pl | en

Słuchawki

Final Audio
D8000

Producent: FINAL AUDIO
Cena (w czasie testu): 15 000 zł

Kontakt: final audio design office
2-7-5 Kamiosaki | Shinagawa
Tokyo 141-0021 | Japan


final-audio-design.com

MADE IN JAPAN

Do testu dostarczyła firma: FONNEX


est kilka pewników, które definiują ostatnich kilka lat w kontekście świata audio. To przede wszystkim, zmiana sposobu dystrybucji muzyki, przejście z formatu „albumowego” do sprzedaży pojedynczych utworów, a także eksplozja segmentu związanego z przenośnym audio, w tym ze słuchawkami. W mniejszej skali, to jest w wymiarze audio perfekcjonistycznego, należy zwrócić uwagę na pojawienie się zupełnie nowej kategorii słuchawek – magnetostatycznych. Słuchawki planarne znane są od dawna, jednak przez kilkadziesiąt lat była to domena konstrukcji elektrostatycznych, w których cewka z membraną ulokowane były w polu magnetycznym wytwarzanym przez elektromagnesy. W słuchawkach magnetostatycznych ich miejsce zajęły magnesy trwałe.

Planarne czy ortodynamiczne?

Słuchawki tego typu co D8000 budową różnią się od słuchawek dynamicznych. W tych pierwszych cewka jest naniesiona – przyklejona lub naparowana – na całej powierzchni płaskiej membrany i porusza się w polu magnetycznym generowanym przez magnesy lub elektromagnesy rozmieszczone regularnie po jednej lub obydwu stronach. W konstrukcjach dynamicznych cewka przymocowana jest do centralnej części membrany, podobnie jak w głośniku i porusza się w szczelinie magnetycznej.

Słuchawki pierwszego typu nazywane są w różny sposób, ale poprawne technicznie są tylko dwa określenia: izodynamiczne („isodynamic”) i planarne („planar magnetic”); to ostatnie wymiennie z ‘magnetostatyczne’, utworzone na wzór ‘elektrostatyczne’. „Izodynamiczny” znaczy tyle, co ‘przykładający równą siłę do całej powierzchni’. Z kolei określenie ‘planarne’ mówi o pokryciu całej powierzchni membrany liniami pola magnetycznego, co na jedno wychodzi. Stosowana często nazwa ‘słuchawki ortodynamiczne’ jest nazwą własną, handlową nazwą słuchawek izodynamicznych firmy Yamaha.

FINAL AUDIO, poprzednio używająca nazwy Final Audio Design, jest japońską marką znaną od 1974 roku. Jej pierwszym produktem była wkładka typu Moving Coil, zaprojektowana przez pana Yoshihisa Mori. Przez krótki czas Final oferował gramofony, wzmacniacze i kolumny. W ostatnich latach to firma kojarzona przede wszystkim ze słuchawkami dynamicznymi. Jak każdy ambitny producent nie mógł jednak nie dostrzec „fali wznoszącej” dla konstrukcji magnetostatycznych i tego, że to konstrukcje oferujące poziom dźwięku niedostępny – jak się wydaje – dla przetworników dynamicznych.

| D8000

Prace nad słuchawkami nowego typu rozpoczęto stosunkowo dawno, bo w 2014 roku, jednak na ich finał trzeba było czekać do maja 2017 roku, do wystawy High End 2017, kiedy to zaprezentowano model D8000. Choć zasada działania tego modelu podobna jest do innych systemów magnetostatycznych, to w szczegółach się od nich różni. Podstawową zmianą jest inne obciążenie membrany w systemie nazwanym AFDS (Air Film Damping System). W konwencjonalnych słuchawkach wraz z obniżaniem się częstotliwości zwiększa się amplituda membrany. AFDS redukuje te zmiany, dzięki czemu otrzymujemy konstrukcję o większym odstępie od przesterowania – membrana, nawet przy wysokim poziomie dźwięku, nie styka się z magnesem. Wygląda to w ten sposób, że z obydwu stron membrany, w pewnej odległości, wymuszonej przez dwa ringi, znajdują się metalowe płytki z otworami, a dopiero za nimi mamy dwa, okrągłe magnesy.

D8000 mają bardzo solidną konstrukcję, z wygodnym systemem dopasowania do głowy. To słuchawki otwarte, wokółuszne o okrągłym kształcie. Zostały zaprojektowane tak, aby każdy ich element można było wymienić na nowy, także jeśli firma zaproponuje ich apgrejd. Dostarczane są z dwoma kablami – 3 m i wtykiem typu duży jack ø 6,3 mm oraz krótszym, o długości 1,5 m, z wtykiem mini jack ø 3,5 mm i przejściówką na 6,3 mm. Dostajemy również metalowy stojak, na którym można je powiesić.

Słuchawki D8000 odsłuchiwane były w systemie, w którym źródłem był gramofon TechDAS Air Force III z dwoma ramionami Schröder CT, na których zamocowane były wkładki: Miyajima Lab. Madake oraz Top Wing Red Sparrow. Przedwzmacniaczem był RCM Audio Sensor Prelude IC.

Sygnał interkonektami Crystal Cable Absolute Dream wysyłany był do wzmacniacza słuchawkowego Ayon Audio HA-3, opartego na triodach 45. Japońskie słuchawki okazały się stosunkowo łatwym obciążeniem. Porównywałem je do słuchawek HiFiMAN HE-1000 v2 oraz Sennheiser HD800; obydwie konstrukcje korzystają z kabli słuchawkowych Forza AudioWorks Noir Hybrid HPC Mk2. Słuchawki Finala odsłuchiwane były z kablami z którymi są dostarczane.

FINAL AUDIO w „High Fidelity”

Płyty użyte do odsłuchu (wybór):

  • Benny Carter, Jazz Giant, Contemporary Records/Analogue Productions, AJAZ 7555, "45 RPM Limited Edition | #0404", 2 x 180 g LP (1957/2009)
  • Bert Kaempfert, Bert Kaempfert - From The Original Mastertapes - Four Hits On 45 rpm, Image HiFi 007, 45 rpm, 180 g LP (2004)
  • Billie Holiday, Lady Day, Columbia/Pure Pleasure PPAN CL637, 180 g LP (1954/2010)
  • Frank Sinatra, Swingin’ Session!!!, Capitol Records/Mobile Fidelity MFSL 1-407, “Special Limited Edition | No. 346”, 180 g LP (1961/2012)
  • Takeshi Inomata and his Friends, Get Happy, Audio Lab Record ALJ-1030, LP (1975)
  • Yuri Tashiro Piano Trio, Aiji Arai & The Beat Sounds, Digital Explosion, EastWorld EWJ-80181, „Soundphile Series (Digital Recording)”, LP (1980)

Japońskie wersje płyt dostępne na

Pierwsze zetknięcie ze słuchawkami D800 jest jak wejście do gwarnej, wypełnionej rozmowami, śmiechem, nawoływaniem kelnerów knajpy piwnej w Monachium, knajpie w której siedzi kilkuset ludzi. Znacie to uczucie? Może jako naród, my Polacy, nie jesteśmy aż tak wycofani, jak Skandynawowie, ale też daleko nam do otwartości Włochów czy Hiszpanów, tego typu miejsca uderzają więc życiem, jakie w nich buzuje. Dokładnie takie samo wrażenie odniosłem, kiedy zmieniłem używane przeze mnie słuchawki HiFiMAN HE-1000 v2 na Final D8000.

Japońskie konstrukcje grają niezwykle, niewiarygodnie bliskim dźwiękiem. Jeśli kiedykolwiek słyszeliście, myśleliście lub szukaliście kolumn oferujących dźwięk namacalny i „tu i teraz”, to testowane słuchawki będą odpowiednikiem dojścia do ściany – jesteście „tam”, w momencie powstawania dźwięku. Przez chwilę ma się wrażenie natłoku i przesady – nie tylko po HE-1000 v2, ale i Edition X v2 tej samej firmy, a tym bardziej HD800 Sennheisera. Poczekajcie chwilę, posłuchajcie kilku płyt, pozwólcie się „zakotwiczyć” temu dźwiękowi w waszej głowie, a zobaczycie, że to coś zupełnie nowego, świeżego i w swoim rodzaju wyjątkowego.

Tu „się dzieje” w każdym skrawku przestrzeni, w każdym załomie dynamiki. Dźwięk dochodzi do nas natychmiast – to cecha słuchawek planarnych – ale ma masę, jakiej po większości z nich się nie spodziewaliście i o jakiej konstrukcje elektrostatyczne mogą zapomnieć, podobnie zresztą jak większość dynamicznych. To ewenement, ponieważ do tej pory jako jedną z ważniejszych przewag modeli o konstrukcji dynamicznej podawało się – i ja też to robiłem – wyższą dynamikę i niższe zejście mięsistego basu.

D8000 są tak inne, że tego typu porównania w ogóle tracą sens. Ich najniższa oktawa nie jest tak mocno wybudowana jak w HD800, to znaczy nie schodzą aż tak nisko, a definicja dźwięków nie jest tak wyrafinowana, jak w HE-1000 v2, to trzeba wiedzieć. Piszę to jednak post factum, to jest po odsłuchach i to wynik namysłu oraz analizy. W czasie odsłuchu nawet mi to nie przyszło do głowy. Nie miałem bowiem na to czasu, zajęty odbiorem muzyki. Ta jest bowiem intensywna, namacalna i zawsze „obecna”. I w końcu tylko to się liczyło.

Miałem to nie tylko z płytami, które taki odbiór niejako wymuszają – czy to Swingin’ Session!!! Franka Sinatry, Get Happy Takeshi Inomata and his Friends czy Jazz Giant Benny’ego Cartera. Z nimi to był dynamit, życie na pełnym gazie, nie było miejsca na nudę. Można by to jednak wytłumaczyć naturą samej muzyki, sposobem jej rejestracji oraz nieskazitelnym wydaniem na płytach LP. Tu było coś więcej, bo ten duch „swingu”, tempa i dynamiki w równym stopniu napędzał płyty, które często wypadają dość płasko, żeby przywołać Lady Day Billie Holiday z nagraniami pochodzącymi z drugiej połowy lat 30. XX wieku. To płyta, która zyskała z D8000 nowe życie – dosłownie i w przenośni.

Jestem przekonany, że na taki przekaz składa się z jednej strony niesamowita szybkość reakcji słuchawek, wysoki odstęp od przesterowania, niskie zniekształcenia, a także tylko im właściwy sposób ukształtowania charakterystyki tonalnej, inny niż w słuchawkach odniesienia. Nie wiem, czy państwo czytali testy innych konstrukcji tego producenta – jeśli tak, to wiecie, że w każdej z nich podnoszony był ten temat. Konstrukcje Finala grają bowiem otwartym dźwiękiem, w którym mocniej akcentowany jest środek pasma i jego wyższa część niż skraje.

Wynika to z „wyprostowania” krzywej przenoszenia, która w wersji referencyjnej dla słuchawek wygląda inaczej niż dla kolumn – wcale nie jest prosta, a ma głęboki spadek na środku. W Finalach nieco ją „podniesiono” w tym miejscu, co dało efekt maskowania skrajów pasma i odświeżenia brzmienia. Ale w D8000 doszło do tego nieprawdopodobne wypełnienie dźwięku. Dostaliśmy więc charakterystykę znaną z innych słuchawek tego producenta, ale z masą i otwarciem jak ze słuchawek dynamicznych takich producentów, jak: AKG, Ultrasone i Sennheiser. Posłuchajcie chociażby Eiji Arai & The Beat Sounds Yuri Tashiro Piano Trio, płyty nagranej cyfrowo i to za pomocą półprofesjonalnego systemu rejestrującego PCM, a zobaczycie, o co mi chodzi.

Z tym dźwiękiem nigdy się nie znudzimy. Wspomniana wyżej Holiday zabrzmiała w niezwykle interesujący sposób, bo nie straciłem niczego z „patyny”, jaką to nagranie – z uwagi na rok powstania – ma, a zyskałem gęstość i wysycenie. To słuchawki, które zwracają naszą uwagę na muzykę – całą, niepodzielną, będącą dynamicznym i żywym wydarzeniem. Co ma interesujący efekt uboczny – to nie są konstrukcje do słuchania w „podkładzie”, nie są odpowiednikiem muzaka. Angażują nas emocjonalnie i zwracają uwagę na muzykę, którą stawiają w centrum uwagi. Każą ją traktować poważnie.

Podsumowanie

Emocje, zaangażowanie, nieskrępowana dynamika oraz bliski plan – to główne cechy słuchawek D8000. Są niezwykłe w oddaniu emocji na planie, w realizowaniu dużych zamierzeń. W małych planach, szczegółach nie są tak rozdzielcze i wyrafinowane w oddaniu odcieni barwowych, jak HE-1000 v2 firmy HiFiMAN. To jednak nie ich rola. Tą jest zaangażowanie nas w wydarzenia do tego stopnia, że zapomnimy o hi-fi i zaczniemy słuchać muzyki na serio, dla niej samej.

Nie da się ich zbyt długo nosić, do lekkich nie należą, ale przede wszystkim dlatego, że muzyka, którą za ich pośrednictwem słuchamy niesie ładunek emocjonalny porównywalny z występem na żywo – a nie da się być na 100% obrotach przez cały czas. D8000 są chyba jedynymi słuchawkami, które pozwalają poczuć dźwięk w taki sposób, jakbyśmy słuchali dużych kolumn. Minusem jest przybliżenie planu i lekkie „dobicie” dźwięku, w którym nie ma zbyt wiele oddechu. Ale każdy ma „coś” na sumieniu. Dlatego też się tym nie przejmuję. To jedne z najlepszych słuchawek, jakie kiedykolwiek słyszałem, bez względu na cenę i konstrukcję.

D8000 to słuchawki firmy Final o budowie planarnej, magnetostatycznej. Z zewnątrz wyglądają dość podobnie do jej konstrukcji dynamicznych, chociażby do testowanych przez nas w maju 2016 roku (HF No. 145) modeli Sonorus II i Sonorus III. Powodem jest taki sam pałąk – przylegający do głowy, z aluminiowymi, płaskimi elementami i skórzanym wykończeniem.

Muszle wyglądają nieco inaczej, choć wciąż mają okrągły kształt. Ich miękkie części wykonano z materiału. Są zamocowane do aluminiowych wsporników za pomocą czegoś w rodzaju łożyska, ponieważ kręcą się w niemal każdą stronę. Trzeba podkreślić, że bardzo dobrze przylegają do głowy i dobrze się jej trzymają. Jedynie przy mocniejszym ruchu w dół mogą się zsunąć, ponieważ są dość ciężkie.

Budowa wewnętrzna słuchawek D8000 różni się od innych konstrukcji magnetostatycznych. Wspólne jest użycie lekkiej membrany, ważącej 1/3 membrany o porównywalnej średnicy w słuchawkach dynamicznych, napędzanej aluminiową cewką. Materiały firmowe mówią jednak o wyeliminowaniu kleju do mocowania cewki, używanego przez inne firmy, co ma pomóc w zmniejszeniu podbarwień dźwięku. Obydwie strony membrany chronione są perforowaną płytką z metalu.

Najważniejszym opracowaniem jest tzw. AFDS (Air Film Damping System). W konwencjonalnych słuchawkach wraz z obniżaniem się częstotliwości membrana zmuszona jest do większego wychyłu. AFDS redukuje te zmiany. Dzięki temu otrzymujemy konstrukcję o większym odstępie od przesterowania, ponieważ membrana, nawet przy wysokim poziomie dźwięku, nie styka się z magnesem. Ten ma kształt „donuta” i zamocowany jest w sztywnej obudowie ze stopu aluminium i magnezu. Jak czytamy w materiałach firmowych, lakierowane na czarno elementy zostały wykończone w procesie podobnym do tego, który jest stosowany do pokrywania metalowych korpusów aparatów fotograficznych.

Sygnał doprowadzany jest osobno do lewej i prawej muszli, a kabel od ich strony zakończony jest wtykami mini-jack z bagnetowym zabezpieczeniem przed wypadnięciem. Podwójny kabel biegnie do dużego, solidnie wyglądającego wtyku typu jack ø 6,3 mm mini-jack, a w drugim do kabla zakończonego wtykiem mini jack o średnicy ø 3,5 mm, do którego wpina się przejściówkę na duży jack ø 6,3 mm. Słuchawki przychodzą ze sztywnym kejsem transportowym oraz metalowym stojakiem.


Dane techniczne (wg producenta)

Obudowa: stop aluminiowo-magnezowy
Membrany: magnetostatyczne z systemem AFDS
Skuteczność: 98 dB/mW
Impedancja nominalna: 60 Ω
Waga: 523 g
Kable połączeniowe: 1,5 m/3 m


Dystrybucja w Polsce

FONNEX

Ul. Kasztanowa 35
05-830 Nadarzyn | POLAND
tel.: +48 22 739 92 78 | +48 666 38 11 90

info@fonnex.pl

www.fonnex.pl

  • HighFidelity.pl
  • HighFidelity.pl
  • HighFidelity.pl
  • HighFidelity.pl
  • HighFidelity.pl
  • HighFidelity.pl
  • HighFidelity.pl
  • HighFidelity.pl


System referencyjny 2018



1) Kolumny - HARBETH M40.1 |TEST|
2) Przedwzmacniacz - AYON AUDIO Spheris III |TEST|
3) Odtwarzacz Super Audio CD - AYON AUDIO CD-35 HF Edition No. 01/50|TEST|
4) Podstawki: ACOUSTIC REVIVE (custom) |OPIS|
5) Wzmacniacz mocy - SOULUTION 710
6) Filtr głośnikowy - SPEC REAL-SOUND PROCESSOR RSP-AZ9EX (prototyp) |TEST|

Okablowanie

Interkonekt SACD → przedwzmacniacz - SILTECH Triple Crown (1 m) |TEST|
Interkonekt przedwzmacniacz → wzmacniacz mocy - ACOUSTIC REVIVE RCA-1.0 Absolute Triple-C FM (1 m) |TEST|
Kable głośnikowe - SILTECH Triple Crown (2,5 m) |ARTYKUŁ|

Zasilanie

Kabel zasilający AC/listwa zasilająca AC → odtwarzacz SACD - SILTECH Triple Crown (2 m) |TEST|
Kabel zasilający AC/listwa zasilająca AC → przedwzmacniacz - ACOUSTIC REVIVE Power Reference Triple-C (2 m) |TEST|
Kabel zasilający AC/listwa zasilająca AC → wzmacniacz mocy - ACROLINK Mexcel 7N-PC9500 |TEST|
Kabel zasilający: gniazdko ścienne → listwa zasilająca AC - ACROLINK Mexcel 7N-PC9500 (2 m) |TEST|
Listwa zasilająca: AC Acoustic Revive RTP-4eu ULTIMATE |TEST|
Listwa zasilająca: KBL Sound REFERENCE POWER DISTRIBUTOR (+ Himalaya AC) |TEST|
Platforma antywibracyjna pod listwą zasilającą: Asura QUALITY RECOVERY SYSTEM Level 1 |TEST|
Filtr pasywny EMI/RFI (wzmacniacz słuchawkowy, wzmacniacz mocy, przedwzmacniacz): VERICTUM Block |TEST|

Elementy antywibracyjne

Podstawki pod kolumny: ACOUSTIC REVIVE (custom)
Stolik: FINITE ELEMENTE Pagode Edition |OPIS|
Platformy antywibracyjne: ACOUSTIC REVIVE RAF-48H |TEST|
Nóżki pod przedwzmacniaczem: FRANC AUDIO ACCESSORIES Ceramic Classic |ARTYKUŁ|
Nóżki pod testowanymi urządzeniami:
  • PRO AUDIO BONO Ceramic 7SN |TEST|
  • FRANC AUDIO ACCESSORIES Ceramic Classic |ARTYKUŁ|
  • HARMONIX TU-666M Million |TEST|

Analog

Przedwzmacniacz gramofonowy:
  • GRANDINOTE Cellio Mk IV |TEST|
  • RCM AUDIO Sensor Prelude IC |TEST|
Wkładki gramofonowe:
  • DENON DL-103 | DENON DL-103 SA |TEST|
  • MIYAJIMA LABORATORY Madake |TEST|
  • MIYAJIMA LABORATORY Zero |TEST|
  • MIYAJIMA LABORATORY Shilabe |TEST|
Ramię gramofonowe: Reed 3P |TEST|

Docisk do płyty: PATHE WINGS Titanium PW-Ti 770 | Limited Edition

Mata:
  • HARMONIX TU-800EX
  • PATHE WINGS

Słuchawki

Wzmacniacz słuchawkowy: AYON AUDIO HA-3 |TEST|

Słuchawki:
  • HiFiMAN HE-1000 v2 |TEST|
  • Audeze LCD-3 |TEST|
  • Sennheiser HD800
  • AKG K701 |TEST|
  • Beyerdynamic DT-990 Pro (old version) |TEST|
Kable słuchawkowe: Forza AudioWorks NOIR HYBRID HPC |MIKROTEST|