pl | en

ZASILACZ DC

JCAT
ULTIMO

Producent: JCAT
Cena (w czasie testu): 3500 euro

Kontakt: JPLAY
ul. Rymarska 45/1
53-206 Wrocław | POLSKA


JCAT.eu

» MADE IN POLAND

Do testu dostarczyła firma: JPLAY


Test

tekst WOJCIECH PACUŁA
zdjęcia JCAT | „High Fidelity”

No 233

1 września 2023

JCAT to polska marka powstała w 2013 roku, należąca, wraz z XACT, do firmy JPLAY. Prowadzona jest przez MARCINA OSTAPOWICZA z myślą o części „hardware’owej” toru muzycznego opartego na komputerze. Oferuje ona specjalizowane karty USB i LAN, izolatory USB i LAN, kable i – przede wszystkim – zasilacze. Testujemy PREMIEROWO jej najnowszy i zarazem najdroższy produkt tego typu, zasilacz DC ULTIMO.

˻ PREMIERA ˼

2020 ROKU W OFERCIE JCAT pojawił się pierwszy zewnętrzny zasilacz DC, model Optimo 3 Duo (test → TUTAJ). Jak rok później mówił w wywiadzie Marcin Ostapowicz, pomyślany był pierwotnie jako zasilacz dla kart USB i NET. Później, wraz ze swoim wspólnikiem, zaprojektowali wersję zoptymalizowaną kosztowo, ale – jak dodawał – „bazującą na tym, co zrobiliśmy w droższym urządzeniu” (cały wywiad → TUTAJ). Initio, bo o nim mowa, miał jedną płytkę regulatora zamiast dwóch i nieco tańsze podzespoły niż w droższym zasilaczu (test → TUTAJ).

Obydwa te modele zostały stworzone z myślą o customowym, zasilanym liniowo komputerze „muzycznym”. Okazały się jednak na tyle udane i uniwersalne, że firma zdecydowała się na wprowadzenie ich do stałej oferty. Nieco inaczej jest z najnowszym produktem zasilającym firmy JCAT, modelem Ultimo. Bazujący na wcześniejszych rozwiązaniach od razu został zaprojektowany jako produkt wolnostojący i w dodatku topowy.

»«

| Kilka prostych słów…

MARCIN OSTAPOWICZ
współwłaściciel

ZASILACZ LINIOWY ULTIMO powstał jako produkt typu statement. Jest to produkt całkowicie bezkompromisowy wykorzystujący najlepsze dostępne technologie. To pokaz możliwości inżynierskich zespołu, z którym pracuję nad nowymi produktami i naszej wrażliwości na dźwięk, gdyż technologia jest ważna i daje fundament pod produkt, ale to odsłuchy i dostrajanie prowadzą do finalnego efektu. W zasadzie wszystko, co dotyczy modelu OPTIMO 3 DUO, testowanego wcześniej na łamach „High Fidelity”, jest prawdziwe dla zasilacza ULTIMO. Oczywiste jest jednak, że do tych projektów wprowadziliśmy liczne usprawnienia.

⸜ JAROSŁAW KUPIEC,, konstruktor w firmie JCAT • zdj. JCAT

˻ 1 ˺ Wykonany na indywidualne zamówienie transformator zasilający według naszego projektu o obniżonej indukcji, i minimalnym polu rozproszenia. Ekranowany magnetyczne i elektryczne. Zaprojektowany został do pracy w liniowej części charakterystyki rdzenia magnetycznego i zoptymalizowany pod kątem jak najniższej impedancji wyjściowej. Zalany został żywicą, celem zminimalizowania rezonansów mechanicznych. Oddzielony został od obudowy przy użyciu wysokiej jakości absorberów drgań używanych w sprzęcie medycznym.

˻ 2 ˺ Prostownik na diodach z węglika krzemu. Technologia półprzewodnikowa SiC cechuje się niezrównanymi właściwościami w porównaniu do diod krzemowych. Praktycznie zerowy czas wyłączenia i znikome oscylacje prowadzą do znacznego obniżenia poziomu szumu w porównaniu do standardowych prostowników półprzewodnikowych, które są głównym źródłem szumów własnych zasilacza liniowego.

⸜ Blok stabilizacji napięcia DC

˻ 3 ˺ Topologia trójstopniowa. Ultimo składa się z dwóch stopni regulacji z buforem napięcia między nimi. Napięcie po pierwszym stopniu regulacji jest buforowane w stopniu o bardzo niskiej impedancji, aby poprawić parametry dynamiczne zasilacza. Następnie podawane jest na drugi stopień. Taka konfiguracja zapewnia optymalne warunki pracy dla stopnia wyjściowego, minimalizuje jego obciążenie termiczne i separuje go od zakłóceń niskiej częstotliwości powstających w procesie prostowania przemiennego napięcia zasilania. Zapewnia to najwyższą jakość dźwięku.

˻ 4 ˺ Minimalna ścieżka zakłóceń. Jest to opracowana przez JCAT technika projektowania płytek PCB, optymalizująca umieszczenie komponentów odpowiedzialnych za filtrację zakłóceń jak najbliżej ich źródła i z najkrótszą ścieżką powrotu.

˻ 5 ˺ Krótka i symetryczna ścieżka prądowa.

˻ 6 ˺ Wysokiej jakości, sztywna i niemagnetyczna obudowa. Zoptymalizowana mechanicznie dla najlepszych właściwości dźwiękowych, wykonana z wysokiej jakości anodowanego aluminium.

˻ 7 ˺ Bardzo wysoka jakość wykonania. Najlepsze komponenty, płytki PCB pozłacane z miedzią o grubości 2oz. Zasilacz i wszystkie jego komponenty są produkowane w Polsce.

⸜ Kable zasilające DC – starszy (po lewej) i nowy (po prawej)

˻ 8 ˺ Kabel ULTIMO DC. Dla naszego flagowego zasilacza, zaprojektowaliśmy od podstaw najlepszy możliwy kabel DC. Nie chcę za dużo o nim napisać, ponieważ bardzo długo nad nim pracowaliśmy i wolałbym nie zdradzać naszego know-how. Napiszę jedynie, że kabel jest wykonany z miedzi OCC o przekroju 14AWG. Jest ekranowany i ma zminimalizowaną impedancję i specjalną konstrukcję minimalizującą drgania mechaniczne.

W przypadku zasilacza tak wysokiej jakości jak ULTIMO, użycie topowego kabla DC jest kluczowe do pokazania jego możliwości. Użycie gorszego kabla bardzo degraduje jakość dźwięku. MO

»«

FORMA ZEWNĘTRZNA ZASILACZA Ultimo jest podobna do zasilaczy Initio oraz Optimo 3 Duo. To czarna, aluminiowa płyta przednia z pomarańczową diodą LED, z pozostałymi ściankami wykonanymi z giętej blachy aluminiowej. Z tyłu mamy jedno wyjście napięcia DC, typu Speakon, a także gniazdo zasilające IEC Furutech z bezpiecznikiem topikowym tejże firmy – nie musimy się już martwić o jego wymianę na lepszy. Urządzenie stoi na czterech nóżkach. To podklejane, gumowe elementy, które koniecznie trzeba w przyszłości wymienić na jakieś prawdziwe nóżki. Zasilanie jest bowiem bardzo wrażliwe na drgania.

Logotyp na przedniej ściance jest frezowany, a nie nanoszony lakierem. Z kolei napisy z tyłu są lakierowane, poza wskazaniem, jakie napięcie wyjściowe otrzymujemy. Ta informacja nanoszona jest za pomocą naklejki.

Większą część środka zajmuje duży, ekranowany transformator toroidalny z rdzeniem zalanym materiałem tłumiącym. Został on przykręcony do metalowej płyty i dopiero ona zamocowana jest do dna obudowy, ale nie bezpośrednio, a przez gumowe tuleje. Ta część oddzielona jest od układów prostujących i stabilizujących napięcie dodatkowym ekranem.

Napięcie z transformatora prowadzone jest do płytki drukowanej z elektroniką. Na jej wejściu umieszczono prostownik oparty na czterech dyskretnych diodach przykrytych niewielkim radiatorem. Za nimi znalazł się bank kondensatorów wstępnie filtrujących napięcie. To osiem ładnych kondensatorów Nichicon o podwyższonej temperaturze maksymalnej, o pojemności 6800 μF każdy, przeznaczonych dla układów audio.

Dalej jest pierwszy stopień stabilizacji napięcia, przykryty radiatorem – nie widać, więc jakiego jest typu. Widać jednak kolejne kondensatory tłumiące tętnienia. Tym razem są to jeszcze lepsze elementy, Nichicon Muse, cztery sztuki po 1000 μF każdy, a towarzyszą im dwa kondensatory polipropylenowe Wima, które – jak zakładam – są podłączone równolegle do kondensatorów elektrolitycznych, wygładzając ich charakterystykę dla wysokich częstotliwości. I na końcu jest drugi stopień stabilizacji, również z radiatorem na wierzchu.

Kabel wygląd podobnie do wcześniejszych kabli JCATa, ale ma inne – zakładam, że lepsze – wtyki od strony urządzenia zasilającego – złocone i z solidnym, aluminiowym body.

Dodam, że projektantem w firmie JCAT odpowiedzialny jest JAROSŁAW KUPIEC, z wykształcenia inżynier, który przez wiele lat pracował w przemyśle wysokich technologii. Jak mówi Marcin, jest on zapalonym audiofilem i fanem muzyki jazzowej.

ODSŁUCH

˻ JAK SŁUCHALIŚMY ˺ Zasilacz JCAT Ultimo testowany był w systemie referencyjnym „High Fidelity”, gdzie podłączony był do odtwarzacza plików → MYTEK BROOKLYN BRIDGE. Mytek ma wbudowany niewielki zasilacz impulsowy, kupowany przez tę firmę u jednego z poddostawców jako kompletny układ.

Do porównania miałem zasilacz JCAT Optimo 3 Duo, który kupiliśmy do naszego systemu po jego teście, oraz zasilacz firmy Nordost. Osobny odsłuch poświęciliśmy na porównanie kabla Ultimo DC i starszych kabli, sprzedawanych wraz z zasilaczami Optimo 3 Duo oraz Initio.

Zasilacz JCAT Ultimo stanął bezpośrednio na górnej półce stolika Finite Elemente Master Reference Pagode Edition MkII na swoich nóżkach, obok odtwarzacza Mytek. Zasilany był kablem Harmonix X-DC350M2R Improved-Version na zmianę z odtwarzaczem. W czasie testu słuchałem muzyki z serwisu Tidal oraz pliki z dysku USB.

⸜ Płyty użyte w teście | wybór

⸜ FRANK SINATRA, Come Dance With Me!, Capitol Records/Tidal Master, FLAC MQA Studio 24/192 (1958/2021).
⸜ OSCAR PETERSON TRIO, We Get Request, Verve Records/Tidal Master, FLAC MQA 24/96 (1964/?).
⸜ BENNY CARTER, Jazz Giant, Contemporary Records/Tidal Master, FLAC MQA 24/96 (1958/?).
⸜ TILL BRÖNNER & DIETER ILG, Nightfall, Masterworks/Tidal Master FLAC MQA Studio 24/96 (2018).
⸜ EVA CASSIDY WITH THE LONDON SYMPHONY ORCHESTRA, I Can Only Be Me, Blix Street Records/Tidal Master, FLAC MQA Studio 24/48 (2023).
⸜ JOHN MARTYN, Solid Air (DeLuxe Edition), Island Records/Tidal, FLAC 16/44,1 (1973/2009).
⸜ AROOJ AFTAB, VIJAY IYER, SHAHZAD ISMAILY, Love In Exile,Verve Records/Tidal Master, FLAC MQA 24/96 (2023).
⸜ TEN YEARS AFTER, A Space In Time, Chrysalis | Warner Music Group/Tidal, FLAC 16/44,1 (1971/2014).
⸜ DEPECHE MODE, The Singles 86>98, Mute/Tidal Master, MQA Studio FLAC 16/44,1 (1998/?).

» Nagrania przedstawione w teście można znaleźć na playliście w serwisie streamingowym TIDAL → TUTAJ.

»«

ZMIANY WPROWADZANE PRZEZ różnego typu zasilacze DC są, jakby to powiedzieć, różne. Małe, duże, ważne i mniej istotne, dojmujące i puszczane mimo uszu. Ale zawsze – są. W przypadku odtwarzacza Mytek Brooklyn Bridge, z którym wypróbowałem Ultimo, idą one w kierunku wyczyszczenia i jednoczesnego pogłębienia dźwięku. Czasem, z najlepszymi zasilaczami robią coś więcej: zmieniają sposób, w jaki słucha się muzyki. Ultimo robi to samo, w czym bardzo przypomina zasilacz Ferrum Hypsos.

Polega to na tym, że jeśli band towarzyszący FRANKOWI SINATRZE na z płycie Come Dance With Me! odbierany jest w nieco jaskrawy i dobitny sposób, to testowany zasilacz to modyfikuje. Wciąż mamy do czynienia z mocnym graniem, podkreślanym przez skrajne rozłożenie zespołu po kanałach. Teraz jest to jednak granie znacznie bardziej płynne i – a, niech będzie – jedwabiste. To „jedwabistość” dęciaków, żeby była jasność, ale na tyle odmienna od metalicznego brzmienia, które serwuje sam Mytek, że aż trudno uwierzyć.

I teraz – trochę przesadziłem z tą metalicznością. Mytek zasilany przez kabel AC jest otwarty i dokładny, ale nigdy nie jest ostry. Jednak porównując jego brzmienie „z’” i „bez” zasilacza mamy takie właśnie wrażenie, jakby Ultimo zdjął z ataku twardy składnik i zastąpił go aksamitem. To wciąż mocne granie, ale teraz znacznie bardziej ludzkie, po prostu lepsze muzycznie. A to dlatego, że zamiast jednego dźwięku mamy dwa, zamiast dwóch cztery itp. Zasilacz wydobywa z podobnie brzmiącej zbitki jej składowe.

Mogłoby się wydawać, że przekaz robi się przez to ciepły. I – trochę tak jest. Odbieramy ten „nowy” dźwięk, bo jest na tyle odmienny od „starego”, że można użyć tego określenia, jakby wszystko było okrąglejsze i bardziej wysycone. Ale przy tym wszystkim testowany zasilacz idzie w kierunku lepszej separacji instrumentów, a właściwie w kierunku ich lepszej selektywności. Chociaż ocieplenie kojarzy się zwykle ze zlaniem planów i źródeł, z Ultimo jest inaczej. Zarówno wokal Sinatry, a potem trio OSCARA PETERSONA opisywane były w dokładniejszy sposób, dając większy obraz dźwiękowy o lepszej selektywności.

Powtórzyło się to zresztą przy Jazz Giant BENNY’ego CARTERA. Saksofon altowy lidera i tenorowy Bena Webstera (BDW, będąc niedawno w Kopenhadze dowiedziałem się, że leży na miejscowym cmentarzu), umieszczone w lewym kanale miały wyraźnie osobne „przestrzenie” mimo że są przecież w tej samej osi. Zresztą wchodząca później trąbka Cartera – mowa o utworze Old Fashioned Love – otrzymała własną. To nagranie, w przeciwieństwie do dwóch poprzednich, gdzie mamy tylko lewy i tylko prawy kanał. Trudna rzecz do odtworzenia, ale jeśli to się robi, jak z Ultimo, dająca bardzo satysfakcjonujące wyniki.

Bo było to duże granie z wyraźnymi źródłami, które niemal wyskakiwały z głośników. Bez zewnętrznego zasilacza Mytek zagrał tę płytę bardzo dobrze, z dynamiką, iskrą, biglem, czy jak to tam sobie nazwiemy. Ale JCAT dodał do tego tak mocne „dopalenie” wszystkich tych elementów, a w tym samym momencie wszystko uspokoił, że było to zupełnie coś innego.

Zauważyłem to już przy Sinatrze, ładnie pokazała to płyta Cartera, ale doskonale wyszło to na płycie duetu TILL BRÖNNER & DIETER ILG. Kontrabas Ilga zabrzmiał z zasilaczem w mocniejszy sposób. I, ciekawe, Ultimo pokazał, że zarejestrowano go trochę zbyt ofensywnie, w imię klarowności i masy poświęcając trochę body i subtelności. To doskonała płyta, świetne nagranie, każdy by sobie takich płyt u siebie życzył. Ale, jak każda, jest zbiorem kompromisów.

A ten, to jest uwypuklenie uderzenia, aby wypełnić przestrzeń między głośnikami, jest jednym z nich. Osiąga się to najczęściej nagrywając instrument bezpośrednio z mikrofonu i jednocześnie przez piec gitarowy lub z pick-upu przyklejonego do body. W tym przypadku słychać było wyraźnie, że mikrofon bezpośredni był wtórnym źródłem dźwięku. Ostatecznie więc nagranie A Thousen Kisses Deep, cover utworu Leonarda Cohena, miało wyraziste brzmienie i rzeczywiście kontrabas wypełniał przestrzeń przede mną. Ale teraz lepiej rozumiałem, że to nie do końca „wierna” rejestracja tego instrumentu, w tym sensie, że względy artystyczne wymusiły wybory dotyczące dźwięku.

O tym, że nie jest to dźwięk własny zasilacza, a raczej jego wpływ na zasilane przez niego urządzenie, dający mu więcej swobody w interpretacji sygnału muzycznego, mogłem się przekonać słuchając Autumn Leaves (Instrumental) z płyty I Can Only Be Me EVY CASSIDY. Jej wokal został domiksowany do brzmienia orkiestry i jest dość jasny – to zresztą cecha większości jej nagrań. Bez zewnętrznego zasilacza Mytek odtworzył to nagranie w płynny, ładny sposób nie zapominając o rozjaśnieniu, o którym mówię. Po podłączeniu Ultimo jaskrawość pozostała, ale nieco mniej było w jej głosie stłumionych elementów, wynikających z samego nagrania i z używanego przez nią mikrofonu. Jak gdyby JCAT lekko go oczyścił.

Było to inne działanie niż to, co robił zasilacz Ferrum. Hypsos szedł w kierunku ciemniejszego grania, nawet kosztem mniejszej szczegółowości. JCAT z kolei pozwolił zagrać Mytekowi wyraźniej, mocniej. To podobny poziom jakościowy, bardzo wysoki, choć uzyskany efekt był odmienny. Ultimo idzie w kierunku powiększenia dynamiki, selektywności i basu. Delikatnie odsuwa pierwszy plan, ponieważ nagrania mają więcej oddechu. Ale nie zaokrągla ataku, ani nie ociepla dźwięku w taki sposób, jak to robi, dla przykładu, większość gramofonów.

JOHN MARTYN w utworze Solid Air został więc pokazany nieco dalej niż bez zasilacza JCAT, ale towarzyszący mu pogłos był równie jasny, a struny gitary, choć to – jak się wydaje – gitara klasyczna, a więc z plastikowymi strunami, były wyraziste. Nic nie zostało przytłumione, ani przykryte środkiem pasma. Bo Ultimo, wreszcie do tego dochodzimy, poszerza pasmo przenoszenia, dodając energii na skrajach pasma. Bez niego Mytek grał je w nieco brudny sposób. To znaczy maskował je i tracił tam energię. Testowany zasilacz w dużej mierze przywrócił im obydwa te elementy.

A przy tym wszystko było bardziej dźwięczne i ładne. Tak – ładne. Chociaż to nieostra definicja, to dobrze oddaje to, co Ultimo wnosi do systemu. Bo i TEN YEARS AFTER z A Space In Time, i DEPECHE MODE z utworem Behind The Wheel, oryginalnie umieszczonym na albumie Music For The Masses, a granym przeze mnie ze składanki The Singles 86>98, jak i poprzednio przywoływane utwory, wszystkie one brzmiały po prostu lepiej. Właśnie dlatego, że dźwięk wydawał się z nim ładniejszy.

˻ KABLE DC ˺ Wraz z nowym zasilaczem Ultimo otrzymujemy również nowy kabel zasilający DC. Porównanie go ze starszym wydało mi się więc ważną częścią testu.

I co? – I, jak się wydaje, część zmian w barwie o których mówiłem daje właśnie kabel. Zasilacz oferuje dynamikę, rozdzielczość i energię, ale to kabel pozwala na poszerzenie pasma. Starszy kabel DC słuchany z JCATem obniżył barwę i nasycił mocniej niską średnicę. Zniknęła owa niezwykła rozdzielczość skrajów pasma, także i średnica nieco się zamgliła. Być może jednak warto wypróbować u siebie i tę kombinację, ponieważ u niektórych tak duża ilość informacji może się okazać niepożądana.

Nowy kabel daje dokładniejszy obraz instrumentów. Kontrabas Ray’a Browna z płyty Petersona miał mniej wyraźny atak, a fortepian lidera stracił nieco na blasku. Nie były to duże zmiany, ostatecznie największą zmianą było dołączenie do Myteka zasilacza. Ale były i w dobrze zestrojonym systemie można będzie samodzielnie ustalić, co jest dla nas ważniejsze.

Podsumowanie

ULTIMO ROBI TO, O CO NAM CHODZI, kiedy wyposażamy urządzenie w wysokiej klasy zasilacz. Czyści dźwięk z brudów, poszerza pasmo przenoszenia i energetyzuje przekaz. To zasilacz, który niczego nie ukrywa pod ociepleniem, ani też nie zmienia barwy nagrań – jest wyjątkowo wierny ich brzmieniu. Daje im również oddech i pogłębia scenę dźwiękową. Bo ta też wiele zyskuje na tym, że w sygnale jest więcej informacji o niskim poziomie.

Bas jest z nim mocny, gęsty i niezwykle dynamiczny. Z Ultimo nabiera on wyrazistości – czy to kontrabasu, czy pieca gitarowego, czy – jeśli to bas generowany z syntezatora – pokazuje więcej jego odcieni. Wszystko z nim nabiera kształtów – i to dosłownie. Nawet tak eteryczne granie, jak to z płyty Love In Exile AROOJA AFTABA (nota bene – piękna płyta) nabiera z nim masy, znaczenia.

Bo JCAT Ultimo jest wyjątkowo udanym produktem. Jest też na tyle odmienny w tym, co robi od pozostałych zasilaczy, że łatwo będzie zdecydować, czy to jest to, czego szukamy.

»«

Test powstał według wytycznych przyjętych przez Association of International Audiophile Publications, międzynarodowe stowarzyszenie prasy audio dbające o standardy etyczne i zawodowe w naszej branży; HIGH FIDELITY jest jego członkiem-założycielem. Więcej o stowarzyszeniu i tworzących go tytułach → TUTAJ.

www.AIAP-online.org

  • HighFidelity.pl
  • HighFidelity.pl
  • HighFidelity.pl
  • HighFidelity.pl


System referencyjny 2023



|1| Kolumny: HARBETH M40.1 |TEST|
|2| Podstawki: ACOUSTIC REVIVE (custom)
|3| Przedwzmacniacz: AYON AUDIO Spheris III |TEST|
|4| Odtwarzacz Super Audio CD: AYON AUDIO CD-35 HF Edition No. 01/50 |TEST|
|5| Wzmacniacz mocy: SOULUTION 710
|6| Stolik: FINITE ELEMENTE Pagode Edition |OPIS|
|7| Filtr głośnikowy: SPEC REAL-SOUND PROCESSOR RSP-AZ9EX (prototyp) |TEST|

Okablowanie

Interkonekt: SACD → przedwzmacniacz - SILTECH Triple Crown (1 m) |TEST|
Interkonekt: przedwzmacniacz → wzmacniacz mocy - ACOUSTIC REVIVE RCA-1.0 Absolute Triple-C FM (1 m) |TEST|
Kable głośnikowe: SILTECH Triple Crown (2,5 m) |ARTYKUŁ|

Zasilanie

Kabel zasilający AC: listwa zasilająca AC → odtwarzacz SACD - SILTECH Triple Crown (2 m) |TEST|
Kabel zasilający AC: listwa zasilająca AC → przedwzmacniacz - ACOUSTIC REVIVE Power Reference Triple-C (2 m) |TEST|
Kabel zasilający AC: listwa zasilająca AC → wzmacniacz mocy - ACROLINK Mexcel 7N-PC9500 |TEST|
Kabel zasilający: gniazdko ścienne → listwa zasilająca AC - ACROLINK Mexcel 7N-PC9500 (2 m) |TEST|
Listwa zasilająca: AC Acoustic Revive RTP-4eu ULTIMATE |TEST|
Listwa zasilająca: KBL Sound REFERENCE POWER DISTRIBUTOR (+ Himalaya AC) |TEST|
Platforma antywibracyjna pod listwą zasilającą: Asura QUALITY RECOVERY SYSTEM Level 1 |TEST|
Filtr pasywny EMI/RFI (wzmacniacz słuchawkowy, wzmacniacz mocy, przedwzmacniacz): VERICTUM Block |TEST|

Elementy antywibracyjne

Podstawki pod kolumny: ACOUSTIC REVIVE (custom)
Stolik: FINITE ELEMENTE Pagode Edition |OPIS|
Platformy antywibracyjne: ACOUSTIC REVIVE RAF-48H |TEST|
Nóżki pod przedwzmacniaczem: FRANC AUDIO ACCESSORIES Ceramic Classic |ARTYKUŁ|
Nóżki pod testowanymi urządzeniami:
  • PRO AUDIO BONO Ceramic 7SN |TEST|
  • FRANC AUDIO ACCESSORIES Ceramic Classic |ARTYKUŁ|
  • HARMONIX TU-666M „BeauTone” MILLION MAESTRO 20th Anniversary Edition |TEST|

Analog

Przedwzmacniacz gramofonowy:
  • GRANDINOTE Celio Mk IV |TEST|
  • RCM AUDIO Sensor Prelude IC |TEST|
Wkładki gramofonowe:
  • DENON DL-103 | DENON DL-103 SA |TEST|
  • MIYAJIMA LABORATORY Madake |TEST|
  • MIYAJIMA LABORATORY Zero |TEST|
  • MIYAJIMA LABORATORY Shilabe |TEST|
Ramię gramofonowe: Reed 3P |TEST|

Docisk do płyty: PATHE WINGS Titanium PW-Ti 770 | Limited Edition

Mata:
  • HARMONIX TU-800EX
  • PATHE WINGS

Słuchawki

Wzmacniacz słuchawkowy: AYON AUDIO HA-3 |TEST|

Słuchawki:
  • HiFiMAN HE-1000 v2 |TEST|
  • Audeze LCD-3 |TEST|
  • Sennheiser HD800
  • AKG K701 |TEST|
  • Beyerdynamic DT-990 Pro (old version) |TEST|
Kable słuchawkowe: Forza AudioWorks NOIR HYBRID HPC |MIKROTEST|