pl | en

Akcesoria

antywibracyjne

Najbardziej efektywne składowe zestawów stereo i kina domowego

Władysław Skrzypczak
ul. Polnych Kwiatów 21
05-515 Mysiadło k. Warszawy
tel.: + 48 602 243 758, + 48 795 148 694
faks + 48 22 711 05 07

e-mail: biuro@proaudiobono.pl


ażdy zestaw stereo lub kina domowego ma określone właściwości, wynikające z konstrukcji i parametrów technicznych urządzeń wchodzących w jego skład. Użytkownik takiego zestawu może w większym bądź mniejszym stopniu te właściwości wykorzystywać, budując system stereofoniczny (w dalszej części artykułu będzie używane jedynie sformułowanie system stereofoniczny, za: Wikipedia, chociaż wszystkie zawarte w nim sugestie będą odnosiły się również do systemów kina domowego).

System stereofoniczny tworzą:

  • zestaw stereofoniczny z kablami oraz urządzeniami do poboru i uszlachetniania prądu elektrycznego,
  • pomieszczenie, w którym ten zestaw pracuje, wraz z ustrojami akustycznymi,
  • akcesoria antywibracyjne, zwane też izolacyjnymi, czyli przede wszystkim specjalne stoliki, platformy i stopki (nóżki) oraz podkładki tłumiące drgania.
Budując swój system stereofoniczny, meloman (audiofil) ma niewielkie możliwości zmian parametrów technicznych urządzeń elektronicznych. Są one ukształtowane przez producentów i często wynikają z chronionych patentami rozwiązań technicznych. Może jednak sam dobierać te urządzenia, do woli „bawić się kabelkami”, przemeblowywać salon odsłuchowy, ustawiać w nim kolejne ustroje akustyczne (najlepiej po wcześniejszym zaakceptowaniu ich przez żonę) oraz izolować od wibracji „klocki”, kolumny głośnikowe, a nawet kable. Praktyka dowodzi, że to ostatnie działanie jest jednym z bardziej efektywnych sposobów poprawy wierności odtwarzania. Wprawdzie niektóre akcesoria izolacyjne osiągają bardzo wysokie ceny, ale i tak w porównaniu z cenami high-endowych urządzeń wydają się niedrogie. Trzeba tutaj dodać, że najdroższe produkty antywibracyjne nie zawsze są najskuteczniejsze; często są przekombinowane i tylko rzucają się w oczy, nie izolując tak naprawdę sprzętu od wibracji z otoczenia.

Wibracje (drgania) są to „okresowe zmiany stanu układu fizycznego „zachodzące dokoła pewnego położenia równowagi pod wpływem dostarczanej do układu energii” (cyt. Wielka Encyklopedia PWN, T. 7., s. 356-357). Ze względu na rodzaj układu drgającego, dzielą się na mechaniczne i elektryczne. Jeśli częstotliwość drgań zewnętrznych zbliży się do częstotliwości drgań własnych układu fizycznego (lub zrówna z nią), powstaje rezonans. Rezonans układu fizycznego jest to szybki wzrost amplitudy jego drgań (rys. 1.). Rezonanse dzieli się na: mechaniczne, akustyczne i elektryczne (rezonanse akustyczne są odmianą rezonansów mechanicznych – zob. Wielka Encyklopedia PWN, T. 23., s. 333.).
Wibracje (a zwłaszcza rezonanse) wywołują w urządzeniach elektronicznych wiele ujemnych zjawisk, w szczególności: „buczenie” i brzęczenie podzespołów, luzowanie połączeń śrubowych i zaciskowych, niszczenie połączeń spawanych i lutowanych oraz zwiększanie nierównomierność pracy silników elektrycznych. Ponadto wpływają na działanie transformatorów (skoki napięcia i natężenia prądu elektrycznego) i kondensatorów (krótkotrwałe zmiany pojemności znamionowej). W największym stopniu jednak pogorszenie właściwości dźwiękowych zestawu stereofonicznego wiąże się z wchodzeniem w rezonanse elementów aktywnych – tranzystorów oraz układów scalonych. Cienkie warstwy tych podzespołów są bowiem bardzo podatne na dodatkowe naprężenia pod wpływem drgań mechanicznych i elektrycznych, skutkujące znacznymi zaburzeniami parametrów elektrycznych, przede wszystkim rezystancji i indukcyjności.

Wydaje się, że izolowanie zestawu stereo od wibracji i chronienie go przed rezonansami nie jest trudne. Wystarczy nie dopuszczać do niego drgań zewnętrznych o częstotliwościach wprowadzających w rezonanse podzespoły, kolumny i kable. W praktyce jednak nie jest to tak łatwe. Zestaw stereo składa się z wielu skomplikowanych urządzeń, zbudowanych z setek podzespołów mechanicznych, elektrycznych i elektronicznych, mających różne częstotliwości rezonansowe. Dobre izolatory powinny zatem tłumić drgania nie tylko o częstotliwościach słyszalnych przez ludzi (najczęściej 20-18 000 Hz), ale także o częstotliwościach niższych od 20 Hz i wyższych od 18 000 Hz (por. TUTAJ). Równocześnie nie powinny zmieniać właściwości fizycznych tych elementów systemu stereo, w których zjawisko rezonansu jest wykorzystywane, np. pudeł kolumn głośnikowych. Szybko zatem przekonamy się, że wytwarzanie skutecznych urządzeń antywibracyjnych nie jest proste, a nade wszystko, że nie ma idealnych akcesoriów antywibracyjnych! Każdy izolator coś dobrego do układu wnosi, ale równocześnie coś w tym układzie pogarsza. Chodzi więc o to, by więcej dawał, niż zabierał.

Skoro nie ma idealnych izolatorów, to może należy eliminować wibracje zewnętrzne? Można przecież w pełni odizolować od otoczenia pomieszczenie odsłuchowe. Nadal jednak pozostanie w nim największe źródło wibracji, czyli kolumny głośnikowe.

Znane są próby rozwiązania tego problemu, polegające na wyniesieniu sprzętu z salonu odsłuchowego [tak zrobił były naczelny magazynu „Hi-Fi Plus” – przyp. red.]. Są one jednak niepraktyczne z wielu względów, a zwłaszcza dlatego, że:

  • niewielu melomanów ma obok salonu odsłuchowego do dyspozycji wolne pomieszczenie, w którym mógłby postawić swoje „klocki”,
  • audiofil lubi patrzeć na swój sprzęt i mieć do niego łatwy dostęp,
  • oddalenie sprzętu od kolumn skutkuje wydłużeniem kabli głośnikowych, a zatem stratami sygnału w następstwie wzrostu oporu elektrycznego i zakłóceniami związanymi z nasileniem się wibracji elektrycznych.
W związku z tym większość fanów wiernego odtwarzania dźwięku decyduje się na zakup akcesoriów antywibracyjnych. Asortyment tych akcesoriów na rynku jest bardzo duży. Z jednej strony to dobrze, bo każdy może znaleźć dla siebie, co chce. Z drugiej jednak niedobrze, bo niekoniecznie kupi to, co rzeczywiście w jego systemie się sprawdzi. Na szczęście coraz częściej akcesoria te można wypożyczyć i sprawdzić we własnym salonie. W trakcie takich prób nie można od razu wpaść w zachwyt związany ze zmianami, jakie usłyszymy. Zawsze trzeba pamiętać, że zmiana sposobu odtwarzania nie zawsze oznacza poprawę jego wierności.

Z naszych badań i doświadczeń produkcyjnych wynika, że:

  • izolowanie sprzętu od wibracji tylko poprzez stosowanie sztywnych i ciężkich konstrukcji nie przynosi zadowalających rezultatów; czasami nawet, np. po podłożeniu płyt granitowych pod kolumny głośnikowe, okazuje się, że nastąpiło pogorszenie wierności odtwarzania,
  • konstrukcje z wiszącą półką, albo podstawą zawieszoną na łożysku tocznym są znacznie skuteczniejsze niż konstrukcje podparte – stojące na nogach, stopkach lub kulkach,
  • kolce, zwłaszcza cienkie i wysokie, przynoszą często więcej szkód niż korzyści; szpilka kolca wykonuje bowiem w swoim gnieździe niewidoczne ruchy i niekiedy, zamiast chronić przed rezonansami, sama staje się ich przyczyną,
  • właściwy dobór materiałów konstrukcyjnych ma kapitalne znaczenie dla działania urządzenia antywibracyjnego; kamienie, zwłaszcza granit (jawnokrystaliczna skała magmowa, o strukturze niejednorodnej), nie pochłaniają drgań, tylko je odbijają; niedobrym materiałem jest też drewno, mające swoje usłojenie, a więc także niejednolitą strukturę; najlepszymi materiałami są: akryl, sklejki drzewne i MDF (zwłaszcza MDF oklejony akrylem); są one izotropowe, czyli mają takie same właściwości fizyczne we wszystkich miejscach całej swojej objętości,
  • stopy metali mają lepsze właściwości antywibracyjne, niż czyste metale; nie można powiedzieć, że któryś ze stopów jest najlepszy; w jednych aplikacjach sprawdza się mosiądz, w innych – brąz, a w jeszcze innych – monel.
Wytwarzanie dobrych akcesoriów izolacyjnych jest więc sztuką, wymagającą uprzedniego wykonania prototypów, sprawdzenia ich właściwości mechanicznych i akustycznych, a potem… wytwarzania bardzo krótkich serii, albo wręcz pojedynczych egzemplarzy na zamówienie. Nie należy więc dziwić się, że te produkty bywają drogie. Jeśli jednak wybierzemy właściwe, może okazać się, że poprawa jakości odtwarzania dźwięku związana z ich zastosowaniem będzie o wiele większa, niżby wskazywała na to ich cena.
Nie ma więc chyba przesady w stwierdzeniu, że inwestycje w dobre antywibratory są zawsze najefektywniejszymi inwestycjami w system stereo lub system kina domowego. Co potwierdzi się przede wszystkim wtedy, gry akcesoria te podstawimy w pierwszej kolejności pod źródła dźwięku (gramofony, odtwarzacze CD, DVD i Blu-ray oraz odtwarzacze strumieniowe i dekodery), przedwzmacniacze i kolumny głośnikowe. Oczywiście nie zaszkodzą one również wzmacniaczom zintegrowanym, amplitunerom i końcówkom mocy oraz kondycjonerom, listwom sieciowym i wszystkim kablom, chociaż tam ich wpływ będzie mniej słyszalny.


O firmie Pro Audio Bono pisaliśmy:

  • TEST: Pro Audio Bono ACRYL AP - platforma antywibracyjne, czytaj TUTAJ
  • TEST: Pro Audio Bono PAB SE AP Alu - platforma antywibracyjne, czytaj TUTAJ
  • NAGRODA ROKU 2010: Pro Audio Bono – platforma antywibracyjna, czytaj TUTAJ
  • TEST: Pro Audio Bono – dwie platformy antywibracyjne, czytaj TUTAJ

O autorze
Władysław Skrzypczak jest właścicielem Pro Audio Bono, polskiej firmy wytwarzającej akcesoria antywibracyjne. Z wykształcenia jest ekonomistą - absolwentem Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie, a z zamiłowania konstruktorem urządzeń poprawiających wierność odtwarzania dźwięków i obrazów. Trzy urządzenia jego konstrukcji są zgłoszone jako wynalazki w Urzędzie Patentowym RP. 4