13 Maj 2020

Słuchamy: die ANGEL | „Utopien 1”

Słuchamy gorącej premiery na płycie LP

Źródło: "HIGH FIDELITY"

Die ANGEL to projekt duetu ILPO VĘISĘNEN (ex PAN SONIC) i DIRK DRESSELHAUS vel SCHNEIDER TM. Na płycie Utopien 1 proponują eksperymentalną muzykę elektroniczną.

RECENZJA | PREMIERA

die ANGEL

Utopien 1

 

Wydawca: KARLRECORDS KR077

Data premiery: 24 kwietnia 2020

Nośnik: 180 g LP, digital

Słuchał: WOJCIECH PACUŁA

Dziesiąta płyta die ANGEL została wydana niedawno przez berlińską wytwórnię Karlrecords, prowadzoną przez naszego przyjaciela, Thomasa Herbsta. Płyta ukazała się na 180 g winylu, ale dostępna jest także w formie plików cyfrowych. Kurier przyniósł ją dosłownie wczoraj, wraz z test pressem, podpisanym dla nas przez Dirka Dresselhausa.

Duet die ANGEL początkowo znany był po prostu jako ANGEL. Narodził się w 1999 roku podczas wspólnej europejskiej trasy PAN SONIC i SCHNEIDER TM, którzy chcieli wykorzystać elektronikę, instrumenty smyczkowe i efekty do wykreowania świata dźwiękowego wykraczającego poza ustalone struktury i jasno określone gatunki.

Jak czytamy w materialach prasowych:

„ANGEL zagłębia się w mikrokosmos tonów, kształtując niuansowe warstwy abstrakcyjnego dźwięku, które integrują elementy muzyki konkretnej, minimalizmu, industrialu, muzyki noise, blueasa i psychodelii, jednak z jednoznacznym podpisem die Angel.”

________

 | PROGRAM |

A

1. Epikouros 8:23

2. Cargo Cult 7:33

B

3. Coup d’État 6:01

4. Khormanoupka 10:04

____________________

NAGRANIE

Materiał na płytę Utopien 1 powstał w grudniu 2015 oraz styczniu 2016 roku i został nagrany przez Ilpo Väisänena & Dirka Dresselhausa w studiu ZONE, w Berlinie. W kwietniu i maju 2016 do utworu Cargo Cult zostały dograne dodatkowe ścieżki. Zajął się tym Oren Ambarchi (Mediolan, Włochy). Za edycję i miks  odpowiedzialny jest Dirk Dresselhaus (maj 2016 w ZONE, Berlin, a mastering – jak zwykle doskonały – wykonał Helmut Erler w D&M w grudniu 2019 roku w Berlinie.

To limitowane wydawnictwo – wytłoczono zaledwie 300 egzemplarzy. W środku znajdziemy kod do ściągniecia jej cyfrowej wersji. Płyta ukazała się w serii „Parnassus”.  Tomas bardzo dużą uwagę przykłada do jakości nacietego lakieru, dlatego powstaje zwykle kilka test pressów – w przypadku tej płyty aż trzy. Zazwyczaj jest tak, że jedno tłoczenie testowe wydawcom wydaje się wystarczające, a część z nich wogóle z niego rezygnuje, oszczędzając w ten sposób pieniądze.

________

PERSONEL

Ilpo Väisänen: elektronika & efekty
Dirk Dresselhaus: gitara elektryczna & efekty
Oren Ambarchi: gitara elektryczna & efekty

____________________

DŹWIĘK

Rozpoczynająca pytę kompozycja Epikourus powala rozmachem. Chociaż to w dużej mierze dźwięki „drone”, to jednak jest w nich jakieś wewnętrzne napięcie, mimo powolnych zmian, są ciekawe. Muszę się przyznać, że muzyka „drone” często mnie nudzi. Nie dlatego, że sama w sobie jest nieciekawa – przypomina muzykę minimalistów – a przez to, że jej duża cześć jest po prostu słaba artystycznie. Muzykom wydaje się, że wystarczy coś tam przycisnąć, coś tam włączyć, rozciągnąć to w czasie – i mają gotowy utwór. die ANGEL coś w sobie mają, przez co dostajemy na Utopien 1 muzykę z „wnętrzem”.

W dużej mierze jej odbiór ułatwiony jest przez bardzo ładny dźwięk. Nie jest on specjalnie rozdzielczy, w ramach danych planów, ale już plany pokazywane są świetnie – mają rozmach, plastykę, cześć z nich wychodzi do nas, część tworzy dalekie tło. Barwa ustawiona jest nisko, co lubię, ale co również dobrze wpływa na jej odbiór, ponieważ nic tutaj nie męczy. Bas jest bardzo głęboki, co słychać głownie w utworze Cargo Cult. To niskie, gęste pulsowanie o nieco miękkim ataku, ale szybkim, dokładnym wybrzmieniu.

Z kolei w Coup d’État usłyszymy dźwięki wokół głowy, jak gdyby otaczała nas atmosfera z innej planety. Wrażenie, jakie odnosimy przypomina trochę to, jak się czujemy po wysłuchaniu sondtracku Eaduard Artemieva i Electronic Music Experiment Studio Ensemble do filmu Solaris, na podstawie powieści Stanisława Lema (Melodia, 1972). Mamy gęstość, nasycenie, głębię. To bardzo dobrze nagrana i wydana płyta. Bonusem jest niski szum przesuwu, dzięki czemu tło jest czarne i nie zwraca na siebie uwagi. WP

Jakość dźwięku: 7-8/10

karlrecords.bandcamp.com

www.karlrecords.net



Krakowskie Towarzystwo Soniczne to nieformalna grupa melomanów, audiofilów, przyjaciół, spotkająca się po to, aby nauczyć się czegoś nowego o produktach audio, płytach, muzyce itp.

CO W MAGAZYNIE

Czytaj najnowszy numer