15 Sierpień 2015

Skullcandy CHOPS, UPROAR ORAZ GRIND

SŁUCHAWKI

Źródło: WHITE MAGICK

Skullcandy poszerza ofertę o nowe modele słuchawek. To produkty opracowane z myślą o młodych fanach muzyki i aktywnego wypoczynku.

Odważny, złowieszczy logotyp, zróżnicowana kolorystyka, ciekawe wzornictwo oraz rozsądne ceny sprawiły, że produkty Skullcandy zyskały wielu zwolenników wśród młodych ludzi. Nowe słuchawki – Chops, Grind i Uproar nawiązują do stylistyki znanej ze wcześniejszych produktów. Najbardziej uniwersalny jest pierwszy z wymienionych modeli. To słuchawki zauszne, które znakomicie sprawdzą się podczas biegania, jazdy na rowerze czy treningów na siłowni, niezależnie od metryki użytkownika. Choć nieco starsi klienci zapewne wybiorą kolor turkusowy lub niebieski zamiast różowego. Słuchawki Chops posiadają 9-mm przetworniki, z których, jak deklaruje producent, „wydobywają się naturalne, czyste dźwięki”. Jak dodaje, „brzmienie jest na tyle neutralne, że zadowoli wielbicieli różnych gatunków muzycznych”. Jak przystało na słuchawki dla ludzi aktywnych, Chops znakomicie dopasowują się do ucha, zatem można je używać nawet podczas intensywnego biegu. Warto dodać, że słuchawki posiadają ruchome zawiasy umożliwiające obracanie zauszników.

Model Uproar może pochwalić się 40-mm głośnikami. Słuchawki wykonano z ergonomicznych materiałów. Delikatne, lekkie wykończenia, nieplączący się kabel oraz miękkie gąbki wyścielające nauszniki sprawiają, że słuchawki są bardzo wygodne w użytkowaniu. Technologia Supreme Sound, zastosowana również w modelach Chop oraz Grind, zapewnia „mocny bas, ciepłe naturalne wokale i precyzyjne wysokie tony”. Model oferowany jest w czterech kolorach: czarnym, niebieskim, zielonym oraz w wojskowej panterce.

Nową ofertę Skullcandy uzupełniają słuchawki Grind, które stanowią ciekawe połączenie klasycznego i sportowego designu. Ale ich największym atutem ma być bardzo dobra relacja jakości dźwięku do ceny. Słuchawki powinny znakomicie sprawdzić się podczas słuchania hip hopu, rocka czy dźwięków techno. Jednak na tym nie kończą się walory tego modelu. Bardzo solidne wrażenie sprawia pałąk, pokryty ekologiczną, fioletową skórą. Na uwagę zasługuje delikatnie eksponowane logo, wyraźna analogia z topowym modelem Crusher. Wewnętrzne pluszowe poduszki zapewniają znakomitą szczelność i komfort słuchania. Pomocnym rozwiązaniem jest umiejscowiony na zewnętrznej części słuchawki przycisk TAPTECH, który służy do odbierania połączeń telefonicznych, odtwarzania, wstrzymywania oraz przełączania utworów.

Wszystkie trzy nowe modele słuchawek od Skullcandy są już dostępne w sprzedaży. Słuchawki zauszne Chops zostały wycenione na 89, 90 zł, nauszniki Uproar na 169, 90 zł, zaś za model Grind trzeba zapłacić 249, 90 zł.



Krakowskie Towarzystwo Soniczne to nieformalna grupa melomanów, audiofilów, przyjaciół, spotkająca się po to, aby nauczyć się czegoś nowego o produktach audio, płytach, muzyce itp.

CO W MAGAZYNIE

Czytaj najnowszy numer