Firma REL Acoustics została założona w 1990 roku. Jej właścicielem i konstruktorem był Richard Edmund Lord i od jego inicjałów firma wzięła nazwę: R.E.L., a potem po prostu – REL. Swoją siedzibę miała w walijskim miasteczku Bridgend. W 2005 roku markę kupili John Hunter i Donald Brody, którzy przenieśli kwaterę główną do USA, w Walii pozostawiając biuro projektowe. Dzięki ich pomocy REL, wcześniej osłabiony przez producentów specjalizujących się w subwooferach do kina domowego, ponownie wrócił do 1. ligi, gdzie dzisiaj króluje.
Najważniejszą cechą produktów tej firmy było i jest nakierowanie na systemy stereofoniczne, na czym korzysta również kino domowe – w stereo wymogi stawiane przed subwooferem są o wiele wyższe. W specyfikacji technicznej produktów firmy REL najważniejsze są specjalne filtry dolnoprzepustowe, pracujące z sygnałem wysokopoziomowym, czyli pochodzącym z wyjść głośnikowych wzmacniacza. W kinie domowym sygnał dostarczany jest z oddzielnego wyjścia LFE (.1), które ma osobną ścieżkę dźwiękową na płycie DVD, BD czy w streamingu. Taka aranżacja gwarantuje, że subwoofery REL-a otrzymują dokładnie ten sam sygnał, co główne kolumny.
REL oferuje obecnie pięć serii, a w nich 12 modeli subwooferów. Zaczynamy od potężnego modelu No. 25 z 380 mm przetwornikiem napędzanym wzmacniaczem NextGen3 o mocy 1000 W (-6 dB/14 Hz, 76 kg, 736,5 x 540 x 762 mm) po niewielki, ale niezwykle dynamiczny model HT/1003 z głośnikiem o średnicy 250 mm, 300-watowym wzmacniaczem i możliwością podłączenia systemu bezprzewodowej transmisji sygnału (HT Air Wireless).
Warto nadmienić, że część subwooferów tej firmy można łączyć w systemy – po dwa lub trzy subwoofery ustawione jeden na drugim. Łączymy je wówczas krótkimi kablami, a sygnał przesyłamy do jednego z nich. Tak powstają najbardziej zaawansowane systemy audio na ziemi. Jak czytamy w materiałach prasowych, „firma AUDIO CENTER POLAND jest dumna z tego, że reprezentuje firmę REL na terenie Polski”.
Dodajmy, że o planach firmy REL na 2020 rok pisaliśmy w styczniu: REL ACOUSTICS W 2020 ROKU. Jeszcze wtedy nie wiedzieliśmy o tym, jak bardzo nasz świat się zmieni…
TEKST: mat. dystrybutora
ZDJĘCIA: mat. producenta