Nomos Audio Vintage w Krakowie – otwarcie salonu
Tekst: Wojciech Pacuła
Zdjęcia: Lech Spaszewski
W listopadzie miały miejsce pierwsze, przedpremierowe spotkania w najnowszym krakowskim salonie audio – NOMOS . Ta warszawska firma specjalizuje się w sprzedaży, serwisie i renowacji urządzeń typu vintage. Czytelnicy „High Fidelity” powinni dobrze ją znać, bo ukazało się u nas kilka felietonów pod tytułem Vintage audio autorstwa pani Olgi Nowińskiej (czytaj TUTAJ i TUTAJ), a na okładce 149. wydania „High Fidelity” znalazła się modyfikowana przez tę firmę wersja gramofonu Lenco L75. Wersja – dodajmy – która otrzymała nagrodę Best Product 2016 • High Fidelity.
Nomos funkcjonuje na polskim rynku od pięciu lat i od jakiegoś czasu przestał się – fizycznie i w przenośni – mieścić w swojej warszawskiej siedzibie. Padła więc propozycja, aby podzielić się przez pączkowanie, w wyniku czego 1 Grudnia 2017 roku otwarto oficjalnie oddział „zamiejscowy” w Krakowie, przy ulicy Nad Drwiną 8B. To wciąż jedna z mniej znanych miejscówek, znana niegdyś z nieoficjalnych wyścigów na pół mili, teraz szybko się zabudowująca i porządkująca. A jednak…
Przyjeżdżając na umówione spotkanie 12 grudnia nawet taksówkarz nie mógł trafić – pierwszy raz może być trudny. Potem będzie już jasne, że to duży budynek, w którym Nomos wynajmuje pomieszczenia, do którego trzeba wjechać przez bramę. A zaproszony byłem zarówno przez ludzi Nomosa, z którymi znam się przeczcież od paru lat, jak i Wojtka Padjasa, dziennikarza RMF Classic. Wojtek zorganizował bowiem serię sesji z ludźmi z Krakowa, mającymi coś do powiedzenia na temat audio, muzyki i kultury. Materiał został nagrany i ma być dostępny do obejrzenia już wkrótce.
Muszę przyznać, że ten najnowszy krakowski sklep audio mnie olśnił. Czegóż tu nie ma – kolumny, które znałem tylko ze zdjęć, elektronika, o której tylko słyszałem i mnóstwo produktów, o których nawet nie wiedziałem, że istnieją. Firma oferuje pełną (!) gamę magnetofonów Nakamichi, sporo słuchawek, gramofony itp. Wszystko wygląda wspaniale i jest w pełni sprawne, ponieważ Nomos to nie tylko salon, ale i centrum serwisowe. A tego brakowało chyba najbardziej.
Oprócz półek z urządzeniami przygotowano także bardzo przyjemną część poświęconą odsłuchom – w dniu w którym nagrywaliśmy materiał krótki koncert z towarzyszeniem gitary dała Hanka Wójciak, której album Pod tytułem Zasłona właśnie się ukazał; jego winylowa wersja będzie miała premierę w Warszawie, w klubie U22. Myślę, że to bardzo fajne miejsce i już planujemy zorganizowanie tam otwartego spotkania Krakowskiego Towarzystwa Sonicznego – proszę wypatrywać informacji w nowościach i na stronie Nomosa.
Miejsce jest bardzo przyjemne, mimo wielu urządzeń nie jest przeładowane i w niczym nie przypomina zakurzonych, ciemnych sklepów, z jakimi mamy często do czynienia. Jest tu zresztą sporo innych rzeczy do zobaczenia, a nawet do kupienia – Wojtek Padjas przywiózł skromną reprezentację winyli, które ma do sprzedania w swoim sklepie internetowym – skromną, a która i tak zajęła pół korytarza :) Ceny są co najmniej okazyjne. Na ścianach wiszą zaś sygnowane zdjęcia z krótkich serii z muzykami jazzowymi. A w pustym jeszcze pomieszczeniu swoje urządzenia zdeponował Piotr Metz, miłośnik vintage – być może powstanie tam ich ekspozycja.
Jak mówię – to nowe miejsce na mapie Krakowa i od razu bardzo ciekawe. Pojedźmy tam chociażby z ciekawości, żeby zobaczyć, że to, co nowe to zazwyczaj marne odbicie pomysłów sprzed lat.
Salon czynny jest w następujących godzinach:
poniedziałek – czwartek 9.00 – 19.00
piątek 9.00 – 17.00
sobota 10.00 – 14.00
Oprócz sprzedaży firma oferuje następujące usługi:
serwis,
montaż i regulację wkładek gramofonowych,
doradztwo w zakresie doboru urządzeń audio,
doradztwo w zakresie adaptacji akustycznej.
NOMOS KRAKÓW
30-741 Kraków
ul. Nad Drwiną 8B
+ 48 12 307 18 20
biuro.krakow@nomos.waw.pl
nomos.waw.pl
PS
Na koniec: na półkach dostrzegłem produkty dwóch współczesnych firm, rzecz godna podkreślenia, ponieważ jest to coś w rodzaju imprimatur ludzi z Nomosa: wzmacniacze Haiku-Audio oraz platformy antywibracyjne WK Audio; tak się składa, że obydwie te firmy są mocno związane z „High Fidelity” – Wiktor, właściciel Haiku, to członek Krakowskiego Towarzystwa Sonicznego, a Witek, właściciel WK, to gospodarz PSS, tj. Plichtowskich Spotkań Sonicznych, z których relacje mogą państwo znaleźć w naszym ARCHIWUM.
