Zaraz przed targami High End 2015 firma Auralic zapowiadała premiery kilku interesujących nowości. Jedna z nich, nazwana wówczas „The next BIG thing”, pozostawała tajemnicą do czasu oficjalnej premiery podczas targów (więcej TUTAJ). Teraz już wiadomo, że to najnowszy streamer Auralica, model Aries Mini.
Aries Mini to, jak chwali się producent, „produkt, który ma doskonale wtopić się w dowolny istniejący system audio i zapewnić mu zupełnie nowe możliwości związane ze streamingiem muzyki”. Odtwarzacz ten korzysta z technologii opracowanych na potrzeby swojego „starszego brata” – modelu Aries – którego premiera odbyła się, również w Monachium, rok temu. Najnowsze urządzenie w ofercie Auralica korzysta z kości DAC-a ES9018K2M i obsługuje wszystkie najnowsze formaty, od PCM (do 32 bitów/384 kHz) oraz DSD. Źródłem muzyki dla Ariesa Mini może być internet, dysk wewnętrzny bądź zewnętrzny dysk USB. Urządzenie to współpracuje dodatkowo z platformami TIDAL, Qobuz, WiMP, AirPlay czy Songcast.
„Chcemy stworzyć coś, na co będą mogli sobie pozwolić miłośnicy muzyki, nie tylko bogaci audiofile” – tak o Aries Mini wypowiada się Xuanqian Wang, szef firmy Auralic. Jak dodaje: „Aries Mini to idealny produkt dla każdego, kto chciałby doświadczyć bezprzewodowej jakości HD, ale nie jest w stanie poświęcić na to dużo pieniędzy”.
Producent podkreśla również wysoką jakość wykonania swojego najnowszego urządzenia, a także jego nienaganny design, niewielkie rozmiary – 13,5 x 13,5 x 2,8 cm (S x G x W) – oraz niezwykle małą wagę – 800 gramów. Aries Mini będzie ponadto dostępny w dwóch wersjach kolorystycznych: czarnej oraz białej.
Wszyscy zainteresowani nabyciem najnowszego urządzenia od Auralica mogą już składać zamówienia przedpremierowe. Firma zacznie je realizować z końcem lipca tego roku. Producent wycenił Ariesa Mini na 459 euro (ok. 1900 zł).