.com.pl











Franc Audio Accessories
Platforma antywibracyjna

Ucieszyłem się, kiedy napisał do mnie Wojtek, z informacją, że organizuje konkurs na 10-lecie „High Fidelity”, z zapytaniem, czy nie chciałbym ufundować nagrody. Zgodziłem się bez zastanowienia, bo inicjatywa fajna, pismo bardzo lubię i w końcu znaleźć się wśród 10 cenionych przez redakcję firm to sprawa również prestiżowa jest :)! Fajnie się złożyło, bo właśnie wprowadzałem do oferty Franc Audio Accessories całą serię nowych drewnianych platform (Wood Block Fat oraz Wood Block Slim) i pomyślałem, że konkurs będzie również świetną okazją aby je pokazać, tym bardziej, że dostępne są w wielu kolorowych, matowych i polerowanych na wysoki połysk lakierach oraz ponad 100 fornirach wykańczanych na mat lub lakierowanych i polerowanych na wysoki połysk. Standardowe rozmiary platform w ofercie firmy to szerokość 480 i głębokość 440 milimetrów, ale nie każdy ma dużo miejsca w swoim sanktuarium:), więc na konkurs postanowiłem przygotować taką, którą szczęśliwy zwycięzca będzie mógł postawić również na zwykłej szafce czy komodzie. Platforma ma więc wymiary 480 x 380 x 70 mm (szer. x głęb. x wys.). Wykończona jest fornirem lakierowanym i polerowanym ręcznie na wysoki połysk. Do kompletu dołączony jest zestaw doskonale już znanych i cenionych przez wielu klientów, 4 podstawek antywibracyjnych Ceramic Disc Slim Foot w niedostępnym srebrnym kolorze. Taki zestaw, mam nadzieję, pomoże okiełznać audio demony i voodoo, ciesząc właściciela przez wiele lat.

Całość zapakowana jest w drewnianą skrzynkę z wkładem z miękkiej gąbki, gdzie wyfrezowane zostały otwory pod wszystkie komponenty. Platforma jest oczywiście zaopatrzona w tabliczkę informującą o jej jednostkowej produkcji, specjalnie na 10-lecie pracy twórczej Wojtka i jego ekipy, której w tym miejscu chciałbym pogratulować i życzyć jeszcze kilku takich dyszek!!!

Pozdrawiam
Paweł
Franc Audio Accessories

www.f-franc.com







Rogoz Audio
Stolik antywibracyjny

Cena: 7000 zł (wersja standardowa)

Przygotowany przeze mnie z okazji 10-lecia „High Fidelity” stolik to konstrukcja czteronożna, dwupoziomowa. właśnie wchodzi do naszej oferty, ale dla czytelnika, który go wygra przygotowaliśmy specjalną wersję z licznymi usprawnieniami, niedostępnymi w standardowej linii. Różnice będą polegały głownie na innych elementach zawieszenia BBS. W standardzie są użyte pół-łożyska z czarnego polimeru węglowego, w tej wersji to elementy wykonane ze stopu stali i krzemu NZ3 lakierowanego na czerwony połysk. Takie elementy będą przygotowane jednorazowo - wyłącznie dla tego egzemplarza. Stolik wykończony jest naturalnym fornirem – to mahoń sapeli, barwiony, nr 26-26, półmat. Podwójne blaty o grubościach 2 x 30 mm są separowane przez układ BBS. Układ BBS posiada właściwości kinematyczne oraz dynamiczne umożliwiające ,,pływanie" izolowanych mas na boki w stosunku do osi systemu, przy jednoczesnym zachowaniu punktowego podparcia. Układ zapewnia także możliwość poziomowania blatów.

Stoliki antywibracyjne przeznaczone są pod komponenty audio wysokiej klasy. Jak pisałem, w ich konstrukcji został zastosowany nowy firmowy system antywibracyjny BBS (Balancing Board System). Układ składa się ze stożka, wykonanego z wysokowęglowego stopu stali, zaopatrzonego w gwint pozwalający regulować wysokość, na który nakładane są dwa elementy - każdy z wewnętrznym łożem. Element pośredniczący (środkowy) standardowo wykonany jest z polimeru węglowego (a w wersji limitowanej ze stali NZ3) i podpiera kolejną część - wpuszczone w blat łoże stalowe. Punktowy kontakt między stalowym stożkiem a węglowym elementem pośredniczącym nie pozwala na przesuwanie się tych dwóch elementów w stosunku do własnej osi ale dopuszcza ruch wahadłowy. Natomiast kontakt między elementem pośredniczącym a łożem umocowanym w blacie dopuszcza ograniczony ruch toczenia oraz ruch ślizgowy. Połączono zatem zalety punktowego podparcia na stożkach (po zminimalizowaniu powierzchni styku energia kinetyczna zamienia się w energię termiczną- entropia) z efektami tłumienia drgań w skutek tarcia ślizgowego i oporu toczenia. System BBS posiada zgłoszenie patentowe UPRP P.404137.

OPIS TECHNICZNY
- wysokość całkowita - 684 mm;
- szerokość całkowita - 1100 mm;
- głębokość całkowita - 560 mm;
- profile nóg – 165 x 60 mm;
- blat wierzchni - 960x 560 x 30 + 30 mm;
- blaty wewnętrzne - 960 x 490 x 30 + 30 mm;
- światło pomiędzy półkami - 300 mm;
- obciążenie każdej półki - do 100 kg każda (razem 200 kg);

W ZESTAWIE
- 1 stolik;
- 4 stożki do regulowania poziomu;
- układ BBS pomiędzy blatami;
- 4 masywne podkładki chroniące podłogę

ZASTOSOWANE MATERIAŁY
System BBS:
- łoża w blatach - stal A10X
- elementy pośredniczące – wersja specjalna - stal NZ3 o podwyższonej zawartości krzemu lakierowana na czerwono (wysoki połysk).
- stożki -stal NZ3 o podwyższonej zawartości krzemu
Konstrukcja nośna i blaty:
- nogi - sandwicz MDF + rdzeń ze stali węglowej S235JR

Pozdrawiam!
Janusz Rogoż

www.rogoz-audio.com











KBL Sound
Listwa sieciowa

Referencyjna listwa sieciowa KBL Sound, przeznaczona jest do wysokiej klasy systemów hi-end. To jeden z najbardziej technologicznie zaawansowanych produktów tego typu, nie tylko na polskim rynku. Listwa została zaprojektowana i wykonana absolutnie bezkompromisowo, z wykorzystaniem najlepszych dostępnych na świecie komponentów i materiałów. Obudowa tej masywnej listwy powstaje przez wielogodzinne (ponad 8h) obrabianie na maszynach CNC litego bloku duraluminium. W efekcie zostaje uzyskana komora o bardzo grubych ściankach - nawet do 35 mm. Zapewnia to doskonałe ekranowanie, stabilność i pochłanianie rezonansów zewnętrznych, jak i wewnętrznych, co z kolei pozwala utrzymać niezakłóconą transmisję elektronów w przewodach i gniazdach znajdujących się w środku. Wyposażona jest w najlepsze gniazda sieciowe Furutech FT-SDS montowane do podłoża dla jak największego zintegrowania z obudową, rodowane gniazdko do podłączenia kabla zasilającego oraz przewody łączące wykonane z ultra czystej miedzi kriogenicznej i długokrystalicznej UPOCC o przekroju 12 awg. Co istotne, pracochłonnie poprowadzone przewody wychodzą z gniazdka wejściowego do wszystkich 5 gniazd równolegle, a nie szeregowo, tzn. do każdego z nich prąd płynie bezpośrednio z kabla zasilającego. W ten sposób żadne kolejne gniazdo w szeregu nie “podkrada” napięcia poprzedniemu, tak jak to ma miejsce w większości, nawet ekskluzywnych, listew. Wszystkie elementy w listwie KBL Sound są pasywne, nie umieszczono w niej żadnych filtrów, które zwykle oddziałują niekorzystnie na różne aspekty dźwięku, podobnie jak całe kondycjonery. Najwyższy możliwy standard rozwiązań inżynieryjnych i komponentów spełnia w tej konstrukcji swoją rolę lepiej niż jakiekolwiek elementy elektroniczne. Ta listwa nie jest kondycjonerem, ale jej wpływ na brzmienie urządzeń jest zwykle bardziej korzystny, niż ma to miejsce w przypadku nawet bardzo drogich kondycjonerów. Dźwięk w porównaniu z tym, który był poprzednio, wydaje się odsłonięty, bardziej żywy i obecny, krótko mówiąc, bardziej bezpośredni i lepiej zdefiniowany. Wszystkie jego aspekty ulegają poprawie. Listwa najlepiej działa z kablem zasilającym KBL Sound Red Eye lub Hologram, ale może też współpracować z innymi sieciówkami wysokiej klasy.

Jak widać na zdjęciach, listwa została wykończona w unikatowy sposób, przygotowaliśmy również jednostkowe, niepowtarzalne pudełko. Mamy nadzieję, że będzie chlubą posiadacza każdego, nawet bardzo drogiego systemu audio!

Pozdrawiam!
Robert Szczerbowski

www.kblsound.com





AD FONTES
Szczeniak - czyli co może uczucie…
Gramofon

10 lat to piękny szmat czasu. Od razu zacząłem sobie przypominać wszystkie miłe chwile z tego okresu. Pewnie nie jestem wyjątkowo odkrywczy, gdy powiem, że na każdy nowy numer „High Fidelity” czekam z podnieceniem. Oczywiście, szczególnie czekałem na recenzję owocu moich przemyśleń i działań konstruktorskich, czyli na recenzję gramofonu mojego pomysłu i wykonania o nazwie AD FONTES. Kilka lat temu recenzja Pana Marka Dyby dodała mi skrzydeł. Od tego czasu otrzymałem wiele miłych recenzji od moich klientów. W wielu z nich powtarzają się słowa o radości, którą daje obcowanie z ulubioną muzyką podawaną przez mój gramofon. Moment, kiedy twórca zdaje sobie sprawę, że uczynił kogoś lepszym, szczęśliwszym zawsze jest przełomowy. Nadaje sens życiu i pracy.

Zaproszenie do świętowania jubileuszu „High Fidelity” było dla mnie ogromną nobilitacją i łutem szczęścia. Gramofon zwany Szczeniakiem nie jest może niczym nowym – do złudzenia przypomina starszego, tłuściutkiego brata. Jest jedynie smuklejszy i bardziej filigranowy. Może się pochwalić uniwersalną podstawą w wersji piano, tak często wybieraną przez kolegów. Posiada 14-calowe ramię o masie efektywnej ok. 14 gramów. Ramię ma mimośrodową przeciwwagę z dwustopniowym regulowaniem nacisku - zgrubnym i dokładnym. Posiada możliwość regulowania antyskatingu - to dla tych, którzy (mimo że jest niekonieczny) uważali, że lepiej go mieć niż nie mieć. Talerz wykonany z aluminium i tworzywa podobnego do Teflonu daje możliwość zamiany elementów miejscami. Docisk z wbudowaną poziomicą pozwala na wygodne wypoziomowanie całości przy pomocy nóżek o regulowanej wysokości. Oczywiście jak zawsze dodaję mój magiczny IC o pojemności 150 pF, żeby ułatwić dopasowanie wkładki do przedwzmacniacza oraz wszystkie niezbędne do kalibracji przyrządy. Na wszystko - poza silnikiem - daję dożywotnią gwarancję! UWAGA: Dotyczy to mojego, a nie gramofonowego życia :)

Poza kilkudziesięcioma elementami metalowymi, odrobiną drewna i lakierów zawarłem w nim także, jak zwykle, cząstkę siebie. Nazwijcie to „miłością”, jeśli chcecie. Jestem przekonany, że Szczeniak potrafi oddać to uczucie w systemie Zwycięzcy, który wybierze mój produkt z całej gamy znakomitości przekazanych przez innych polskich producentów. Czego oczekuję w zamian? Uśmiechu na twarzy właściciela i wywołania u Niego tego cudownego uczucia gęsiej skórki, gdy wracają wspomnienia sprzed lat. Miałem ogromną przyjemność pracować nad Szczeniakiem. Jestem z wyników pracy ogromnie zadowolony - a spowodowanie tego stanu u faceta, który - całkiem przypadkiem w jubileuszowym dla „High Fidelity” roku - kończy lat 60 nie jest proste. Wiem co mówię. Poza tym, od zbudowania pierwszego AD FONTES minie w październiku 5 lat. Mamy więc co świętować. Życzę wszystkim wiele zdrowia i zadowolenia z życia.

Z pozdrowieniami
Andrzej Kozłowski

adfontes.com.pl



RCM Audio
Sensor Prelude IC
Przedwzmacniacz gramofonowy

Na 10-lecie "High Fidelity" przygotowaliśmy szczególną wersję naszego największego hitu, przedwzmacniacza gramofonowego Sensor Prelude IC, którego podstawowa wersja od lat jest urządzeniem referencyjnym redakcji…
Jaki przedwzmacniacz jest – każdy widzi. Test w „High Fidelity” oraz testy w najważniejszych pismach na całym świecie mówią same za siebie. Postaraliśmy się jednak, żeby go poprawić, specjalnie dla Zwycięzcy, który go wybierze. W torze sygnałowym wykonaliśmy kilka zmian, ale najważniejsza różnica to zastosowane tu srebrne przewody duńskiej firmy Argento Audio. To rozwiązanie zostało przygotowane tylko do tej jedynej i wyjątkowej sztuki, nie jest i nie będzie dostępne w innych egzemplarzach, nawet w tym używanym przez pana redaktora Pacułę. Srebro nadało dźwiękowi wyjątkowej ogłady i precyzji. Jesteśmy pewni, że uśmiech zadowolenia długo nie będzie schodził z twarzy osoby, w której systemie nasz przedwzmacniacz się znajdzie.

Pozdrawiam!
Roger Adamek

www.rcmaudio.pl



Linear Audio Research - dlaczego hybryda?
Zintegrowany wzmacniacz hybrydowy

Od dawna zamierzałem skonstruować wzmacniacz zintegrowany audio, który byłby pozbawiony najważniejszej według mnie wady rozwiązania lampowego, czyli dużej emisji ciepła. W technice lampowej tak niestety jest, że im bardziej wzmacniacz się grzeje, tym lepiej gra. W porze letniej bywa to czasem nie do zniesienia, jeżeli nie ma się klimatyzowanego pomieszczenia odsłuchowego. Mniej ciepła wydzielają konstrukcje półprzewodnikowe, zwłaszcza te, które pracują impulsowo, ale naturalnego brzmienia, które oferują lampy elektronowe, nie da się podrobić żadną inną techniką. Aby te sprzeczności pogodzić, zaprojektowałem konstrukcję hybrydową, czyli lampowo-półprzewodnikową, z następującym podziałem funkcji: - pierwszy stopień wzmocnienia lampowy z bezpośrednim wysterowaniem siatki lampy sygnałem wejściowym,
- regulator głośności po pierwszym stopniu wzmocnienia,
- wzmacniacz mocy półprzewodnikowy, o symetrycznej strukturze, z zastosowaniem tranzystorów mocy MOSFET.

Dwa jednakowe tory wzmacniające poprzedziłem selektorem wejść zbudowanym z zastosowaniem przekaźników. Zasilanie całości musiało zostać rozbudowane, by konstrukcja była dual mono, bo tylko takie projektuję i wytwarzam. Są zatem dwa główne transformatory i dwa zasilacze z szybkimi diodami i kondensatorami o dużej pojemności oraz zasilacze pomocnicze do wejściowych stopni lampowych, selektora wejść i elektroniki VU-metrów. Zasilanie układów lampowych jest wykonane szczególnie starannie - każda z triod ma własny stabilizator napięcia, gwarantujący niezmienność punktu pracy przy wahaniach napięcia w sieci energetycznej.
Dobór lampy do stopnia wejściowego nie był łatwym zadaniem. Kultowa ECC88 niezbyt się sprawdza w pracy z dużymi sygnałami, a takich właśnie dostarczają wszystkie źródła cyfrowe. Ponadto lampa ta jest zwyczajnie słaba, podobnie jak jej "krewniacy", tj. ECC81, ECC82 i ECC83. Wybrałem zatem lampę większą i mocniejszą, zaprojektowaną specjalnie do audio i używaną z dobrym skutkiem w konstrukcjach BAT-a, Ancient Audio i AYON-a. Jest nią 6H30Pi, charakteryzująca się neutralnym brzmieniem, dużym zapasem liniowości i mocą wystarczającą do skutecznego wysterowania regulatora głośności.

Wybór tranzystorów mocy również nie jest prosty i oczywisty. Najłatwiej byłoby użyć tranzystorów bipolarnych, ale nie gwarantują one pięknego brzmienia, bo wytwarzają zbyt dużo nieparzystych harmonicznych. Trzeba więc skorzystać z tranzystorów MOSFET, a spośród bogatej ich oferty wybrałem te, które sprawdziły się we wzmacniaczach instrumentalnych, m. in. w konstrukcjach firmy AMPEG. Odpowiednio zaprojektowany wzmacniacz mocy z takimi tranzystorami ma charakterystyki zbliżone do lampowego i brzmi podobnie, mając ponadto lepszą kontrolę basu.

Zaglądając do wnętrza obudowy widzimy konstrukcję symetryczną - na bocznych ściankach transformatory i zasilacze, na platformie umieszczonej centralnie znajdują się dwa wzmacniacze mocy, z przodu przedwzmacniacz lampowy a na płycie czołowej dwa VU-metry i dwa pokrętła - lewe steruje selektorem wejść, prawe - głośnością. Wyjście słuchawkowe znajduje się pod lewym pokrętłem - wetknięcie wtyku powoduje odłączenie głośników i załączenie sztucznych obciążeń wzmacniaczy mocy.
Nie przesadzając z wymiarami zewnętrznymi i wagą uzyskałem moc 120 W w kanale i satysfakcjonujące brzmienie, a wyglądem i estetyką nowa konstrukcja nawiązuje do modelu lampowego IA-30 Mk2, różniąc sie jednak drewnianymi lakierowanymi w połysku bokami i ciemniejszą kolorystyką.

Eugeniusz Czyżewski
31 marca 2014 r.

www.lar.pl



Abyssound
ASP-2000 HF
Przedwzmacniacz liniowy

Na 10-lecie magazynu HighFidelity.pl postanowiliśmy przygotować wyjątkową nagrodę – zmodyfikowany przedwzmacniacz liniowy ASP-2000 HF. Będzie to jedyny i unikatowy model z numerem 001/001 rozpoczynający serię przedwzmacniaczy ASP-2000 z wydajnym stopniem wyjściowym pracującym w klasie A. Cieszymy się tym bardziej, iż to właśnie na łamach magazynu HighFidelity.pl nasz przedwzmacniacz serii 2000 zostanie zaprezentowany po raz pierwszy publicznie.
Nagroda jest przygotowana z najwyższą starannością tak, aby spełnić oczekiwania szczęśliwego zwycięzcy.
ASP-2000 HF skonstruowany został w sposób niebanalny – od początku do samego końca.
Wygląd zewnętrzny urządzenia jest niewątpliwie jedną z pierwszych rzeczy obok brzmienia, która zwraca uwagę podczas kontaktu ze sprzętem audio. Stąd też dominującym materiałem wykorzystanym przy produkcji przedwzmacniacza jest aluminium ze względu na jego wyjątkowe walory estetyczne uzyskane w odpowiednich procesach technologicznych: szczotkowaniu, szkiełkowaniu oraz anodowaniu.
Z okazji 10-lecia magazynu HighFidelity.pl panel przedni urządzenia został wykonany z 20 milimetrowej grubości aluminiowego bloku. Na panelu czołowym wygrawerowane zostały opisy oraz model ASP-2000 HF, natomiast cały panel po obróbce w procesie szkiełkowania został poddany procesowi złocenia warstwą 24-karatowego złota. Z lewej strony płyty czołowej w specjalnie frezowanym polu umieszczona została grawerowana tabliczka upamiętniająca 10-lecie magazynu HighFidelity.pl. Jest to unikatowe i niepowtarzalne wykonanie, które nigdy nie będzie powielone przez naszą firmę.
Całości dopełnia szczotkowana aluminiowa płyta górna oraz panel tylny grawerowany techniką laserową.

Z uwagi na fakt, iż jest to premiera naszego urządzenia poniżej przedstawiamy krótkie informacje techniczne na temat budowy oraz parametry przedwzmacniacza ASP-2000 HF. Przedwzmacniacze serii ASP-2000 podobnie jak nasze wzmacniacze mocy budowane są w oparciu o technologię BQVA. Dwa kwartety tworzą parę komplementarną (BQ – biquartet). Taka para używana jest we wszystkich wzmacniaczach napięciowych o zbalansowanym i niezbalansowanym wejściu. Wzmacniacz napięciowy zbudowany w oparciu o parę typu kwartet nosi nazwę BQVA (BiQuartet Voltage Amplifier).
Rozwiązania zastosowane w naszych przedwzmacniaczach różnią się jednak od tych, które stosujemy we wzmacniaczy mocy. We wzmacniaczach mocy układ BQVA współpracuje tylko z jednym zestawem zewnętrznych tranzystorów komplementarnych. W przedwzmacniaczach układ BQVA współpracuje z dwoma zestawami tranzystorów komplementarnych. Umożliwia to uzyskanie sygnału zbalansowanego również z niezbalansowanych wejść przedwzmacniacza. W ten sposób przedwzmacniacz może dostarczać do wyjścia zarówno sygnał niezbalansowany jak również sygnał zbalansowany.

Z uwagi na to, że dobry przedwzmacniacz powinien cechować się znikomym oporem wyjściowym zastosowano stopnie wyjściowe pracujące w klasie A zbudowane w oparciu o komplementarne pary tranzystorów MOSFET. Każda z par tranzystorów wyjściowych współpracuje z sześcioma tranzystorami ustalającymi ich punkt pracy. Odpowiednio duży prąd spoczynkowy stopni wyjściowych pozwala na osiągnięcie maksymalnej amplitudy sygnału wyjściowego również dla małej oporności obciążenia wynoszącej poniżej 600 Ohm.
Funkcję regulatora głośności pełni czterosekcyjny potencjometr APLS serii ”blue velvet”. Potencjometr włączony jest pomiędzy układ BQVA i stopnie wyjściowe. Takie rozwiązanie pozwala na maksymalną redukcję szumów całego przedwzmacniacza. Stopnie wyjściowe oraz wzmacniacze napięciowe posiadają oddzielne układy automatycznej redukcji napięcia niezrównoważenia.
Aby układ wejściowy wzmacniaczy BQVA nie ulegał przesterowaniu przy dużych sygnałach wejściowych zastosowano układ tłumienia umożliwiający redukcję wzmocnienia o 6dB lub 12dB. W przypadku braku tłumienia wzmocnienie przedwzmacniacza wynosi 17 dB. Przy tak pomyślanym rozwiązaniu maksymalna amplituda napięcia wejściowego może wynosić do 8Vrms. W przedwzmacniaczu zaimplementowano wejście umożliwiające pominięcie regulacji głośności. Wejście to oznaczone w przedwzmacniaczu jako DIRECT można wykorzystać w systemach kina domowego lub dla procesorów dźwięku.
Zasilacz stabilizowany zastosowany w przedwzmacniaczu ASP-2000 HF posiada łącznie 30000uF pojemności filtrującej. Poprzez zastosowanie specjalnie zaprojektowanych układów filtracji napięcia stabilizowanego uzyskano znikome szumy własne przedwzmacniacza. Zasilanie części analogowej przedwzmacniacza dostarczane jest przewodami z miedzi OFC. Na płytkach drukowanych zarówno części analogowej jak i pozostałych komponentów urządzenia zastosowano rozwiązania zaczerpnięte z urządzeń profesjonalnych takie jak śrubowe złącza wykorzystujące podczas montażu efekt dyfuzji zamiast standardowych połączeń lutowanych. Umożliwia to zmniejszenie oporności złącz jak również wyeliminowanie dodatkowego styku srebro-cyna i cyna-złoto. Tym samym uzyskujemy połączenie złącza z płytką drukowaną bez pośrednictwa cyny.
Przedwzmacniacz pracuje bez pętli sprzężenia zwrotnego. Nie zastosowano ani jednego wzmacniacza operacyjnego w torze sygnałowym. Cały tor sygnałowy przedwzmacniacza zbudowany jest w oparciu o elementy dyskretne.
Do produkcji przedwzmacniacza zastosowano selekcjonowane elementy najwyższej jakości. Wszystkie niezbalansowane złącza wejściowe RCA są rodowane. Złącza wejściowe zbalansowane, wyjściowe złącza niezbalansowane oraz płytki drukowane pokryte są złotem. Jako kondensatory filtrujące zasilanie zastosowano Elna Silmic II oraz Nichicon – najnowsza seria KA Audio. Tranzystory wyjściowe to selekcjonowane pary Hitachi serii 2SJ77/2SK214. Wszystkie przekaźniki to specjalne wykonanie niskosygnałowych NAIS/Panasonic serii TX2SA. Wszystkimi funkcjami przedwzmacniacza steruje układ mikroprocesorowy.

Parametry techniczne przedwzmacniacza:
Wzmocnienie: 17dB
Pasmo przenoszenia: 5Hz – 375kHz (-3dB)
SNR: 106dB
Napięcie wejściowe: 8 Vrms max
Napięcie wyjściowe: 12 Vrms max
Pobór mocy:
- podczas pracy: 30VA
- w trybie czuwania: <3.5VA
Regulacja tłumienia: -6dB oraz -12dB
Wyciszenie sygnału wyjściowego – „MUTE”
Układ odłączania masy sygnałowej od obudowy
Układ sterowania włączaniem urządzeń zewnętrznych „REMOTE ON” 12V
Brak pętli sprzężenia zwrotnego
Praca wszystkich układów w torze sygnałowym w klasie A
Zdalne sterowanie wszystkimi funkcjami przedwzmacniacza

Wejścia/wyjścia:
4 wejścia niezbalansowane RCA
1 wejście niezbalansowane RCA „DIRECT” (ku=1V/V)
1 wejście zbalansowane XLR
1 wyjście zbalansowane XLR
2 pary wyjść niezbalansowanych RCA

www.abyssound.com.pl

























Sounddeco
Alpha F2
Kolumny głośnikowe

Markę SOUNDDECO powołaliśmy do życia na przełomie 2011 i 2012 roku. Od samego początku założyliśmy ambitnie, że chcemy z powodzeniem zaistnieć w polskiej branży audio - i to w stosunkowo krótkim czasie. Byliśmy świadomi skali trudności postawionego przed sobą zadania. Rynek audio należy do trudnych i wymagających. Mieliśmy więc sporo obaw. Odsunęliśmy je jednak na bok, by dynamicznie i wielopoziomowo rozpocząć proces prac projektowych nad naszą pierwszą linią produktową – serią ALPHA. Czasu było mało, ponieważ chcieliśmy móc zaprezentować nasze produkty na największej imprezie audio w Polsce czyli na wystawie AUDIO SHOW 2012. Wiele osób miało wątpliwości czy uda nam się zmieścić w wyznaczonym przez datę wystawy terminie. Udało się przysłowiowym „rzutem na taśmę”.
Oprócz prezentacji jakości brzmienia naszych produktów, chcieliśmy również pokazać mały fragment naszego potencjału produkcyjnego w zakresie obudów głośnikowych. Postanowiliśmy wykonać dwie pary zestawów w nietypowym, ciekawym, eleganckim, przyciągającym i budzącym zainteresowanie wykończeniu. Takim, które miałoby wywołać efekt "WOW!". Za bazę posłużył nam model Alpha F2.
Jedną parę zafornirowaliśmy typowym dla nas fornirem Amazouke (orzech afrykański) lecz dodatkowo wybarwiliśmy ją specjalnie dobranym (w wyniku wielokrotnych prób) zestawem bejc. Pomarańczowo-czerwone wybarwienie w połączeniu z bardzo charakterystycznym układem słojów na obudowie, stworzyło efekt pełzających płomieni na bocznych ściankach obudowy. Dla podkreślenia rangi i elegancji wyrobu, postanowiliśmy całość wykończyć metodą olejowania.
Druga para otrzymała jeszcze szlachetniejsze wykończenie. Wykończyliśmy ją bardzo ekstrawaganckim, egzotycznym fornirem Bubinga, z równie oryginalnym układem słojów typu czeczot. Ten pochodzący z Afryki Zachodniej gatunek drewna jest bardzo ciężki i sztywny. Często stosuje się go przy produkcji korpusów i szyjek gitar basowych. Drewno to zapewnia gitarom wyjątkowo jasny środek, ale też zwarty, dobrze zdefiniowany dół. Korpusy wykonane z Bubingi charakteryzują się niezwykle długim wybrzmieniem, bardzo dobrą artykulacją w dolnym paśmie, a również dobrą wymową w górze. Bubinga to gatunek, który charakteryzuje się niezwykle interesującą barwą oraz wyjątkowo pięknym rysunkiem z falistym układem słojów. Fornir ten wykończyliśmy lakierem na wysoki połysk, stosując metodę wielowarstwowego nakładania powłoki lakierniczej (ok. 10 warstw). Następnie poddając pracochłonnemu, ręcznemu procesowi polerowania uzyskaliśmy ostateczny efekt.

Ciekawostką może być fakt, iż oba projekty były przygotowywane przez bardzo wąskie grono osób w firmie, z zachowaniem ścisłej tajemnicy. Tajemnicy do tego stopnia, że nawet właściciel firmy (od którego dostaliśmy "carte blanche" na oba zestawy) nie widział i nie wiedział co dokładnie zostanie zaprezentowane. Po raz pierwszy zobaczył on oba zestawy w dniu ich premiery. Na szczęście projekty się udały i wywarły bardzo pozytywne wrażenie (sądząc po ilości zainteresowanych nimi zwiedzających), godnie reprezentując tym samym możliwości firmy w zakresie produkcji obudów.

Na prośbę redaktora Wojciecha Pacuły, postanowiliśmy przekazać drugi z opisywanych wyżej zestawów, jako nagrodę w konkursie organizowanym z okazji 10-lecia magazynu „High Fidelity”. Jesteśmy przekonani, że nasze unikatowe zestawy wykonane w fornirze Bubinga na wysoki połysk, spodobają się czytelnikom „High Fidelity” a ich szczęśliwemu posiadaczowi - będą niezawodnie służyły przez wiele lat.

Pozdrawiamy!
Zespół SOUNDDECO

sounddeco.pl





Divine Acoustic
Proxima 3
Kolumna głośnikowa

„HighFidelity.pl” towarzyszy mojej nauce projektowania głośników od wielu lat. Jest jednym z magazynów, dzięki którym wzbogacałem wiedzę o budowie i brzmieniu urządzeń, których nie mogłem zobaczyć, dotknąć, rozkręcić. Opisy brzmienia urządzeń, które słyszałem, mogłem porównać z tym, co zostało o nich napisane. To wiedza bezcenna, potrafiąca ukierunkować i podpowiedzieć jak pojąć to, co tak naprawdę w brzmieniu najważniejsze.
W 2008r. w „HighFidelity.pl” pojawił się test pierwszej Proximy. To był mój start w czasopismach branżowych, pozytywna recenzja, która dała „kopa” do dalszego działania. Pokazała też niedostatki - to co trzeba poprawić. Przez lata „dorastałem” wraz z magazynem, nadsyłałem kolejne moje projekty do testów. Pan Wojtek nigdy nie sugerował co trzeba poprawić lub zmienić, jednak po lekturze testów, opisie tego, co słyszał, znalazłem zawsze sposób, aby z tych nowych danych określić swoje następne kroki w drodze projektowania. We wrześniu 2013 r. do testów trafiła najnowsza wersja Proximy, projektowana bardzo długo, obsłuchiwana miesiącami. To projekt, który różnił się od wszystkich moich wcześniejszych. Technologicznie całkowicie nowa zwrotnica, inny układ filtrów, nowo opracowane technologie, odważniejszy design. Z duszą na ramieniu czekałem na opinię, czy moja praca opłacała się…

Test można przeczytać na łamach magazynu, a ja znów wiem, co dalej robić i jak projektować następne modele.
Gdy Pan Wojtek zapytał, czy mógłbym przygotować coś, aby uczcić 10-lecie istnienia „HighFidelity.pl”, nie zastanawiałem się długo. Musiała to być Proxima. Przygotowałem parę w kolorze zachodzącego słońca. Na zdjęciach nie można tego dostrzec, ale w pełnym słońcu jej czerwień wpada w pomarańcz, a w cieniu ciemnieje i uspokaja się. W skórze wygrawerowałem „dziesiątkę”, a na głośniku wysokotonowym laser wypalił logo 10-lecia. To unikatowa para, jedyna w takim kolorze i z takimi grawerami. Będzie służyła zwycięscy konkursu przez lata.

A ja życzę magazynowi kolejnych „dziesiątek”!
Piotr Gałkowski

www.divineacoustics.com















JAG Electronics
Wzmacniacz zintegrowany

Bardzo się cieszę z możliwości uczestniczenia w obchodach 10-lecia” High Fidelity” i to z dwóch powodów. Pierwszy to dowód uznania naszej Firmy przez Pana Wojtka, drugi związany jest z niemalże podobną rocznicą związaną z naszą działalnością na rynku audio. Nie ukrywam też że spory udział w rozwoju naszej firmy ma właśnie magazyn „High Fidelity”.
Zastanawiając się nad wyborem nagrody rocznicowej wybrałem nasz najnowszy produkt wzmacniacz oparty na lampie EL34 SE w układzie triody. Jest to wzmacniacz jak ulał pasujący swoim charakterem do podsycania pozytywnych emocji związanych z wzniosłymi chwilami, a takimi na pewno jest uroczystość 10-lecia „High Fidelity” dla naszej firmy. Podkreślając dodatkowo rangę wyróżnienia wykonaliśmy go w zupełnie innej formie plastycznej użytej tylko w tym jednym egzemplarzu. Wzmacniacz oparty jest na pojedynczej lampie EL34 na wyjściu i ma wszystkie zalety dobrej pentody takie jak: melodyjność, barwa, przepiękna średnica. Układ SE w konfiguracji triody dodaje do tego niespotykaną selektywność, trójwymiarowość oraz namacalność sceny dźwiękowej. Nietuzinkowa forma zapewni dodatkowe doznania estetyczne. Moc wyjściowa 2 x 7 W, pasmo przenoszenia 20-30 kHz, stosunek S/N 90 dB, impedancja wyjściowa 8 Ω.

Wielkie gratulację Panie Wojtku za wszystkie dokonania w propagowaniu DOBREGO AUDIO w naszych domach i szczególnie duży szacunek za rzetelność w tej pracy!

Pozdrawiam!
Dariusz Gryglewski

www.jagelectronics.com





Gigawatt
LC-3 MK3„Special Edition”
Kabel sieciowy

Trudno uwierzyć, że skromny (początkowo) projekt internetowego „High Fidelity OnLine” Wojciecha Pacuły ma już 10 lat! Przez ten czas magazyn wydoroślał, zmienił nazwę, nabrał rozmachu, popularności i międzynarodowej rozpoznawalności, której mogłaby pozazdrościć niejedna redakcja audio na świecie! To pewnie wynik ciężkiej pracy, ale i pewnie doskonałej intuicji, wiedzy i… talentu? W każdym bądź razie 10 lat pracy „twórczej” na polskim trudnym rynku audio wymaga specjalnej oprawy i odświętnej scenerii. Nie może tu więc zabraknąć dobrej muzyki i wyjątkowych gości. Dlatego dla każdy może czuć się zaproszony na to wydarzenie, jak również do uczestniczenia w specjalnym konkursie przygotowanym przez redakcję. Niechaj więc i nasza firma ma w tym swój skromny udział, ponieważ właśnie tu (w HFOL), w stawialiśmy również swoje pierwsze kroki. Chciałbym tym samym podziękować w imieniu całego zespołu firmy GigaWatt za to, że "High Fidelity” jako jedyna redakcja w Polsce (!) miała i wciąż ma szczególny wkład w propagowaniu polskich firm (w tym naszej) w kraju i za granicą. Tak trzymać!

Na 10-lecie "High Fidelity”, jako nagrodę w konkursie przygotowaliśmy szczególną wersję naszego eksportowego hitu - nowego przewodu sieciowego LC-3 MK3 w wersji „Special Edition”. Kabel ten zajmuje najwyższą pozycję w nowej, odświeżonej serii LC oznaczonej dopiskiem MK3. LC-3 MK3 zaprojektowany został od podstaw, a zmiany wynikają głównie z zastosowania zupełnie nowych materiałów i technologii. Ze względu na zmienioną geometrię model LC-3 MK3 należy traktować niejako odrębnie, gdyż zdecydowanie bliżej mu do reprezentującego topową linię LS-1, niż do tańszych modeli. W całej serii MK3 poprawiono technologię ekranowania kabli, nowe przewodniki, a jako izolator zastosowano - po raz pierwszy w historii Gigawatta - autorską mieszankę miękkiego PVC o obniżonej stałej dielektrycznej. Dzięki tym zabiegom, pomimo zastosowania litych przewodników, wersje MK3 uzyskały elastyczność charakterystyczną dla kabli typu litz. O ile elastyczność przewodów instalacyjnych nie jest priorytetem, o tyle zastosowanie elastyczniejszych i skuteczniejszych izolacji oraz zmiana technologii ekranowania kabla zdecydowanie wpłynęła również na poprawę jego właściwości brzmieniowych. Wszystkie przewody z których robione są kable do serii LC produkowane są w wyspecjalizowanej, polskiej fabryce kabli, pod ścisłym nadzorem i według indywidualnego projektu marki GigaWatt. Spełniają one tym samym wyśrubowane, międzynarodowe normy bezpieczeństwa dla tego typu okablowania.

Wersja LC-3 MK3 „Special Edition” dodatkowo różni się od standardowej wersji jeszcze skuteczniejszym ekranowaniem, ulepszoną geometrią przewodników oraz lepszymi wtykami. Kabel wyceniony jest na 1500 euro. Mamy nadzieję, że kabel będzie dobrze służył przyszłemu właścicielowi dając mu wiele nowych wrażeń! Kto wie, być może właśnie ten unikatowy i jedyny w swoim rodzaju egzemplarz kabla – oznaczony numerem fabrycznym „001” – okaże się protoplastą zupełnie nowej serii przewodów sieciowych GigaWatta?!

Pozdrawiam, powodzenia!
Adam Schubert
CEO and Chief Engineer,
GigaWatt

www.gigawatt.pl