REPORTAŻ | WYSTAWA AUDIO VIDEO SHOW 2018
Termin: 16-18.11.2018 |

![]() |
![]() |
REPORTAŻ, ALBO ZAPISKI NA MARGINESACH (KATALOGU)
„Dla Wojciecha, który wysłał żonę w to piekło na targach.”
![]() Bo jak inaczej można by wyjaśnić fenomen warszawskiej wystawy Audio Video Show? Chyba tylko trudnym do przezwyciężenia przymusem wewnętrznym i chęcią poznania NOWEGO. Dlatego też w tym roku nawet korytarze na PGE Narodowym (dalej będę mówił o nim „Stadion”) były tłoczne i ruchliwe. A piątek, kiedy zawitał tam ze swoją najnowszą płytą Equinoxe Infinity Jean-Michel Jarre był jak godziny szczytu w tokijskim metrze – brakowało tylko służb porządkowych, które za pomocą długich tyczek dopychają podróżnych w wagonach. Wielu ludzi takie sytuacje zniechęcają, jednak – jak widać – jeszcze więcej je akceptuje i wręcz ich wygląda. | KONKURS ![]() Zanim przejdziemy do meritum, czyli do opisu wystawy, chcielibyśmy ogłosić rozwiązanie konkursu „Okładka 2018”. Przypomnę, że chodziło w nim o zrobienie sobie zdjęć z jak największą liczbą reprodukcji okładek „High Fidelity” z 2018 roku, rozstawionych po wystawie. Bardzo dziękuję za państwa zaangażowanie i za nadesłane prace, jesteśmy z państwa bardzo dumni i jest nam niezmiernie miło! Pokazujemy wybrane zdjęcia, ich komplet znajdą państwo na stronach NEWS. GRUPA „MŁODZIEŻ” (I OKOLICE) Wzmacniacz słuchawkowy Fezz Audio Lupi Omega wygrywa pani: IGA MARTA DĄBROWSKA ![]() Nagrodę przyznajemy za humor, zaangażowanie i osobowość :) Choć pani Iga początkowo celowała w kolumny Pylon Audio zdecydowała się jednak na wzmacniacz Fezz Audio. Zapewne po poznaniu chłopaków z tej firmy :) Gratulujemy!!! pylonaudio.pl![]() Kolumny Pylon Audio Pearl 27 w specjalnej wersji wygrywa pan: KAROL SADOWSKI Pan Karol celował w kolumny i kolumny otrzyma. Jeszcze tylko musi wybrać kolor okleiny. I będzie pięknie!!! ![]() ![]() Przetwornik cyfrowo-analogowy/wzmacniacz słuchawkowy Audiolab M-DAC mini przyznajemy panu: TOMASZOWI WLIZŁO ![]() Nagroda przyznana zostaje za niecodzienną perspektywę z której patrzy pan na audio :) Życzymy samych dobrych dźwięków!!! q21.pl![]() GRUPA STARSZAKI Kabel zasilający WK Audio TheAir wygrywa pan: JACEK KAŁKUN ![]() Nagrodę przyznajemy za brak uprzedzeń odnośnie płci, kolorów i wzrostu, a przede wszystkim za wykreowanie za pomocą kabla WK Audio aureoli:) Niech się dobrze słucha!!! wkaudio.com![]() | PIĄTEK Opis wystawy rozpocząłem od Stadionu, ale nie od niego rozpocząłem swoje zwiedzanie, a od hotelu Radisson Blu Sobieski (dalej będę o nim mówił: „Sobieski”). Przede wszystkim dlatego, że spodziewałem się luźniejszych pokoi (patrz wyżej), jak i ze względu na rozmowę z państwa uczestnictwem, zaplanowaną na późne popołudnie, którą mieliśmy poprowadzić z Wojtkiem Padjasem z radia RMF Classic. ![]() Zaczynamy | I rzeczywiście – było luźniej. Wystartowałem dokładnie o 12.00, w momencie otwarcia bramek wejściowych. Część pokoi wciąż było niegotowych, niektóre były wręcz zamknięte. To normalne, nie wszystko się udaje, bo wystawa to walka na wielu frontach i próba opanowania chaosu wyglądającego z każdego rogu pokoju. Ale też przez to do tych miejsc już nie wróciłem, po prostu nie miałem czasu. Wystawa to bowiem olbrzymie wyzwanie także dla ludzi chcących ją opisać i przybliżyć czytelnikom. Niemal dwieście pomieszczeń i niezliczona liczna produktów, kilometry korytarzy, godziny spędzone na słuchaniu i rozmowach – to wszystko jest do ogarnięcia, ale tylko przy dużej dyscyplinie i przy pozbyciu się sentymentów. Czyli – jeśli gdzieś nie grało, to nie grało. Jeśli gdzieś nie mogłem wejść, nie wchodziłem, jeśli wreszcie czegoś nie lubiłem, to się do tego nie zmuszałem. To, co najciekawsze | Co zwróciło moją uwagę? Wszechobecność polskich producentów, którzy mieli często świetne produkty. Jak znani z tych łamów WK Audio z nowym kablem zasilającym The Air, czy Audiophase z kolumnami Cocaine i kablami zasilającymi Fountainhead. Nowe wzmacniacze mocy pokazała firma Struss – monobloki MPA 400 (400 W) i Class-A, konstrukcję oddającą 150 W w klasie A. Bardzo ciekawe były też pokazy w pokoju audiostereo.pl, gdzie grała elektronika bez widocznej nazwy, z kolumnami, w których głośnik wysokotonowy obciążony był tubą – to był naprawdę smakowity dźwięk! Pylon Audio i Fezz Audio | Opanowany przez polskie firmy wydawał się parter, bo niedaleko od wejścia, na parterze, swoje stoisko i pokój miały firmy Pylon Audio i Fezz Audio, stał tam również Wojtek Padjas, zacząłem więc od nich. Obydwie firmy miały do pokazania nowości – Fezz najmocniejszy, pracujący z lampami KT120 lub KT150, wzmacniacz Magnetor. Urządzenie prezentowane było w formie prototypu, ale w pełni działającego. Napędzał on nowe kolumny Pylona z serii Diamond, trójdrożny model Diamond 30. A na zewnątrz można było zobaczyć całą nową serię Ruby oraz model Jasper zastępujący, dotychczas najdroższe, kolumny Emerald High Fidelity Edition. ![]() Top High-End i nie tylko | Zaraz obok można było usłyszeć jedną z sensacji tegorocznej wystawy, wzmacniacz Opusculum Reference firmy Marton. Nie byłoby w tym nic niezwykłego, gdyby nie to, że urządzenie wyceniono na 300 000 złotych. Byłby to więc jeden z najdroższych wzmacniaczy polskiej produkcji ever. Jak mówił pan Knaga, jego konstruktor, do projektu podszedł bezkompromisowo, to znaczy wszystko, co można było mieć najlepszego – tam jest. Nieoczekiwanie to wcale nie był najdroższy wzmacniacz z Polski. Jeszcze większym zaskoczeniem był wzmacniacz za – tamtaradam! – 1 000 000 zł! Tak, to sześć zer, którym szczególnego znaczenia nadaje jedynka przed nimi. Manron Delta SE 150 do pięknych nie należy, ale jego siła ma polegać na 150 W w klasie A z pojedynczej, bezpośrednio żarzonej triody GM100. Był jednak haczyk – na wystawie był tylko jeden monoblok, który w dodatku nie grał, pełniąc rolę kosztownej lampki. Ale, co ja tam wiem – do systemów monofonicznych jak znalazł… ![]() Pan Marek Knaga ze swoim wzmacniaczem Marton Aktywnie | Ciekawym trendem, który dał się zauważyć jest promowanie aktywnych systemów kolumnowych. Ma je w swojej ofercie duża część firm audio, a niektóre uczyniły z tego swój znak rozpoznawczy. To technika przeniesiona ze studiów nagraniowych, która okazuje się jednak idealnym rozwiązaniem dla nowoczesnych domów, w których ma być jak najmniej urządzeń, a wymogi dotyczące dźwięku są wysokie. Bo czym innym niż aktywną kolumną jest soundbar? Tym tropem poszedł Jarek Waszczyszyn z marką Fram. W tym roku pokazał droższą linię kolumn aktywnych z obudowami z aluminium anodowanymi na czarno, dopasowanymi do czarnej obudowy elementami z drewna i z zaawansowanym systemem korekcji dźwięku. Brzmienie nowych kolumn – mniejszej wersji podstawkowej i większej podłogowej – jest spektakularny. Posłuchałem kilku kawałków i byłem pod dużym wrażeniem! Polski Klaster Audio | Na drugim końcu skali cenowej plasują się produkty oferowane przez Polski Klaster Audio, grupę producentów o których pisaliśmy we wrześniowym wydaniu „High Fidelity” (HF | No. 173). Dwa pokoje, dwa różne systemy, dwa różne rodzaje dźwięku – obydwa wciągające, ciekawe. Zabrakło mi jednak większego rozmachu w działaniu grupy jako całości, miałem wrażenie, jakby to wciąż były samodzielne byty splecione jedynie lekkim welonem zależności, bez mocnego rdzenia. Tak ważnej inicjatywie przydałby się wspólny, duży pokój, o dobrej akustyce, w którym organizowane by były przez cały dzień prezentacje i pokazy – patrz pokój Pylon Audio i Fezz Audio. ![]() Spotkanie | Bo właśnie tam miałem możliwość porozmawiania z państwem w – zaaranżowanej wspólnie z Wojtkiem Padjasem z radia RMF Classic – rozmowie. W niezobowiązującej atmosferze, która pozwalała na swobodną wymianę myśli, blisko państwa, właściwie na wyciągnięcie ręki, mogliśmy opowiedzieć o tym, czym dla nas jest audio i high-end, co w audio ma sens, a co nie ma, wspomnieć o pismach specjalistycznych, a nawet napić się japońskiej whisky, co Wojtek-radiowiec uczynił. Pięknie państwu dziękuję za tę możliwość i, mam nadzieję, powtórzymy to w przyszłym roku. ![]() Podsumowując: Sobieski to była w tym roku oaza polskich marek. Nie tylko, fajne, ciekawe, udane prezentacje miały również inne firmy dystrybucyjne i inni producenci, ale to właśnie Polacy nadawali całości ton. I robili to wyjątkowo dobrze! | SOBOTA FinkTeam Borg | Sobotę przeznaczyłem na Stadion. Zanim jednak tam pojechałem, o godzinie dziesiątej znalazłem sobie miejsce na jednej z najciekawszych prezentacji, w których brałem w tym roku udział, przygotowanej przez Rogera Adamka z firmy RCM, a prowadzonej przez pana Karla Heinza Finka. Rzecz dotyczyła jego najnowszych kolumn Borg. Choć niczym się na pozór nie wyróżniały – to dwudrożne kolumny wolnostojące o w miarę klasycznym wyglądzie – to na pokazie karnie zjawiła się duża część prasy europejskiej, z Paulem Millerem i Kenem Kesslerem („Hi-Fi News”), Alanem Sircomem („Hi-Fi+”), Paulem Messengerem i Andrew Harrisonem („HIFICRITIC”), Dirkiem Sommerem (hifistatement.net) i wieloma innymi dziennikarzami. Z Polski mieliśmy chyba komplet ludzi z prasy drukowanej i kilka pism internetowych. ![]() Od lewego, górnego rogu: Paul Miller, Ken Kessler, Alan Sircom, Andrew Harrison Wszyscy przyszli dla jednego człowieka – dla konstruktora, Karla Heinza Finka. To on stał za wieloma rynkowymi hitami, takimi jak choćby Tannoy Mercury M1/M2, a także, nagrodzonymi ostatnio nagrodą EISA, kolumnami Q-Acoustics 500. Jego firma wynajmowana była przez duże firmy do konkretnych projektów. Dopiero niedawno założył swoją własną firmę produkcyjną o nazwie FinkTeam. Prezentacja opierała się głownie na rozważaniach poszczególnych aspektów technicznych nowych konstrukcji i było to, muszę powiedzieć, ciekawe, pouczające, zabawne. A dźwięk? Genialny! ![]() Karl Heinz Fink Ultra | Wróćmy na Stadion. To ogromna powierzchnia i wiele ciekawych systemów, w tym ultrahigh-endowych. A wśród nich, na przykład, referencyjny system niemieckiej firmy MBL. W skład systemu wchodziły omnipolarne kolumny Radialstrahler mbl 101 X-treme, składające się z czterech modułów (po dwa na kanał), cztery monofoniczne wzmacniacze mocy 9011, przedwzmacniacz 6010D oraz dzielony odtwarzacz Compact Disc 1611F/1621. To była spektakularna prezentacja, ponieważ dźwięk był niewiarygodnie otwarty i dynamiczny. Jeszcze droższy system przygotowała firma Audiofast, polski dystrybutor firm Wilson Audio, dCS i Dan D’Agostino. Magnesem, który przyciągał odwiedzających była oczywiście cena – 3 000 000 za cały system – obecność w piątek Jarre’a, ale i pierwszy raz w Polsce prezentowane wzmacniacze mocy, monobloki Dan D’Agostino Relentless. Ich wygląd definiuje zielone oko cyklopa i waga (250 kg), a odbiór cena (1,2 mln zł). Trzeba jednak powiedzieć, że to nie była sztuka dla sztuki, ponieważ dźwięk był rasowy, nawet jak na warunki wystawowe. I jeszcze kilka słów o systemie, w którym podstawą były kolumny Coltrane 3 firmy Marten. Zresztą może to wcale nie one były podstawą – bo przecież magnesem, który przyciągał ludzi była elektronika firmy Engström & Engström, przede wszystkim monofoniczne końcówki mocy zaprojektowane przez Larsa Engströma. Źródłem sygnału był gramofon Brinkmann Balance z limitowanej serii Anniversary. Grało to świetnie, bo gęsto i rozdzielczo. Cena systemu? – Blisko 2 000 000 złotych. I nie tylko | Nie trzeba było jednak aż tak dużych pieniędzy, aby usłyszeć co wyjątkowego. Wciąż kosztowny, ale nie aż tak, był system oparty o kolumny JBL L100 Classic. To było gęste, mocne, dynamiczne brzmienie o dobrym balansie tonalnym. Dzięki obecności słuchaczy mogłem uroczyście wręczyć polskiemu przedstawicielowi firmy, Sebastianowi Czubale statuetkę Nagrody Roku 2018, właśnie dla tych kolumn. ![]() Jeszcze taniej, ale równie obiecująco, grały nowe kolumny firmy Audiovector, model QR5, które w Warszawie miały swoją premierę. To najwyższy model tej linii, przynoszący wszystkie rozwiązania z mniejszych kolumn, ale w lepszej wersji. Mamy więc głośnik wysokotonowy typu AMT ze złoconą siateczką, działającą jak tłumik syczących sybilantów – rozwiązanie to firma nazwała S-Stop – a także nowe, kanapkowe membrany głośników nisko-średniotonowych wykonane z aluminium i rdzenia z pianki. Dodajmy, że to była światowa premiera QR5. Chociaż to hotel Sobieski był oazą polskości, także Stadion gościł kilka systemów z polskim DNA. W jednym z nich można było zobaczyć pierwsze w historii firmy J. Sikora ramię gramofonowe o nazwie Kevlar 12” (i wszystko jasne :). Pan Sikora mówił, że jego wyjątkowość polega na materiale rurki – to (prawdopodobnie) pierwsze ramię na świecie wykonane z Kevlaru. Taśma o najniższym możliwym splocie owinięta jest wokół, tworzącej rdzeń, pianki Rohacell. Okablowanie dostarczyła firma Albedo. W systemie grały również gramofon J. Sikora, elektronika tej firmy oraz kolumny Symphony firmy hORNS. Można było również dostrzec topowy kondycjoner Gigawatt. ![]() Bardzo, po prostu bardzo przyjemnie grał system oparty o, nagrodzone przez nas tytułem Best Product 2018, kolumny Harbeth M30.2 40th Anniversary Edition. To nie była droga elektronika – Creek z serii Evolution 100, ale to źródło – gramofon Bergmann Audio Magne T.T System – oraz zasilanie – kondycjoner PS Audio DirectStream P15 Power Plant – robiły całą „robotę”. To był wyważony, zrelaksowany przekaz do długich odsłuchów. Prezentacja | Wystawa dla dziennikarza to czas miotania się między pokojami, próby rozmów – zwykle urywanych po kilku minutach – a także nieliczne prezentacje, w których uczestniczy on jako słuchacz. Te ostatnie są nieliczne, ponieważ trwają od 30 minut do godziny, a przez to zabierają zbyt wiele czasu, którego nie mamy. Nie mogłem jednak opuścić spotkania prowadzonego przez mojego przyjaciela Dirka Sommera, na co dzień redaktora naczelnego magazynu hifistatement.net, z którym „High Fidelity” łączy umowa o współpracy, a co jakiś czas wydawcy płyt z logiem Sommelier Du Son. ![]() Dirk Sommer w rozmowie z jednym z uczestników spotkania Pisaliśmy o tym wielokrotnie, więc tylko przypomnę w paru słowach, że Dirk to człowiek analogu. Nagrywa na taśmie analogowej, remasteruje w domenie analogowej i w domu najchętniej słucha taśm i płyt LP. Ale jest też świetny w cyfrze, co udowodnił i tym razem. Dzień wcześniej spotkaliśmy się na chwilę (a na dłużej w tym samym dniu), żeby napić się wina. Dirk opowiedział wówczas o swoim nowym projekcie, to jest cyfryzacji swojego zbioru taśm. Do tego celu wybrał sygnał DSD i to od razu w najwyższej jakości, czyli w DSD256. Uważa, że to format najbliższy „prawdy” analogu. ![]() Michał Jurewicz pozdrawia czytelników „High Fidelity”! Pokaz miał miejsce w pokoju Mytek, a jego prowadzącym i tłumaczem był Michał Jurewicz, właściciel tej firmy. Prezentacja polegała na puszczaniu tych samych utworów z magnetofonu szpulowego Nagra IV-S i plików DSD256 z komputera, przez przetwornik D/A Mytek Manhattan II. Po pokazie Dirk spytał uczestników, co im się bardziej podobało i z zaskoczeniem usłyszeliśmy, że pliki. Omówiliśmy to wieczorem i po drugiej butelce wina zgodziliśmy się co do tego, że z jednej strony trzeba ludzi dalej uczyć, co to jest dobry dźwięk, a z drugiej, że DSD robi jednak coś, co nas do dźwięku przyciąga. Bo, rzeczywiście, wersje cyfrowe wydawały się bardziej dynamiczne, otwarte i przyjemniejsze. Ale nie miałem też wątpliwości, że ciut brakuje im głębi i tekstur, które z analogu czynią źródło idealne. W każdym razie wniosek jest taki, że na naszych oczach rodzi się nowa estetyka ultrahigh-endu, której podstawą będzie sygnał DSD, najlepiej w wersji DSD256. Warsztaty | Jeśli miałem co do tego jakieś wątpliwości, to w jakiejś mierze rozwiało je spotkanie, które kończyło ten dzień i mój pobyt na Stadionie – warsztaty dotyczące płyt firmy Briphonic. Nie wiem, co mi strzeliło do głowy, co się stało, co mnie opętało, że spotkanie to ustaliłem na tak późną godzinę. |
Obawiałem się, że będzie nas garstka i że będziemy zmęczeni. Ale zrobiliście mi państwo piękną niespodziankę i przyszliście, a potem z uwagą i skupieniem słuchaliście wraz ze mną kolejnych wersji płyt CD. ![]() Porównywaliśmy, że przypomnę, te same nagrania z płyt CD – tłoczonej, Master CD-R, Master Gold CD-R oraz Hard Glass Master CD-R, którą starałem się państwa przyciągnąć :) Do dyspozycji mieliśmy dwa różne tytuły, a na koniec porównaliśmy płytę Hard Glass Master CD-R z plikiem Master DSD256, z którego został przygotowany dla niej sygnał PCM 44,1/16. Skorzystaliśmy przy tym z gościnności gospodarzy, to jest salonu Premium Sound i firmy Hegel. Muzyka puszczana była z odtwarzacza CD Mohican i wzmacniacza/DAC-a Hegel H590 tej firmy przez kolumny AudioSolutions. Jestem pod wielkim wrażeniem państwa wrażliwości, osłuchania i otwarcia na NOWE. Żartowałem wprawdzie, że chciałbym, aby się państwo zgadzali z moimi tezami, wierzę jednak w to, że odebraliście to właśnie jako żart. Różnice między płytami były bowiem klarowne, a momentami niebywałe, większe niż po zmianie któregoś z komponentów. Zgodnie z tym, co sam słyszałem, za każdym razem wybierali państwo wersję droższą, która okazywała się lepsza, z absolutną kulminacją przy szklanej płycie CD-R. ![]() Ale było w tym coś jeszcze, za co państwu dziękuję – zgodziliśmy się bowiem co do tego, że wcale nie w każdym systemie poprawa będzie przyjęta z radością. Czasem było bowiem tak, że w tym konkretnym systemie lepiej wychodził ten, czy inny aspekt nagrania z płyty tańszej. A już najlepiej, bo najbezpieczniej, zagrały wersje na złotym podkładzie. Jak to ze złotem – było ciepło, nisko, gęsto. Kolejny raz wyszło na to, że złoty podkład nie jest najbardziej rozdzielczym, jest tam mniej informacji, ale są one lepiej poukładane, a przez to bardziej „ludzkie”. ![]() Może właśnie dlatego nagrania DSD256 są takim objawieniem? Bo, trzeba wiedzieć, są w charakterze zbliżone do płyt CD ze złotym podkładem. Co by jednak nie było, po porównaniu wersji Hard Glass Master CD-R z plikiem Master DSD256 stwierdziliśmy zgodnie, że lepiej zagrała płyta CD, a nie plik źródłowy. Dlaczego? – Przyczyn jest kilka, a zacząć można od tego, że plik wysyłany był z laptopa (z Roonem) przez kabel USB, że wciąż nie wiemy, jak się z takim sygnałem obchodzić, a technika CD jest przećwiczona na wszystkie strony, a może po prostu ulegliśmy magii „szkła”. Widać jednak, że warto trzymać się systemu Compact Disc, że warto inwestować w lepsze wersje tłoczeń krążków oraz że przed plikami jeszcze kilka gór do zdobycia. Dodam jeszcze, że na koniec urządziłem krótki, improwizowany konkurs, w którym można było wygrać płytę Master Gold CD-R Aquavoice Silence. Gratuluję zwycięzcy! | NIEDZIELA Warsztaty | Niedzielę rozpoczęły warsztaty, na które zawsze czekam z niecierpliwością, w sali firmy Nautilus. Prowadzę je zawsze wraz z Gerhardem Hirtem, naszym przyjacielem z Ayon Audio, jednak co roku przygotowuję inny temat. Tym razem spotkanie było tylko jedno, wcześnie rano, a to dlatego, że organizator chciał uniknąć problemów z zeszłego roku, kiedy to o wejściówki wybuchały sprzeczki, a nieraz dochodziło do rękoczynów. Założył, że wczesna godzina, w dodatku w niedzielę, przyciągnie tylko tych, którzy naprawdę chcą się tam znaleźć. I tak było. ![]() W tym roku chciałem z państwem posłuchać nagrań wykonanych przez pana Okihiko Sugano – zarówno dla jego wytwórni Audio Lab. Record, jak i dla innych – a także opowiedzieć o stosowanych przez niego technikach nagraniowych i o nim samym. Rozpoczęliśmy od pierwszych rejestracji z roku 1968 , przeszliśmy kolejne etapy jego pracy, aby na koniec wrócić do nagrania dla firmy Takt. Mam nadzieję, że zainteresowałem państwa osobą pana Sugano, wyjaśniłem kilka problemów i zachęciłem do samodzielnych poszukiwań w galaktyce japońskiego jazzu. Było naprawdę bardzo fajnie. ![]() Tym bardziej, że miałem możliwość wręczyć nagrodę Best Sound 2018 Tomkowi Pauszkowi za jego płytę Lo-Fi Lo-Ve. Zmasterowana przez Przemka Rudzia jest przykładem na to, jak dobrze można współcześnie nagrać muzykę elektroniczną. Wykorzystałem też obecność artysty, aby wręczył on kolejną płytę Master Gold CD-R, właśnie z jego twórczością, szczęśliwcowi, który poprawnie odpowiedział na przygotowane przeze mnie pytanie. Kilku czytelników prosiło o podanie tytułów płyt, których słuchaliśmy – zamieszczamy je więc poniżej: Sveda/LampizatOr | Hotel Tulip w którym się w niedzielę znalazłem, jest niewielki, ma tylko kilka sal, jednak skupia, jak w soczewce, wszystko, co w tej wystawie najciekawszego i pokazuje najważniejsze trendy. Obok opartego na elektronice lampowej systemu Ayon Audio, gdzie mieliśmy odtwarzacz SACD CD-35 High Fidelity Edition oraz unikatowy (tylko 5 sztuk rocznie!) przedwzmacniacz Conquistador, w tym samym hotelu można było posłuchać też systemu łączącego lampy i technikę studyjną. Źródłem sygnału był w nim Superkomputer firmy LampizatOr oraz najnowszy DAC Pacific. Elektronika pana Fikusa sterowała bezpośrednio aktywnymi kolumnami Sveda Audio Blip w wersji U22 (stoją w tym studio). A Sveda to marka, z której kolumn korzystają tacy ludzie, jak na przykład Leszek Kamiński, a z zespołów – przykładowo – Hey i T.Love. Blip jest wersją „domową”, to znaczy z ładniejszym wykończeniem, lepszymi komponentami i podzespołami. Dźwięk był, w swojej estetyce, fantastyczny. To mocne granie „do przodu”, niezwykle rozdzielcze i dynamiczne, ale zachowujące muzykalność. Powiem więc krótko: umówiliśmy się, że w przyszłym roku, na 15-lecie „High Fidelity” powstanie specjalna wersja tych kolumn, które zestroimy u mnie w domu pod kątem moich potrzeb i upodobań. Avatar Audio | Na drugim końcu korytarza mogliśmy posłuchać systemu ekstremalnie odmiennego, jak z drugiego końca galaktyki – systemu Avatar Audio. Pan Andrejczuk pokazał nową generację kolumn Holophony Numer Dwa. Jak mówi, to wynik ośmiu lat poszukiwań, niezliczonych godzin spędzonych na żmudnym strojeniu i delikatnych poprawkach. Obudowa nowej wersji wykonana jest z bambusa – doskonałego materiału, przy tym niezwykle ekologicznego. Ta drzewiasta trawa ma właściwości wspólne twardemu i miękkiemu drewnu, a przy tym świetnie wygląda. ![]() | WNIOSKI? Audio Video Show 2018 było dwudziestą edycją tego wydarzenia. I największą. I najlepiej rozpropagowaną. I najbogatszą w wydarzenia. I było na niej – na razie na oko, nie znam jeszcze twardych danych – naprawdę dużo ludzi, a na pewno najwięcej – jak dotychczas – całych rodzin, także z dziećmi. Już widać, że wystawa pełni rolę promocyjną dla całej branży audio specjalistycznego i jest w tym po prostu fantastyczna. Łączy też światy dotychczas absolutnie rozłączne: audiofilów, ludzi ze studia nagraniowego, artystów, firmy wydawnicze, radiostacje. To niesamowita wartość i już za to jedno można by Adamowi Mokrzyckiemu i jego ekipie (organizatorom) głęboko się ukłonić. To jednak wciąż impreza, w której najważniejsze jest to, co w audio jest najważniejsze, dlatego warto się przyglądnąć temu, co się na niej pokazuje. Znaczny odsetek polskich producentów, najdroższe systemy, jakie można sobie wymyślić, obecność obok siebie lamp i tranzystorów, gramofonów i odtwarzaczy plików, nowoczesnych kolumn oraz kolumn opartych na technologiach rodem z lat 30., 40. i 50. XX wieku, a także powrót dobrego wzornictwa przemysłowego, czego nam przez długie lata brakowało – to pokazuje bogactwo tego „naszego” świata. Żyjemy w czasach wielkiego eklektyzmu i tylko od nas zależy, co wybierzemy, bo rynek oferuje nam wszystko, na równych zasadach. Żeby jednak dobrze wybrać, najpierw musimy to poznać. Do zobaczenia za rok – to będzie dla „High Fidelity” rok szczególny, bo już 15. Przygotowujemy kilka rzeczy związanych specjalnie z rocznicą i już wiadomo, że będą to specjalne wersje produktów audio, nagranie (Dirk Sommer), koncert (Tomasz Pauszek), być może wydawnictwa płytowe i inne. Bądźcie państwo z nami także w 2019 roku!!! ■ ![]() ![]() Szanując tę specyfikę warszawskiej wystawy wybrałem kilka systemów, które pozostały w mojej na dłużej. To wybór subiektywny, osobisty i pozbawiony logiki – jak emocje, które rządzą muzyką. Kolejność obrazuje moją drogę po wystawie. FRAM by Ancient Audio ![]() ![]() GRADIENT LABS. | NORMA AUDIO ELECTRONICS| LUMIN | FIDATA | HIJIRI dodać: | LUNA CABLES ![]() gradient.fi | normaudio.com | luminmusic.com | iodata.jp | combak.net | lunacables.com Dystrybucja: MOJE AUDIO ![]() MARTON | Wilson Audio | dCS | Gigawatt ![]() gigawatt.pl | wilsonaudio.com | dcsltd.co.uk ![]() YG ACOUSTICS | Audionet ![]() Dystrybucja: CORE trends ![]() AUDIO ALTO ![]() ![]() FINKTEAM | Thrax | Kuzma ![]() finkteam.com | thrax.bg | kuzma.si Dystrybucja: RCM ![]() JBL | Mark Levinson ![]() Dystrybucja: SUPORT ![]() MARTEN | ENGSTRÖM & ENGSTRÖM | Brinkmann | Jorma Design | Franc Audio Accessories | Verictum ![]() marten.se | engstromsound.com | brinkmann-audio.de | jormadesign.com | f-franc.com | verictum.pl Dystrybucja: SOUNDCLUB ![]() J. SIKORA TURNTABLES | hORNS | GIGAWATT ![]() jsikora.pl | horns.pl | gigawatt.pl ![]() GRYPHON | dCS | Wilson Audio | Synergistic Research | Shunyata Research ![]() gryphon-audio.dk | wilsonaudio.com | dcsltd.co.uk | synergisticresearch.com | shunyata.com Dystrybucja: AUDIOFAST ![]() AUDIOVECTOR | Moon by Simaudio | Nordost ![]() audiovector.com | simaudio.com | nordost.com Dystrybucja: AUDIO CENTER POLAND ![]() HARBETH | Bergmann Audio | Creek Audio | van den Hul ![]() harbeth.co.uk | bergmannaudio.com | creekaudio.com | vandenhul.com ![]() HEGEL | AudioSolutions ![]() hegel.com | www.audiosolutions.lt Dystrybucja: CAMAX | PREMIUM SOUND ![]() AYON AUDIO | Transrotor | Siltech ![]() ayonaudio.com | transrotor.de | siltechcables.com Dystrybucja: NAUTILUS DYSTRYBUCJA ![]() SVEDA AUDIO | LampizatOr ![]() |

- Elektronika bułgarskiej firmy APL HiFi z okablowaniem marki Esprit.
- Kolumny AQ – Passion 25 i Passion Orca – napędzane przez wzmacniacz zintegrowany KR Audio VA 830 z odtwarzaczem Gold Note CD-000 w roli źródła.
- Najnowsze flagowe kolumny Pylon Audio, model Jasper.
- Kolejna nowość Pylon Audio, ale z drugiej strony cennika, monitory Ruby Monitor, część całej nowej serii Ruby.
- System Pylon Audio i Fezz Audio, z kolumnami Diamond 30 i wzmacniaczem Magnetor.
- I sam Magnetor, wzmacniacz Fezz Audio na lampach KT150.
- Prosty, ale bardzo ładny system przygotowany przez firmę AudioPhase z kablami zasilającymi tej firmy i jej kolumnami Cocaine.
- Ładny, nawiązujący do włoskich rozwiązań stylistycznych, polski wzmacniacz Audio Revea First na lampach KT88, pracujących w trybie triodowym w klasie A SE.
- Jeśli myśleliście państwo, że wiecie już o opornikach wszystko – przemyślcie to raz jeszcze. Na zdjęciu oporniki długie jak dłoń dorosłego mężczyzny, przygotowane przez firmę Path Audio.
- To było bardzo dobre granie – kolumny polskiej firmy GMP, modele FF6 (białe) i FF8. Zaskakują niskie ceny i świetne wykończenie.
- Kolejna prezentacja zaprzyjaźnionej firmy – Wk Audio, z fantastycznymi kablami zasilającymi oraz platformami antywibracyjnymi. System szczególnie pięknie pokazywał wokale.
- I jeszcze Witek Kamiński, właściciel WK Audio.
- Krakowska manufaktura Haiku Audio przygotowała kilka nowości, w tym wzmacniacz Selene 6B4G A oraz dwa wzmacniacze z serii Origami, obydwa z lampami EL34.
- W głębi wspomniane Origami – wersja zintegrowana i dzielona (z wydzielonym modułem selektora wejść), a na pierwszym planie ich konstruktor, Wiktor Krzak, co jakiś czas uczestniczący w spotkaniach Krakowskiego Towarzystwa Sonicznego.
- Pokój przygotowany przez salon Q21, będący również dystrybutorem marki Audiolab. W systemie mieliśmy kolumny słowackiej firmy Adam Vox, model Ashkelon, oraz elektronikę Moon Audio – odtwarzacz CD 260D, odtwarzacz plików/przedwzmacniacz 390 i końcówkę mocy 330A. Najczęściej komentowano jednak gramofon Mag−Lev Audio z talerzem na poduszce magnetycznej, bez żadnego łożyska.
- System włoskiej firmy Lector Audio z kolumnami Pearl Evolution, również firmy z Włoch. Na zdjęciu model Mini Balerina, stojący na module basowym L.F.N.
- A to pokój dwóch supersympatycznych ludzi, właścicieli studia nagraniowego RATstudios, którzy przygotowali serię głośników pasywnych, przybliżających ten dźwięk audiofilom. Na podstawkach model Voyager, a na zewnątrz Callisto.
- Nagrodzony przez nas przetwornik cyfrowo-analogowy DAC One polskiej firmy RT-Project ze starym odtwarzaczem CD Pioneer w roli transportu i równie wiekowe kolumny JBL – całość dała popis nasycenia i gęstości.
- Niezwykłe kolumny Hypostatic firmy Absolute Dimension Oy z wygiętymi panelami magnetostatycznymi, wspomaganymi klasycznym subwooferem. Kraj pochodzenia – Finlandia.
- Sparkler Audio – purystyczna firma z Japonii oferująca kolumny S301B
- Bułgarska firma RT Audio przygotowała nową wersję przedwzmacniacza gramofonowego LRC, z którego korzystamy w Systemie B. Inne lampy, lepsza filtracja, lepsze podzespoły.
- Jej najnowszym produktem jest wzmacniacz słuchawkowy RHA.
- Jednym z mniejszych odtwarzaczy CD na rynku jest ten przygotowany przez firmę NuPrime, model CDT-8 Pro. Mimo niewielkich rozmiarów ma klasyczną szufladę na płytę.
- Pokój Polskiego Klastra Audio, z elektroniką Encore Seven oraz kolumnami Ciarry Audio.
- Drugi z pokojów Klastra, tym razem z elektroniką elinsAudio, gramofonem Shape of Sound i kolumnami Avcon.
- To pokój ludzi z audiostereo.pl – grało naprawdę świetnie!
- Artur Mierzwiak, tutaj jako dystrybutor firmy Graham Audio, której kolumny LS6/f otrzymały od nas nagrodę Best Product 2018.
- A to mniejsza wersja nagrodzonych przez nas kolumn, podstawkowe monitory LS6.
- O tym się mówiło – polski wzmacniacz mocy Manron Delta SE 150 na pojedynczej lampie GM100, o mocy 200 W, kosztujący 1 000 000 złotych. Na wystawie był tylko jeden monoblok, w dodatku niepodłączony.
- Widoczny na zdjęciu kondycjoner Power Prime zapowiada zupełnie nową serię tych urządzeń firmy GigaWatt. Mają one mieć taką właśnie, zmodernizowaną linię wzorniczą.
- SottoVoce Audio to hiszpańska firma oferująca pięknie wykonane kolumny aktywne. Model 3, na razie jedyny w jej ofercie, to konstrukcja trójdrożna, aktywna ze współosiowym głośnikiem średnio-wysokotonowym.
- Okładka z kolumnami YG Acoustics Hailey 1.2 – to ten test otrzymali państwo tym razem z katalogiem wystawy.
- Swój niezwykły kształt kolumny SoundKaos LIBéRATION zawdzięczają konstrukcji – to kolumny z otwartą odgrodą, czyli bez klasycznej obudowy.
- Nasz przyjaciel ze Słowenii – Saša Burian, właściciel firmy Audio Alto, stojący obok swoich kolumn z tzw. „line source array”, która optymalizuje propagację w jednym miejscu i zmniejsza odbicia od sufitu i podłogi – firma oferuje optymalizację dla dowolnych pomieszczeń. Z lewej strony jubileuszowa, bezkompromisowa seria elektroniki.
- Testowaliśmy wzmacniacz Qualiton A50i tej węgierskiej firmy. Na zdjęciu również mniejszy model Qualiton A20i na lampach EL34. Najważniejsze były jednak kolumny Q40S.
- My Monitors to kolumny zaprojektowane przez pana Marcelego Latoszka i produkowane przez firmę MJ AUDIO LAB, dystrybutora wielu znanych firm profesjonalnych. MY-5 to model aktywny, dwudrożny.
- Kolejna okładka „High Fidelity”, tym razem w pokoju firmy Audio Anatomy, przedstawiająca wzmacniacz Audia Flight. Obok widać kolumny Manger Audio, model p1.
- Produkty firmy Tentogra gramofony zawsze przyciągają wielu zwiedzających – na zdjęciu model Gramy. Jego cechą szczególną jest możliwość regulacji wysokości ramienia „w locie”. Tym razem grał przy współudziale kolumn Sky Audio i wzmacniaczy lampowych OTL.
- To było dobre, naprawdę dobre granie! Wzmacniacz Artisan Audio Device o mocy 1,5 W na kanał, z lamp 45, napędzał kolumny Cube Audio z szerokopasmowym przetwornikiem. Firma polska, z Poznania – polski był również DAC firmy LampizatOr.
- Minimalistyczna prezentacja ze wzmacniaczem Kondo OnGaku i kolumnami Type-A Wojtka Szemisa, bazującymi na konstrukcjach firmy Snell.
- Pokój Muarah Audio to królestwo gramofonów i lamp. Można było posłuchać nagrodzonego przez nas gramofonu MT-2, a także wzmacniaczy lampowych tej firmy.
- Spotkanie z Wojtkiem Padjasem i piszącym te słowa zapowiadały plakaty.
- I samo spotkanie, w pokoju Fezz Audio i Pylon Audio – na pierwszym planie Wojtek Padjas, dziennikarz RMF Classic.
- Dziękujemy państwu za przybycie i rozmowę!
- I jeszcze raz my, tym razem słuchamy, a nie mówimy :)
- Stadion (PGE Narodowy) i system z topowymi kolumnami PCM Fenestria i elektroniką firmy Esoteric.
- Stadion to miejsce, w którym można było spotkać całe rodziny. Firmy – jak JBL – organizowały dla nich losowania i loterie.
- Trzeba to powiedzieć – grudniowa okładka „High Fidelity” z kolumnami JBL L100 Classic wyglądał po prostu obłędnie…
- Słuchawki Sennheiser HD800S kusiły nie tylko mężczyzn – kto powiedział o audio, że „ta zabawa nie jest dla dziewczynek…”?!
- Jeden z najdroższych systemów na wystawie, kosztujący kilka milionów złotych system MBL z kolumnami omnipolarnymi Radialstrahler mbl 101 X-treme.
- Kolejny ultrahigh-endowy system, kosztujący 3 000 000 zł, oparty o kolumny Wilson Audio ALEXX, odtwarzacz dCS Vivaldi oraz elektronikę Dan D’Agostino
- Magnesem, który przyciągał odwiedzających była oczywiście cena, ale i pierwszy raz w Polsce prezentowane wzmacniacze mocy, monobloki Dan D’Agostino Relentless.
- I kolejny fantastyczny system, tym razem rodem z USA – z elektroniką firmy VTL, przedwzmacniaczem TL-7.5 i końcówkami mocy Siegfried II oraz kolumnami Rockport Technology, model Lyra.
- Strefa słuchawek, z systemami HiFiMAN – pośrodku nowa wersja modelu HE-1000.
- Słuchawki japońskiej firmy Final cieszyły się dużą popularnością.
- Forza AudioWorks to polska firma oferująca kable, w tym kable słuchawkowe. Korzystam z ich produktów we wszystkich swoich słuchawkach.
- A to słuchawki dla pływaków – Sennheiser Endurance Dive. Można się z nimi zanurzyć na głębokość 1 m. Odbiór przez Bluetooth.
- Jacek Gawłowski omawiał na wystawie szczegóły masteringu nagrań na najnowszą składankę Męskie granie, przygotowaną przez radiową Trójkę (PRIII).
- Nowość, jeszcze w formie prototypu, przetwornik cyfrowo-analogowy i wzmacniacz słuchawkowy w jednym – dCS Bartók.
- W tym roku, ponownie, patronem medialnym Strefy Winyla był magazyn, który państwo właśnie czytacie :)
- Na Stadionie można było usłyszeć i zobaczyć od środka urządzenia Cambridge Audio z nowej serii Edge – na zdjęciu odtwarzacz plików Edge NQ.
- Zeta Zero to kolumny omnipolarne. Na zdjęciu model Nano, najmniejszy w serii Orbital 360.
- To było fajne, rasowe granie – kolumny DeVore Fidelity, napędzane elektroniką Air Tight z gramofonem Brinkmann Audio w roli źródła. Warto zwrócić również uwagę na listwę zasilającą oraz stolik – obydwa elementy firmy Franc Audio Accessories.
- Piękny przedwzmacniacz gramofonowy Air Tight 220, w którym można zmieniać krzywą wzmocnienia.
- Kolejny udany system, tym razem z kolumnami Harbeth M40.2, z elektroniką PS Audio i gramofonem Bergmann. Okablowanie pochodziło od polskiej firmy KBL Sound.
- To była niespodzianka – japońska firma SPEC zaprezentowała nowe monobloki RPA-MG1000 o mocy 300 W. cena? – 70 000 euro…
- System w pokoju firmy Mytek, z przetwornikiem D/A Manhattan II, nowym odtwarzaczem plików Brooklyn Bridge i kolumnami Sabrina firmy Wilson Audio. Na pierwszym planie magnetofon szpulowy Nagra IV-S.
- Serce rośnie – piękna elektronika firmy Jadis przygotowana na 25. rocznicę jej powstania, z przedwzmacniaczem JP80 MC Anniversary i wzmacniaczami mocy SE845. To system, w którym źródłem był magnetofon szpulowy, klasyka lat 70., model A80 firmy Studer.
- Jedno ze stanowisk z płytami w Hotelu Tulip, przygotowane przez firmę Nautilus. Jest ona dystrybutorem włoskiej firmy Fonè, ma ona w swojej ofercie także płyty Analogue Productions.
- Chodzi oczywiście o widoczne po lewej zaproszenie na warsztaty poświęcone panu Okihiko Sugano :)
- A o to i same warsztaty.
- I raz jeszcze.
- Uwagę skupiały na sobie niezwykłe, ważące razem prawie tonę, drewniane ustroje akustyczne. Ale to dzięki nim system złożony z kolumn Gauder Akustik z serii Darc, model 100, z diamentowym głośnikiem wysokotonowym grał tak dobrze. Napędzała je elektronika firmy Vitus Audio.
- Wciąż w pokoju RCM, dystrybutora TechDAS-a. Na zdjęciu jedno z najdroższych ramion gramofonowych świata, szwedzki SAT (Swedish Analog Technologies) LM-09 za 25 000 USD.
- I jeszcze rzut oka na okładkę z maja 2018 roku, z wkładką Top Wing.
- A to okładka z lutego, ze wzmacniaczem Accuphase E-650.
- Okładka znalazła się w pokoju z kolumnami Boenicke W13. Jak zwykle to był bardzo dobry dźwięk – ciepły, duży, ekspansywny.
strona główna | muzyka | listy/porady | nowości | hyde park | archiwum | kontakt | kts
© 2009 HighFidelity, design by PikselStudio,
serwisy internetowe: indecity