⊚ PREMIERA ⊚

⌈ ZASILACZ jest elementem, który dostarcza energię do co najmniej jednego obciążenia elektrycznego. Zazwyczaj zamienia jeden rodzaj energii elektrycznej na inny, ale może również przekształcać inną formę energii – taką jak słoneczna, mechaniczna lub chemiczna – w energię elektryczną. www.TECHOPEDIA.com, dostęp: 19.05.2020. ⌋

ATRZĄC NA BRANŻĘ AUDIO w szeroki sposób, to jest nie zawężoną do audio perfekcjonistycznego, czyli audiofilskiego, można by chyba – to moja intuicja, a nie statystyki – powiedzieć, że najlepiej sprzedają się urządzenia przeznaczone do mobilnego słuchania muzyki, czyli głośniki bezprzewodowe (Bluetooth) i słuchawki. Jeślibyśmy w tej chwili wyszli na ulicę dowolnego miasta, miasteczka i wsi, w krótkim czasie zobaczylibyśmy kogoś, kto słucha muzykę w ten sposób.

⸜ SPRAWA PLIKÓW Jeśli rzeczywiście tak jest, to podstawą dzisiejszego audio – powtórzę: w szerokiej perspektywie – jest internet i serwisy streamingowe, takie jak Amazon Music, Apple Music, You Tube Music, Spotify, Tidal, Qobuz i inne. I chociaż jeszcze do niedawna dwa pierwsze, przed chwilą wymienione, z trzecim zaraz za nimi, kojarzone były one z niskiej jakości dźwiękiem, a to ze względu na rodzaj oferowanych plików – stratnych AAC (Apple) oraz mp3 (pozostali), właśnie się to zmienia.

Niedawno Apple zapowiedziało, że całkowicie zmienia model działania i w ramach serwisu Apple Music HD będzie oferowało wyłącznie pliki bezstratne, co najmniej o jakości CD, a do końca tego roku dostępnych będzie 75 milionów utworów w postaci 16/44,1 i w wyższej rozdzielczości. Do licytacji włączyli się pozostali gracze i swoje przejście na bezstratne pliki 16/44, zapowiedział również Amazon (Amazon Music HD) i Spotify, chociaż ten ostatni nie sprecyzował granicznej daty i zasięgu tych zmian.

Jak mówił we wstępniaku do wrześniowego wydania magazynu „Stereophile” jego redaktor naczelny, JIM AUSTIN:

[…] pod jednym względem mamy powód do świętowania. Po 25 latach psucia muzyki, branży muzycznej oraz gustu „dźwiękowego” młodych ludzi, kompresja stratna w stylu MP3 umarła i odeszła. Krzyżyk jej na drogę.

⸜ JIM AUSTIN, Respect the music, „STEREOPHILE” Vol. 44, No. 9, September 2021, s. 3.

Trzeba przyznać, że część tego „ruchu sieciowego”, jak by powiedzieli ludzie od IT, obsługujemy też i my, audiofile. Wydaje się zresztą, że coraz większą część. Z czasem poprawiła się bowiem infrastruktura serwisów streamingowych, na których nam szczególnie zależy, to jest Tidala i Qobuza, coraz lepiej ze streamingiem radzą sobie odtwarzacze plików audio, a i my jesteśmy coraz bardziej świadomi potrzeb i wymagań systemu, który służy do słuchania muzyki „z sieci”.

▌ INITIO 3

JEDNYM Z PROSTSZYCH i – co ważne – tańszych sposobów na poprawę jakości dźwięku z plików jest wymiana małych, impulsowych zasilaczy „ściennych”, w które wyposażane są routery, odtwarzacze i transporty plików oraz przetworniki cyfrowo-analogowe w rozbudowane, liniowe zasilacze, takie jak testowany model INITIO 3 firmy JCAT. Przypomnijmy, że jest to siostrzana marka firmy JPLAY. Ta pierwsza skupiona jest na „hardwarze”, to jest urządzeniach, a ta pierwsza na „softwarze”, czyli programie służącym do odtwarzania muzyki.

Nie jest to pierwszy zasilacz z logo JCAT, bo wcześniej był droższy model OPTIMO 3 DUO. Jak się okazuje, obydwa zostały stworzone z myślą o customowym, zasilanym liniowo komputerze „muzycznym”. Okazały się jednak na tyle udane i uniwersalne, że MARCIN OSTAPOWICZ, współwłaściciel firm JCAT i JPLAY, wraz ze swoim wspólnikiem, zdecydowali się na wprowadzenie ich do stałej oferty.

W materiałach firmowych czytamy więc:

INITIO 3, tak jak flagowy model OPTIMO 3 DUO, zapewnia naturalny dźwięk. Zaprojektowany i dostrojony z myślą o jak najlepszej jakości dźwięku, INITIO 3 w dużym stopniu podnosi jakość dźwięku kart JCAT USB i NET, a także dowolnych komponentów audio wymagających prądu nie większego od 3A.

⸜ TECHNIKA Initio 3 jest prostszą wersją zasilacza Optimo 3 Duo. Model ten dostępny jest w wersjach o napięciu wyjściowym 5 V lub 12 V. Ma dwa wyjścia zasilające DC, choć zasilacz dla nich obydwu jest ten sam i jest zbudowany wokół tej samej (własnej) płytki liniowego regulatora napięcia oraz ultra-szybkiego prostownika. Producent deklaruje, że do jego budowy wykorzystuje „najnowsze regulatory napięcia o ultra niskich szumach”. Są to stabilizatory napięcia Analog Devices LT3045.

Do zasilacza standardowo dołączony jest jeden ekranowany kabel DC o długości 1,2 m. Drugi kabel można dokupić. Od strony zasilacza kabel zakończony jest znakomitym wtykiem powerCON firmy Neutrik, a od drugiej wtykiem wybranym przez użytkownika – dopasowanie do urządzenia klienta nie jest obarczone dodatkową opłatą.

Obudowę testowanego zasilacza wykonano z pojedynczego kawałka stalowej blachy, co zapewnia jej całkiem dobrą sztywność i niskie rezonanse. Front obudowy z kolei wyfrezowano z ładnie wyglądającego anodowanego aluminium. Jak czytamy w materiałach firmowych, „INITIO 3 wyposażono w szereg mechanizmów zapewniających bezpieczeństwo użytkowania i bezproblemową wieloletnią pracę”.

▌ ODSŁUCH

⸤ JAK SŁUCHALIŚMY Zasilacz JCAT Initio 3 testowany był w systemie referencyjnym „High Fidelity”, gdzie podłączony był do odtwarzacza plików MYTEK BROOKLYN BRIDGE. Mytek ma niewielki zasilacz impulsowy, kupowany przez tę firmę u jednego z poddostawców jako kompletny układ.

Zasilacz JCAT stanął bezpośrednio na górnej półce stolika Finite Elemente Master Reference Pagode Edition MkII na swoich nóżkach. Zasilany był kablem Harmonix X-DC350M2R Improved-Version na zmianę z odtwarzaczem. W czasie testu słuchałem muzyki z serwisu Tidal.

Płyty użyte w teście | wybór

⸜ ANTONIO CARLOS JOBIM, Stone Flower (CTI Records 40th Anniversary Edition), CTI Records/ Tidal, FLAC MQA Studio 16/44,1 (1970/?).
⸜ JEAN-MICHEL JARRE, Welcome To The Other Side (Concert From Virtual Notre Dame), Sony Music Catalog G010004513144E/ Tidal, FLAC MQA Studio 24/48 (2020/2021).
⸜ KINGDM, Your Love (feat. Soran & Reo Cragun), Capital Records/Tidal, FLAC MQA 24/44,1 (2018).
⸜ MARY KOMASA, Degenerate Love, Warner Music Poland/Tidal, SP, FLAC 16/44,1 (2019).
⸜ MILES DAVIS, Kind of Blue, Columbia | Sony Legacy/Tidal, FLAC MQA Studio 24/96 (1956/?).
⸜ MIRACLE OF SOUND, Level 11, Tidal, FLAC MQA Studio 16/44,1 (2020).
⸜ PATRICIA BARBER, Clique, Impex Records/Tidal, FLAC MQA Studio 24/352,8 (2021).
⸜ STEPHAN MICUS, Winter’s End, ECM Records ECM 2698/Tidal, FLAC 16/44,1 (2021).

ZMIANA SŁYSZANA PO PODŁĄCZENIU zasilacza Initio 3 jest klarowna, nie trzeba się wsłuchiwać, żeby ją dostrzec. Chwilę zajęło mi jednak zrozumienie, CO tak naprawdę on robi i CO tak naprawdę w dźwięku zmienia. W przeciwieństwie bowiem do wielu innych zasilaczy, zarówno tych bardzo dobrych, jak i tych mniej udanych, nie zmienia on charakteru dźwięku, ten pozostaje w znacznej mierze ten sam. Zmiany dotyczą elementów wewnątrz dźwięku, który zasilany przez Initio 3 produkt proponuje już na samym początku.

Weźmy, dla przykładu, dwa, skrajnie różne nagrania – pochodzący z albumu Degenerate Love MARY KOMASA utwór tytułowy i Brazil (Aka Aquarela do Brasil), z płyty Stone Flower ANTONIO CARLOSA JOBIMA. Pierwszy jest studyjną konstrukcją, podaną blisko nas, z minimalnymi pogłosami wokół i za elementami muzycznymi i z podkreślonym basem. Z kolei nagranie Jobima jest niezwykle naturalne, choć i ono korzysta ze sztucznego pogłosu, szczególnie jeśli chodzi o wokal.

Obydwa te utwory, choć tak różne, przeszły z liniowym zasilaczem podobną metamorfozę. Przede wszystkim dźwięk się lekko ode mnie oddalił. Normalnie powiedziałbym, że stracił na namacalności – ale nie tym razem. Jak mi się wydaje, chodzi o to, że polski zasilacz podłączony do odtwarzacza pików Mytek Brooklyn Bridge czyści „tło” przekazu. To dlatego wydaje się, że jest on głębszy i jednocześnie nie traci rozdzielczości.

Wokal Jobima wcale nie „uciekł” w głąb sceny, mimo że Initio 3 odsuwa przecież od nas przekaz. Wręcz przeciwnie – choć wydawał się mieć wokół siebie więcej powietrza, to był treściwszy, a przez to bardziej naturalny, bardziej prawdziwy, a mniej „wyprodukowany”. Zmiany o których mówię usłyszałem w porównaniu A/B, gdzie ‘A’ to był odtwarzacz Mytek z własnym, wewnętrznym zasilaczem impulsowym, a ‘B’ Mytek z zasilaczem JCAT. Jeszcze lepiej było to jednak słychać przy przejściu z B do A (B/A).

6 sierpnia wydawnictwo Impex Records opublikowało najnowszą, długo wyczekiwaną płytę PATRICII BARBER, zatytułowaną Clique. Materiał ten został zarejestrowany przez jej wieloletniego współpracownika, Jima Andersona w DXD, czyli z sygnałem PCM o rozdzielczości 32 bitów i częstotliwości próbkowania 352,8 kHz (Mytek odtwarza ten plik w rozdzielczości 24 bitów). Płytę zmiksował Anderson w Skywalker Sound, a za master odpowiedzialny jest Bob Ludwig z Gateway Mastering. Tidal oferuje ten album w formacie FLAC MQA Studio 32/352,8.

I właśnie z pochodzącym z tego albumu nagraniem This Town przejście z A do B było naprawdę bolesne. Wszystko bowiem „siadło” i zszarzało. Kontrabas, z zasilaczem tak naturalny i tak dynamiczny, stracił głębię, a przez to zagrał nieco bardziej dwuwymiarowo. Zmiana nie była może powalająca, ale – jak mówię – bolesna, ponieważ na tyle wyraźna, że nie chciało się potem słuchać tej płyty BEZ zasilacza. Zauważyłem przy tym, że im wyższej rozdzielczości był plik, im wyższą miał częstotliwość próbkowania, tym lepiej słychać było wpływ Initio 3 na dźwięk. Nie znaczy to jednak, że z plikami 16/44,1 nie miał co robić. Choć w kontekście tego, co właśnie napisałem wyda się to nielogiczne – było inaczej.

Urodzony w północnych Włoszech producent i autor piosenek ukrywający się pod pseudonimem KNGDOM, zadebiutował 200 000 odsłuchaniami na Spotify. Jego muzyka to inteligentne połączenie ciepłego głosu i bardzo dobrej elektroniki, przez co świetnie brzmi zarówno w warunkach klubowych, jak i w domu. Wydany w 2018 roku singiel Your Love (feat. Soran & Reo Cragun), zakodowany w MQA 24/44,1 został znakomicie wyprodukowany i świetnie brzmi.

Jest to muzyka – ponownie – skonstruowana w studio, o potężnym, mięsistym basie. Bez zasilacza również zszarzała i „zapadła się” w sobie, co pokazuje, że dodanie zasilacza wpływa nie tylko na pliki wysokiej rozdzielczości, ale i na pliki o jakości CD – tyle, że robi to w różnym stopniu. Różnica polegała na tym, że o ile nagrania w rodzaju przywołanych wyżej Barber i Jobima, czy też MILESA DAVISA z płyty Kind of Blue z zasilaczem odzyskiwały swoją naturalność, o tyle nagrania z muzyką elektroniczną – do Komasy i KINGDM dodałbym też klasyka, JEANA-MICHELA JARRE’a – zyskiwały coś w rodzaju pogłębienia podstawowych cech dźwięku. Jeśli wcześniej były dynamiczne, to z zasilaczem dynamika była wyższa, jeśli bas schodził głęboko, to z zasilaczem był lepiej kontrolowany, a wciąż głęboki i miękki.

⸜ PORÓWNANIE Porównanie zasilacza JCAT Initio 3 z bardzo dobrym zasilaczem, jakim jest NORDOST QSOURCE pokazało zmiany, które przypomniały mi odsłuch Myteka z zasilaczem Optimo 3 Duo, również JCATa. Amerykański produkt pozwala zagrać pliki z głębszym tłem, lepiej skupiane i bardziej gęste – chodzi o zwartość dźwięku i ilość dźwięku „w dźwięku”. I znowu – nie są to zmiany decydujące o „być, albo nie być”, ale są łatwe do wychwycenia.

▌ PODSUMOWANIE

Z TYM, ŻE INITIO 3 ROBI TAK WIELE, aby zdyscyplinować dźwięk, aby pokazać większy rozmach muzyki i aby była ona bardziej naturalna, że przejście z tego zasilacza na zasilacz Nordosta było mniej ciekawe niż przejście z wewnętrznego zasilacza Myteka na Initio. Jednym słowem – korzyści płynące z zastosowania zasilacza JCAT zamiast zasilacza impulsowego były większe niż przejście z niego na lepszy zasilacz. Ale też wiedzmy, że to droga, która się nie kończy i która wciąga. Po tym, jak się przyzwyczaimy do Initio 2będziemy chcieli więcej. I właśnie tam będzie na państwa czekał model Optimo 3 Duo.

Od czegoś trzeba jednak zacząć i Initio 3 doskonale się do tego nadaje. Jest to bardzo porządnie skonstruowany i wykonany produkt, który przynosi znacznie lepszy dźwięk. Nie zmienia charakteru urządzenia, do którego jest podłączony, a poprawia to, co już w tym przekazie wcześniej było dobre: dyscyplinuje bas, bez jego odchudzania, poszerza i pogłębia panoramę, ale i lepiej skupia dźwięki. ‘Initio’ oznacza w łacinie ‘na początku’ – i jest najlepszy opis tego udanego produktu i tego, jak wpływa na dźwięk. ■