KOLUMNY GŁOŚNIKOWE ⸜ podstawkowe Monitor Audio
Producent: MONITOR AUDIO LIMITED |
Test
Tekst: WOJCIECH PACUŁA |
No 211 1 listopada 2021 |
IEDY FIRMA DOŁĄCZA DO NAZWY modelu kolejne numery lub litery znaczy to, że dana seria rozwijana jest przez wiele lat. Wiele z nich buduje swoją ofertę ewolucyjnie, rozwijając kluczowe dla siebie techniki, stawiając na kontynuację. Jednym z tego typu producentów jest brytyjski MINITOR AUDIO, który jakiś czas temu zaprezentował najnowszą, już 7. wersję kolumn z serii SILVER – G7 (G = Generation). W opublikowanym wówczas komunikacie prasowym czytamy: Dzisiaj Monitor Audio oficjalnie zaprezentowała siódmą generację swojej uznanej serii Silver. Odkąd seria ta została wprowadzona w 1999 roku do sprzedaży, ustanowiła standardy w zakresie jakości dźwięku, klasy wykończenia i stosunku jakości do ceny. Dzięki ich nowej generacji, Monitor Audio powiększył dystans pomiędzy nią i jej konkurencją. Wśród tzw. „kluczowych cech” serii Silver G7, czyli ściągi dla niecierpliwych, firma wymieniała wybór wysokiej jakości wykończeń, w tym fornirów z prawdziwego drewna, zmodernizowany przetwornik wysokotonowy C-CAM, ale przede wszystkim szeroki wybór modeli wolnostojących i podstawkowych, w tym Dolby Atmos. I rzeczywiście – wybór jest doskonały, ponieważ otrzymujemy kolumny podstawkowe Silver 50 7G i Silver 100 7G, podłogowe Silver 200 7G, Silver 300 7G i Silver 500 7G, głośnik centralny Silver C250 7G, kolumny surround Silver FX 7G i głośniki Silver AMS 7G z obsługą Dolby Atmos. Kiedy spojrzymy na nowe kolumny w oczy rzuci się ich dopracowany projekt plastyczny. Choć wszystko w nich jest w jakimś stopniu znane z poprzednich generacji serii Silver, to jednak nowe okleiny, zmienione elementy wzornicze, takie jak siateczka przed głośnikiem wysokotonowym, inaczej wykonywane logo itd., nadają im szlachetności – widać, że jest to produkt nad którym długo pracowano i który jest dla firmy szczególnie ważny. ▌ SILVER 100 G7 KOLUMNY SILVER 100 G7 są jednym z dwóch w tej serii modeli podstawkowych (mówi się o nich również: półkowe). Mają one budowę dwudrożną i obudowę typu bas-refleks. Kolumny mają dobre proporcje i mierzą 375 x 230 x 332 mm. Bas-refleks ma w nich wylot z tyłu, co pozwala na uzyskanie niższych zniekształceń, ale został dobrany w taki sposób, aby kolumny mogły stać blisko tylnej ściany. W instrukcji obsługi poświęca się temu sporo miejsca, zwracając uwagę na możliwość użycia, dołączanych do kolumn, piankowych zatyczek. Jak w niej czytamy, jeśli głośnik ma stać w małym pomieszczeniu, na przykład 9 m2, lub w pomieszczeniu, o którym wiadomo, że wzmacnia odpowiedź basów, „pożądane może być zamontowanie zaślepki portu bas-refleks w głośniku, którego dotyczy problem”. Jednocześnie producent przed skorzystaniem z zaślepek zaleca eksperymentowanie z ustawieniem głośnika w pomieszczeniu. I dalej: Zmniejszy to nadmiar basu, czasami określany jako „buczenie” lub „bumienie” (od „boom”), i pomoże kolumnom w lepszej reprodukcji dźwięku w danych warunkach środowiskowych. „Bumienie” jest zwykle powodowane tym, że energia z głośnika „wzbudza” tryby akustyczne pomieszczenia i powoduje zaakcentowanie określonej częstotliwości lub kilku częstotliwości. ⸜ PRZETWORNIKI W Silver 100 G7 wysokie tony odtwarza nowa wersja, rozwijanego przez Monitor Audio od lat, głośnika wysokotonowego C-CAM (Ceramic-Coated Aluminium Magnesium). Nie wiem, czy państwo pamiętacie, ale jeszcze z dziesięć lat temu metalowe membrany były przez świat audiofilski przyjmowane z nieufnością. A to dlatego, że choć sztywne i lekkie, miały irytujące rezonanse poza pasmem przenoszenia, które trudno było wytłumić. Okazało się to jednak kwestią czasu i dzisiaj producenci radzą sobie z tym doskonale. Wprowadzony do produkcji już w 1991 roku C-CAM ma łączyć sztywność i lekkość metalowej membrany z jej wytłumieniem za pomocą warstwy ceramicznej – to ona odpowiada za wytłumienie owego rezonansu. Zastosowany w serii Silver 25 mm przetwornik wysokotonowy wykonany w jest technice C-CAM i ma złoconą powierzchnię kopułki. Przeprojektowano w nim konstrukcję neodymowego magnesu i tylną komorę, które to zmiany – jak mówi producent – są niewidoczne, decydują jednak o dźwięku. Przed głośnikiem umieszczono falowód Uniform Dispersion Waveguide II o zmienionym profilu. Nowe są również pierścienie zaciskowe. Podział między głośnikami ustalono na 2,4 kHz, a więc dość wysoko. Poniżej dźwięk reprodukowany jest przez 203 mm głośnik nisko-średniotonowy z membraną RST II – Rigid Surface Technology, stosowaną przez tę firmę od 2000 roku. Producent informował wówczas, że pomysł ten inspirowany jest japońską sztuką Origami, która „pokazuje, jak bardzo lekki materiał (np. papier) można wzmocnić i usztywnić, wykonując drobne i precyzyjne zagięcia na jego powierzchni” (Introducing RST (Rigid Surface Technology), www.MONITORAUDIO.com https://www.monitoraudio.com/en/blog/introducing-rst-rigid-surface-technology, 1 stycznia 2000; dostęp: 26.10.2021). Membrana w Silver 100 G7 wykonana jest więc ze stopu aluminiowo-magnezowego, pokryta warstwą ceramiczną i ma powierzchnię przypominającą piłkę golfową. Wgłębienia mają dodatkowo usztywnić jej powierzchnię. Służy temu również zlikwidowanie nakładki przeciwpyłowej – membrana nie jest dzielona, a cewka doklejana jest do niej od tyłu. Aby dodatkowo usztywnić jej mocowanie w obudowie, obydwa głośniki dokręcane są od niej za pomocą pojedynczej, wychodzącej z tyłu, śruby. To znakomite rozwiązanie stosowane jest przez MA od lat. ⸜ OBUDOWA Obudowę testowanych kolumn wykonano z płyty MDF oklejonej fornirem. Do wyboru mamy jeden z trzech fornirów z prawdziwego drewna – wraz z serią G7 dodano dwie nowe okleiny z prawdziwego drewna w kolorze orzecha i „popiołu”(ash). Okleina wygląda naprawdę bardzo dobrze. Wylot bas-refleksu umieszczono na tylnej ściance. Na obwodzie ma on charakterystyczne, podłużne wgłębienia, które z jednej strony go usztywniają, z a drugiej zmniejszają szum powodowany przez przepływ powietrza. Rozwiązanie to nazwano HiVe (High Velocity Reflex Port) i od 2006 roku dostępne jest ono w wersji HiVe II. Siódma generacja serii Silver wyposażona jest w nowe maskownice i zmienione mocowanie przetworników, minimalizujące widoczne elementy wokół nich. Specjalnie dla niej opracowano nowe, mocowane magnetycznie maskownice z materiału „o splocie klasy premium”, które – jak czytamy dalej w materiałach prasowych – „zapewniają wizualną głębię i teksturę, a także schludny wygląd zewnętrzny”. W każdym modelu z tej serii zaimplementowano nowe logo. Kolumny mają – według producenta – szerokie pasmo przenoszenia, zaczynające się już przy 35 Hz i kończące przy 35 kHz. Powinny być też dość łatwe do wysterowania, ponieważ producent określił ich impedancję nominalną na 8, a minimalną na 4,9 Ω – ta przypada przy 170 Hz. Sprawdzimy to. Pomimo to firma zaleca stosowanie raczej mocnych wzmacniaczy – od 40 do 120 W. Kolumny te, choć stosunkowo niewielkie, zagrają też naprawdę głośno. W danych technicznych Monitor Audio deklaruje, że w ich przypadku maksymalny poziom ciśnienia dźwięku (SPL) wynosi 106 dB. Okablowanie wewnętrzne wykonano z miedzianej plecionki OFC, a zwrotnicę zmontowano na płytce drukowanej, przykręconej do tylnej ścianki. Wnętrze obudowy wytłumiono gąbką, a pomiędzy głośnikami poprowadzono wręgę usztywniającą. Jak widać, zmiany wprowadzone w serii G7 nie są rewolucyjne. Ale też nie na tym chyba firmie zależało. Ma ona w ręku kilka sprawdzonych rozwiązań, technik i technologii, w których widzi potencjał – na tyle duży, że od wielu, wielu lat je modyfikuje i poprawia. Najważniejsze są C-CAM, RST II, „single bolt-through” (to te pojedyncze śruby mocujące) oraz HiVe II. Poprawie uległa również estetyka produktu. I jedynie dość tanie zaciski głośnikowe mogłyby być lepsze. Producent od lat proponuje zaciski bi-wiring, uważając, że połączenie osobno głośnika wysoko- i nisko-średniotonowego daje określone korzyści. W instrukcji obsługi znajdą państwo dobrze napisany fragment, który to tłumaczy. ▌ ODSŁUCH ⸤ JAK SŁUCHALIŚMY Kolumny Monitor Audio Silver 100 G7 stanęły w miejscu, w którym najlepiej gra większość kolumn w moim domu, to jest w odległości 210 cm od siebie i 230 cm od miejsca odsłuchowego. Jest to zresztą zgodne z zaleceniami producenta, które znajdziemy w instrukcji obsługi: „Najlepiej byłoby, gdyby głośniki zostały ustawione w odległości około 1,8-3 m od siebie i minimum 91 cm od ścian bocznych”. Od tylnej ścianki do ściany za nimi miały 70 cm. Instrukcja podaje, że w przypadku modelu Silver 100 G7 powinno to być 20-36 cm, jednak u mnie taka odległość daje dobry balans tonalny i optymalną głębię sceny dźwiękowej. Tym bardziej, że do półek z książkami za nimi mają one znacznie mniej, a dokładnie 0,395 m. |
MA dodaje, że są to tylko zalecane odległości, a rzeczywiste wyniki „mogą się różnić w zależności od wielkości i konstrukcji pomieszczenia”. W czasie testu okazało się, że musiałem zrewidować swoje założenia – o czym poniżej. Kolumny skręcone były do środka w ten sposób, że ich osie krzyżowały się w miejscu odsłuchowym. Odległości oraz poziom ustaliłem za pomocą urządzenia Bosch PLR 50 C. Więcej o ustawianiu kolumn w artykule MIKRODOSTRAJANIE. Czyli ustawiamy głośniki (HIGH FIDELITY № 177, 1 stycznia 2019, HIGHFIDELITY.pl, dostęp: 28.10.2021). Monitory napędzane były tranzystorowym wzmacniaczem mocy Soulution 710 przez kable Siltech Triple Crown. Punktem odniesienia dla włoskich kolumn były do Harbethy M40.1, a także, testowane równolegle, kolumny podstawkowe Avatar Audio Holophony Numer 4 III oraz Audel Magika MkII. Płyty użyte w teście | wybór
→ SACD | CD DOBRZE PAMIĘTAM BRZMIENIE kolumn z poprzedniej serii Silver (G6). Było ono, tak mi się przynajmniej wydawało, odejściem od konwencji, w której firma od lat prezentowała w niej muzykę. Kolumny te brzmiały bowiem wyraźnie cieplej i gęściej niż wcześniejsze Silvery. Tonalnie przypominały więc serię Bronze, choć były od niej bardziej rozdzielcze i klarowne. Wraz z siódmą generacją kolumn Silver ta brytyjska firma wraca do „korzeni”. Silver 100 G7 brzmią bowiem w otwarty, przejrzysty, bardzo swobodny sposób. Są bardzo spójne wewnętrznie, poukładane i mają bardzo dobrą dynamikę. Wyraźnie wyszło to już na pierwszej, słuchanej przeze mnie, płycie grupy BLUR. Krążek wyprodukowany został przez Stephena Streeta i był odejściem od stylistyki Britpopu. Co dla nas ważne, został nagrany na pierwszym cyfrowym systemie nieliniowym, to jest rejestratorze RADAR. A ten charakteryzuje się podobieństwami do taśmy analogowej, przy zachowaniu czystości cyfry. Kolumny Monitor Audio tę jego dwoistość pokazały, co dobrze świadczy o ich klasie i rozdzielczości. Zagrały płytę o której mowa ze sporą ilością wysokich tonów, ale – ciekawe – te nie były ostre, a raczej gładkie, nieco w stylu „wzmacniacza lampowego”. A to ważne, ponieważ Blur pomyślana była jako wejście w świat indie rocka, czyli lo-fi. Balans tonalny ustawiony był dość wysoko, ale – znowu – wyższa średnica była jedwabista, przyjemna. Balans o którym mowa zależy zresztą w znacznej mierze od tego, jak kolumny stoją względem tylnej ściany. W sekcji „Jak słuchaliśmy” wspomniałem, że odsłuch rozpocząłem od klasycznego ustawienia, to jest 70 cm od tylnej ściany. Okazało się to zbyt dużo – producent mówi o odległości 20-36 cm, a ja bym powiedział, że powinniśmy się trzymać zakresu 20-25 cm. I w taki sposób kolumny były testowane. Bas się wówczas wypełnia, podobnie jak niska średnica. Nie tylko więc Blur nabrał masy, ale i Hotspot PET SHOP BOYS dostał „poweru”. Inaczej jednak niż w przypadku jasnych kolumn, których bez takiej pomocy słucha się z trudnością, Silver 100 G7 miały tę samą klasę, co wcześniej, tyle że pokazywały dźwięk większy i głębszy. Znacznie lepiej wypadł więc puls otwierający płytę PINK FLOYD The Dark Side Of The Moon, w reedycji Analogue Productions na krążku SACD, ale i wokal DIANY KRALL z Wallflower nabrał masy. Testowane Monitor Audio to kolumny o nieskazitelnie gładkim brzmieniu. Nie ciepłym, nie dogęszczonym, ale otwartym i jedwabistym. Nie ma w nich cienia agresji, a przecież trudno o nich powiedzieć „ciepłe”. Wydaje się, że konstruktorom udała się trudna sztuka połączenia czystości, dźwięczności i gładkości. Nawet z tak wymagającymi instrumentami, jak wibrafon, grany przez Gary’ego Burtona na płycie GARY BURTON & CHICK COREA Crystal Silence, nie szły w kierunku przenikliwości i jaskrawości, a przecież pokazywały mnóstwo powietrza, detali, a nawet szumu taśmy – przypomnijmy, że nagranie powstało w 1979 roku, najwyraźniej bez układów Dolby. A kolumny te potrafią zaskoczyć niskim, pełnym dźwiękiem, oj potrafią… Zarówno płyta z wytwórni ECM, o której było przed chwilą, jak i DIDO ze Still on My Mind, grane były z Tidala, z plików hi-res MQA Studio. W obydwu przypadkach brytyjskie monitory zachowały pełen spokój, pełnię, pokazały ładną stereofonię i głębię. Nie są to konstrukcje, które by czarowały efektami z lewej, czy prawej strony, stawiają raczej na plan na łączącej je linii. Głębia instrumentów w ramach brył też jest dobra, ale – znowu – nie jest to coś, co by zwracało na siebie uwagę. Bo Silver 100 G7 najlepiej czują się tam, gdzie mogą pokazać otwarty, dźwięczny świat nagrań. Nie dyskryminują skompresowanych realizacji, ani tych, w których góra pasma jest nie do końca czysta. Ale też puszczamy coś w rodzaju, już wspomnianego, Speak To Me Pink Floyd, albo też Moanin’ ARTA BLAKEY’a, który dostępny jest na Tidalu w plikach MQA Studio 24/192, a siadamy spokojnie, rozparci, ciekawi tego, co będzie za chwilę. Unikałbym jednak łączenia testowanych kolumn z jasną elektroniką, ponieważ pokażą tę jasność. Od siebie niczego nie dodadzą, nie „docisną” jej, a jednak lepiej się poczują z nasyconym barwowo wzmacniaczem, ponieważ są tak przejrzyste i tak otwarte, że tę gęstość wykorzystają podwójnie. Postawiłbym je blisko tylnej ściany i nie eksperymentował z zatyczkami gąbkowymi, chyba że jedna z kolumn znalazłaby się w rogu pomieszczenia. ▌ PODSUMOWANIE MONITOR AUDIOSILVER 100 G7 są najlepszymi kolumnami podstawkowymi z dotychczasowych serii Silver, jakie słyszałem. Są, moim zdaniem, bardzo udane. Mają niesamowicie gładkie i czyste brzmienie. Są spójne wewnętrznie i wyrównane. Nie są mistrzami w rozdzielczości, ale też niczego nie zakrywają. Ich zaletą są też otwarte i dźwięczne wysokie tony. Ustawione blisko ściany dysponują schodzącym głęboko basem o dobrej barwie i wysokiej dynamice. Nie muszę dodawać, że kolumienki świetnie wyglądają, prawda? Powiedziałbym wręcz, że to kolumny dla „zwykłych ludzi”, to znaczy niekoniecznie dla zakręconych audiofilów. Jest w nich bowiem wszystko, co jest potrzebne do komfortowego odsłuchu muzyki, ale bez wpadania w pułapkę „hi-fi”. Dobrze się ich słucha i głośno, i cicho. To udana rewitalizacja serii, która jest z nami od ponad dwudziestu lat. ■ Dane techniczne (wg producenta)
Budowa: dwudrożna Dystrybucja w Polsce ul. Henryka Sucharskiego 49 30-898 Kraków | POLSKA www.AUDIOCENTER.pl |
System referencyjny 2021 |
|
|1| Kolumny: HARBETH M40.1 |TEST| |2| Podstawki: ACOUSTIC REVIVE (custom) |3| Przedwzmacniacz: AYON AUDIO Spheris III |TEST| |4| Odtwarzacz Super Audio CD: AYON AUDIO CD-35 HF Edition No. 01/50 |TEST| |5| Wzmacniacz mocy: SOULUTION 710 |6| Stolik: FINITE ELEMENTE Pagode Edition |OPIS| |7| Filtr głośnikowy: SPEC REAL-SOUND PROCESSOR RSP-AZ9EX (prototyp) |TEST| |
|
Okablowanie Interkonekt: SACD → przedwzmacniacz - SILTECH Triple Crown (1 m) |TEST|Interkonekt: przedwzmacniacz → wzmacniacz mocy - ACOUSTIC REVIVE RCA-1.0 Absolute Triple-C FM (1 m) |TEST| Kable głośnikowe: SILTECH Triple Crown (2,5 m) |ARTYKUŁ| |
|
Zasilanie Kabel zasilający AC: listwa zasilająca AC → odtwarzacz SACD - SILTECH Triple Crown (2 m) |TEST|Kabel zasilający AC: listwa zasilająca AC → przedwzmacniacz - ACOUSTIC REVIVE Power Reference Triple-C (2 m) |TEST| Kabel zasilający AC: listwa zasilająca AC → wzmacniacz mocy - ACROLINK Mexcel 7N-PC9500 |TEST| Kabel zasilający: gniazdko ścienne → listwa zasilająca AC - ACROLINK Mexcel 7N-PC9500 (2 m) |TEST| Listwa zasilająca: AC Acoustic Revive RTP-4eu ULTIMATE |TEST| Listwa zasilająca: KBL Sound REFERENCE POWER DISTRIBUTOR (+ Himalaya AC) |TEST| Platforma antywibracyjna pod listwą zasilającą: Asura QUALITY RECOVERY SYSTEM Level 1 |TEST| Filtr pasywny EMI/RFI (wzmacniacz słuchawkowy, wzmacniacz mocy, przedwzmacniacz): VERICTUM Block |TEST| |
|
Elementy antywibracyjne Podstawki pod kolumny: ACOUSTIC REVIVE (custom)Stolik: FINITE ELEMENTE Pagode Edition |OPIS| Platformy antywibracyjne: ACOUSTIC REVIVE RAF-48H |TEST| Nóżki pod przedwzmacniaczem: FRANC AUDIO ACCESSORIES Ceramic Classic |ARTYKUŁ| Nóżki pod testowanymi urządzeniami: |
|
Analog Przedwzmacniacz gramofonowy: Wkładki gramofonowe:
Docisk do płyty: PATHE WINGS Titanium PW-Ti 770 | Limited Edition Mata:
|
|
Słuchawki Wzmacniacz słuchawkowy: AYON AUDIO HA-3 |TEST|Słuchawki:
|
strona główna | muzyka | listy/porady | nowości | hyde park | archiwum | kontakt | kts
© 2009 HighFidelity, design by PikselStudio,
serwisy internetowe: indecity