Najnowsza stereofoniczna końcówka mocy Octave, RE 320, wygrała plebiscyt czytelników niemieckiego magazynu „Stereoplay”. Zdaniem jednego z recenzentów tego magazynu jest to „jeden z niewielu wzmacniaczy lampowych, które mogą zagrać z trudnymi głośnikami, zachowując esencję swojego brzmienia”.
Jak podaje Nautilus, polski dystrybutor marki Octave, w stopniu końcowym tego wzmacniacza zastosowano rozwiązania znane dotąd z modelu Jubilee SE; mowa tu o zasilaniu oraz nowych transformatorów szerokopasmowych, dzięki którym RE-320 napędzi „praktycznie każde głośniki dostępne na rynku, jeśli tylko ich impedancja minimalna nie spada poniżej 2 omów”. Stopień mocy składa się tu z dwóch lamp KT150 w konfiguracji push-pull na kanał, które osiągają maksymalną moc ciągłą 130 i chwilową 200 W, zapewniając pasmo przenoszenia od 5 Hz do 85 kHz. Poziom szumów spada poniżej -110 dB, dzięki czemu wzmacniacz można zastosować także z kolumnami o wyższej skuteczności. Od strony użytkowej mamy tu: regulację BIAS-u z dokładnością do 0,5%, przełącznik wysterowania dla różnych rodzajów lamp oraz inteligentny tryb ECO.
Wzmacniacz Octave RE-320 jest dostępny w sprzedaży. Jego cena detaliczna wynosi 36 900 zł.