pl | en

Przenośne radio FM/DAB

Ruark Audio
R1 Mk4

Producent: RUARK AUDIO
Cena (w czasie testu): 1190zł

Kontakt:
59 Tailors Court, Temple Farm Industrial Estate
Southend on Sea
Essex SS2 5TH | UNITED KINGDOM


RUARKAUDIO.com

DESIGNED IN GREAT BRITAIN | MADE IN CHINA

Do testu dostarczyła firma: AUDIO CENTER POLAND


Test

Tekst: WOJCIECH PACUŁA
Zdjęcia: Ruark Audio | Wojciech Pacuła

No 203

1 marca 2021

RUARK AUDIO to rodzinna, brytyjska firma, założona w 1985 roku przez BRIANA i jego syna ALANA O’ROURKE’A. Początkowo specjalizowała się w produkcji kolumn głośnikowych. W 2006 roku wykonała woltę i od tej pory specjalizuje się w lafstajlowych systemach all-in-one.

RZEMIANA, KTÓRĄ PRZESZŁA FIRMA RUARK AUDIO nie jest w audio czymś zupełnie nieznanym. Rzadkim – tak, ale jednak czasem spotykanym. A, że nie pamiętamy nazw tych firm, to już zupełnie inna sprawa – Ruark jest jednym z absolutnie nielicznych producentów, którym ta sztuka się udała.

Radykalny zwrot w polityce firmy nastąpił w 2006 roku, a rozpoczęło go niepozorne przenośne radio FM/DAB o symbolu R1 (R = Radio). Było to urządzenie, które miało dać słuchaczom dostęp do stacji DAB (Digital Audio Broadcasting), wówczas wydającego się przyszłością radiofonii. Życie szybko zweryfikowało ambitne plany brytyjskich nadawców i dzisiaj, piętnaście lat później, wciąż znacząca większość radiosłuchaczy korzysta z odbiorników FM. Dzisiaj DAB, nawet w znacznie lepszej wersji DAB+, z którą wyposażony jest testowany model R1 Mk IV, jest standardem przestarzałym i dla młodych ludzi zupełnie obcym.

W każdym razie, R1 odniosło ogromny sukces, który firma szybko potwierdziła kolejnymi, większymi urządzeniami – R2 w 2007 roku oraz R4 rok później. Początkowo sprzedawane były one pod nazwą VITA AUDIO, jednak – jak czytamy na www producenta – prowadziło to do zamieszania i problemów z dystrybutorami. Decyzja rozdzielenia tych dwóch marek miała racjonalne podstawy i wynikała ze znajomości rynku audiofilskiego, który wówczas nie tolerował „poświęcania ideałów” w imię wygody. Sukces R1 wywrócił tę kalkulację do góry nogami i od 2012 roku wszystkie produkty noszą logo Ruark Audio.

| Funkcjonalność

R1 MK IV JEST PRZENOŚNYM RADIEM FM/DAB+ z łączem Bluetooth, pozwalającym przesłać do niego sygnał cyfrowy, na przykład ze smartfona, z wejściem liniowym (analogowym) mini-jack ø 3,5 mm i wyjściem słuchawkowym; to ostatnie jest – uwaga – stereofoniczne! Na tylnej ściance znajdziemy również gniazdo USB do ładowania telefonu i do odtwarzania sygnału przez kabel USB-C. Wejście to obsługuje większość formatów, w tym FLAC i WAV.

Radio w wersji, którą testujemy, jest już czwartą jego inkarnacją – ten projekt ma już więc piętnaście lat! To w audio szmat czasu, a w audio lafjslalowym – niemal wieczność… Producenci są tego świadomi:

Jedno z najtrudniejszych zadań, jakie mieliśmy podjąć przy opracowaniu R1 Mk4 polegało na tym, jak uwzględnić poprawę dźwięku i funkcjonalności przy zachowaniu konkurencyjnej ceny zbliżonej do jego poprzednika. Drewniane obudowy stosowane w naszych wcześniejszych modelach R1 niewątpliwie wyglądały pięknie, ale były pracochłonne w produkcji. Po raz pierwszy zdecydowaliśmy się więc użyć wydajnego procesu formowania wtryskowego.

R1 Deluxe Bluetooth Radio, www.RUARKAUDIO.com, dostęp: 10.02.2021

Nowa obudowa wykonana jest z polimerowego materiału plastycznego, a jej obły kształt uzyskiwany jest we wtryskarce. Ta decyzja umożliwiła ją w odpowiedni sposób wyprofilować, dzięki czemu radio wygląda teraz zarówno nowocześnie, pozwoliło też pokryć ją nowymi lakierami: Light Cream i Espresso. Obudowa jest przygotowana akustycznie – dzięki odpowiedniej obróbce akustycznej jest ona, jak czytamy, „mocna i bierna akustycznie, zapewniając idealne otoczenie mechaniczne dla elektroniki i akustyczne dla naszego przetwornika NS+”.

Zmiana, która od razu rzuca się w oczy jest jednak coś innego – drewniana kratka, odwołująca się do dizajnu produktów z lat 60. XX wieku, na przykład firmy Braun czy projektów małżeństwa Eamesów. Maskownica jest wykonywana ręcznie i kontrastuje kolorystycznie z obudową. Muszę powiedzieć, że wygląda to świetnie.

| DAB


RUARK AUDIO R1 MK IV WYPOSAŻONY ZOSTAŁ w moduł odbiornika radia cyfrowego DAB+. Pozwala on na odbiór naziemnych stacji radiowych w tym formacie. Digital Audio Broadcasting (DAB) używana jest obecnie w 21 krajach, głównie w Europie. System ten został opracowany pod koniec lat 80. XX wieku i był wówczas nowinką, która miała – w zamyśle autorów – zastąpić radio analogowe FM. Tak się nie stało.

Pierwsze radiostacje DAB powstały już na początku lat 90., jednak przyrost ich liczny był bardzo powolny. Radio to oferuje potencjalnie bardzo dobrą jakość dźwięku. Wraz z w prowadzeniem nowszego kodeka MPEG-4 HE AAC w DAB+ teoretyczna jakość transmisji jeszcze wzrosła. W rzeczywistości jakość dźwięku w systemie DAB/DAB+ jest znacznie niższa niż FM, ponieważ nadawcy mając do wyboru jakość dźwięku i ilość dostępnych kanałów – wybierają to drugie.

RADIO WYPOSAŻONO W POJEDYNCZY GŁOŚNIK SZEROKOPASMOWY NS+ (Natural Sound+), produkowany przez Ruark Audio. Napędza go wzmacniacz pracujący w klasie AB, ale ważniejsze jest zastosowanie przez producenta adaptacyjnej korekcji dźwięku, która „zapewnia bogate brzmienie i wyjątkowo klarowny dźwięk przy każdym poziomie głośności”. To jeden z lepszych sposobów kształtowania brzmienia małych urządzeń.

Wszystkie informacje odczytamy na sporej wielkości wyświetlaczu OLED o wysokim kontraście. Największe wskazania ma zegar, a mniejsze nazwa wybranej stacji oraz RDS. W menu możemy także ustawić alarm i zapisać wybrane stacje – po osiem dla FM i DAB – w presetach. Jasność wyświetlacza można ustawiać lub może się on automatycznie dostosowywać do poziomu światła otoczenia, dzięki czemu nie będzie przeszkadzał, na przykład w sypialni.

Na górnej ściance umieszczono coś, co odsyła w przeszłość, a co jest bardzo wygodnym sposobem sterowania – RotoDial. Ten, umieszczony na górze R1, kontroler sprawia, że ​​obsługa jest intuicyjna i wygodna, także z dystansu. Jako wyposażenie dodatkowe dostępny jest bowiem niewielki pilot zdalnego sterowania. I jeszcze jedno – radio zasilane jest z zewnętrznego zasilacza ściennego. Ale też można do niego dokupić opcjonalny moduł akumulatorowy, zamieniając je w prawdziwie przenośne urządzenie. Natylnej ściance jest otwór, do którego się go przykręca.

| Obsługa

OBSŁUGA NOWEGO RADIA RUARK AUDIO jest prosta i przyjemna. Może i jestem nieco „ustawiony”, bo moja żona od dłuższego czasu ma model R2 i jestem zaznajomiony z działaniem RotoDial, ale nie zmienia to faktu – obsługa nowej wersji R1 jest przyjemna. Pokrętłem, które jest jednocześnie przyciskiem wybieramy i akceptujemy wybory. Budowa menu jest skonstruowana całkiem intuicyjnie i poradziłem sobie z ustawieniami bez pomocy instrukcji – wystarczy ustawić na początku język komunikatów na „polski”.

Możemy ustawić barwę dźwięku, zmieniając ilość wysokich i niskich tonów. Muszę powiedzieć, że bazowe nastawy (0 dB/0 dB) podobały mi się najbardziej, ale mogę sobie wyobrazić sytuacje, w których mógłbym z nich korzystać. Mogłoby to być, na przykład, wstawienie odbiornika na wąską półkę – wówczas ujmujemy basu, albo ustawienie go w pomieszczeniu z odbijającymi powierzchniami, na przykład szklanymi – wówczas ujmujemy wysokie tony. Zmiany wykonywane są po +/- 2 dB, co czasem jest zbyt „zgrubne”, przydałaby się zmiana co 1 dB.

Przydatną funkcją jest to, że możemy podłączyć do R1 Mk IV stereofoniczne słuchawki. Pozwala to korzystać z urządzenia w nocy lub w momencie, kiedy nie chcemy nikomu przeszkadzać – na przykład podczas gry na konsoli :) Sygnał od głośnika odcinany jest po włożeniu wtyki mini-jack do gniazda na tylnej ściance. Fajne jest to, że wyciągając ją zmienia się siła głosu – jest ona ustawiana osobno dla głośnika i słuchawek.

Producent pisze o „wysokiej czułości odbiornika FM” – niestety nie byłem tego w stanie zweryfikować, ponieważ w miejscu, w którym mieszkam wszystkie krakowskie nadajniki są mocne. Mogłem za to sprawdzić jego selektywność, to jest umiejętność rozróżniania dwóch, blisko leżących na skali gal radiowych – i Ruark jest w tym bardzo dobry. Użytkownik może przy szukaniu stacji ustawić czułość na niską (tylko stacje o wysokim sygnale) lub wysoką (wszystkie stacje), co naprawdę pomaga.

| Dźwięk

JAK MA BRZMIEĆ NIEWIELKIE, PRZENOŚNE RADIO? – Można by zasadnie zapytać. Podskórnie czujemy przecież, że nie chodzi o audiofilską wierność, prawda? Na pytanie to każdy zapewne ma własną odpowiedź, mam ją i ja. Od lat, przez dużą część dnia, pisząc teksty i obrabiając zdjęcia, słucham bardzo podobnego w zamyśle radia – Tivoli Audio Model One. To całkowicie analogowe radyjko przygotowane przez wizjonera audio, pana Henry’ego Klossa (1929-2002). Nie jest zbyt wygodne w użyciu – nie ma cyfrowej syntezy częstotliwości i co jakiś czas się rozstraja – ale brzmi fantastycznie. Ruark Audio R1 Mk IV zagrał w niezwykle zbliżony sposób.

To brzmienie przyjemne z jednej strony i całkiem selektywne oraz klarowne z drugiej. Tak się składa, że Ruarka odpakowałem w dniu, w którym polskie, niezależne media prowadziły protest przeciwko dodatkowemu podatkowi od reklam. W związku z tym część nadawców radiowych przez długi czas nadawała tylko komunikat głosowy wyjaśniający powody protestu, a inne tę samą muzykę, w kółko. Miałem więc możliwość posłuchać R1 w różnych miejscach, ale z dokładnie tym samym materiałem – rzecz dla radia absolutnie unikatowa.

Zarówno głos, jak i muzyka brzmią na tym radyjku w ciepły i nasycony sposób. Wysokie tony są wycofane, ale nie na tyle, żeby zaburzyć klarowność i zrozumiałość. Ładnie brzmiał bas, naprawdę masywny, biorąc pod uwagę rozmiary obudowy. W odbiorniku radiowym Tivoli ładny basik osiągnięto stosując niewielki bas-refleks (!), a tutaj dzięki zastosowaniu odpowiedniego filtra. Obydwie metody są skuteczne i przynoszą dobre efekty.

Świetnie zabrzmiały też słuchawki – i to zarówno z radiem, jak i z sygnałem przesyłanym Bluetoothem ze smarftona Samsung A40 i serwisu Tidal. Przy łączeniu tym ostatnim sposobem na wyświetlaczu R1 pojawia się nazwa wykonawcy i tytuł utworu. Naprawdę, naprawdę świetnie to grało – zarówno z, należącymi do mojej córki, słuchawkami AKG Y50, jak i moimi dousznymi Focal Spheris.

Przestrzeń na słuchawkach jest podkręcona, poszerzona, ale w granicach dobrego smaku. A barwa jest świetna – nawet z tak trudnym materiałem, jak zarejestrowana purystycznie i monofonicznie (!) nowa płyta Seasick Steve’a pt. Blues In Mono, dostępna na Tidalu w plikach hi-res.

| Podsumowanie

RUARK AUDIO POSIADŁO UMIEJĘTNOŚĆ ŁĄCZENIA ognia z wodą, że przywołam często ten nadużywany zwrot. To jednoznacznie produkt lajstajlowy, skierowany dla ludzi, dla których styl, funkcjonalność i obsługa są najważniejsze. W każdym z tych elementów R1 Mk IV jest mocny. Ale firma dodaje do tego świetny dźwięk, którego nie dostaniemy z innych tego typu produktów.

To nadzwyczajne, bo znacznie trudniej jest producentowi audiofilskiemu zbudować coś mającego wysokiej klasy dizajn niż producentowi masowemu coś, co przyzwoicie brzmi. Wraz z radyjkiem o którym mowa dostajemy i jedno, i drugie, każde w wysmakowanej formie. I jest pięknie!

»«

▌ Cechy szczególne

  • Adaptacyjna kontrola barwy
  • Tuner DAB/DAB+ oraz FM
  • Łącze Bluetooth
  • Sterowanie za pomocą pokrętła Rotodial Control System
  • Wzmacniacz liniowy z przetwornikiem Ruark NaturalSound+
  • Wyświetlacz OLED o wysokim kontraście z możliwością przyciemnienia
  • Gniazdo USB-C do ładowania telefonu i odtwarzania muzyki
  • Wyprofilowana obudowa z polimeru z akustycznym modelowaniem
  • Ręcznie wykonywana, drewniana kratka z przodu radia
  • Kontrola wysokich i niskich tonów
  • Łatwa customizacja do zastosowań hotelowych
  • Poprawione zarządzanie mocą z opcjonalnym modułem baterii
  • Opcjonalny pilot zdalnego sterowania z bezpośrednim dostępem do presetów
  • Stereofoniczne wyjście słuchawkowe
  • Łatwy do ustawienia, podwójny alarm
  • Wykończenia: lakier Light Cream lub Espresso
  • Wymiary (wys. x szer. x gł.): 175 x 130 x 135 mm
  • Waga: 1,5 kg

Dystrybucja w Polsce

AUDIO CENTER POLAND

ul. Henryka Sucharskiego 49
30-898 Kraków | POLSKA

www.AUDIOCENTER.pl