pl | en

⸤ WZMACNIACZ za 5000 zł (do Pylonów)

Witam Panie Wojtku w Nowym Roku :)

Miałem się do Pana odezwać, kiedy już zdecydujemy się z żoną na jakiś systemik, ale – jak to w życiu bywa – wszystko się przedłuża z przyczyn od nas niezależnych. Ale może to i dobrze :) Dzięki temu znalazłem czas, żeby podłączyć nasze stare AE Aegis One w zamian za Pylony i wspólnie z żoną stwierdziliśmy, że takie rozwiązanie to krok w tył. Niemniej jednak okazało się, że super sprawdzają się AE w TV i filmach. Tym bardziej, że w grudniu zakupiłem Rel Tzero (tak jak Pan proponował) i to jest strzał w 10 :) W małym pokoju telewizyjnym spisuje się to super. Ponadto moja siostra zakupiła proponowany przez Pana system all-in-one Rurak Audio i też jest bardzo zadowolona.

My natomiast z żoną dużo rozmawialiśmy na temat sprzętu i stwierdziliśmy, że potrzebujemy wejść na poziom wyżej niż nasz dotychczasowy zestaw (już nawet miejsce w salonie się znalazło) i stąd prośba do Pana o zestawienie nam takiego biznes planu jak w 2014 roku, który pomału sobie realizowaliśmy :) Jesteśmy nawet w stanie wymienić nasze Pylony Sapphire 25, jeśli ma to umożliwić wejście na level wyżej. Na początek ze starego zestawu mamy właśnie Pylony, DAC Music Halla i stary CD NAD-a. Muzyki słuchamy z płyt CD, więc CD musi być i przyszłościowo do tego odtwarzacz strumieniowy. Kwota, jaką możemy przeznaczyć na początek na wzmacniacz to około 5000 zł i kolumny jeżeli uzna Pan, że warto zmienić to też około 5000 zł.

Pozdrawiamy serdecznie i liczymy na Pana pomoc,
Tomek


Witam!

Naprawdę cieszę się, że, jak dotąd, udało mi się jakoś pomóc:)

W państwa systemie kolumny bym zostawił, przynajmniej do momentu, kiedy będą chcieli państwo wydać 6000 zł i więcej za parę nowych kolumn – Pylony super zagrają ze wzmacniaczami do 5000 złotych i wyżej.

I są dwie możliwości, obydwie bardzo fajne:
1. Tranzystor - Heed Audio Elixir lub – może uda się załatwić jakiś rabat – Obelisk SI.
2. Fezz Audio Silver Luna, do której warto dokupić (może od razu) lepsze lampy.

A jeśli chodzi o odtwarzacz plików, to po prostu coś z Cambridge Audio i jakiś transport CD tejfirmy, albo Cyrus Audio i też transport CD. Ale to naprawdę później...

Pozdrawiam,
Wojtek Pacuła