pl | en

KABEL LAN

Next Level Tech
FLAME LAN

Producent: NEXT LEVEL TECH
Cena (w czasie testu): 610 euro/1 m

Kontakt: ROBERT SŁOWIŃSKI
tel.: +48 504 931 220


www.NXLT.eu

» MADE IN POLAND

Do testu dostarczyła firma: NEXT LEVEL TECH


Test

tekst WOJCIECH PACUŁA
zdjęcia Next Level Tech, „High Fidelity”

No 240

16 kwietnia 2024

˻ PREMIERA ˼

NEXT LEVEL TECH jest polską firmą audio założoną w 2021 roku przez pana ROBERTA SŁOWIŃSKIEGO. Specjalizuje się ona w kablach połączeniowych, w tym interkonektach, kablach głośnikowychi zasilających AC, ale i interkonektach USB oraz kablach LAN. Testujemy premierowo jej kabel FLAME LAN.

MÓWI SIĘ, ŻE INTERNET NIE ZAPOMINA – i dobrze. Wciąż można bowiem przeczytać, co pisali ludzie na temat mojego pierwszego testu kabli LAN, który ukazał się w 2012 roku, czyli dwanaście lat temu. Cudowania, wydziwiania, a wręcz wyklinania nie było końca. Nigdy wcześniej i nigdy później nie otrzymałem tak wielu maili, których autorzy wykazywaliby mi brak choćby dwóch zdrowych komórek w moim mózgu. I nie były to wcale hejterskie maile, a wyważone, acz sfokusowane na wykazaniu mi idiotyzmu takiego testu, napisane często przez techników i inżynierów IT, listy. Dobrze więc, że internet pamięta; wspomniany test do przeczytania → TUTAJ.

A to dlatego, że już wtedy wiadomo było coś, co dzisiaj jest wiedzą w audio powszechną, a mianowicie, że kable LAN wpływają na przesyłany nimi sygnał, a co za tym idzie na dźwięk. Podobnie bowiem jak z innymi łączami cyfrowymi, na przykład eSATA czy USB, problem polega na tym, że chodzi o przesył, w tym przypadku paczek plików, w czasie rzeczywistym. A taki przesył rządzi się swoimi własnymi prawami, podlegając wszystkim utrudnieniom, jakie znamy i które potrafimy nazwać, a to jitterowi, a to zakłóceniom EMI i RFI, a to szumom, a to, wreszcie, odbiciom sygnału.

LAN

BLOG FIRMY PATCHBOX, znanego niemieckiego producenta okablowania sieciowego i szaf sieciowych, na pytanie „Co to jest kabel LAN?” odpowiada:

Kabel LAN to przewód łączący urządzenia w sieci lokalnej (LAN) ze złączem sieciowym. Kabel sieciowy zapewnia komunikację między kilkoma urządzeniami (komputerami, routerami, przełącznikami...). Określenie LAN jest skrótem od kabla Ethernet.

Pierwsze kable tego typu zostały stworzone w latach 70. przez firmę XEROX. Już wtedy uniwersytety i laboratoria były uzależnione od wzajemnego połączenia swoich komputerów i terminali. Robert Metcalfe, pracownik XEROXA, chciał, aby wszystkie komputery mogły korzystać tej samej, nowej drukarki laserowej XEROX. Tak narodziła się sieć lokalna.

Co to jest kabel LAN? Proste wyjaśnienie, → PATCHBOX.com, dostęp: 10.04.2024.

Wikipedia dopowiada, że lokalna sieć komputerowa (ang. local area Network, LAN) jest to sieć komputerowa łącząca komputery na określonym obszarze (blok, szkoła, laboratorium, biuro). Początkowo kable tego typu były konstrukcjami współosiowymi, podobnymi do innych kabli cyfrowych. Dzisiaj jest to najczęściej komplet skrętek zakończonych złączem sieciowym RJ45. Redakcja magazynu „Komputer Świat” pisze, że na składa się na niego osiem cienkich kabli w różnych kolorach, które na końcu parowane są we właściwy sposób. Stosowane w nich ekranowanie zmniejsza ryzyko tworzenia się zakłóceń zewnętrznych; więcej → TUTAJ, dostęp: 4.04.2024.

Choć mogłoby się wydawać, że nie ma znaczenia, jakim kablem LAN połączymy router, NAS i transport/odtwarzacz plików audio, ponieważ to transfer zabezpieczony zarówno zwrotnym sygnałem zegara, jak i pakietowy, czyli z zasady odporny na zakłócenia, rzeczywistość jest inna. Wszyscy poważni producenci i instalatorzy wspominają o tym, że należy uważać z długością połączeń, a także należy stosować tylko typy SF/FTP, czyli skręcone z sobą, ekranowane i podwójnym ekranem zewnętrznym. Czyli jednak – ich jakość ma znaczenie nawet w zastosowaniach przemysłowych i IT.

W audio jest to jeszcze ważniejsze. Jak już wiemy, szumy w systemach cyfrowych są znacznie dokuczliwsze niż w analogowych i o wiele trudniej się ich pozbyć. Dlatego też kable LAN do zastosowań w systemach audio proponują chyba wszyscy producenci okablowania. Większość z nich korzysta przy tym z doskonałych wtyków niemieckiej firmy Telegärtner. I jest w audio jeszcze jeden sposób, w którym możemy je wykorzystać. Firmy Accuphase i Ayon Audio, dla przykładu, korzystają z nich do przesyłu sygnału I²S pomiędzy, odpowiednio, transportem SACD i plików oraz przetwornikiem cyfrowo-analogowym.

Flame LAN

KABEL LAN FIRMY NxLT należy do jej najwyższej serii Flame. Przychodzi do nas w małej, aluminiowej walizeczce z wymalowanym na jej powierzchni logiem firmy. To jeden z fajniejszych sposobów pakowania kabli, choć nie tak ekologiczny, jak pudełka z tektury. ROBERT SŁOWIŃSKI, właściciel i konstruktor pisze, że przewodnikiem jest miedź o czystości 7N, oryginalnie zaprojektowana do zastosowań przemysłowych, dedykowana „przenoszeniu wysokich energii”.

Żyły, spełniającego wymogi kategorii CAT7 kabla, są skręcone parami i zabezpieczone przed zakłóceniami przez dwa ekrany, z miedzianej folii i ocynowanych drutów miedzianych. Na jego końcach nałożono koszulki termokurczliwe na których naniesiono logotyp firmy, a także wytłoczono (!) dodatkowe informacje. Producent informuje o tym, że kabel jest kierunkowy. Właściwy kierunek zaznaczono wytłaczając strzałki na koszulce termokurczliwej umieszczonej w połowie kabla. Oznaczenie to jest niemal nieczytelne, dlatego warto wiedzieć, że kolor czerwony logotypu oznacza odbiornik (transport/odtwarzacz), a niebieski nadajnik (router/przełącznik LAN). Kabel jest zakończony wtykami Telegärtner CAT 8.1 ze złoconymi stykami.

Kable, wraz z wtykami, są poddawane obróbce kriogenicznej (zamrażania i odtajania), która trwa, jak czytamy, aż pięć dni. Są też fabrycznie wygrzewane, ale do pełni swoich możliwości, mówi pan Robert, potrzebować będą około 72 godzin pracy w docelowym systemie. Kable są też numerowane. Wraz z nimi otrzymujemy karteczkę będącą ich certyfikatem. FLAME LAN są produkowane ręcznie w małych ilościach i można zamówić długości od 0,75 cm do 2,5 m.

ODSŁUCH

JAK SŁUCHALIŚMY • FLAME LAN, kabel firmy Next Level Tech, testowany był w systemie referencyjnym HIGH FIDELITY. Łączył odtwarzacz plików Lumin T3 z podwójnym przełącznikiem LAN SILENT ANGEL N16 LPS, z jego dwoma modułami w szeregu, zasilanego kablem TIGLON TPL-2000A; więcej na ten temat → TUTAJ; router zasilany był z zasilacza JCAT Optimo 3 Duo. Testowany kabel porównywany był do używanego przeze mnie kabla LAN TIGLON TPL-2000L.

» PŁYTY UŻYTE W TEŚCIE ⸜ wybór

⸜ NAT „KING” COLE, When I Fall in Love w: tegoż, Love is the Thing, Capitol Records/Tidal, FLAC 16/44,1 (1959/?).
⸜ KENICHI TSUNODA BIG BAND, Take Five, w: tegoż, Big Band Scale, Warner Music/Tidal, FLAC 24/96 (2015).
⸜ J.S. BACH, Cantata, BWV 159: Es ist vollbracht. Arr. Vikingur Ólafsson, wyk. Vikingur Ólafsson, Deutsche Grammphon/Tidal, FLAC 24/192 (2024).
⸜ INNA, El Pasado w: tegoż, Primera Vez, Global Records/Tidal, FLAC 16/44,1 (2024).
⸜ THIERRA WHACK, World Wide Whack w: tegoż, Shower Song, Interscope Records/Tidal FLAC 24/96 (2024).

» Playlista HIGH FIDELITY: NxLT dostępna jest w serwisie TIDAL → TUTAJ

»«

WYBIERAJĄC DO SWOJEGO SYSTEMU kable LAN japońskiej firmy Tiglon kierowałem się ich rzetelnością, rozdzielczością, ale też ich ciemnym, głębokim brzmieniem. Wiem, że z tym ostatnim idą ciut dalej niż by to wynikało z porównania z naprawdę neutralnymi łączówkami, na przykład firmy Siltech, ale wolę taką modyfikację niż inne. W każdym razie myślałem, że Tiglon gra ciepło. Okazuje się, że polskie kable podają dźwięk w jeszcze bardziej dopieszczony, jeszcze bardziej przyjemny sposób.

Powiedziała mi to już sekwencja otwierająca utwór When I Fall in Love NAT „KING” COLE’a, pochodzącego z płyty Love is the Thing, oryginalnie wydanego przez wytwórnię Columbia Records w 1957 roku. Na Tidalu dostępna jest wersja stereofoniczna, która musiała z premierą czekać do 1959 roku, i to z nią przesunięcie akcentu o którym mówię było słychać najlepiej. Rzecz w tym, że ta wersja jest znacznie jaśniejsza niż monofoniczna.

Wchodzące na początku smyczki orkiestry kierowanej przez znakomitego Gordona Jenkinsa były z polskim kablem ładniejsze – nie mogę znaleźć innego słowa. Nie były tak jasne, a mimo to pokazane były naprawdę wyraźnie. W ich brzmieniu, podobnie jak w głosie Cole’a, który wchodzi zaraz potem, mocniej zaakcentowane były pogłosy niż jasne, nieco konturowe, ale konturem przesadzonym, dźwięki podstawowe. Całość wydawała się z kablem Flame cieplejsza, a akcent postawiony był bardziej na środek pasma niż na jego skraje.

Jednocześnie jednak dół wydawał się znakomicie definiowany. Nie za mocny nie za słaby, z bardzo dobrze ukazanym otoczeniem akustycznym instrumentów. Podobnie odebrałem ten zakres słuchając fantastycznego nagrania Take Five, bigbandowej wersji japońskiego zespołu KENICHI TSUNODA BIG BAND. To niezwykle dynamiczne nagranie o bardzo dużej ekspresji wysokich tonów. Polski kabel LAN lekko przybliżył dźwięk do mnie, nieco go ocieplił i wygładził. Jednym słowem zrobił coś, na co wielu ludzi słuchających muzyki z plików czeka i czego nie może znaleźć.

Teraz lepiej słychać było, że atak dźwięku jest z Flame LAN lekko wyoblony. Dynamika jest znakomita, wszystko uderza natychmiastowo, rytmika utworu ma nienaruszoną strukturę, a całość jest duża i mocna. Ale też słychać było, że instrumenty dęte miały raczej jedwabisty niż wyrazisty dźwięk. Nie tylko, rozłożone po kanałach, puzony i trąbki, ale i ustawione na osi saksofony. Bardzo ładne zabrzmiała również gitara basowa. Jej dźwięk był gęsty i nasycony. W ataku ważniejsza była masa niż punktowość, a jednak nie miałem żadnych problemów ze śledzeniem jej linii melodycznej, podobnie zresztą, jak uderzeń dużego bębna perkusji, powszechnie znanego jako stopa.

Rzecz, która była dla mnie jasna już przy Cole’u, tutaj uderzyła mnie jeszcze mocniej – to doskonale rozdzielczy dźwięk, mimo że nie jest dźwiękiem selektywnym. Zamiast nieco odpuszczonego, klarownego ataku mamy wiele smaczków do tej pory przykrywanych przez szybkie, suche uderzenia. Dlatego też odsłuch utworu o którym mówię, a jest to wybitne nagranie, był tak przyjemy i tak ciekawy. A to dlatego, że miałem w nim i skalę, i dynamikę, i barwy, a do tego współbrzmienie wszystkich instrumentów było ponadprzeciętnie dobre.

Tak też było z nową aranżacją Kantat J.S. Bacha, zaproponowaną przez Vikingura Ólafssona. Grane na ciepło brzmiącym instrumencie, w małym pomieszczeniu, miały niezwykle intymny charakter. Nie ma tu mocnego i dźwięcznego ataku, jaki znamy z koncertowych wykonań na fortepianach Steinway’a, jest za to miękkość i aksamitność. FLAME poszedł właśnie w tę stronę. To jest pokazał instrument dość blisko mnie, niemal na wyciągnięcie ręki. W dźwięku instrumentu podkreślił jego zwartą, ale i jednocześnie miękką konsystencję.

Ta dwoistość przekazu jest dla tego kabla bardzo charakterystyczna. To połączenie dobrego skupienia dźwięku, dzięki któremu źródła dźwięku na scenie są dobrze definiowane, z miękkością, która przybliża dźwięk i która go wygładza. To jest bardzo przyjemny i satysfakcjonujący przekaz, żeby była jasność. I w dodatku kompletny – w tym sensie, że słuchając kolejnych utworów nie brakowało mi w nim niczego, nawet jeśli wiedziałem w którym kierunku kabel mnie prowadzi.

Kiedy zabrzmiały niskie, gęste dźwięki z utworu Primera Vez, zamieszczonym na, wydanej 5 kwietnia, płycie El Pasado artystki posługującej się pseudonimem INNA, usiadłem wygodnie i pozwoliłem, aby system z polskim kablem otworzył przede mną szeroką i głęboką scenę z wyraźnymi, gęstymi źródłami dźwięku; Elena Alexandra Apostoleanu jest rumuńską piosenkarką muzyki dance i eurodance. Doskonale słychać było różnego rodzaju pogłosy – a to krótkie, a to długie, suche i ciepłe. To doskonale wyprodukowany i ciekawy muzycznie album o perfekcyjnym czasie trwania – nieco ponad 33 minuty, który w tym wykonaniu zabrzmiał ciepło, gęsto i dynamicznie.

Bas kabla, jak już mówiłem, jest miękki i gęsty, ale i ma bardzo dobrą definicję. To tutaj słychać było, że potrafi zejść bardzo nisko i że na samym dole ma wysoką energię. To nie było suche uderzenie, a tłusty, wysycony bit. Z instrumentami akustycznymi FLAME lekko wygładzał ich uderzenie na samym dole, ale z elektroniką szedł na całość, energetyzując pomieszczenie mocnym dźwiękiem.

Podsumowanie

NA SAM KONIEC ODSŁUCHÓW, dla czystego fanu, puściłem sobie album World Wide Whack autorstwa THIERRY WHACK. Utwór Shower Song otwiera bardzo niski, mocny bit. FLAME zagrał go pięknie, bo z tłustym wysyceniem, ale i z szybkim wygaszaniem. A do tego znakomicie zróżnicował miejsca na scenie w których pokazywane są chórki.

To bowiem kabel, który ma wyraźny charakter własny. Jest ciepły, jest gęsty, jest przyjazny. Ale też bardzo dobrze różnicuje barwy, dynamikę, a przede wszystkim elementy sceny muzycznej. Przybliża pierwszy plan i zaokrągla ostre krawędzie. Dostajemy więc mocny pierwszy plan, często wręcz intymnie bliski. Bas jest z nim doskonale nasycony i gęsty. Nie ma w nim mocnego i klarownego ataku, a jednak, taki paradoks, wydaje się bardzo dobrze skupiony.

Tak więc to kabel do systemów, w których liczy się plastyka dźwięku, ciepło i miękkość. Wprowadzi do nich porządek, bo to nie jest niechlujny dźwięk, a poukładany, ale bez jaskrawości czy ostrości. To bardzo przyjemne, „analogowe” granie. W tym sensie, że fizjologiczne, nie wymagające od nas „zginania się” w pół za każdym razem, kiedy słuchamy gorzej zrealizowanej płyty. FLAME LAN zapewni nam spokój i relaks.

Test powstał według wytycznych przyjętych przez Association of International Audiophile Publications, międzynarodowe stowarzyszenie prasy audio dbające o standardy etyczne i zawodowe w naszej branży; HIGH FIDELITY jest jego członkiem-założycielem. Więcej o stowarzyszeniu i tworzących go tytułach → TUTAJ.

www.AIAP-online.org



System referencyjny 2024

Interkonekt: przedwzmacniacz


˻ 1 ˺ Kolumny: HARBETH M40.1 • → TEST
˻ 2 ˺ Podstawki: ACOUSTIC REVIVE (custom)
˻ 3 ˺ Przedwzmacniacz: AYON AUDIO Spheris III • → TEST
˻ 4 ˺ Odtwarzacz Super Audio CD: AYON AUDIO CD-35 HF Edition No. 01/50 • → TEST
˻ 5 ˺ Wzmacniacz mocy: SOULUTION 710
˻ 6 ˺ Stolik: FINITE ELEMENTE Master Reference Pagode Edition Mk II więcej → TUTAJ
˻ 7 ˺ Filtr głośnikowy: SPEC REAL-SOUND PROCESSOR RSP-AZ9EX (prototyp) • → TEST

Okablowanie

Interkonekt: SACD → przedwzmacniacz - SILTECH Triple Crown (1 m) • → TEST
Interkonekt: przedwzmacniacz → wzmacniacz mocy -SILTECH ROYAL SINGLE CROWN • test → TUTAJ
Odtwarzacz plików → przedwzmacniacz -SILTECH ROYAL SINGLE CROWN • test → TUTAJ
Kable głośnikowe: SILTECH Triple Crown (2,5 m) |ARTYKUŁ|

Zasilanie

Kabel zasilający AC: listwa zasilająca AC → odtwarzacz SACD - SILTECH Triple Crown (2 m) • → TEST
Kabel zasilający AC: listwa zasilająca AC → wzmacniacz mocy - ACROLINK Mexcel 7N-PC9500 • → TEST
Kabel zasilający AC: listwa zasilająca AC → przedwzmacniacz - ACOUSTIC REVIVE Power Reference Triple-C (2 m) • → TEST

Kabel zasilający: gniazdko ścienne → listwa zasilająca AC - ACROLINK Mexcel 7N-PC9500 (2 m) • → TEST
Listwa zasilająca: AC Acoustic Revive RTP-4eu ULTIMATE • → TEST

Elementy antywibracyjne

⸜ Podstawki pod kolumny: ACOUSTIC REVIVE (custom)
⸜ Stolik: FINITE ELEMENTE Master Reference Pagode Edition Mk II • więcej → TUTAJ
⸜ Platforma antywibracyjna (pod listwą zasilającą AC): Graphite Audio CLASSIC 100 ULTRA • więcej → TUTAJ
⸜ Nóżki antywibracyjne (przedwzmacniacz liniowy): Pro Audio Bono PAB CERAMIC 70 UNI-FOOT • test → TUTAJ
⸜ Nóżki antywibracyjne (odtwarzacz SACD): Divine Acoustics GALILEO • test → TUTAJ
⸜ Nóżki antywibracyjne (podstawki pod kolumny): Pro Audio Bono PAB CERAMIC 60 SN • test → TUTAJ

Analog

Przedwzmacniacz gramofonowy:
  • GRANDINOTE Celio Mk IV • → TEST
  • RCM AUDIO Sensor Prelude IC • → TEST
Wkładki gramofonowe:
  • DENON DL-103 | DENON DL-103 SA • → TEST
  • MIYAJIMA LABORATORY Destiny • test → TEST
  • MIYAJIMA LABORATORY Zero • → TEST
  • MIYAJIMA LABORATORY Shilabe • → TEST

Docisk do płyty: PATHE WINGS Titanium PW-Ti 770 | Limited Edition


Słuchawki

Wzmacniacz słuchawkowy: Leben CS-600X • test → TUTAJ
Platforma antywibracyjna (pod wzmacniaczem): Kryna PALETTE BOARD PL-TB-Cu-TP • test → TUTAJ
Kabel zasilający (wzmacniacz): Acrolink 8N-PC8100 PERFORMANTE NERO EDIZIONE № 1/15 • więcej → TUTAJ

Słuchawki:
  • HiFiMAN HE-1000 v2 • → TEST
  • Audeze LCD-3 • → TEST
  • Sennheiser HD800
  • AKG K701 • → TEST
  • Beyerdynamic DT-990 Pro (old version) • → TEST
Kable słuchawkowe: Forza AudioWorks NOIR HYBRID HPC |MIKROTEST|