TEKST: Wojciech Pacuła
Monitory bliskiego pola CM-11
Kolumny Ancient Audio Harmony
Cukiereczek Audio Space DAC-1US
Pioneer DV-668AV, albo HDMI jako SCART przyszłości
Tranzystorowa lampa Roksan Kandy KA-1 MkIII
Dźwiękowe Emocje: SOUND-E-MOTION A10-20 BF
Co ciekawe, do dzisiaj nie przetrwała tylko jedna firma z tego zestawu: krakowski producent oferujący kolumny CM-11. Pozostałe wciąż są aktywne. Kolejna ciekawostka – zdjęcia do wszystkich testów w pierwszych latach powstawały w partyzanckich warunkach. Chociaż jeszcze wiele lat później wykonywałem je na pralce w łazience, ponieważ miałem tam niezłe „światło zastane”, czyli halogenki w suficie – tak powstało wiele okładek magazynu „Audio”, w którym równolegle pracowałem – to zdjęcia do, powiedzmy, kolumn białoruskiej firmy Sound-E-Motion, robiłem na parkingu salonu oferującego kino domowe, a prowadzonego przez Jacka Szula, wcześniej mojego szefa w firmie Audioholic.
Wiele się od tamtego czasu zmieniło, ale jedno pozostało nietknięte: nasza pasja do muzyki i do sprzętu służącego do jej reprodukcji.
Dziękuję wszystkim, którzy z naszym pismem współpracowali i tym, którzy nadal współpracują – przede wszystkim BARTKOWI ŁUCZAKOWI z firmy Piksel Studio, który dba o to, aby materiały znalazły się na stronie i aby jak najlepiej wyglądały, oraz MARKOWI DYBIE, który dba o tłumaczenia tekstów do wersji angielskiej, a także dostarcza państwu co miesiąc nowy test. Macham ręką również do pani EWY MUSZCZYNKO, która wspomaga Marka w tłumaczeniach. I, last but not least, dziękuję również BARTKOWI PACULE, prywatnie mojemu synowi, za to, że rozkręcił i przez pierwsze lata prowadził dział NEWS, który państwo czytacie. Wszystkim Wam kłaniam się do ziemi! Dziękuję również państwu, naszym CZYTELNIKOM, za zaufanie i obecność – bez was nie miałoby to żadnego sensu… DZIĘKUJĘ!