Kolumny głośnikowe
Cabasse
Producent: Cabasse |
![](fota.php?okladkabig&z=7f73ef0f8d3c230c857cd3a84495630f_start.jpg)
![]() |
![]() |
![]() 1950: Założenie firmy. Jak widać, firma skupiała się na membranach i całych systemach przetworników koaksjalnych. Nie jest to pierwsza, ani ostatnia firma, która ma tego typu przetwornik w ofercie, bo trzeba przecież powiedzieć o Tannoyu, KEF-ie, Piedze (planarne), SEASie i innych. Sposób realizacji tej idei jest jednak dla Cabasse’a unikatowy. Ale też i drogi. Dlatego wprowadzając do sprzedaży tańsze serie, trzeba było pomyśleć o klasycznych rozwiązaniach. W serii MT32 mamy więc wyglądające klasycznie przetworniki – wysokotonowe i nisko-średniotonowe, ustawione w linii, jeden nad drugim. Żeby jednak pozostać w jakiejś mierze w zgodzie ze swoimi ideami, głośnik wysokotonowy ma tę samą membranę, co w najwyższych modelach Cabasse’a: La Sphère i L'Ocean. Już symbol serii – ‘MT’ mówi o tym, że firma przykłada do niego dużą wagę; jego rozwinięcie to: „Midrange Tweeter”. Przetwornik kopułkowy o którym mowa nosi symbol DOM 37 i ma niewielką tubkę przed membraną. Nie służy ona do poprawy skuteczności, a do wymodelowania kierunkowości i lepszej integracji z pozostałymi przetwornikami. Membrana została wykonana z termoplastycznego, bardzo cienkiego materiału o nazwie PEEK. Waży ona zaledwie 1 g. Napędzana jest przez mocny magnes i zachowuje się tak, jak głośniki, których powierzchnia jest o 40% większa. Ma on się promieniować poza główna osią w podobny sposób, jak przetworniki koaksjalne tej firmy. Partnerują mu dwa głośniki nisko-średniotonowe o polipropylenowych membranach. Ich kosze ścięto tak, aby zmieściły się na wąskiej przedniej ściance. Współpracują one z portem bas-refleksu. W modelu Jersey, który testujemy, jest on umieszczony na dolnej ściance. Podobnie jak w niektórych kolumnach włoskiego Chario, montowany jest przed nim cokół, który ustala odległość podłoża od portu. Dzięki temu ustawienie kolumn w pokoju jest łatwiejsze. ![]() Płyty użyte do odsłuchu (wybór):
![]() W materiałach poświęconych serii MT32 (a poprzednio także MT31) dużą uwagę poświęca się głośnikowi wysokotonowemu DOM 37 – konstrukcji własnej Cabasse’a. Jego pochodzenie wywiedzione bezpośrednio od topowej kopułki stosowanej w La Sphère zobowiązuje. Można się więc domyślać, że jakość wysokich tonów jest dla francuskich konstruktorów najważniejsza; zresztą nie tylko wysokich, ale i średnich (nazwa kopułki to kolejny „dowód w sprawie”). A jeśli tak, to uwaga słuchającego powinna być skupiana właśnie na nich, to one powinny – nomen omen – błyszczeć. W audio taka informacja to często również ostrzeżenie: zbytnie skupienie się na górze pasma prowadzi często do rozjaśnienia brzmienia, niepotrzebnego podkreślania detali. I nawet jeśli w ten sposób dostajemy ponadprzeciętną selektywność i wybitną detaliczność, to często, zbyt często dominują one przekaz, prowadząc do męczącego, a w dłuższej perspektywie nieprzyjemnego brzmienia. Ostatnie, co można by powiedzieć o Cabasse’ach to, że są jasne, jazgotliwe, hiperdetaliczne. Można natomiast powiedzieć, że są takiego opisu przeciwnością. Ich brzmienie jest gęste i raczej ciepłe – jeśli już musiałbym je jakoś określić. Ciepło wynika nie z podbarwień, a z gęstości brzmienia i schowania ostrych i twardych krawędzi dźwięków pod spód, z ich wygładzenia. Wysokie tony są obecne, są wysokiej klasy, służą jednak tylko przedłużeniu środka pasma, który – wraz z wyższym basem – wydaje się być tu najważniejszy. Odsłuchy rozpocząłem od jazzu i klasyki. Jazz, bo najlepiej znam brzmienie tych instrumentów, a klasyka, bo znam brzmienie i jestem właśnie w trakcie festiwalu Misteria Paschalia 2015. Nie udało mi się zdobyć biletów na wszystkie występy, ale cztery z nich – dwa w Filharmonii Krakowskiej i dwa w Centrum Koncertowo-Kongresowym ICE – są moje. Z każdej edycji pozostają wspomnienia i płyty wykonawców. Jak Vivaldi con moto z Accademia Bizantina, Simone Kermes i Julia Lezhnieva z lat poprzednich, a tym razem, po raz pierwszy w Polsce, I Barocchisti pod dyrekcją Diego Fasolisa. Płyty tych wykonawców zagrały bardzo dobrze, spójnie, ładnie i bardzo „normalnie”. Ale to nie one zdefiniowały moje widzenie MT32. Kluczem do nich okazała się płyta X Eda Sheerana. Mocny, duży wokal, gitarka, nieco z tyłu perkusja, bas i klawisze. Potem Eva Cassidy i Imagine, Leonard Cohen z Popular Problems i inne, w których głos jest najważniejszy. I dopiero przez nie wróciłem do jazzu, klasyki, a na końcu – elektroniki. Wiedziałem już wtedy, czego szukać, co dostanę, a czego nie. ![]() Francuskie kolumny budują bardzo duże i nasycone źródła pozorne. Robią to pokazując mocny pierwszy plan, łącząc go płynnie i „bezszwowo” z kolejnymi. Również głębia dźwięku jest wyjątkowa. Wyraźnie słychać dążenie do oddania plastyki nagrania, gdzie każdy instrument ma mocne, solidne brzmienie, nieco miękkie i bez wyraźnej selektywności – powiedziałbym, że „łączne”. Bas schodzi, jak na tę wielkość przetworników i obudowy, nisko, ale nie dominuje przekazu. Jeśli w nagraniu mamy sporo niskich tonów, np. z płytami Dioramy, to będzie to granie z rozmachem, wysoką dynamiką, bardzo namacalne. Jeśli z kolei nagrania są lżejsze, jak np. remaster stereo płyt The Beatles, nie zostanie sztucznie dociążony, ani „zremasterowany” – będzie nieco lekki. Wszystko w tych kolumnach gra „razem”. Wysokie tony od których rozpocząłem opis, powodują, że choć odnosimy wrażenie, że to ciepłe granie, to nie jest ono zamykane, nie jest głuche. Średnich tonów powyżej 1 kHz jest dużo, na tyle, żeby pokazać z jakimi efektami poszczególne instrumenty zostały nagrane, jak zostały obrobione w studio. Bardzo podobał mi się więc sposób pokazywania poszczególnych instrumentów jako osobnych bytów, ale nie samych w sobie. Są wyraźne, plastyczne, ale nie ma wycinania ich z tła, nie są „renderowane” w tym sensie, że nie mamy wrażenia sztuczności. Najważniejsze w tym przekazie są elementy ze środka sceny. Ta rozciąga się dość szeroko, nie ma z tym żadnych problemów. Ale jeśli mamy coś przed nami, to jest to przez Cabasse’y dowartościowane, dopieszczane. To dlatego wokale brzmiały tak fajnie, tak ciekawie. Ed Sheeran w każdym utworze przykuje uwagę słuchacza i docenimy przy tym gęsty, miękki, mięsisty bas. Na samym dole nie jest on konturowy i nie jest wyraźnie definiowany, ale nie dostrzegłem żadnych problemów z integracją kolumn w moim pokoju – nic się nie rozlewało, nie ciągnęło. To nie są „szybkie” kolumny w tym sensie, że „popędzają” granie – sposób prezentacji basu to część grania „legato”, tj. płynnego. |
![]() Podsumowanie I tak bym te kolumny postrzegał – jako zmysłowe, gęste, plastyczne. Pomimo ich ciepłej natury nie łączyłbym ich z jasnymi, albo konturowymi wzmacniaczami. To jest oczywiście jakaś metoda na wypośrodkowanie wad, ale nie tym razem. A to dlatego, że kopułka wysokotonowa DOM 37 jest bardzo rozdzielcza i jeśli coś zostanie podbite w paśmie, w którym pracuje, to taka manipulacja zostanie pokazana jako większa energia wysokiej średnicy. To wciąż nie będzie jasne, ani ostre brzmienie, ale już nie tak płynne, jak ze zrównoważoną elektroniką. ![]() Jeśli posłuchamy ich z czymś fajnym, zagrają pełnym, gęstym dźwiękiem. To kolumny, które nie służą do analizy, a do syntezy. Spodobają się szerokiemu gronu słuchaczy, także tych, którzy nie są audiofilami, a po prostu chcą w dobrych warunkach posłuchać muzyki. To wyjątkowa okazja, aby zarazić dobrym dźwiękiem ludzi na co dzień stroniących od audiofilizmu, jak od zakaźnej choroby – zarówno wygląd, jak i dźwięk kolumn Jersey spodoba się szerokiemu gronu melomanów, fanów i muzycznych freaków. To rzecz, której nie kupimy za żadne pieniądze, a tutaj dostajemy za sensowne pieniądze. ![]() Jersey MT32 to kolumny wolnostojące, dwuipółdrożne, trzygłośnikowe. Górę pasma obsługuje kopułka wysokotonowa DOM 37 z niewielką tubką. Membrana została wykonana z termoplastycznego, bardzo cienkiego materiału o nazwie PEEK. Poniżej mamy dwa, pracując wspólnie głośniki nisko-średniotonowe 17TN15 z polipropylenowymi membranami o średnicy 170 mm. Ich kosze wykonano z wtłaczanego, sztywnego plastiku. Wszystkie głośniki produkowane są przez Cabasse samodzielnie. Warto zwrócić uwagę na szczegół, ale istotny, bo pokazujący dbałość o szczegóły – przetworniki przykręcone są do obudowy nie wkrętami do drewna (na tym poziomie cenowym to klasyka), a śrubami. Daje to lepsze połączenie, znacznie trwalsze w czasie. Podział między głośnikami ustalono na 2640 Hz. Zwrotnicę zmontowano na płytce drukowanej, przykręconej do płytki z zaciskami. W zwrotnicy zastosowano bardzo ładne elementy bierne – kondensatory polipropylenowe i cewki rdzeniowe na rdzeniach transformatorowych. Wnętrze obudowy wytłumiono płatami sztucznej wełny. Obudowa wykonana jest z płyt MDF i ma lekko zaokrąglone górne krawędzie – inaczej niż zwykle. Oklejono ją winylową okleiną, która bardzo ładnie wygląda. Od spodu dokręcony jest na stałe cokół, ustalający prześwit między nim i dolną ścianką kolumny, na której umieszczono wylot bas-refleksu. Do cokołu wkręca się kolce. Warto zwrócić uwagę na tabliczkę z gniazdami głośnikowymi – jest bardzo sztywna i ładna. Najczęściej jest to plastikowa, brzydka wytłoczka. Zaciski są pojedyncze, złocone. ![]() Kolumny mają wysoką skuteczność i przyjazną impedancję, z minimum przy 4,6 Ω, a więc wysoko. Pozwala to zastosować nie tylko mocne piece, ale także wzmacniacze mocy 20 W. Kolumny ładnie komponują się w pomieszczeniu dzięki dobrym proporcjom i wąskiej ściance przedniej, mającej tylko 22 cm. ![]() Dane techniczne (wg producenta) Okleiny: Ebony, Walnut Zastosowane głośniki: 1 x 25 mm DOM 37, 2 x 170 mm 17TN15 Skuteczność: 89 dB Punkt podziału zwrotnicy: 2640 Hz Pasmo przenoszenia: 57-23 000 Hz Impedancja nominalna: 8 Ω Impedancja minimalna: 4,6 Ω Moc ciągła: 100 W Moc muzyczna: 700 W Wymiary (w x s x g): 1000 x 220 x 320 mm Waga: 15,6 kg/szt. ![]() Dystrybucja w Polsce: ![]() ![]() HARMONY OF THE SPHERES ![]() Kwartet HoTS istnieje od 2011 roku. Jego nazwa to akronim zwrotu przypisywanego Pitagorasowi. Nagrań dokonano w styczniu 2014 roku w warszawskim studio LWW Studio. Ciekawe jest rozwinięcie tego skrótu: Lubię Wąchać Winyl. Za realizację dźwięku odpowiedzialny jest Emil Wojtczak, a za miks Aleksander „Mothaship” Molak. Studio dysponuje fantastyczną konsoletą Neve V3 (analogową), a odsłuchy to kolumny naszego rodaka z USA, Lipinski L-707a plus SUB. Podobne pracują w studio masteringowym Mobile Fidelity i w studiu Jacka Gawłowskiego JG Master Lab . To ostatnie jest o tyle ważne, że to, laureat Nagrody Grammy 2014, znany nam np. z reedycji płyt Czesława Niemena, zajął się masteringiem płyty. Mamy więc rzadką sytuację, kiedy przy nagraniu i masteringu mamy takie same kolumny. Starannie przygotowane wydawnictwo ma postać pudełka jewelbox w dodatkowym, kartonowym opakowaniu. ![]() Debiutancka płyta HOTS brzmieniowo leży na drugim biegunie w stosunku do tego, co możemy usłyszeć na właśnie wydanym materiale z 1963 roku pt. Ballet Etudes/The Music of Komeda (recenzja TUTAJ). Tam – precyzja, tutaj – plan ogólny, u Komedy – wyraźny atak dźwięku i wspaniała selektywność, tutaj – gęstość i zamazanie krawędzi instrumentów. Na krążku z materiałem sprzed pięćdziesięciu lat – absolutna cisza między dźwiękami, tutaj – szum. Pomimo że tak inna, płyta ta jest wydawnictwem wspaniałym. Muzycznie i brzmieniowo przypomina nagrania Patha Metheny’ego, nie powinna być jednak do niego automatycznie przypisywana. Jest w niej wewnętrzny spokój i ogromna przestrzeń. Podkreśla to sposób realizacji dźwięku. Jest on miękki i ciepły. Jak się wydaje, skorzystano w dużej mierze z analogowych urządzeń peryferyjnych, może nawet nagrywających. Szum jest bowiem naturalny, tj. tak słychać odkręcony piec gitarowy (lampowy), tak słychać mikrofony – nie zastosowano żadnego odszumiania. ![]() Wszystko składa się w jedną całość, bez wyraźnego podziału na plany i instrumenty. Ich barwa jest bardzo naturalna, ale już ich faktury nie są aż tak jednoznaczne, jak u Komedy. Kontrabas ma miękkie brzmienie, bez wyraźnego uderzenia. Podobnie perkusja i trąbka, na którą nałożono spory pogłos. Piękna muzyka i dopasowany do niej sposób realizacji – jest znakomicie. To kolejna, po Polce Wojtek Mazolewski Quintet płyta jazzowa, której słucham ciągle i na okrągło. Jakość dźwięku: 7-8/10 ![]() DOŁĄCZ DO NAS NA TWITTERZE: UNIKATOWE ZDJĘCIA, SZYBKIE INFORMACJE, POWIADOMIENIA O NOWOŚCIACH!!! ![]() ![]() |
![](img/r_galeria.jpg)
|
SYSTEM A ŻRÓDŁA ANALOGOWE - Gramofon: AVID HIFI Acutus SP [Custom Version] - Wkładki: Miyajima Laboratory KANSUI, recenzja TUTAJ | Miyajima Laboratory SHIBATA, recenzja TUTAJ | Miyajima Laboratory ZERO (mono) | Denon DL-103SA, recenzja TUTAJ - Przedwzmacniacz gramofonowy: RCM Audio Sensor Prelude IC, recenzja TUTAJ ŻRÓDŁA CYFROWE - Odtwarzacz Compact Disc: Ancient Audio AIR V-edition, recenzja TUTAJ - Odtwarzacz multiformatowy: Cambridge Audio Azur 752BD WZMACNIACZE - Przedwzmacniacz liniowy: Polaris III [Custom Version] + zasilacz AC Regenerator, wersja z klasycznym zasilaczem, recenzja TUTAJ - Wzmacniacz mocy: Soulution 710 - Wzmacniacz zintegrowany: Leben CS300XS Custom Version, recenzja TUTAJ AUDIO KOMPUTEROWE - Przenośny odtwarzacz plików: HIFIMAN HM-901 - Kable USB: Acoustic Revive USB-1.0SP (1 m) | Acoustic Revive USB-5.0PL (5 m), recenzja TUTAJ - Sieć LAN: Acoustic Revive LAN-1.0 PA (kable ) | RLI-1 (filtry), recenzja TUTAJ - Router: Liksys WAG320N - Serwer sieciowy: Synology DS410j/8 TB |
KOLUMNY - Kolumny podstawkowe: Harbeth M40.1 Domestic, recenzja TUTAJ - Podstawki pod kolumny Harbeth: Acoustic Revive Custom Series Loudspeaker Stands - Filtr: SPEC RSP-301 OKABLOWANIE System I - Interkonekty: Siltech ROYAL SIGNATURE SERIES DOUBLE CROWN EMPRESS, czytaj TUTAJ | przedwzmacniacz-końcówka mocy: Acrolink 7N-DA2090 SPECIALE, recenzja TUTAJ - Kable głośnikowe: Tara Labs Omega Onyx, recenzja TUTAJ System II - Interkonekty: Acoustic Revive RCA-1.0PA | XLR-1.0PA II - Kable głośnikowe: Acoustic Revive SPC-PA SIEĆ System I - Kabel sieciowy: Acrolink Mexcel 7N-PC9300, wszystkie elementy, recenzja TUTAJ - Listwa sieciowa: Acoustic Revive RTP-4eu Ultimate, recenzja TUTAJ - System zasilany z osobnej gałęzi: bezpiecznik - kabel sieciowy Oyaide Tunami Nigo (6 m) - gniazdka sieciowe 3 x Furutech FT-SWS (R) System II - Kable sieciowe: Harmonix X-DC350M2R Improved-Version, recenzja TUTAJ | Oyaide GPX-R (x 4 ), recenzja TUTAJ - Listwa sieciowa: Oyaide MTS-4e, recenzja TUTAJ |
AKCESORIA ANTYWIBRACYJNE - Stolik: Finite Elemente PAGODE EDITION, opis TUTAJ/wszystkie elementy - Platformy antywibracyjne: Acoustic Revive RAF-48H, artykuł TUTAJ/odtwarzacze cyfrowe | Pro Audio Bono [Custom Version]/wzmacniacz słuchawkowy/zintegrowany, recenzja TUTAJ | Acoustic Revive RST-38H/testowane kolumny/podstawki pod testowane kolumny - Nóżki antywibracyjne: Franc Audio Accessories Ceramic Disc/odtwarzacz CD /zasilacz przedwzmacniacza /testowane produkty, artykuł TUTAJ | Finite Elemente CeraPuc/testowane produkty, artykuł TUTAJ | Audio Replas OPT-30HG-SC/PL HR Quartz, recenzja TUTAJ - Element antywibracyjny: Audio Replas CNS-7000SZ/kabel sieciowy, recenzja TUTAJ - Izolatory kwarcowe: Acoustic Revive RIQ-5010/CP-4 SŁUCHAWKI - Wzmacniacze słuchawkowe: Bakoon Products HPA-21, test TUTAJ | Leben CS300XS Custom Version, recenzja TUTAJ - Słuchawki: Ultrasone EDITION 5, test TUTAJ | HIFIMAN HE-6, recenzja TUTAJ | Sennheiser HD800 | AKG K701, recenzja TUTAJ | Beyerdynamic DT-990 Pro, wersja 600 Ohm, recenzje: TUTAJ, TUTAJ - Standy słuchawkowe: Klutz Design CanCans (x 3), artykuł TUTAJ - Kable słuchawkowe: Forza AudioWorks NOIR, test TUTAJ CZYSTA PRZYJEMNOŚĆ - Radio: Tivoli Audio Model One |
SYSTEM B Gramofon: Pro-Ject 1 XPRESSION CARBON CLASSIC/Ortofon M SILVER, test TUTAJ Przedwzmacniacz gramofonowy: Linear Audio Research LPS-1 Odtwarzacz plików: coctailAudio X10, test TUTAJ Wzmacniacz zintegrowany: Leben CS-300 X (SP) [Custom Version, test TUTAJ Kolumny: Graham Audio LS5/9 (na oryginalnych standach), test TUTAJ Słuchawki: Audeze LCD-3, test TUTAJ Interkonekty RCA: Siltech CLASSIC ANNIVERSARY 550i Kable głośnikowe: Siltech CLASSIC ANNIVERSARY 550l Kabel sieciowy (do listwy): KBL Sound RED EYE, test TUTAJ Kabel sieciowy: Siltech CLASSIC ANNIVERSARY SPX-380 Listwa sieciowa: KBL Sound REFERENCE POWER DISTRIBUTOR, test TUTAJ Platforma antywibracyjna: Pro Audio Bono |
strona główna | muzyka | listy/porady | nowości | hyde park | archiwum | kontakt | kts
© 2009 HighFidelity, design by PikselStudio,
serwisy internetowe: indecity