pl | en

Odtwarzacz SACD

Accuphase
DP-570

Producent: ACCUPHASE LABORATORY, Inc.
Cena (w czasie testu): 48 900 zł

Kontakt:
2-14-10 Shin-ishikawa
Aoba-ku Yokohama | 225-8508 | JAPAN


www.accuphase.com
www.accuphase.pl

MADE IN JAPAN

Do testu dostarczyła firma: NAUTILUS Dystrybucja


Test

Tekst: WOJCIECH PACUŁA
Zdjęcia: Wojciech Pacuła | Accuphase

No 205

1 maja 2021

Japońska firma ACCUPHASE założona została w 1972 roku pod nazwą Kensonic Laboratory, Inc. w Tokio, a po przenosinach do Yokohamy od 1973 roku jej produkty nosiły logo Accuphase. Specjalizowała się we wzmacniaczach i tunerach radiowych, a później również w odtwarzaczach CD i SACD. Testujemy jej najnowszy odtwarzacz SACD DP-570.

IE MA NA ŚWIECIE ZBYT WIELU PRODUCENTÓW układów scalonych z przetwornikami cyfrowo-analogowymi (i analogowo-cyfrowymi, jeśli już o tym mówimy). To dziwne, biorąc pod uwagę liczbę produktów, które takich układów wymagają – od smartfonów, poprzez odbiorniki TV i słuchawki bezprzewodowe, na klasycznych urządzeniach audio skończywszy. Najwyraźniej główni producenci mają pozycję w tej specjalizacji na tyle ugruntowaną, że inne firmy nie widzą sensu w inwestowaniu w badania, a później produkcję.

⸜ Siedziba firmy Accuphase, Aoba-ku Yokohama

Ostatnimi laty Accuphase korzystał z dwóch różnych dostawców – japońskiej firmy Asahi Kasei Microsystems (AKM), jednego z ważniejszych dostawców dla rynku Pro, jak również z układów amerykańskiego producenta ESS Technology, który szturmem zdobył świat audiofilski. Pod koniec października 2020 roku, w trzydniowym pożarze spłonęła fabryka AKM, pozostawiając po sobie ogromną wyrwę, którą powoli producenci starają cię wypełnić (w przypadku Accu chodzi o szybką wymianę odtwarzacza DP430 oraz modułu DAC-50). Zapewne wygra na tym ESS, jeszcze bardziej umacniając się w roli lidera.

I właśnie wokół takiego układu, modelu ES2096Pro Hyperstream II zbudowano najnowszy odtwarzacz Super Audio CD tej japońskiej firmy. Kilka słów powiedzą o nim jego projektanci, panowie: KATSUHIRO TSUDA-san, SATOSHI AKIZAWA-san oraz TAKEO HOTTA-san; całość zaaranżował (i wykonał dla nas zdjęcia) główny inżynier firmy, nasz przyjaciel, MARK SUZUKI-san.

»«

| Kilka prostych słów…

KATSUHIRO TSUDA
SATOSHI AKIZAWA
TAKEO HOTTA
Inżynierowie, konstruktorzy

Odtwarzacz DP-570 został zaprojektowany przez trzech inżynierów:
⸜ projekt mechaniczny: pan KATSUHIRO TSUDA,
⸜ elektronika – projekt układów oraz programowanie: pan Mr. SATOSHI AKIZAWA,
⸜ elektronika – projekt układów: pan TAKEO HOTTA.

KATSUHIRO TSUDA
Miejsce zamieszkania: Yokohama-City, Kanagawa
Wykształcenie: Hosei University, kurs inżynierii mechanicznej
W 1994 roku podejmuje pracę w Accuphase, przenosząc się z firmy produkującej audio samochodowe w systemie OEM

WOJCIECH PACUŁA Jak trafił pan do firmy Accuphase?
KT Zostałem zwerbowany przez wyspecjalizowaną agencję headhounterską.

WP Jaki był pański pierwszy projekt w Accuphase?
KT Pierwszym zadaniem było zaprojektowanie naszego własnego transportu SACD. Pierwszym modelem, który zaprojektowałem był transport SACD DP-800.

WP Jaki był pański cel?
KT Chciałem zaprojektować najlepszy transport CD/SACD na świecie.

WP Co wyróżnia pańskie podejście do zadań, jako inżyniera?
KT Moja metoda to „próby i błędy”, po których staram się dociec ich źródeł. Po ich poprawieniu, kiedy produkt jest lepszy, przechodzę do kolejnego etapu.

WP Co takiego specjalnego jest w DP-570?
KT Ważną rzeczą była analiza drgań układu odpowiedzialnego za ruch soczewki. Dzięki redukcji wzmocnienia rezonansów informacje z płyty są dokładniej odczytywane. Wibracje pochodzące od wirującego dysku i rezonanse obudowy są zredukowane, co przekłada się na cichą pracę mechanizmu.

WP Jakiej muzyki słucha pan w domu?
KT Słucham japońskiej muzyki pop.

WP Jaki system audio ma pan w domu?
KT To: odtwarzacz DP-85, przedwzmacniacz C-3800 i wzmacniacz M6000 Accuphase oraz kolumny B&W Nautilus 801.

SATOSHI AKIZAWA
Miejsce zamieszkania: Kawasaki-City, Kanagawa
Wykształcenie: Kogakuin University
Kariera: Pracuje w Accuphase jako inżynier od 32 lat

WOJCIECH PACUŁA Jak trafił pan do firmy Accuphase?
SA Dołączyłem do Accuphase, ponieważ podczas jednej z wystaw audio bardzo duże wrażenie zrobił na mnie przedwzmacniacz C-280.

WP Jaki był pański pierwszy projekt w Accuphase?
SA Był to model PRO-3– wzmacniacz audio do zastosowań profesjonalnych.

WP Jaki był pański cel?
SA Moim celem było osiągnięcie jak najdłuższej żywotności, ponieważ PRO-3 miał pracować w zastosowaniach profesjonalnych.

WP Co wyróżnia pańskie podejście do zadań, jako inżyniera?
font color="#ff0000">SA Moją mocną cechą jest podejmowanie właściwych decyzji, zarówno jeśli chodzi o stronę mechaniczna, jak i programistyczną.

WP Co takiego specjalnego jest w DP-570?
SA Myślę, że ważną funkcją DP-570 jest możliwość programowania odtwarzania ścieżek.

WP Co jest problematyczne przy pracy z sygnałem DSD?
SA Sygnał DSD może generować bardzo mocny szum, w zależności od częstotliwości sygnału, ponieważ brak informacji („zero data”) nie oznacza ciszy.

WP Jakiej muzyki słucha pan w domu?
SA Jazz, fusion oraz japońskiej muzyki pop.

WP Jaki system audio ma pan w domu?
SA Mam stare urządzenia Accuphase.

TAKEO HOTTA
Miejsce zamieszkania: Kawasaki-City, Kanagawa
Wykształcenie: Polytechnic University Tokyo
Kariera: 2006 – 2011 Kikusui Electronics Corp.

WOJCIECH PACUŁA Jak trafił pan do firmy Accuphase?
TH Starałem się dostać pracę w Accuphase zaraz po tym, jak ukończyłem studia, jednak firma nie poszukiwała wówczas inżynierów. Kilka lat później dowiedziałem się, że kogoś szukają i udało mi się tę pracę dostać.

WP Jaki był pański pierwszy projekt w Accuphase?
TH Przedwzmacniacz liniowy C-2420.

WP Jaki był pański cel?
TH Starałem się, aby C-2420 był lepszy niż C-2410.

WP Co wyróżnia pańskie podejście do zadań, jako inżyniera?
TH Znałem Accuphase’a dużo wcześniej, ponieważ jeszcze w liceum miałem przedwzmacniacz C-2400 i wzmacniacz mocy P-3000. Dzięki temu, jak sądzę, patrzę na jego urządzenia z punktu widzenia użytkownika.

WP Co takiego specjalnego jest w DP-570? Projektował pan też inne odtwarzacze SACD/CD?
TH Od strony elektrycznej najważniejsza jest poprawa zniekształceń i obniżenie szumów (THD+N). Od strony jakości dźwięku daje to szerszą scenę i przynosi więcej informacji. DP-570 jest moim pierwszym projektem odtwarzacza.

WP Co jest problematyczne przy pracy z sygnałem DSD?
TH Nie widzę żadnych specjalnych problemów.

WP Jakiej muzyki słucha pan w domu?
TH Słucham szeroko pojętej muzyki klasycznej i jazzu. Ostatnio najchętniej kwartetów smyczkowych.

WP Jaki system audio ma pan w domu?
TH Mam kolumny Harbeth HL-Compact 7ES-3, wzmacniacz mocy M-8000, przedwzmacniacz liniowy C-2420 oraz odtwarzacz dzielony DP-800/DC-801 i tuner T-1100.

⸜ Sala odsłuchowa firmy Accuphase

»«

DP-570

DP-570 JEST NAJNOWSZYM ODTWARZACZEM CYFROWYM firmy Accuphase. Choć nie jest jej najdroższym produktem, to jednak właśnie w nim znajdziemy najnowsze opracowania, które – prędzej, czy później – zostaną przeniesione także do droższych, nowych urządzeń. W Accuphase działa bowiem zasada akumulowania wiedzy i budowania na wykonanej już wcześniej pracy.

ZMIANY Najnowszy odtwarzacz jest 4. generacją urządzeń zapoczątkowanych w 2008 roku modelem DP-600. W porównaniu do jego bezpośredniego poprzednika, testowanego przez nas w czerwcu 2017 roku modelu DP-560 (więcej TUTAJ), poprawiono w nim transport SACD, zmniejszono szumy oraz obniżono całkowite zniekształcenia harmoniczne.

Laikowi te różnice mogą się wydawać niewielkie, bo zmiana z 119 dB (DP-560) do 120 dB (DP-570) odstępu sygnału od szumu może się wydawać pomijalna, jednak dla elektronika to duża zmiana, bo aż o 12%. Łatwiej zrozumieć różnicę w poziomie zniekształceń, które są w nowym modelu niższe o 30%, ale nawet i to może się wydać mało istotną poprawą. A przecież tak nie jest – jak już wcześniej Accuphase udowodnił każdy ruch w tę stronę przekłada się na bardziej naturalny, bardziej „analogowy” dźwięk.

Być może najważniejsze są jednak różnice w budowie transportu SACD. jego „rdzeń” jest ten sam, ale w nowej wersji zastosowano cięższy „most” spinający boki, w którym mocowany jest krążek dociskowy, wymieniono również elastyczne dampery, na których montowana jest mechanika. Podane przez producenta pomiary pokazują dużą zmianę, zarówno w pionie, jak i w poziomie. Choć klasyczny inżynier IT powie, że to nie ma znaczenia, inżynier audio i każdy, kto ma uszy zauważy je i doceni.

DP-570 jest zintegrowanym odtwarzaczem Super Audio CD z wejściami i wyjściami cyfrowymi; oferuje pętlę cyfrową, można więc w jego tor cyfrowy włączyć zewnętrzny procesor sygnału, na przykład korektor akustyki DG-68 (Digital Voicing Equalizer). Urządzenie zbudowane jest zjawiskowo, podobnie, jak produkty firm ESOTERIC i SOULNOTE. Wykończony, charakterystyczną dla tej firmy, złotą anodą front ładnie koresponduje z matową, czarną górą oraz przypominającymi drewno bokami.

PRZÓD I TYŁ Mechanizm umieszczono centralnie i to wokół niego poukładano elektronikę. Szuflada wysuwa się niebywale cicho, ale czuć jej masę – wykonana została z odlewu aluminiowego. Nad nią mamy wyświetlacze złożone z modułów LED z pomarańczowym filtrem. Odczytamy na nich numer ścieżki i ich liczbę na płycie, częstotliwość próbkowania i długość słowa (wejścia cyfrowe oraz płyty DVD-R), a po drugiej stronie podświetlanego na zielono logotypu wyświetlony zostanie czas płyty lub utworu, a także tłumienie sygnału; to ostatnie wykonywane jest w domenie cyfrowej.

Odtwarzacz ma budowę całkowicie zbalansowaną, dlatego analogowe gniazda wyjściowe dostępne są w formie XLR (zbalansowane) i RCA (niezbalansowane). Ponieważ w Japonii bardzo długo stosowano standard amerykański okablowania tych pierwszych, gdzie „gorącym” (czyli z zachowaną fazą absolutną) był pin nr 3, przy wyjściach umieszczono przełącznik, którym możemy wybrać standard DIN (pin 2 = hot) lub „amerykański”. Aktywne są obydwa typy wyjść (XLR i RCA), ponieważ Accuphase stosuje dla nich osobne analogowe układy wyjściowe, o nazwie „Direct Balanced Filter”, separując je w ten sposób od siebie.

DAC Do konwersji sygnału cyfrowego na analogowy Accuphase wybrał układy ESS Technology ES9028Pro HyperStreamII, które wcześniej zastosował w modelu DP-750, najdroższym odtwarzaczu zintegrowanym tej firmy (test TUTAJ). To kości z ośmioma przetwornikami D/A, które w aplikacjach stereofonicznych można połączyć tak, aby zmniejszyć szumy i zniekształcenia konwersji. ESS oferuje do tego odpowiednie narzędzia, jednak inżynierowie Accuphase’a już wiele lat temu opracowali własny sposób na łączenie wielu równoległych DAC-ów, a technikę tę nazwano MDS+ (Multiple Delta-Sigma). Sygnał do wyjść analogowych prowadzony jest przez filtry 5. rzędu (Butterwortha).

FUNKCJONALNOŚĆ DP-570 może pracować również jako DAC dla zewnętrznych źródeł sygnału cyfrowego, takich jak transport plików audio, TV czy konsola gier. Do dyspozycji mamy wejście USB, koaksjalne RCA oraz optyczne; Obok jest jeszcze wejście HS-Link, w formacie Accuphase’a, którym prześlemy sygnał z transportów tej firmy lub procesorów sygnałowych. Przez USB prześlemy sygnał PCM PCM 32-384 kHz/16-32 bity i DSD64, DSD128, DSD256, przez HS-LINK takim sam, z wyłączeniem DSD256, RCA obsługuje PCM 32-192 kHz/16-24 bity, a TOSLink PCM 32-96 kHz/16-24 bity. Z kolei z odtwarzacza możemy wyjść sygnałem przez RCA, TOSLink i HS-Link.

Urządzenie oferuje coś jeszcze. Użytkownik może wypalić pliki wysokiej rozdzielczości, w tym WAV, FLAC i ALAC oraz DSD, na płytach DVD-R/RW i DVD+R/RW, a urządzenie potraktuje je jak zwykłe płyty, a o różnicy między nimi i płytami CD oraz SACD powie nam jedynie dłuższy czas wczytywania. Odtwarzacz oferuje z takich krążków odczyt sygnału PCM do 24 bitów i 192 kHz oraz sygnału DSD do 5,6 MHz.

Urządzeniem sterujemy za pomocą dużych przycisków na przedniej ściance lub z pilota zdalnego sterowania. Mający stylistykę pilotów z lat 80. XX wieku jest wykonany z aluminium i ma świetne w użyciu, twarde przyciski z wyraźnym punktem zadziałania; obsłuży on zarówno odtwarzacz, jak i wzmacniacz tej firmy. Zmianą w stosunku do wcześniejszego modelu jest możliwość programowania odtwarzania płyty oraz zmiana koloru przycisku „Play” – wcześniej pomarańczowy teraz ma kolor brązowy.

DP-570 ma obudowę wykonaną z kilku warstw stali i aluminium i stoi na nóżkach antywibracyjnych, wykonanych ze stali o dużej zawartości węgla. Opukiwanie obudowy potwierdza jej odporność na drgania. To ważne, ponieważ płyty SACD wirują z dużą prędkością i ich odczyt jest utrudniony. To jeden z lepiej wykonanych odtwarzaczy płyt optycznych, jakie znam – w przypadku Accuphase’a to jednak norma (czytaj: wzór dla innych).

ODSŁUCH

Jak słuchaliśmy Odtwarzacz DP-570 testowany był w systemie referencyjnym „High Fidelity”, korzystając z jego wyjść niezbalansowanych (RCA). Porównywany był z odtwarzaczem SACD Ayon Audio CD-35 HF Edition. Sygnał do przedwzmacniacza Ayon Audio Spheris III przesyłany był kablem Crystal Cable Absolute Dream, a zasilałem go kablem Harmonix X-DC350M2R Improved-Version. Odtwarzacz stał na swoich nóżkach na górnej półce stolika Finite Elemente Master Reference Pagode Edition (wersja I).

Płyty użyte w teście | wybór

⸜ FRANK SINATRA, Sinatra’s Sinatra: A Collection Of Frank's Favourites, Reprise Records/Stereo Sound SSVS-017, Stereo Sound Reference Record | Signature Sinatra, SACD/CD (1963/2021)
⸜ GARY BURTON & MAKOTO OZONE, Face to Face, GRP/Universal Music LLC UCCU-6195, „Jazz The Best | № 192”, SHM-CD (1995/2012)
⸜ SANTANA, Abraxas, Columbia/Sony Records Int'l ‎SICP-10135, 7-inch mini LP, SACD/CD (1970/2020)
⸜ THE BEATLES, The Capitol Albums Vol. 2: Sampler, Apple Records | Capitol Records DPRO-009463-59566-2-7, REFERENCE CD-R (2004)
⸜ TSUYOSHI YAMAMOTO TRIO, Vol. 1: The Look of Love – Live At Jazz Is, Venus Records VHGD-355, SACD (2020); recenzja TUTAJ)
⸜ ISHIDAGUMI, The Ishidagumi, Muse Entertainment MECO-1041, SACD/CD (2017)

»«

ZMIANY WPROWADZANE PRZEZ INŻYNIERÓW ACCUPHASE’A do konstrukcji tej firmy w kolejnych generacjach urządzeń wyglądają na drobne, wręcz banalne. Ich wpływ na dźwięk jest jednak bardziej niż znaczący. O ile we wzmacniaczach można mówić o innym kierunku obieranym co jakiś czas, o tyle w przypadku źródeł cyfrowych kierunek obrany zaraz na początku, w odtwarzaczu DP-600, jest zachowany, a dopieszczane są kolejne elementy.

Dlatego też słuchając modelu DP-570 nie mogłem nie przypomnieć sobie odsłuchu, niegdyś topowego modelu SACD tej firmy, DP-700. To bardzo zbliżony sposób prezentacji muzyki, z tym, że nowy odtwarzacz wszystko robi lepiej. To się nazywa postęp! Jego najważniejsze cechy „własne” to niesamowita gładkość i gęstość dźwięku. Urządzenie prezentuje wydarzenia nieco dalej na scenie niż odtwarzacz odniesienia, nie wydają się więc one aż tak energetyczne. W rzeczywistości ich energia jest wysoka, nie mam co do tego wątpliwości, jest to jednak energia „skupiona i przyczajona”, że sięgnę po parafrazę filmu w reżyserii Anga Lee z 2000 roku.

Już z pierwszym krążkiem, wypaloną w studiach Capitol Records wersji referencyjnej (Reference CD-R) albumu The Capitol Albums Vol. 2: Sampler grupy The Beatles usłyszałem piękną stereofonię i to, o czym mówię – lekko odsunięty poza linię łączącą głośniki, szybki, mocny dźwięk. DP-570 nie jest odtwarzaczem jasnym, ani selektywnie ukazującym poszczególne dźwięki, ponieważ nie potrzebuje takiej „pomocy”. Jego rozdzielczość jest znakomita, dlatego też detale i informacje otrzymujemy nie przez podkreślenie ich, a w naturalny sposób, jako część większej całości.

Urządzenie nie gra jasno, a jednak zarówno pogłosy w stereofonicznych wersjach utworów THE BEATLES, jak i blachy perkusji z płyty Sinatra’s Sinatra, w wersji SACD wydanej przez magazyn „Stereo Sound”, były klarowne, wcale nie mniej selektywne niż z odtwarzacza odniesienia. Podobnie zresztą drugi skraj pasma – bas jest z Accuphase mocny i gęsty. Powiedziałbym wręcz, że wydaje się lekko dopchnięty, pokazywany jest mocniej niż z odtwarzacza odniesienia, który przecież niczego w tym względzie nie zaniedbuje. To dlatego wokal Sinatry, choć nieco dalej w scenie, miał równie duży wolumen, co z Ayonem, jego wielkość była równie niesamowita i piękna w swojej „obecności”.

Wszystko to japoński odtwarzacz osiąga pokazując dźwięk w gładki sposób, lekko zdystansowany i nienarzucający się. Kiedy do czynienia mamy z dwoma instrumentami, jak z płyty duetu GARY BURTON & MAKOTO OZONE pt. Face to Face, jednej z kilku, które Mark Suzuki przysłał mi do posłuchania, całość cofa się o krok, dodając dźwiękowi oddechu i przestrzeni. Dlatego też z łatwością można regulować wielkością instrumentów i ich energią posługując się regulacją siły głosu we wzmacniaczu. DP-570 jest urządzeniem, które gra dobrze i kiedy słuchamy muzyki cicho, i puszczany naprawdę głośno, nie zauważyłem, z żadnym krążkiem, żeby po przekroczeniu jakiegoś progu brzmiał agresywnie i napastliwie. Wprost przeciwnie – jest mistrzem swobody oraz miary.

Ta jego własność przyda się przy mocniej skompresowanych płytach, na których jest znacznie większy aparat wykonawczy. Masa dźwięku z kolejnego krążka podesłanego mi przez Marka, The Ishidagumi, z utworami pochodzącymi z filmów, zaaranżowanymi na niewielki zespół smyczkowy przez sławnego w Japonii skrzypka ISHIDAGUMI, została przez DP-570 znakomicie opanowana. Ayon pokazał pierwszy plan dość blisko, przez co całość zabrzmiała nieco napastliwie. Z kolei Accuphase odsunął wszystko nieco dalej i uporządkował. Energia grania nie była już tak wysoka, jak z odtwarzaczem z Austrii, ale porządek był znacznie lepszy.

Co wcale nie przeszkodziło japońskiemu odtwarzaczowi zagrać w wybuchowy sposób kolejnej płyty, nowej wersji SACD Abraxas grupy SANTANY. Usłyszałem z nią wszystko to, co już mówiłem: gładkość, pełnię i gęstość. Był też mięsisty, bardzo niski bas, ale i wyraźna góra. Nie słychać tego za każdym razem, bo jedwabistość wysokich tonów jest tu wyjątkowa, dlatego też zarówno wcześniej Sinatra, jak i teraz Santana mieli wokale właściwie pozbawione podkreślonych głosek syczących. Jednocześnie jednak wszystkie instrumenty perkusyjne słyszane po bokach były klarowne i dźwięczniejsze niż z odtwarzaczem odniesienia, który z kolei pokazuje je w bardziej trójwymiarowy, gładszy sposób. Tak więc z DP-570 na osi mamy ładność i ciepło, na skrzydłach z kolei – dźwięczność.

DVD-R Z ciekawością czekałem na koniec oficjalnych sesji, kiedy to mogłem posłuchać różnych „wynalazków”, korzystając z ponadprzeciętnej funkcjonalności japońskiego odtwarzacza. Dzięki temu, że korzysta on z transportu D&M, który u swoich korzeni ma transport DVD-ROM, czyli przeznaczony do czytania danych komputerowych, oprócz płyt Compact Disc oraz Super Audio CD możemy odtworzyć również krążki CD-R i DVD-R (w różnych odmianach) z nagranymi plikami wysokiej rozdzielczości, zarówno DSF (czyli z sygnałem DSD), jak i WAV i FLAC (PCM).

Okazuje się, że mimo to nie wszystkie płyty udało mi się zagrać. Ani specjalna wersja, wypalona tylko dla mnie, albumu O! grupy MAANAM, ani też koncert zespołu PERFECT z 1981 roku, też w pojedynczym egzemplarzu, skonwertowane do DSD przez Damiana Lipińskiego, który przygotował ich nowe mastery z taśm-matek, z wypalone jako DSD-Disc nie zostały przez DP-570 rozpoznane. Już jednak Martwa woda grupy BAJM, wypalona na DVD+R w plikach WAV 24/44,1 (ponownie dzięki uprzejmości Damiana Lipińskiego) zagrała i to zagrała doskonale! Podobnie zresztą, jak studyjne pliki z płyty Teardrops ROBERTA KANAANA. Okazuje się sprawdziłem to! – że pliki WAV wypalone na płycie i zagrane na DP-570 zabrzmiały lepiej niż grane przez odtwarzacz plików. I bądź tu mądry…

PODSUMOWANIE

Odtwarzacz DP-570 firmy Accuphase jest doskonałym przykładem na to, jak małe zmiany w układzie, lekkie przeprojektowanie dają duże zmiany dźwięku. A ten jest gładki, ale i bardzo rozdzielczy zarazem. Wydarzenia pokazywane są z lekkiego dystansu, co daje szansę skompresowanym płytom na wybrzmienie, a te lepszym pozwala zagrać bardzo głośno bez przeciążenia naszego aparatu słuchowego i nadwyrężenia wytrzymałości psychicznej.

Warto też wypróbować opcje odtwarzania krążków DVD-R z plikami WAV i DSD. Proszę zrobić taką próbę i porównać ten dźwięk z tym, co pokaże dowolny odtwarzacz plików – będą państwo zaskoczeni, że pomiędzy nimi będą tak duże różnice i to na korzyść płyty.

DP-570 zbudowany jest jak marzenie, pracuje cicho i pewnie, ma też bardzo dobrą funkcjonalność. No i ten dźwięk – gładki, ale i rozdzielczy, to jest naprawdę coś.

Dane techniczne (wg producenta)

Odtwarzane typy płyt:
CD, CD-R/RW, SACD, DSD Disc (DSF), Data Disc (CD-R/RW, DVD-R/-RW/+R/+RW: WAV, FLAC, DSF, DSDIFF)

Wejścia cyfrowe:
- HS-LINK Ver. 2: PCM 32-384 kHz/16-32 bity | DSD64, DSD128
- RCA: PCM 32-192 kHz/16-24 bity
- TOSLink: PCM 32-96 kHz/16-24 bity
- USB: PCM PCM 32-384 kHz/16-32 bity | DSD64, DSD128, DSD256

Pasmo przenoszenia: 0,5 – 50 000 Hz (+0, -3 dB)
Stosunek sygnał/szum: 120 dB
Dynamika: 117 dB
Separacja między kanałami: 117 dB
Całkowite zniekształcenia harmoniczne (THD): 0,0006%
Napięcie wyjściowe: RCA 2,5 V | XLR 2,5 V
Impedancja wyjściowa: RCA 50 Ω | XLR 50 Ω

Pobór mocy: 18 W
Wymiary (W x H x D): 465 x 151 x 393 mm
Waga: 19 kg

Dystrybucja w Polsce

NAUTILUS Dystrybucja

ul. Malborska 24
30-646 Kraków | POLSKA

www.NAUTILUS.net.pl

  • HighFidelity.pl
  • HighFidelity.pl
  • HighFidelity.pl
  • HighFidelity.pl
  • HighFidelity.pl
  • HighFidelity.pl
  • HighFidelity.pl
  • HighFidelity.pl


System referencyjny 2021



|1| Kolumny: HARBETH M40.1 |TEST|
|2| Podstawki: ACOUSTIC REVIVE (custom)
|3| Przedwzmacniacz: AYON AUDIO Spheris III |TEST|
|4| Odtwarzacz Super Audio CD: AYON AUDIO CD-35 HF Edition No. 01/50 |TEST|
|5| Wzmacniacz mocy: SOULUTION 710
|6| Stolik: FINITE ELEMENTE Pagode Edition |OPIS|
|7| Filtr głośnikowy: SPEC REAL-SOUND PROCESSOR RSP-AZ9EX (prototyp) |TEST|

Okablowanie

Interkonekt: SACD → przedwzmacniacz - SILTECH Triple Crown (1 m) |TEST|
Interkonekt: przedwzmacniacz → wzmacniacz mocy - ACOUSTIC REVIVE RCA-1.0 Absolute Triple-C FM (1 m) |TEST|
Kable głośnikowe: SILTECH Triple Crown (2,5 m) |ARTYKUŁ|

Zasilanie

Kabel zasilający AC: listwa zasilająca AC → odtwarzacz SACD - SILTECH Triple Crown (2 m) |TEST|
Kabel zasilający AC: listwa zasilająca AC → przedwzmacniacz - ACOUSTIC REVIVE Power Reference Triple-C (2 m) |TEST|
Kabel zasilający AC: listwa zasilająca AC → wzmacniacz mocy - ACROLINK Mexcel 7N-PC9500 |TEST|
Kabel zasilający: gniazdko ścienne → listwa zasilająca AC - ACROLINK Mexcel 7N-PC9500 (2 m) |TEST|
Listwa zasilająca: AC Acoustic Revive RTP-4eu ULTIMATE |TEST|
Listwa zasilająca: KBL Sound REFERENCE POWER DISTRIBUTOR (+ Himalaya AC) |TEST|
Platforma antywibracyjna pod listwą zasilającą: Asura QUALITY RECOVERY SYSTEM Level 1 |TEST|
Filtr pasywny EMI/RFI (wzmacniacz słuchawkowy, wzmacniacz mocy, przedwzmacniacz): VERICTUM Block |TEST|

Elementy antywibracyjne

Podstawki pod kolumny: ACOUSTIC REVIVE (custom)
Stolik: FINITE ELEMENTE Pagode Edition |OPIS|
Platformy antywibracyjne: ACOUSTIC REVIVE RAF-48H |TEST|
Nóżki pod przedwzmacniaczem: FRANC AUDIO ACCESSORIES Ceramic Classic |ARTYKUŁ|
Nóżki pod testowanymi urządzeniami:
  • PRO AUDIO BONO Ceramic 7SN |TEST|
  • FRANC AUDIO ACCESSORIES Ceramic Classic |ARTYKUŁ|
  • HARMONIX TU-666M „BeauTone” MILLION MAESTRO 20th Anniversary Edition |TEST|

Analog

Przedwzmacniacz gramofonowy:
  • GRANDINOTE Celio Mk IV |TEST|
  • RCM AUDIO Sensor Prelude IC |TEST|
Wkładki gramofonowe:
  • DENON DL-103 | DENON DL-103 SA |TEST|
  • MIYAJIMA LABORATORY Madake |TEST|
  • MIYAJIMA LABORATORY Zero |TEST|
  • MIYAJIMA LABORATORY Shilabe |TEST|
Ramię gramofonowe: Reed 3P |TEST|

Docisk do płyty: PATHE WINGS Titanium PW-Ti 770 | Limited Edition

Mata:
  • HARMONIX TU-800EX
  • PATHE WINGS

Słuchawki

Wzmacniacz słuchawkowy: AYON AUDIO HA-3 |TEST|

Słuchawki:
  • HiFiMAN HE-1000 v2 |TEST|
  • Audeze LCD-3 |TEST|
  • Sennheiser HD800
  • AKG K701 |TEST|
  • Beyerdynamic DT-990 Pro (old version) |TEST|
Kable słuchawkowe: Forza AudioWorks NOIR HYBRID HPC |MIKROTEST|