Jak czytamy w materiałach prasowych, to płyta: „elegancka, spokojna, misternie wielowarstwowa, ponadczasowa i wirtuozerska”. Album jest muzyczną mieszanką stylów, gatunków i kultur i powstał przy współudziale światowej sławy wiolonczelisty Dave’a Eggara, weterana cymbałów Maxa ZT, słynnego perkusisty i ekologa Chucka Palmera oraz perkusisty zespołu Living Color – Willa Calhouna. Łącząc elementy tradycyjnej muzyki indyjskiej i improwizacji z amerykańską muzyką ludową i popową, otrzymano „kuszącą ucztę dla zmysłów i album z muzyką wolrd music, który zostanie z nami na zawsze”.
Priya Darshini na Periphery bada różne konotacje słowa „dom” – co oznacza ono dla artystki, kiedy zagłębia się w swoją tożsamość kulturową imigrantki z południowych Indii, dorastającej w Bombaju i przeszczepionej do Nowego Jorku. W kontekście retoryki antyimigranckiej album ten jest przykładem piękna wypływającego ze współpracy międzykulturowej. Wielobarwność jej muzyki odzwierciedla jej podróż i różnorodne wpływy muzyczne, które Darshini po drodze przyswoiła, a które stały się częścią jej wyraźnej tożsamości muzycznej.
Wiedza muzyczna wokalistki, bazującej na indyjskiej muzyce klasycznej, zaowocowała świeżym, pomysłowym i fascynującym nowym brzmieniem. Album Periphery ukazuje ekscytujące połączenie techniki, niekonwencjonalnego podejścia do kompozycji, feministycznej perspektywy i wspaniałego głosu, który wyróżnia ją spośród innych artystów.
Priya Darshini współpracowała z wieloma artystami z różnych muzycznych „światów”, takimi, jak: Pearl Jam, Royem „Futuremanem” Wootenem – laureatem nagrody Grammy – Jeffem Coffinem, Philipem Lassiterem – wirtuozem gry na ukulele, Jake Shimabukuro, wiolonczelistą Davem Eggarem (pracującym z topowymi artystami, od Beyoncé do Paula Simona) i wieloma innymi.
Album został nagrany w specyficzny dla tej amerykańskiej wytwórni sposób, w domenie cyfrowej do plików wysokiej rozdzielczości 24/192, przy użyciu nowej metodologii nagrywania, która „uchwyciła krystalicznie czysty wokal i nieskazitelną akustykę kościoła”, w którym album został nagrany. „Ten nowy styl nagrywania sprawi, że poczujesz, że zespół jest tuż przed tobą, jednocześnie tworząc ponadczasową obecność, która sprawi, że będziesz wracał do niego przez wiele lat.”
Priya o nagraniach mówi, że w jego czasie muzycy „utrzymywali między sobą przestrzeń, aby czuć się wystarczająco bezpiecznie i aby zapewnić autentyczność i uwolnić naszą najbardziej kreatywną część jaźni w danej chwili.” Dodaje również: „Pod koniec byliśmy niezwykle rozemocjonowani i poruszeni tym, jak potężnym narzędziem może być proces nagrywania tego rodzaju dla artysty”. Album został nagrany na żywo przy pomocy mikrofonu dookólnego, co zaowocowało surrealistyczną finezją słyszaną w Home. Priya dodaje: „W czasie nagrania nie zastosowano kompresji ani EQ. Dla mnie „nagranie” jest dziełem sztuki i leży na styku naszej muzyki, architektury i techniki rejestracji dźwięku”.
Premiera: 15 maja 2020
Tekst i zdjęcia: mat. wydawcy