Do oferty łódzkiego dystrybutora, firmy Audiofast, trafiły trzy najnowsze produkty od Synergistic Research – system Atmosphere, przetwornik słuchawkowy HOT oraz przetwornik gramofonowy PHT.
Pierwszy z produktów, Atmosphere, to system poprawiający akustykę pokoju odsłuchowego. Atmosphere generuje fale radiowe o niezwykle niskiej częstotliwości, operującej w zakresie Częstotliwości Rezonansowych Schumanna i ich harmonicznych. Ma to, według głównego projektanta Synergistic Research Teda Denneya, znacznie poprawiać wrażenia płynące z odsłuchów systemu. Jak sam mówi przywołany Denney: „Zakłócenia radiowe wpływają na to, w jaki sposób odbieramy dźwięk – dlatego nasze systemy audio potrafią w zupełnie nieprzewidziany sposób grać lepiej lub gorzej. Atmosphere kreuje oddziałujące na nasz słuch, pole częstotliwości radiowych, które niweluje zewnętrzne zakłócenia i pozwala ludzkiemu zmysłowi słuchu, operować w prawidłowy sposób. Pole wpływa na słuchacza, a nie na system audio.”
Druga nowość w ofercie Synergistic Research to przetwornik słuchawkowy HOT. W skrócie jest to nowy filtr wykorzystujący technologię UEF (Pola Jednorodnej Energii), którego zadaniem jest wpływać na poprawę dźwięku wydobywającego się z słuchawek, który ma stać się bardziej przestrzenny i oderwany „od głowy” słuchacza. Warto dodać, że HOT przeszedł prawie roczne testy odsłuchowe, w których wykorzystano m.in. topowe nauszniki od Audeze (LCD-3) czy Sennheisery HD 800.
Ostatnią nowinką jest przetwornik gramofonowy PHT (Phono Transducer). Podobnie jak poprzednia nowość także PHT wykorzystuje technologię UEF. Przetwornik ten dostępny jest w dwóch charakterystycznych odmianach: „I”, oraz „S”. Wystarczy umieścić mikro-przetwornik PHT, „I” lub „S”, na wierzchniej części wkładki gramofonowej lub główki ramienia gramofonu, aby doświadczyć, wg. zapowiedzi producenta, natychmiastowej transformacji dźwięku. Poprawa będzie dotyczyła obniżenia poziomu szumu bazowego, zwiększenia rozdzielczości i rozciągnięcia basów oraz ilości powietrza dookoła dźwięków, a także lepszego kreowania sceny dźwiękowej.
Na zdjęciu: system Atmosphere.
