Pamiętnik

Witam Panie Wojtku!

Właśnie przeczytałem czerwcowy wstępniak (''To, co najważniejsze'') i miałem wrażenie, jakby to był mój pamiętnik. Utwierdziło mnie to w przekonaniu, że dobrze zna się Pan na tematyce audio, ludziach i życiu w ogóle. Tak więc jest Pan odpowiednim człowiekiem na odpowiednim stanowisku, a to bardzo ważne (na pewno dla mnie) bo dzięki temu czasopismo jest niezwykle wartościowe.
TAK TRZYMAĆ.
Co do moich poszukiwań dźwięku doskonałego, to niestety zostały przerwane z braku funduszy na ten cel (mam nadzieję, że tylko chwilowo). Ale jestem spokojny bo zgodnie z tym co napisał Pan w artykule nie szukam tego co nieosiągalne, lecz tego co ja uważam za najlepsze, a część tego już mam. Mówię tu o basach, jakich nigdy do tej pory w domu nie słyszałem, a obecnie schodzą niemal do infradźwięków, przynajmniej takie mam wrażenie. Może to dzięki ostatecznemu wygrzaniu, a może dzięki kablowi, który od Pana dostałem (za co jeszcze raz wielkie dzięki). Nie wiem, ale jest fajnie.
Podsumowując jako początkujący audiofil wiem, że muszę jeszcze przejść daleką drogę aby ostatecznie zatonąć w muzyce, ale teraz będzie to łatwiejsza podróż bo ze wsparciem, którego wiem gdzie szukać.

Serdecznie pozdrawiam
Sylwek

P.S.
Konkursowa okładka znalazła odpowiednie miejsce.