Firma exaSound, uznany kanadyjski producent sprzętu audio, zapowiedziała premierę drugiej generacji jej dwóch przetworników cyfrowo-analogowych – e22 oraz e28. Oba modele wzbogaciły się o zupełnie nowe rozwiązania, zarówno w zakresie elektroniki, jak i oprogramowania, a do ich nazw dołączona została nazwa „Mark II”.
Jak z dumą chwali się producent, jego hitowa seria e20 została zaprojektowana nie tylko po to, by obsługiwać już dostępne formaty, ale także te, które nie są, na ten czas, tak popularne. Wszystkie produkty z serii e20 są w stanie sobie poradzić nie tylko z plikami DXD (pliki 32 bitowe/384 kHz typu PCM), ale także DSD, do DSD256 włącznie. Nowe wcielenia modeli e22 i e28 potrafią to i, jak można przeczytać w oficjalnej notce prasowej exaSound, wiele więcej. Jedną z nowości jest zupełnie nowy dla tych przetworników proekologiczny system automatycznego włączania się, a także wyłączania, jeżeli żaden sygnał nie jest dostarczany do DAC-a. Kolejną innowacją w stosunku do pierwszych wersji e22 i e28 jest innowacyjny system ochrony kolumn przed przeciążeniami – wynika to z zastosowania specjalnego limitera, który zabezpiecza przed tego typu niebezpieczeństwami. Warto dodać, iż update’u doczekało się także oprogramowanie obu przetworników cyfrowo-analogowych: najnowszy firmware, prócz lepszej jakości dźwięku, zapewnia także możliwość sterowania jasnością frontowego wyświetlacza za pomocą pilota. Nowością jest także zmieniony wygląd DAC-ów, których wzornictwo zyskało na elegancji.
Jak mówi szef firmy, George Klissarov: „Słuchaliśmy wielu naszych klientów i w nowych produktach zawarliśmy rzeczy, o które najczęściej prosili. Ulepszenie starych modeli do wersji Mark II daje wszystkim chcącym uprościć ścieżkę sygnału purystom szansę na spokój ducha. Trzeba także wspomnieć o odświeżonym wyglądzie nowych przetworników, które doskonale wpiszą się w dowolnie urządzony pokój odsłuchowy”.
Modele e22 Mark II i e28 Mark II są już dostępne w sprzedaży. Pierwszy z nich kosztuje 3499 dolarów (ok. 11 000 zł), drugi zaś 3299 dolarów (ok. 10 000 zł).
