Interkonekt analogowy Acrolink
Producent: ACROJAPAN CORPORATION |
ak pisałem w teście kabla zasilającego Furutech DPS-4 Alpha OCC-DUCC, zamieszanie związane z zaprzestaniem produkcji przez firmę Furukawa kabli z miedzi PCOCC uderzyło we wszystkich japońskich producentów oprócz firmy Acrolink. Pod marką tą swoje kable sprzedaje bowiem firma Acro Japan, specjalistyczny oddział Mitsubishi Cable Corporation, która z kolei należy do Mitsubishi Corporation, potężnego japońskiego koncernu. A to dlatego, że podstawą wszystkich kabli Acrolinka jest, powstała w dziale badawczym Mitsubishi Cable Corporation, miedź D.U.C.C. (Dia Ultra Crystallized Copper). W materiałach firmowych Mitsubishi wskazuje, że zanieczyszczenia miedzi to nie tylko tzw. zniekształcenia diodowe powstające na styku dwóch kryształów, eliminowane w przewodach PCOCC przez maksymalne wydłużenie kryształu, ale także zanieczyszczenia we wnętrzu kryształów. Do tego wniosku inżynierowie doszli analizując zdjęcia rentgenowskie. Proces D.U.C.C. polega na ponownej krystalizacji miedzi, w czasie której zanieczyszczenia są uwalniane i usuwane. Miedź tego typu wykazuje o wiele mniejszy efekt kierunkowości, ale Acrolink i tak zaznacza ją na swoich kablach. Oprócz procesu D.U.C.C. materiał używany do budowy kabli tej firmy jest poddawany obróbce, w wyniku której zmniejszają się jego wewnętrzne naprężenia – stąd w ulotkach opisujących poszczególne kable określenie „Stressfree”. Chodzi o to, ze przy mechanicznym wyciąganiu przewodów, szczególnie ich wygnaniu, powstają w materiale naprężenia, które niekorzystnie wpływają na przesył sygnału, a więc na dźwięk. Mistubishi poddaje je więc procesowi, który je eliminuje. Jak firma jednak zaznacza, nie jest to „postarzanie”, czyli zmiękczanie materiału. Duża część kabli Acrolinka ma impedancję charakterystyczną 75 Ω lub 110 Ω i są to po prostu kable cyfrowe. Ich wykorzystanie w niskim paśmie, jakim jest pasmo przenoszenia stosowane w przesyle sygnałów analogowych ma jednak sens. Szerokie pasmo przenoszenia, niskie zniekształcenia itd. są dla tych dwóch światów równie istotne. W ich oznaczeniach znajdziemy literki ‘DA’ (od „digital-analog”). Dany model interkonekt dostępny jest wówczas jako kabel analogowy RCA i kabel cyfrowy RCA lub BNC. Czasem także jako analogowy kabel XLR i cyfrowy AES/EBU (w zależności od konstrukcji). 7N-A2030III Pro Testowany interkonekt należy jednak do tej części oferty, która nie ma odpowiednika cyfrowego – w jej nazwie jest tylko literka ‘A’ (od „analog”). Występuje on w dwóch formach – jako kabel niezbalansowany RCA i zbalansowany XLR. Ma dwie żyły i ekran, tak więc wersja RCA ma budowę pseudozbalansowaną, w której obydwa biegi – dodatni i ujemny – są identyczne. Ekran podłącza się tylko od strony źródła sygnału. Dlatego też kierunkowość w tym przypadku jest istotna. Przewodniki to wiązki drucików z miedzi D.U.C.C. Stressfree o czystości 7N – 19 drucików o średnicy 0,26 mm2 każda. Żyły dodatnia i ujemna zostały skręcone w przeciwnych kierunkach. Ekran wykonano z dwóch osobnych elementów. Pierwszym, klasycznym jest mosiężna taśma, a drugim plecionka z UEW, tj. Urethane Enameled Wire. Chodzi o kabelki typu Litz pokryte uretanem. Dielektryki to hybrydowa warstwa poliolefinu i przewodzącego polietylenu (wewnątrz) oraz odpornego na promieniowanie UV poliuretanu (wewnątrz). Żyły stabilizowane są wiązką bawełny. Interkonekty mają zielony kolor i zakończone są, produkowanymi dla Acrolinka, wykami RCA. Body wtyków wykonane zostało z plecionki włókna węglowego i aluminium. Motyw plecionki węglowej został powtórzony na tekturowym pudełku, w którym kable przychodzą. Środkowy pin to rurka z miedzi tellurycznej, z kolei masę wykonano z miedzi berylowej. Wszystkie metalowe elementy wtyków są rodowane bez pośrednictwa substratów. Zewnętrzna średnica fi kabla wynosi 10 mm. 7N-A2030III Pro to następca interkonektu 6N-A2030II Pro, wykonany z miedzi o wyższej czystości i jest na rynku już od 2013 roku. Acrolink zmienia ofertę niezwykle rzadko, wszystko wskazuje wiec na to, że zostanie z nami jeszcze przez jakiś czas. Płyty użyte w odsłuchu (wybór)
Japońskie wersje płyt dostępne na |
Kable Acrolinka dzielą się pod względem dźwięku na dwie grupy: dążące do coraz wyższej rozdzielczości oraz detaliczności i na te, które eksplorują dźwięk w głąb, budując wypełnienie, nasycenie i masę. Wśród tych pierwszych najlepsze są interkonekty z modelem Mexcel 7N-DA6300 na czele, a wśród drugich dominują kable sieciowe, z niepowtarzalnym 7N-PC9100 na czele; z tego ostatniego w swoich systemach korzysta kilku członków Krakowskiego towarzystwa Sonicznego, sam mam trzy sztuki. Różnice zachodzące pomiędzy tymi kablami są niezwykle interesujące, ponieważ wynikają tylko i wyłącznie z geometrii przewodników, a nie z użytego do ich budowy materiału; jak pisałem, wszystkie kable Acrolinka wykonywane są obecnie z miedzi D.U.C.C. Stressfree o czystości 7N. Testowany kabel należy do tańszych modeli w ofercie tego producenta i nie jest kablem serii Mexcel, tj. jego przewodniki mają przekrój okrągły, a nie kwadratowy i nie są osobno izolowane, ale materiał wciąż pozostaje ten sam. Ale nawet na tym tle 7N-A2030III Pro wydaje się nieco inny niż obydwa te nurty. Porównywany do ciepłego, wręcz „lejącego się” dźwięku interkonektu Crystal Cable Absolute Dream, wykonanego z monokrystalicznego srebra z dodatkiem złota, pokazał mocniejszy atak i więcej góry, z naciskiem na klarowność i przejrzystość. Z kolei w towarzystwie kabla Acoustic Revive z miedzią Triple-C pokazał miękkość, głębię, wyrafinowanie w budowaniu tzw. „dramy” i był po prostu ciemniejszy. Błędem byłoby jednak mówienie o nim jako czymś „pomiędzy” tymi typami – bo ostatecznie chodzi o typy, a nie o konkretne interkonekty. To kabel sam w sobie, że tak powiem. Jego brzmienie to w dużej mierze dążenie do grania z rozmachem, gęste i mocne, ale też z iskrą na górze pasma. Góry jest sporo, choć znacznie mniej niż w interkonektach tego producenta z wyższej półki. Przejrzystość jest bardzo dobra i dopiero porównanie z droższymi kablami odniesienia pokazuje, że cena testowanego interkonektu nie jest pomyłką. Chodzi o to, że droższe kable, także Acrolinka, lepiej różnicują głębię dźwięków i są skuteczniejsze w prezentowaniu unikatowego charakteru nagrań i użytych w nich instrumentów. Jeśli jednak zapomnimy o systemie referencyjnym i skupimy się na „tu i teraz” lepiej zrozumiemy, co takiego szczególnego ten kabel oferuje – a jest on naprawdę wyjątkowy. Jest w nim swego rodzaju miękkość, dająca naturalne brzmienie, zarówno wokalu jak i elektroniki, tak perkusji jak i skrzypiec. Daleko mu do ciepła, a jednak ma gęsty i wypełniony środek pasma. Przełom środka i basu jest nieco lżejszy i pewnie dlatego dźwięk jest otwarty i nie zsuwa się w bezpieczną i przyjemną, ale jednak, niszę z kablami, które wszystko grają w taki właśnie – przyjemny i bezpieczny sposób. Ich problemem jest słowo „wszystko”. Dopiero najlepsze konstrukcje tego typu, jak wspomniany Absolute Dream, mają i ciepło, i rozdzielczość. Z bardzo ładnym nasyceniem łączy się w 7N-A2030III Pro dobrze akcentowana góra. Powiedziałbym nawet, że chodzi przede wszystkim o świetną wyższą średnicę i górę. Środek pasma to szczególnie wrażliwy zakres, ponieważ jesteśmy nań ewolucyjnie wyczuleni. Największym przestępstwem, jakie konstruktor może popełnić jest podkreślenie jego wyższej części. Najczęściej robi to po to, aby poprawić detaliczność i klarowność. Równie często nie dostaje ani jednego, ani drugiego, a morduje dźwięk i przy okazji nas – słuchaczy. W tym konkretnym Acrolinku przełom średnicy i wysokich tonów, czyli kilka kHz, jest gładki i ciemny. Pisałem o tym kiedyś – ciemny znaczy naturalny, bo dźwięk na żywo taki właśnie jest, nawet jeśli mamy mnóstwo góry z blach perkusji lub blachy instrumentów dętych. Nie chodzi o ilość wysokich tonów, a o ich charakter. Testowany kabel bardzo dobrze to różnicuje i jeśli mamy w nagraniu mocną górę, nie łagodzi jej i nie wycofuje, a łączy z gładką i pełną średnicą. Cały ten zakres jest z nim mocny, a jednak wrażenie jest takie, jakby w systemie grała lampa, może i na sterydach, ale wciąż lampa. Jeślibyśmy przyrównali ciepłe kable do EL34, a otwarte i mocno grające do KT120, to interkonekt o którym mowa byłby KT88. Pod względem dynamiki i skali nie ma na co narzekać. Jak za te pieniądze dostajemy zarówno bardzo przyjemne różnicowanie mocnych wejść i cichych elementów, jak i duży rysunek. To nie jest kabel odchudzający przekaz z jednej strony, a z drugiej nie pompuje go. Scena jest duża, głęboka, wielowymiarowa. Z naturalnie nagranymi instrumentami i wokalami otrzymamy interesującą, wciągającą panoramę. Podsumowanie 7N-A2030III Pro ma już kilka lat i zapewne prędzej czy później Acrolink wymyśli coś nowego. Znając życie będzie to „później”… Nie wiem, co miałby w tym modelu poprawiać, może poza rozdzielczością. Ale za te pieniądze, tu i teraz dostajemy kabel, który wszystko robi dobrze i nie jest ani ciepły, ani chłodny, ani się nie dystansuje od nagrań, ani w nich nie miesza. Powiedziałbym, że jest neutralny, ale lepszym określeniem będzie naturalny. Będzie więc bardzo uniwersalnym wyborem, który podkreśli charakter systemu. Naprawdę świetny interkonekt i zasłużony RED Fingerprint! |
SYSTEM A ŻRÓDŁA ANALOGOWE - Gramofon: AVID HIFI Acutus SP [Custom Version] - Wkładki: Miyajima Laboratory MADAKE, test TUTAJ, Miyajima Laboratory KANSUI, recenzja TUTAJ | Miyajima Laboratory SHIBATA, recenzja TUTAJ | Miyajima Laboratory ZERO (mono) | Denon DL-103SA, recenzja TUTAJ - Przedwzmacniacz gramofonowy: RCM Audio Sensor Prelude IC, recenzja TUTAJ ŻRÓDŁA CYFROWE - Odtwarzacz Compact Disc: Ancient Audio AIR V-edition, recenzja TUTAJ WZMACNIACZE - Przedwzmacniacz liniowy: Ayon Audio Spheris III Linestage, recenzja TUTAJ - Wzmacniacz mocy: Soulution 710 - Wzmacniacz zintegrowany: Leben CS300XS Custom Version, recenzja TUTAJ AUDIO KOMPUTEROWE - Przenośny odtwarzacz plików: HIFIMAN HM-901 - Kable USB: Acoustic Revive USB-1.0SP (1 m) | Acoustic Revive USB-5.0PL (5 m), recenzja TUTAJ - Sieć LAN: Acoustic Revive LAN-1.0 PA (kable ) | RLI-1 (filtry), recenzja TUTAJ - Router: Liksys WAG320N - Serwer sieciowy: Synology DS410j/8 TB |
KOLUMNY - Kolumny podstawkowe: Harbeth M40.1 Domestic, recenzja TUTAJ - Podstawki pod kolumny Harbeth: Acoustic Revive Custom Series Loudspeaker Stands - Filtr: SPEC RSP-901EX, recenzja TUTAJ OKABLOWANIE System I - Interkonekty: Siltech TRIPLE CROWN RCA, czytaj TUTAJ | przedwzmacniacz-końcówka mocy: Acrolink 7N-DA2090 SPECIALE, recenzja TUTAJ - Kable głośnikowe: Tara Labs Omega Onyx, recenzja TUTAJ System II - Interkonekty, kable głośnikowe, kabel sieciowy: Tellurium Q SILVER DIAMOND SIEĆ System I - Kabel sieciowy: Acrolink Mexcel 7N-PC9500, wszystkie elementy, recenzja TUTAJ - Listwa sieciowa: KBL Sound REFERENCE POWER DISTRIBUTOR (+ Himalaya AC) - System zasilany z osobnej gałęzi: bezpiecznik - kabel sieciowy Oyaide Tunami Nigo (6 m) - gniazdka sieciowe 3 x Furutech FT-SWS (R) System II - Kable sieciowe: Harmonix X-DC350M2R Improved-Version, recenzja TUTAJ | Oyaide GPX-R v2, recenzja TUTAJ - Listwa sieciowa: KBL Sound Reference Power Distributor (v2), recenzja TUTAJ |
AKCESORIA ANTYWIBRACYJNE - Stolik: Finite Elemente PAGODE EDITION, opis TUTAJ/wszystkie elementy - Platformy antywibracyjne: Acoustic Revive RAF-48H, artykuł TUTAJ/odtwarzacze cyfrowe | Pro Audio Bono [Custom Version]/wzmacniacz słuchawkowy/zintegrowany, recenzja TUTAJ | Acoustic Revive RST-38H/testowane kolumny/podstawki pod testowane kolumny - Nóżki antywibracyjne: Franc Audio Accessories Ceramic Disc/odtwarzacz CD /zasilacz przedwzmacniacza /testowane produkty, artykuł TUTAJ | Finite Elemente CeraPuc/testowane produkty, artykuł TUTAJ | Audio Replas OPT-30HG-SC/PL HR Quartz, recenzja TUTAJ - Element antywibracyjny: Audio Replas CNS-7000SZ/kabel sieciowy, recenzja TUTAJ - Izolatory kwarcowe: Acoustic Revive RIQ-5010/CP-4 - Pasywny filtr Verictum X BLOCK SŁUCHAWKI - Wzmacniacze słuchawkowe: Bakoon Products HPA-21, test TUTAJ | Leben CS300XS Custom Version, recenzja TUTAJ - Słuchawki: Ultrasone EDITION 5, test TUTAJ | HIFIMAN HE-6, recenzja TUTAJ | Sennheiser HD800 | AKG K701, recenzja TUTAJ | Beyerdynamic DT-990 Pro, wersja 600 Ohm, recenzje: TUTAJ, TUTAJ - Standy słuchawkowe: Klutz Design CanCans (x 3), artykuł TUTAJ - Kable słuchawkowe: Forza AudioWorks NOIR, test TUTAJ CZYSTA PRZYJEMNOŚĆ - Radio: Tivoli Audio Model One |
SYSTEM B Gramofon: Pro-Ject 1 XPRESSION CARBON CLASSIC/Ortofon M SILVER, test TUTAJ Przedwzmacniacz gramofonowy: Remton LCR, recenzja TUTAJ Odtwarzacz plików: Lumin D1 Wzmacniacz zintegrowany: Leben CS-300 X (SP) [Custom Version, test TUTAJ Kolumny: Graham Audio LS5/9 (na oryginalnych standach), test TUTAJ Słuchawki: Audeze LCD-3, test TUTAJ Interkonekty RCA: Siltech CLASSIC ANNIVERSARY 550i Kable głośnikowe: Siltech CLASSIC ANNIVERSARY 550l Kabel sieciowy (do listwy): KBL Sound RED EYE, test TUTAJ Kabel sieciowy: Siltech CLASSIC ANNIVERSARY SPX-380 Listwa sieciowa: KBL Sound REFERENCE POWER DISTRIBUTOR, test TUTAJ Platforma antywibracyjna: Pro Audio Bono |
strona główna | muzyka | listy/porady | nowości | hyde park | archiwum | kontakt | kts
© 2009 HighFidelity, design by PikselStudio,
serwisy internetowe: indecity