Witam uprzejmie! Jestem stałym czytelnikiem „High Fidelity” i dzięki cennym wskazówkom tam zawartym "zmodernizowałem" swój wzmacniacz lampowy SE Class A, wymieniając lampy 300B na lampki serii Shuguang Treasure 300B -Z (czarne z warstwą polimerową). Po pełnym wygrzaniu Shuguangi grają zjawiskowo, przynajmniej w porównaniu do 300B Electro Harmonix. Jest teraz piękna średnica i świetne wysokie tony. Ale mam ogromny problem, dotyczy on doboru kolumn do tego w sumie słabowitego 9 W wzmacniacza. Od zawsze grałem na podstawkowych i ich dźwięk z uwagi na, moim zdaniem, lepszą przestrzenność bardziej mi odpowiada niż dźwięk z podłogówek. Tym bardziej, że mój pokój ma co prawda 22 m2, ale powierzchnia odsłuchu to ok. 13 m2 (z uwagi na niepełną ściankę działową w roli parawanu). Obecnie gram na podstawkowcach KEF Q1, które na kabelku Van Den Hull Clearwater nieźle sobie radzą z uwagi na dobrą średnicę i w sumie niezłą górę i bas (katologowo większy od nowszych IQ30, bo schodzą do 45Hz). Ale jak posłuchałem Spendorów Sp 2/3R2, co prawda na innym lampowcu i na innych lampach, to przekonałem się, co to znaczy lepszy świat barw i wybrzmień oraz aury dźwięku, szczególnie na nagraniach fortepianowych i jazzowych. Tylko na razie cena 10 tys. jest dla mnie zaporowa. I tutaj stoję przed dylematem czy iść tą drogą (którą szła Saba?), czyli zainwestować np. w używane starsze modele Spendorów, które można już kupić za ok. 3-4 tys. zł, czy kupić coś z nowszych produkcji myślałem o Monitor Audio RX2. Ale nie wiem czy byłby to dobry duet dla 300B. Słucham dużo jazzu, fortepianowej, ale też coś z kręgu Yello, jak też Led Zeppelin, Deep Purple. Cały czas chodzą mi po głowie te Monitor Audio RX2, bo to ładne skrzynki, ale nie wiem czy nie lepiej iść w używane z wyższej półki, ale z dawnych np. lat takie jak Spendor czy Harbeth lub KEF. Też analizowałem jako docelowe kolumny takie jak: Bodnar Audio, lub Acuhorn Giovane85, ale to podłogówki tubowe i nigdy ich nie słyszałem. Od dźwięku oczekuję dobrej średnicy (ta z KEF-ów mi odpowiada) raczej ciepłego, ale nie mułowatego z dobrą górą, po prostu coś co jeszcze bardziej wyciągnie czar z tych 300B. A może po prostu iść dalej "tą drogą" i wybrać KEF IQ70 to podłogówki, ale ze świetną średnicą i nie dudniącym basem, może by u mnie zagrały na tych 13 m2? Pozdrawiam Wojtek (from Cracow) |
Panie Wojtku!
Wybór rzeczywiście trudny. Ale, jeśli mam byś szczery, to dla mnie sprawa jest jasna – używane Spendory z serii Classic i po sprawie. I KEF-y, i Montory potrzebują więcej mocy, żeby zagrać pełnym dźwiękiem, szczególnie przy cichym słuchaniu. Oprócz Spendorów posłuchałbym też Sonus fabera, nawet modelu Minima. Zobaczy pan, że to dobra droga. Ale warto by rzucić okiem także na JBL-e z serii Vintage, tj. z niebieskimi frontami. Ma je w Warszawie sklep Audiopunkt, na pewno zgodzą się przygotować odsłuch. Spendory ma teraz w dystrybucji firma Eter Audio, też na pewno pomogą w odsłuchu. Pozdrawiam Wojciech Pacuła |
strona główna | muzyka | listy/porady | nowości | hyde park | archiwum | kontakt | kts
© 2009 HighFidelity, design by PikselStudio,
serwisy internetowe: indecity